Trylogii odsłona druga, czyli ponownie bój na Emirates

Trylogii odsłona druga, czyli ponownie bój na Emirates 04.04.2008, 22:00, Mateusz Kolebuk 128 komentarzy

Wyjątkowo wcześnie, bo już o 13.45 rozpocznie się jutro mecz na Emirates Stadium, który stanowi drugą część w 'trylogii', w której Arsenal mierzy się z Liverpoolem trzykrotnie. Tym razem stawką spotkania będą 3 punkty w Premier League, które dla Arsenalu są ważne w pogoni za Manchesterem United, a dla Liverpoolu mają znaczenie w walce z Evertonem o miejsce dające awans do eliminacji rozgrywek Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie.

[ Relacja radiowa ]

[ Relacja tekstowa ]

Arsenal zakończył złą passę spotkań w lidze zwycięstwem z Boltonem, które wydawało się niemożliwe, gdyż drużyna 'Kanonierów' przegrywała 0:2 grając w dziesiątkę. Londyńczycy stanęli jednak na wysokości zadania i tchnęli tym sposobem nadzieję w serca kibiców.

Liverpool ma w lidze 8 punktów straty do Arsenalu i 14 punktów do liderującego Manchesteru United, tak więc biorąc pod uwagę formę klubów z czołówki, 'The Reds' przestali się już liczyć w walce o tytuł. Stawką dla nich jest wspomniana Liga Mistrzów, o którą walczą z inną drużyną z Liverpoolu, a mianowicie z Evertonem. W przypadku utraty czwartego miejsca na rzecz Evertonu, Liverpool będzie mógł wystąpić jedynie w Pucharze UEFA, a to nie jest z całą pewnością szczyt marzeń Rafy Beniteza i jego podopiecznych. Nie można więc powiedzieć, że Liverpool odpuści jutrzejsze spotkanie na rzecz wtorkowego, ostatniego spotkania z Arsenalem, które odbędzie się na Anfield Road i będzie decydować o tym, która z dwóch drużyn powalczy w półfinale Ligi Mistrzów ze zwycięzcą meczu Chelsea - Fenerbahce.

W kadrze Arsenalu na jutrzejszy mecz zabraknie Robina van Persie, który podczas środowego meczu doznał kontuzji. Zabraknie także Bacary'ego Sagny, który nabawił się w meczu z Chelsea kontuzji kostki. Nie wystapi także wciąż kontuzjowany Tomas Rosicky i Abou Diaby, który jest wykluczony za czerwoną kartkę w meczu z Boltonem. W kadrze meczowej pojawi się natomiast Emmanuel Adebayor, któremu dolegał drobny uraz kostki. Arsene Wenger po testach medycznych stwierdził, że Togijczyk będzie mógł wystapić w sobotnim spotkaniu, jednak zaznaczył że nie będzie to raczej pełne 90 minut, tak więc wszyscy z niecierpliwością możemy się spodziewać występu Theo Walcotta od pierwszej minuty, na który to występ już od pewnego czasu czekamy.

Jeżeli chodzi o sytuację kadrową Liverpoolu, to zabraknie na boisku Javiera Mascherano, który jest zawieszony za czerwoną kartkę w meczu z Manchesterem United. Wątpliwy jest także występ Fernando Torresa, Stevena Gerrarda i Jamie Carraghera, ale nie z powodu kontuzji. Benitez chce oszczędzić tych zawodników na wtorkowe, ważniejsze według niego spotkanie. Arsene Wenger chciałby pewnie uczynić podobnie, ale jak wszyscy dobrze zdajemy sobie sprawę, nie ma takiej możliwości, gdyż ławka Arsenalu stała się krótka jak fryzura Senderosa. Nie czas i nie miejsce co prawda na debatowanie nad tą kwestią, ale po zakończeniu sezonu trzeba ją będzie z pewnością poruszyć.

Oto, co Rafa Benitez powiedział o zestawieniu swojego składu na sobotnie ligowe spotkanie:

Muszę ostrożnie zestawiać skład na sobotnie spotkanie ligowe. Torres i Gerrard będą potrzebowali odpoczynku przed rewanżowym spotkaniem Ligi Mistrzów. Niektórzy gracze regenerują swoje siły w ciągu dwóch, trzech dni, inni potrzebują czterech. Myślę o zmianach, ponieważ nie oczekuję od piłkarzy, aby rozgrywali 3 napięte spotkania w ciągu 7 dni. To jest niemożliwe, aby zagrać tymi samymi zawodnikami trzy razy w ciągu tygodnia.

