Użądlić Pszczoły: Arsenal vs Brentford
07.03.2024, 11:09, Dominik Kwacz 1511 komentarzy
Kolejny weekend, kolejny pogrom. Tak można podsumować ostatnie poczynania Kanonierów w Premier League. Czy w domu, czy na wyjeździe, podopieczni Mikela Artety biją rekordy w doprowadzaniu kibiców rywali do przedwczesnego opuszczania stadionów. W najbliższą sobotę przekonamy się, czy fani Brentford równie szybko stracą cierpliwość, to z ich ulubieńcami bowiem Arsenal zmierzy się w najbliższym meczu na Emirates.
Jeszcze do niedawna Pszczoły były bardzo niewygodnym rywalem, który potrafił regularnie punktować nawet na najtrudniejszym terenie. W ubiegłym sezonie przekonali się o tym m.in. zdobywcy potrójnej korony – The Citizens, którzy dwukrotnie polegli w starciu z Bees. Klub z zachodniej strony stolicy szybko zyskał sobie wielu nowych fanów, dla których Brentford stał się drugim ulubionym klubem do śledzenia. Problemy zaczęły się jeszcze pod koniec ubiegłego sezonu, kiedy lider Pszczół, Ivan Toney, został zawieszony na 9 miesięcy za naruszenie zasad dotyczących zakładów bukmacherskich. Pod jego nieobecność obowiązki lidera przejął Bryan Mbuemo, który regularnie znajdował drogę do bramki, aż do początku grudnia, kiedy wypadł z gry na trzy miesiące z powodu kontuzji. Do gry niedawno powrócił Toney, jednak nie ulega wątpliwości, że ekipa z Gtech Community Stadium najgroźniejsza jest, gdy na boisku znajdą się obaj wymienieni gracze.
Drużyna Thomasa Franka ma problem z utrzymywaniem korzystnych wyników do ostatniego gwizdka, jak choćby w ostatnim meczu z Chelsea, kiedy prowadziła 2:1, by ostatecznie zremisować przed własną publicznością 2:2. Łącznie stracili 28 punktów z pozycji drużyny prowadzącej, najwięcej w całej lidze. Tym samym, zamiast patrzeć w stronę pozycji dających grę w europejskich pucharach, The Bees muszą obracać się za siebie, bo od strefy spadkowej dzieli ich obecnie jedynie sześć oczek.
Arsenal nie zwalnia. Siedem kolejnych zwycięstw to wyrównanie najlepszej serii z poprzedniego sezonu. Jednak nie same zwycięstwa, a sposób ich osiągania imponuje. Podobnie jak w najlepszym okresie przed rokiem, Kanonierzy dominują rywali od pierwszych sekund, narzucają swoje warunki, raz po raz dochodząc do groźnych sytuacji. Bramki padają po stałych fragmentach, szybkich kontratakach, strzałach z dystansu, koronkowym ataku pozycyjnym, klepkach w polu karnym. Arteta uciszył zarzuty o brak dziewiątki z prawdziwego zdarzenia, ciężko bowiem mówić, że ofensywie strzelającej 31 bramek w siedmiu spotkaniach czegoś brakuje. Defensywa również błyszczy, co cieszy tym bardziej, że jedną ze wschodzących gwiazd tej formacji jest Jakub Kiwior, który kolejny raz zanotował asystę i stawia pod znakiem zapytania pozycję Zinchenki i Tomiyasu.
Sytuacja kadrowa wygląda następująco:
W poprzednim spotkaniu do gry powrócił Thomas Partey, jest więc szansa, że dostanie kolejne minuty w sobotę. Martinelli schodził z boiska ze wsparciem klubowych lekarzy, jednak Arteta zapewnił, że to jedynie rozcięcie. Bukayo Saka również został zmieniony z Sheffield, jednak w jego wypadku było to spowodowane nie kontuzją, tylko chorobą. Oczywiście nie zagra też David Raya, który nie może wystąpić przeciwko swojemu macierzystemu klubowi.
Choć niewątpliwie Brentford jest rywalem trudniejszym niż Sheffield, to Arsenal wciąż jest zdecydowanym faworytem. Kanonierzy wygrali siedem z ostatnich dziesięciu bezpośrednich pojedynków (2R, 1P), dodatkowo są w rekordowej formie. Dzień później odbędzie się kluczowe w kontekście walki o mistrzostwo starcie Manchesteru City z Liverpoolem, które może sprawić, że powrócimy na fotel lidera. Czy będzie to kolejny ,, Nice kick about with the boys” ?
