Tylko zwycięstwo!

Pieniądze nigdy nie wygrają ;]

5. Wygramy, bo za wszelką cenę całe Emirates pokaże Nasriemu i Clichy'emu, że najgorszą decyzją ich życia było opuszczenie londyńskiego klimatu Kanonierów.

10. Wygramy, bo jesteśmy Arsenal

Wygralismy bo jesteśmy Arsenal :D
Te 2 najbardizje mi się spodobały

11. wygramy bo mamy historie i tradycje. tak na marginesie w 1921 roku to rosjanie byli już daleko od polskich granic. czerwoną hołotę biliśmy w 1920, a nie w 1921.

11. Wygramy, bo... strzelimy więcej goli ;)

najlepszy 2 filmik manchester shity ... city ;)

Wygramy bo nafciarze przegrają

Wygramy bo Arsenal ma więcej wiernych kibiców.

11. Bo musimy.

Dziewiątka mi umknęła.
Tak jak napisałem, odnosiłem się tylko do tego co było pogrubione w tekście Maćka. I podtrzymuję, iż z Chelsea w rundzie rewanżowej Arsenal jeszcze nie grał. W tym miejscu można złośliwie dodać coś o czytaniu ze zrozumieniem. Ale po co.
I jeszcze parę słów do autora tekstu. Naprawdę niezła robota, mocno emocjonalny. Aż tak, że postanowiłem nieco stonować te nastroje.

Gooner250
Ty naprawdę myślisz, że ja nie zauważyłem, że ten artykuł jest puszczeniem oka?
Owszem, jestem pesymistą, który lubi być pozytywnie zaskoczony, co często jest bliskie realizmowi.
A moje odpowiedzi na poziomie, jak to napisałeś dzieci neo są odpowiedziami trzymającymi poziom artykułu. U mnie też jest luz i tak będzie bez względu na wynik dzisiejszy.
Jedziemy:
3
Chelsea ostatnio ma lepsze wyniki niż formę i to mnie właśnie martwi. I sposób w jaki wyeliminowali Napoli też mnie martwi bo mówi o ich potencjale.
4
Nie ma fantastycznej formy ostatnio. Marcowe zwycięstwa rodziły się w bólach, z wyjątkiem tego z AV. A mecz z QPR to jedyny w bieżącym roku kalendarzowym jakiego nie widziałem. Stwierdziłem po nim, że przegrali bo a) Ramsey wyszedł w podstawie albo b) bo nie oglądałem. Oczywiście z przymróżeniem oka, dla twojej wiedzy. A to na jakiego kibica się nadaję to zostaw dla siebie.
6
Nie pisz o marnym CC. Tam wtedy też było ciśnienie na Gaela i Nasriego oraz pełny stadion kibiców.
10 Wygrajmy

Wygramy bo jesteśmy niepokonani

Wygramy bo porażka City jest nieunikniona :)

mihaal--> widzę pesymista do potęgi.Wrzuć na luz, ten artykuł z całą pewnością jest napisany nieco z przymrużeniem oka, moim zdaniem jest świetny, bardzo emocjonalny i o to chodzi.

Odniosę się do twoich punkcików.

" Chelsea zaczęła ostatnio regularnie zbierać punkty."

Nie wiem czy seria porażka, remis i seria 2 zwycięstw, na dodatek szczęśliwych, to dobra passa dla potentata jak Chelsea. Raczej nie. Forma nadal przeciętna.

"4 Arsenal ostatnio też gra słabo"

Argument po prostu najgłupszy, jak dziecka Neo, bez urazy człowieku.
Ty oglądasz mecze ostatnio czy zatrzymałeś się w styczniu/lutym?
Ostatnio prezentujemy fantastyczną formę, po wpadce z QPR już określasz naszą formę z ostatnich tygodni? Takich kibiców żaden klub nie potrzebuje, za to idealnie nadajesz się na kibica Farsy, tam po jednym remisie już ogłaszają wielki kryzys formy.