Cesc Fabregas, jeden z kluczowych zawodników Arsenalu w tym sezonie przyznał, że wygrana nad Boltonem dodała Arsenalowi wiary we własne siły. Młody hiszpański pomocnik twierdzi, że jego drużyna jest skoncentrowana i zdeterminowana, by wygrać wszystkie spotkania, jakie pozostały do końca sezonu.

Pewność siebie i wiara we własne siły są bardzo ważnym elementem i każda drużyna na świecie tego potrzebuje. Pokazaliśmy w meczu z Boltonem nasze ambicje i graliśmy do końca, mimo tego, że spotkanie nie układało się po naszej myśli. To dało efekty i nadal liczymy się w wyścigu o tytuł.

Teraz jesteśmy skoncentrowani i bardzo chcemy wygrać każde kolejne spotkanie do końca sezonu. Nie możemy pozwolić sobie na stratę punktów. Wiem, że nie jesteśmy faworytami, ale to dodatkowo mobilizuje nas do wygrania sześciu pozostałych spotkań. To czy wygramy tytuł nie jest tak do końca tylko w naszych rękach, ponieważ Manchester United ma nad nami sześć punktów przewagi. Jednak jeżeli wygramy wszystkie pozostałe spotkania będziemy bliżej tytułu i każdy ich błąd będzie się dla nas liczył.

Morderczy dla piłkarzy tydzień, który rozpoczął się w środę jutro przejdzie w fazę decydującą, w której wytrzymałość fizyczna i kondycja w głównej mierze zadecydują o losach spotkania. Nie będzie to jednak koniec tych spartańskich wyczynów, gdyż moment kulminacyjny nastąpi we wtorek, gdy wagą meczu będzie awans to półfinału Ligi Mistrzów. Po wtorku piłkarzom będzie potrzebny solidny wypoczynek, aby 12 kwietnia w pełni sił mogli stawić czoła Manchesterowi United Na Old Trafford.

Na szczęście dla Arsenalu arbiter jutrzejszego spotkania z Liverpoolem nie będzie Holendrem. Oby nie był także z okolic Liverpoolu. Mamy oczywiście jak co mecz nadzieję na znakomite sportowe widowisko i tym razem na nienaganne sędziowanie.

LiverpoolPremier League autor: Mateusz Kolebuk źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia123następna
Frytek komentarzy: 320006.04.2008, 22:52

Ja, kibicowałem wtedy Liverpoolowi, i ciesze si, że wygrał, wiem, że chodziło Ci o mecz z Milanem.. a ja mówiłe,(czuje w kościach), że za rok to Wy będzięcie wspominać mecz z nami! :)

lewus komentarzy: 7006.04.2008, 22:48

Moja "wiedze" mozesz nazwac przeczuciem bo czulem w kosciach jakie beda wyniki. Ja mimo 0-3 do przerwy w Stambule wierzylem i ogladalem na kleczkach ten mecz (doslownie), i chodzilo mi o te ze bedziecie wspominac mecz z Milanem a nie z Nami. PEACE.

Frytek komentarzy: 320006.04.2008, 22:15

Ja też wiedziałe, że w Stambule, jak Liverpool przegrywał 0-3 wygra po karnych i że Dudek okarze się bohaterem wiesz? :)

Podobno mamy spłąnąć na Anfield i za rok wposminać mecz, owszem będziemy wspominać mecz ale ten wtorkowy z Wami na Anfield Road.. W przeciwieństwie do Ciebie nie wiem czy wygramy czy nie bo tego nie da się przewidzieć, a to, że Ty wiedziałeś, że pokonamy Milan jest mało prawdopodobne.. Jestem jedynie ciekawe jak bardzo ,,społoniemy'' na Anfield, z niecierpliwością wyczekuje tego meczu.. :)

POZDRAWIAM!