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Emirates Stadium , Londyn
Data: Sobota, 9 marca, godzina 18:30 czasu polskiego
Sędzia: Robert Jones
Transmisja: 18:30 w Viaplay
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Man City's manager Pep Guardiola:
"Arsenal is already there, last season they were our biggest rivals.
Look how they play. Liverpool need more than 90 minutes to win the game, Arsenal sometimes need 25 minutes to win the games." [metro]
XDD
@BizoNxd6: dokładnie, atak mimo, że nie ma w nim wyraźnej gwiazdy jak na obecną chwilę funkcjonuje znakomicie co ma potwierdzenie w ilości strzelonych goli i innych statystyk. Co prawda, gra z Jezusem na szpicy mocno wyhamowała możliwości Arsenalu, choć mam nadzieję, że to tylko sprawa przygotowań pod lepszą formę na finalna część sezonu, ale o faktycznie o atak nie mamy co się martwić bo kolejny sezon z rzędu ten zespół udowadnia swoją wartość.
Natomiast środek pola to priorytet, a następnie wzmocnienie skrzydeł.
Uważam, że MA nie puści Parteya, bo po prostu nie ma kim go zastąpić. Do tego momentu declan i ode praktycznie grali od deski do deski, do tego Kai i w mniejszym stopniu jorgi wspomagają środek. Jeśli wypadną te dwa kluczowe ogniwa, odpukac, to nie chce myśleć jak kiepsko mogłoby być. Parteya więcej nie ma niż jest, ale on z pewnego poziomu nie schodzi i mimo wszystko warto go zostawić. Szczególnie, że za rok presja na osiągnięcie sukcesu będzie 2x większa. A co do wzmocnienia tej strefy, to moim cichym marzeniem jest Kimmich. MA przychodził do Arsenalu w podobnym wieku :)
@polishbrigadesx napisał: "Jeśli chodzi o napastników to tylko Lautaro M. Gość jest świetny."
Nie jestem w stanie go poważnie traktować przez tą fryzurą która nadaje mu taki wygląd jakby miał zaraz wzywać kierownika w sklepie.
@polishbrigadesx: mój mokry sen, ale on jest praktycznie nie do wyjęcia z Interu. Nowy kontrakt pewnie niedługo na stole, za jakiś czas status legendy Interu, nawet jeśli udałoby się go urobić to trzeba by zapłacić pewnie jeszcze więcej niż za Osimhena.
@Mastec30 napisał: "Ja tam w ogóle nie widzę tego Osimhena u nas. Skill skillami ale sprawia wrażenie, że ma nasrane w głowie. Nie wiem czy nam to potrzebne. Mamy fajną grupę ludzi skupioną na piłce, która nie robi żadnych zadym ani afer. A wejdzie taki Osimhen, napisze jakąś głupotę na X i spokój i harmonia zaburzone."
Mógłbyś coś przytoczyć?
Jeśli chodzi o napastników to tylko Lautaro M. Gość jest świetny.
Napadzior to nasz must have i potwierdził to nawet Ornstein więc spokojna głowa, byle dojechać ten sezon z ciekawym zakończeniem i rozpier*ollić Porto tak jak na to zasłużyli.
Eddie poleci, esr również A Partey nie wiadomo, może on będę pełnił funkcje back upu obecnie dla jorginho który jest nie do wygryzienia obecnie wraz z Rice.
@Womanizer:
Sądzę całkowicie odwrotnie, Arteta znalazł sposób na brak napastnika i znów działa to wyśmienicie jak rok temu, czyli w zasadzie każdy miał bardzo dobre statystyki i sporo goli, aczkolwiek brakuje nam pewniaka który załaduje ponad 20 jak auba w prime.
@KapitanJack10: też mnie idea Nigeryjczyka u nas nie grzeje. I zawsze wolałem tworzenie gwiazd niż ich kupowanie, ale mix jednego i drugiego nie brzmi źle.
@Womanizer: Partey :D
Dla mnie IMO number 1 to środkowy pomocnik. I tutaj bym wpakował 60-80 mln w topowe nazwisko.