"6 Staty przeciwko City z tego sezonu nie stoją za Arsenalem."

Z tego co widzę ma się to do statystyk w LIDZE na naszym stadionie. Nie liczy się więc żaden marny puchar CC. I tam jesteśmy niepokonani przez City od 37 lat! Więc nie wiem, albo nie umiesz czytać ze zrozumieniem, albo... nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Co tu podważać, skoro statystyki są za nami?

"9 Jeżeli przyjmiemy, że Tot i Liverpool są potentatami"

Tottenham w tym sezonie jest potentatem i trzeba być ślepym by tego nie dostrzegać. Co do Liverpoolu to w tym sezonie są fatalni, fakt.
O Manure się wypowiadał nie będę, no bo w dupę dostaliśmy.
A zapomniałeś o Chelsea, zebrali od nas baty na SB.

"10 Wygramy bo ja jestem Michał "

Miło mi, też jestem Michał. I dlatego wygramy!

veron thx ;)
noo a co do Samira to racja ;p

Wygramy, bo udowodnimy że liczy się kolektyw a nie pojedyńcze gwiazdki. GO GO GUNNERS! Kto nie wierzy w zwycięstwo niech opuści tą stronę i niech już nigdy się nie nazywa kibicem Kanonierów! C'MON Gunners!

bazibas>>>
Samir jesteś CIPĄ :D

Wygramy, bo wierzymy w zwycięstwo!!!

co to znaczy sami youre a cunt ?

11. Wygramy, bo...jesteśmy lepsi :D

No tak tylko zwycięstwo!

Dzisaj dzien Zwyciestwa Arsenalu 3 City 0

Pieknie napisane, najlepszy zdecydowanie punkt numer 10 - jestesmy ARSENALEM, granmy u Siebie i musimy pokazac takim tuzom jak City jaka druzyna sa Kanonierzy na wlasnym boisku. Trzeba w koncu z The Emirates zrobic taka twierdze jaka było Hughbury.

11. Wygramy bo w footballu liczy sie poukładana druzyna a nie skladowisko gwiazdeczek za milionowe pieniadze.

Wygramy , ponieważ teraz jest nasz czas i nasza chwila by pokazać Samirowi Cichemu i innym że pieniądze to nie wszystko .

Maciekafc@
Czym sie przejmujesz. W tym tekscie, górę nad klasą, wziął rozmach i o to chodzi. Tekst pozytywnie buntuje, podnosi adrenaline. Czego chciec wiecej przed takim meczem?:). Mi sie podoba.

Mihaal - w ogóle nic nie ma znaczenia. To czy będziemy kibicować w Polsce czy nie. Też nie ma znaczenia. To czy zjesz poświęcone dzisiaj jajko czy hambrugera - również. Tekst ma na celu jedno - podbudować nas, kibiców i nastroić przed meczem. Ja wiem, że od nas nic nie zależy. Wiem też, że City jest faworytem, ale nie o to tutaj chodziło. Więc podawanie każdego zdania pod wątpliwość nie ma sensu, stary. Ja się z tym co napisałem zgadzam - Ty nie, nie wiem czy oglądałeś ich ostatnie mecze, czy analizowałeś statystyki czy wierzysz w nasz zespół - ja tak, stąd taki tekst.

Nie można być zbyt pewnym siebie. Po prostu wygrajmy...