lewus komentarzy: 7006.04.2008, 00:05

Taaa jestem smieszny, tylko chyba zapominasz co jest tak naprawde najwazniejsze to ze mecz sie skoncyl takim wynikiem i czasu nieda sie cofnac bo sedzia jest wladca na boisku i nawet moglibyscie miec 50 strzalow w słopki, 40 nieodgwizdanych karnych itp. Przypomnij sobie powiedzonko o Hiszpanach ze graja jak nigdy a przegrywaja jak zawsze co prawda niechodzi tu o sedziego ale kontekst do twojego komenta jest zachowany. Mozecie grac pieknie ale co z tego skoro wynik i tak bedzie niekorzystny. Twoja ksywa tez daje duzo do mysilenia ale ja w przeciwienistwie do duzej liczby ludzi nie kieruje sie pozorami i jezeli moja wydaje sie smieszna to spojrz na swoja. PRZEWIDYWALEM WYNIK a nie to ze np. Reina potknie sie o buta na treningyu czy taki autentyk jak Bendtner-goalkeeper. Wiec apeluje ze jezeli masz cos do mnie i moich komentow to najpierw dokladnie je czytaj.PS. Trzymacie sie tego San Siro jak tonacy brzytwy, za rok pewnie tez bedziecie wspominali ten mecz, przeciez milan i ss to nie jest jakas armia szatana, ja osobiscie wiedzialem ze ich sklepiecie. PEACE

Frytek komentarzy: 320005.04.2008, 23:40

lewus---> nie, że Cie obrażam albo coś, ale Twa ksywa i komentarz dają mi ndużo do myślenia....krótko mówiąc jesteś śmieszny, bo ja nigdy nie przewidywałbym, że Bendtner pobawi się w 2-go bramkarza Liverpoolu, że sędzie nie podyktuje ewidentnego karnego. A na Emirates, była przewaga miażdżąca, na korzyść Arsenalu, ile sytuacji... 1-1 wcale nie odzwierciedla wyniku ani meczu w LM ani w PL, a co do ,,spłonięcia'' to zahamuj ,,lewusie'' bo ,,spłonąć'' mieliśmy już na San Siro :) a tu? Nie bądź taki pewny, jak całą reszta, która już dawno spisywała nas na straty..

POZDRAWIAM!

lewus komentarzy: 7005.04.2008, 16:29

Teraz powinienem przytoczyc opinie niektorych uzytkownikow. Tak jak obstawialem wczoraj(albo przedwczoraj, albo jeszcze pozniej :) ) remis to byla mowa ze dostaniemy zniszczeni a ty nie pykło:P Przykro mi to mowic ale na Anfield sploniecie a LM bedzie nasza. (narazie wszystko co przewidywalem sie sprawdza, teraz tylko wtorek do pelni szczescia) Peace

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 15:42

Teraz z całą odpowiedzialnością i bez wątpliwości mogę powiedzieć, że ligę żeśmy przegrali. Ale za to w LM za 3 dni musimy pokazać klasę. To również jest nasza ostatnia szansa na jakieś trofeum w tym sezonie.

Arsen258 komentarzy: 3466 newsów: 97905.04.2008, 15:28

Gallas poszedł do kibla:P

Arsen258 komentarzy: 3466 newsów: 97905.04.2008, 15:00

BENEK

Arsen258 komentarzy: 3466 newsów: 97905.04.2008, 15:00

GOOOL

titi_henry komentarzy: 357005.04.2008, 14:52

dobra Panowie!! zaczyna sie! miejmy nadzieje, ze Benio i Eboue zamkna nam wszystkim ryje w tej polowie! ;] GO GO GUNNERS!!

Camilloo komentarzy: 7205.04.2008, 14:51

japa kedzior ***** bo to ze jest slaby to nie znaczy ze masz w niego miesem rzucac

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 14:50

No to ja mam racje, do tej pory nie mogę się pogodzić z tą kontuzją. On był nam cholernie potrzebny, a teraz go nie ma. Na pewno nie remisowaliśmy tych 4 spotkań gdyby grał.

