Utrzymać przewagę: Arsenal vs Leeds

31.03.2023, 18:09, Dominik Kwacz 943 komentarzy

W ostatni weekend Premier League ustąpić musiała miejsca piłce reprezentacyjnej, jednak już jutro Jej Wysokość powróci. Piłkarską sobotę rozpocznie starcie ekip Pepa Guardioli I Jurgena Kloppa, a po nim, o godzinie 16:00 do gry przystąpi lider rozgrywek – Arsenal. Kanonierzy zmierzą się na własnym terenie z ekipą Leeds.

Gospodarze uczynili ze swojego stadionu twierdze. Poza porażką z City w lutym, kibice oglądali czternaście zwycięstw i zaledwie dwa remisy od kwietnia ubiegłego roku. Pawie nigdy nie wygrały na Emirates – ich ostatnie wyjazdowe zwycięstwo z Arsenalem (2:3) przydarzyło się w maju 2003 roku na Highbury. To po tamtym meczu Kanonierzy zanotowali serię 49 spotkań bez porażki, najdłuższą taką serię w historii najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii. W poprzednim pojedynku obu drużyn w północnym Londynie sprzed roku, gospodarze prowadzili 2:0 już po dziesięciu minutach. W obecnych rozgrywkach wizyta na Elland Road zakończyła się skromnym zwycięstwem gości 0:1 po golu Saki.

W Leeds niedawno nastąpiła zmiana na ławce trenerskiej. Javi Gracia przejął drużynę Pawi w styczniu obecnego roku po zwolnieniu Jessego Marscha. Jego bilans po czterech spotkaniach to dwie wygrane, remis i porażka. Ostatni mecz to efektowne zwycięstwo na Molineux 4:2 w starciu z Wilkami. Wyniki osiągane pod wodzą Hiszpana pozwoliły drużynie z hrabstwa Yorkshire wydostać się ze strefy spadkowej, jednak pomimo czternastej lokaty The Whites mają jedynie dwa oczka przewagi nad osiemnastym West Hamem.

Fizjoterapeuci i lekarze obu ekip nie narzekają na brak pracy. Mikel Arteta na przedmeczowej konferencji prasowej potwierdził, że poza grą pozostaje leczący uraz pleców William Saliba. Menadżer zapewnił jednak, że sztab jest pełen nadziei na powrót młodego Francuza w najbliższych tygodniach. Drobnego urazu podczas zgrupowania doznał również Thomas Parey, jednak Ghańczyk powinien być gotów na jutrzejsze spotkanie. Podobnie wygląda sytuacja Kierana Tierneya. Wciąż kontuzjowani pozostają też Elneny, Tomiyasu i Nketiah. Goście będą musieli poradzić sobie bez Adamsa, Dallasa i Forshawa. Urazów w ubiegły weekend doznali również Gnonto i Wober.

Przed Kanonierami dziesięć finałowych spotkań do końca sezonu. Po odpadnięciu z Ligi Europy drużynie pozostał jeden cel i by go osiągnąć, nie mogą sobie pozwolić na gubienie punktów. Dla walczącego o utrzymanie Leeds każdy punkt w spotkaniu z liderem byłby niezwykle cenny. Arsenal pozostaje jednak zdecydowanym faworytem.

Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Emirates Stadium, Londyn
Data: Sobota, 1 kwietnia, godzina 16:00 czasu polskiego
Sędzia: Darren England
Transmisja: 16:00 w Viaplay i Canal+ Sport 2