Trudne wyzwanie: Aston Villa kontra Arsenal

@Dziadyga: Gyokeres miał dziś raptem z pięć momentów gdzie w ogóle była piłka wokół niego. To na pewno jego wina, że Villa od mniej więcej 60 minuty wygrała środek pola

Trzeba mieć na uwadze to, że Arsenal nie gra w każdym meczu o pełną pulę. Tak to wygląda z gry i tego co pokazujemy.

Jest jeszcze szansa to wyszarpać.

Dalej Panowie, ile macie jeszcze sił - po zwycięstwo

Jak myślicie, kto by miał większe szanse w walce o górną piłkę Viktor Gyokeres czy Fabio Vieira?

Moim zdaniem wyrównana walka by była.

Przed meczem stawiałem na remis , to jest dobry wynik na wyjeździe z takimi brakami.

Drugi różny nam zabierają dziś. Mam wrażenie, że nasze mityczne różne sprawiają, że sędziowie na wszelki wypadek w stykowych sytuacjach wolą dać od bramki, żeby afery nie było w razie gola. Z Brentford też 2 nam zabrali.

@djmacius: Z tą 3 drużyną co eksperci z forum wyszydzali? Jakim cudem oni są na takim miejscu?

@vitold napisał: "Gyokeres w doliczonym na 1:2!!! TAPUJEMY"
Jestem wielkim fanem Gyo od ponad 2 lat,ale sort,dziś to koszmar.

@djmacius napisał: "Wy w ogóle wiecie, że gramy dziś z trzecią drużyną w lidze, która już między innymi pokonała City u siebie?"

W dodatku na wyjeździe.

Walka w piłce jest zabroniona. Każde dotknięcie to faul. Przynajmniej jak dotyka nasz piłkarz.

Nie no tu faulu Gabiego to nie bylo

Gyokeres w doliczonym na 1:2!!! TAPUJEMY

Dzisiejszy mecz w dużej mierze wygląda jak wygląda dlatego że całkowicie przegrywamy środek pola. Zubimendi najgorszy mecz od transferu, Rice widać że jakiś dyskomfort czuje, Odegaard też mocno średnio, wyrobniki Emerego nas po prostu zgnietli fizycznie i wygląda to jak wygląda

To chyba taktyczna zmiana z Trossardem.Szykuje się 3 remis z rzędu na wyjeździe więc lepiej się ogarnijmy bo przewaga topnieje

@pawel_1986 napisał: "czytam i nie widzę nic poza krytyką i brakiem wiary w Artete. Ty jesteś akurat w sekcie także nie masz odpowiedniego poglądu"
Przegapiłeś odejmowanie trofeów klubowi

Tradycji stało się za dość. Mecz bez kontuzji to mecz stracony -.-

Masakra tyle druzyn gra a wypadaja z urazami pilkarze Arsnelau, koszmar

@Marzag: czytam i nie widzę nic poza krytyką i brakiem wiary w Artete. Ty jesteś akurat w sekcie także nie masz odpowiedniego poglądu

Uraz Leo?

Wy w ogóle wiecie, że gramy dziś z trzecią drużyną w lidze, która już między innymi pokonała City u siebie?

Trossard zmieniony???

@wawrzyn1903 napisał: ": wygląda to trochę jak byśmy już oddychali rękawami."

Też mi to tak wygląda

No i pięknie Trossard nawrót

Oby tylko nie nawrót kontuzji

@pawel_1986 napisał: "Naprawdę ja tej drużynie źle nie życzę a wszyscy co napiszę jest interpretowane jako atak i brak kibicowania klubowi."
Ty weź przeczytaj jeszcze raz co ty pisałeś wcześniej.

@Bartek_: wygląda to trochę jak byśmy już oddychali rękawami. Z sunderlandem też tak było że graliśmy a później wybijaliśmy na oślep i obrona Częstochowy. Tak nie grają drużyny zdobywające mistrza.

Oho, chyba Martinelli za Gyokeresa

Ja rozumiem, że remis jest lepszy niż wiadomo co, ale stawianie autobusu w 80. minucie, zamiast podejmowania prób ataku to czysta głupota

@pioafc: Oby. Naprawdę ja tej drużynie źle nie życzę a wszyscy co napiszę jest interpretowane jako atak i brak kibicowania klubowi.

@wawrzyn1903 napisał: "Zastanawia mnie czemu my co mecz oddajemy pole gry"

Wydaje mi się, że w tym momencie nie oddajemy, tylko przegrywamy

Masę szczęścia mamy. Pomoc u nas gra słabo, środek obrony jeszcze gorzej.

Remis będzie spoko

Zastanawia mnie czemu my co mecz oddajemy pole gry, albo wybiciem byle gdzie albo oddawaniem kontroli meczu przeciwnikowi. Irytujące to jest.

@Elastico07: to tyłem do bramki niepotrzebne

@Marzag: ciii… przecież to bestia ;) Gyo to drugi Martinelli i nie ma co czarować, że jest inaczej. Niedługo
Będziemy go chwalić, że piłkę dobrze podał bo już powoli kończą się argumenty.

Ten mecz nie skończy się remisem, a my wyglądamy bardzo kiepsko w środku i… obronie -.-

widać już zmęczenie u nas, trzeba strzelić gola

Nasza pomoc nie istnieje, nie zbierają w ogóle drugich piłek.

Stawiajmy autobus. :(

Ciekawe czy Arabia zapłaci coś za Gyokeresa bo parasol ochronny powoli się kończy, a dzisiaj wszedł i chodzi sobie po boisku.

Jak broniłem go wielokrotnie tak dzisiaj wygląda karygodnie

Ale jesteśmy zajechani, cud będzie jak to wygramy

Nie no jak nie uspokoimy gry to może być nieciekawie

Niestety widać gigantyczną wyrwę bez dwóch skał w obronie.

Gyo kompletnie nie umie grać tyłem do bramki

@pawel_1986 napisał: "póki co dramat :/"

Musimy przetrzymać i zadać ostateczny cios.

Niech chociaż ten remis,bo tragedia.

Ale w nas wjeżdżają, przegramy to.

Halyna mam zawał... Co tu się dzieje od strzelenia bramki

Kończ pan ten mecz panie Turek

Gyo póki co dramat :/

Gniotą nas teraz

Ten Gyokeres to choć raz zrobi coś z tą piłką z przodu?