Arsen258 komentarzy: 3466 newsów: 97905.04.2008, 14:50

Gdzie jest Rosicky? To jego najbardziej potrzebujemy. On zawsze miał pomysł na grę a Eboue sprawia wrażenie, jakby grał tylko dlatego, żę Wenger mu kazał, a sam od siebie by nic nie zrobił. Ja zmieniłbym Bendtnera na Adebayora i Eboue na Songa. To jest świetny chłopak tylko dostaje za mało szans. Jak grał w Fulham to był czasami najlepszym graczem drużyny

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 14:48

Ja już dawno widzę, że Bendtner i Ebue to są najgorsze sieroty w naszym zespole. "Czarne owce", wrzody na zdrowym organizmie naszej drużyny. Zajmują tylko miejsce w składzie komuś kto mógłby coś zdziałać.

titi_henry komentarzy: 357005.04.2008, 14:48

Eboue akurat mysle, ze odnajdzie sie jeszcze... ale Bendtner to na prawde kicha ;/ ktos mial racje.. potrzeba nam w takich chwilach Eduardo :(

thierry14 komentarzy: 22105.04.2008, 14:48

najlepiej Benia wypozyczyć do Bm'ghamu jak wcześniej i moze wtedy sie w końcu czegoś nauczy... :/

lechu1990 komentarzy: 5405.04.2008, 14:47

powinniśmy jaknajszybciej sprzedać bendtnera

kedzior komentarzy: 714 newsów: 105.04.2008, 14:46

Ja nie wiem. Skąd Wenger wytrzasnął takiego frajera jakim jest Bendtner?! Bendtner gra tragicznie. Szczególnie wtedy jak kopnął prosto w bramkarza. Wywalić go z Arsenalu i tyle. Niech psuje jakąś inną drużynę, a nie Arsenal. To samo tyczy się Eboue, ale już w trochę mniejszym stopniu.

thierry14 komentarzy: 22105.04.2008, 14:46

wiem sorry jeszcze raz... :]

Go Go The Gunners !!!

titi_henry komentarzy: 357005.04.2008, 14:46

jak nam przywala drugiego gola to mozna juz byc wkurzonym.. ale strata 0-1 jest jak najbardziej do odrobienia i mozliwosc wygrania meczu jak najbardziej realna.. jak sie uda ustrzelic cos do 60 minuty to potem juz bede duzo spokojniejszy :) a w sumei nie.. emocje beda takie, ze zawalu dostane :P

titi_henry komentarzy: 357005.04.2008, 14:44

ja tam wierze! a Ty thierry14 nastepnym razem pomysl a potem pisz.. po meczu z Boltonem chyba nikt z nas nie moze mowic, ze po pierwszej polowie wynik jesty juz ustalony co nie? ;D

thierry14 komentarzy: 22105.04.2008, 14:44

d1g.com/video/show/?id=1910195

thierry14 komentarzy: 22105.04.2008, 14:43

http://www.d1g.com/video/show/?id=1910195

gol Croucha jak coś... :/

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 14:43

Ebue i Bendtner muszą zostać sprzedani, i powinniśmy kupić kogoś odpowiedniego na ich pozycje.

kluch_lbn komentarzy: 176505.04.2008, 14:42

znowu wszyscy placzą... co z was za kibice?? wierzyć a nie wyklinać wszystko....

kappa komentarzy: 66605.04.2008, 14:42

Brawo dla Teo i Toure , jako jedyni w tym meczu są pozytywnie aktywni. A reszta? Gdzie Gilberto? Od czasu do czasu piłke dostanie , bo nie wspone o Bendtnerze, mam wrażenie jakby w piłke nie potrafił grac. O Eboue lepiej też nie mówić,maści większość akcji. Mam nadzieje ,ze Hleb wejdzie i ruszy cos w tej pomocy bo jak narazie pomoc pozostawia wiele do zyczenia.

Camilloo komentarzy: 7205.04.2008, 14:41

ale wciaz trzeba wierzyc :D

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 14:41

No bo taka prawda, że Wenger powinien wybrać cele na końcówkę sezonu. Albo LM albo PL, praktycznie nie mamy możliwości na skuteczną walkę na obu frontach. Jeśli teraz wpuści kilku podstawowych graczy, to za 3 dni na Anfield będziemy w dupie. I tak powiem.

polandblood komentarzy: 12006 newsów: 105.04.2008, 14:41

Theo widac ze mija wszsytkich jak chce.Tylko brakuje mu kropki nad i.Wygramy.Mamy przewage.Go go go The Gunners!

thierry14 komentarzy: 22105.04.2008, 14:41

dobra wygramy 5:1 !!! stanie się cud wszechczasów !!! :D i będzie git !!!
poniosło mnie... sorry... xD

Konrad11 komentarzy: 16005.04.2008, 14:40

Bendner ty leszczu konieczna zmiana Adebayor za Bendnera

lechu1990 komentarzy: 5405.04.2008, 14:40

po przerwie powienien wejsc Hleb Adebayor i Clichy

titi_henry komentarzy: 357005.04.2008, 14:40

olek991 - co chcesz nam pokazac? ze cieszysz sie? my tez, bo wygramy to spotkanie.. Wasi graja kiche, a gol jak ktos powiedzial dla Arsenalu to kwestia czasu.