Odniosę się do tego co pogrubione
1 Bzdura, nie liczy cała Anglia, poza tym to nie ma żadnego znaczenia.
2 City ma to samo na gardle.
3 Chelsea nie zagrała. Co więcej, Chelsea zaczęła ostatnio regularnie zbierać punkty.
4 Arsenal ostatnio też gra słabo
5 Emirates już chciało coś pokazać w carlingu. Efekt 0-1.
6 Staty przeciwko City z tego sezonu nie stoją za Arsenalem.
7 To się okaże dzisiaj.
8 Tutaj się zgadzam, atmosfera stadionu może mieć duże znaczenie.
9 Jeżeli przyjmiemy, że Tot i Liverpool są potentatami to częściowo można się zgodzić. Ale z MU już nie wyszło. Do tego mecze na szczycie dopiero przed Arsenalem- dzisiaj i z Chelsea.
10 Wygramy bo ja jestem Michał i nienawidzę sztuczności bla bla bla.
Osobiście liczę na skromne 1-0, rozum mi podpowiada, że będzie odwrotnie.
Jak patrzę na drabinkę do końca sezonu to bez zwycięstwa dzisiaj, będzie cholernie trudno zakończyć sezon w czwórce. Plusem jest fakt, że Arsenal ma tylko ligę, a Chelsea przyjedzie tutaj w środku dwumeczu z Barceloną. Dodatkowo skład półfinałów FACup też pomaga kanonierom.

Wygramy, żeby kurczaki były niżej w tabeli od nas.

city, city! money can't buy your history! ole ole olee!

go go go go go go go go go go go Gunners !!! :D

Wygracie bo są święta ;D powodzenia

"Wygramy, bo liczy na nas cała Anglia"... zwłaszcza kibice Tottenhamu, Chelsea i Newcastle

Wygramy... bo Ramsey nie wyjdzie w pierwszej jedenastce. (Jeśli ktoś pisał już o tym to sory.)

Nich wygra lepszy ,czyli MY !!! GO GUNNERS!

Wygramy!! GO GUNNERS!!!

Mario.B niech sobie już zaprojektuje nową koszulkę z napisem "Why Always Arsenal"

11. Wygramy bo istnieje szansa na brak Ramseya w skladzie!:)
Tekst motywacyjny ok, czyta sie milo i dumnie:) oby tylko nie przegrac dzis

triumphst666>>> Stary !!! Twój sposób na obejrzenie za wszelką cenę meczu jest zajebist... Jutro jest święto owszem ale dla większości z nas większym i ważniejszym świętem jest ARSENAL !!!!!!!! Ja tak mam i się tego nie wstydze.

Wygramy, bo musimy pokazać Patrickowi Vieirze, że popełnia wielki błąd, pracując w tym nędznym klubie i mam nadzieję, że niebawem się opamięta i wróci do Arsenalu, nieważne w jakiej roli.

KuNA89@
zgadzam sie;D

Będziemy wiedzieli tuż po pierwszym gwizdku czy wygramy... Jeżeli od pierwszych minut będzie grał Ramsey to pozamiatane... Tyle w temacie.

Przegramy - truudno. Ja wiem ze wygramy;). Żaden sport mnie nie interesuje tak jak Arsenal. To pewna przenośnia;)... Zawsze bede za "kanonierami". Wiem jedno - celowo sie rozchorowałem zeby zobaczyc ten mecz w domu, zamiast jechac do rodziny^^. Wieem ze to głupie, ale podziele sie jajcem kiedy indziej, nawet cyckiem. Jutro jeden z najważniejszych meczów i poświece dla niego wszystko^^. A każdy konserwatywny pan, który zacznie mi zaraz jeździć, że to świeto itd, odpowiem: jasne, że świeto, dlatego zostaje w domu! Go Gunners!

Wygramy bo nam niepotrzebny Batman... mamy Robina! ;D

Nie mów hop póki nie przeskoczysz!

Skończymy jak Inter w pófinale ligi mistrzów w 2007 roku który też był zbyt pewien siebie. Sory, tu widze nie klub a kibice.

Rafson95 a ty odrazu dopisz 3 punkty. Bez sensu. Lepiej chyba być miło zaskoczonym zwycięstwem niż nastawiać się na wygraną a będzie remis albo przegrana i co wtedy... Piszecie jak by jutrzejszy mecz był spacerkiem. Pierdyknijcie się w banie... Kibicowanie kibicowaniem ale trzeba trochę zdrowego rozsądku i realnego spojrzenia na sprawę.

Świetny tekst.

Wygramy, bo My to "The Gunners !!". My nie odpuszczamy !

go go GUNNERS :)))))) !