Danielo komentarzy: 26305.04.2008, 14:40

Ade wejdzie ale w 15 min do końca musi strzelić Bendtner wiem że trudne ale na pustom może trafi potem to Gallas z dyni i po meczu

Camilloo komentarzy: 7205.04.2008, 14:40

kompletny brak ambicji brak kolesia ktory umie strzelic sadze ze Wenger cos powie w szatni i moze bedzie remis

brak zaangazowania oni mysla ze jak zjebia 2 setki to przyjda nastepne i ktoras wpadnie colera takie okazje ****c a l'pool jedna klarowna akcja jedna bramka to samo bylo w srode i nie mysle zeby cos sie zmienilo do wtorku

polandblood komentarzy: 12006 newsów: 105.04.2008, 14:39

Wlasnie ***** smarkacze bo 50 komentow!W.y.p.i.e.r.d.a.l.a.c z tad!Tu sa prawdziwi kibice a nie szmaty!

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 14:39

K...a Brakuje nam Eduardo !!! I w ogóle jak zwykle widząc jaką mamy słabą ławkę rezerwowych.

titi_henry komentarzy: 357005.04.2008, 14:39

thierry14- koniec to najwyzej Twojego przebywania na tej stronie!!

olek991 komentarzy: 1105.04.2008, 14:39

Yeeeeeeeeaaaaaaaaaah
Arsenal: 0 Liverpool: 1
Crouch lol Będzie wam ciężko odrobić

kluch_lbn komentarzy: 176505.04.2008, 14:39

kicha... spodziewalem sie ciekawszego spotkania...

polandblood komentarzy: 12006 newsów: 105.04.2008, 14:39

gol to kwestia czasu.wygramy!

titi_henry komentarzy: 357005.04.2008, 14:38

Danielo - ja tez mysle, ze wygramy!! ;) Gramy lepiej! Wejdzie Ade ustrzeli cos, moze Walcott tez strzeli gra swietnie! a Gallas wcale nei grazle, tylko zawinil przy tej bramce.. co do Toure tez wg. mnie okey.

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 505.04.2008, 14:38

Trochę lipa, wychodzi na to, że to prawda, że wszyscy nienawidzą Arsenalu. A sędziowie to już szczególnie.

thierry14 komentarzy: 22105.04.2008, 14:37

***** !!! wszyscy byliście pewni jak cholera a teraz macie !!! ja jestem zawsze ostrożny co do każdego spotkania !!! KONIEC MARZEŃ O MISTRZOSTWIE jak macie być tacy pewni i jak mamy tajk grać... ja bym radził sie na LM skupić jż tylko !!!

kamil_malin komentarzy: 933205.04.2008, 14:37

Niestety mam zbyt wąską kadrę.
Hoyte i Traore nie grają źle.
Szkoda tej sytuacji Bendntera i tego podania niedokładnego Eboue do Cesca. Panowie jedziemy z nimi. GO GO !!

Danielo komentarzy: 26305.04.2008, 14:36

dobra gramy mamy przewage!!!!!!!!!!! wygramy!!!!!!!!!

lechu1990 komentarzy: 5405.04.2008, 14:36

po prostu trochę się zdenerwowałem

Andy99 komentarzy: 21405.04.2008, 14:35

Znowu obrona pokazuje się z jak najgorszej strony, a zwłaszcza Gallas bodajże... Wenger powinien zdjąć Gilberto i wprowadzić Adebayora, za Hoyta powinien wejść Hleb, a Eboue niech się cofnie do obrony...

kamil_malin komentarzy: 933205.04.2008, 14:34

lechu--> ale z Ciebie "kibic" jak Ci się nie podoba to nie oglądaj i nie komentuj

poprzednia123następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Manchester United - Arsenal 12.05.2024 - godzina 17:30
? : ?
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com