Na ŚN nie zginiemy. Jest Jesus, Havertz, Trossard. Poniżej pewnego poziomu nie spadniemy.
A środek pola? Gdyby Rice musiał pauzować i Jorginho grać osamotnioną szóstke. To downgrade będzie dużo większy niż na ŚN z Trossardem np.
@Dubhead napisał: "Im mocniejsza kadra, tym trudniej jest na rynku o kogoś, kto ją wzmocni i tym droższy będzie taki transfer. Pomijając inflacje i galopujące ceny piłkarzy, realnie teraz napastnik, który będzie w stanie rywalizować o koronę króla strzelców będzie kosztował astronomiczne pieniądze i tyle. To samo klasowy DM do pary z Declanem. To że nasza polityka transferowa wyglądała w dany sposób przez ostatnie okienka, nie znaczy, że dalej będziemy ściągać niechcianych z Chelsea i rezerwowych City."
To z jednej strony, ale z drugiej mamy swoją 11, która na pewno da radę i mamy co do tego pewność. Daje nam to możliwość szukania ludzi z "drugiej półki". Tańszych i mniej medialnych jak Kiwior, Timber czy Vieira. Nie będą to Declany, że wejdą z buta i będą podporą, ale przy pewnej dozie cierpliwości i szczęścia wzmocnimy skład.
Nie wiem czy taki Osihmen jest na tyle pewnym napastnikiem, żeby dawać za niego 120mln. Już wolę połowę tego dać na np Gimeneza (przykład z tyłka, bo nie znam typa). Siądzie to fajnie, nie siądzie będzie zmiennikiem i dostanie czas, a my Jesusem/Havertzem dalej będziemy mocni.
@Piotrek95 napisał: "Arteta oficjalnie trenerem lutego w Premier League"
Nie mogło być inaczej.
Arteta oficjalnie trenerem lutego w Premier League
Im mocniejsza kadra, tym trudniej jest na rynku o kogoś, kto ją wzmocni i tym droższy będzie taki transfer. Pomijając inflacje i galopujące ceny piłkarzy, realnie teraz napastnik, który będzie w stanie rywalizować o koronę króla strzelców będzie kosztował astronomiczne pieniądze i tyle. To samo klasowy DM do pary z Declanem. To że nasza polityka transferowa wyglądała w dany sposób przez ostatnie okienka, nie znaczy, że dalej będziemy ściągać niechcianych z Chelsea i rezerwowych City.
Gabriel Martinelli: "Well, Aaron and Jorginho said that to me in the Burnley game, even against Porto, hey, sometimes you’re too nice to the team, you want to pass. I say if I see a player in a better position, I try to pass, because if I was in that position, I’d want the ball."
"So I think that sometimes I can be a bit more greedy, but that’s up to each individual. Sometimes on the pitch it’s very fast, if you think about two things, you get confused and end up doing neither. So I think that maybe I can be a bit more greedy for myself, sometimes scoring more goals, but I think for now I’m doing what I think is right on the pitch and it’s working." [@footballontnt via @tbrfootball]
@Be4Again: No mi też nie pasuje Osimhen i w tym się raczej zgadzamy. Liczę na kogoś o kim prasa nie pisze obecnie. To by było idealnie w stylu Pana Mikela. Wyciągnąć królika z kapelusza i wszystkich zaskoczyć
@Moczyknur:
To też oglądałem , jescze Slayers na rtl.
Z nowych anime to Atak Tytanów polecam , kumpel w ogole nie ogląda anime to łyknął i się zachwycał. Genialna ścieżka dzwiękowa też robi swoje.
@Barney: Gdzie popełniłem błąd, by zamiast oglądać DB, patrzyłem na erotyk dla dzieci na kanale Polonia1 “Gigi” który uganiał się za dziewczynami.
Kurde ja nigdy nie obejrzałem żadnego odcinka Dragon Ball :D
Pokemony tak, Power Rangers, jakieś Beyblade latające dyski. Ale Goku czy Vegete to jedynie z memów kojarze.
Hojlund piłkarzem lutego w Premier League
@Barney napisał: "Oglądało się za dzieciaka na rtl jak sie nie myle. Podwórko robilo sie puste o 15 heeh
Kiedys odpalilem po latach i nie dalo sie tego ogladac :D"
Miałem to samo, próbowałem sobie jakiś czas temu wrócić do tego z sentymentu, ale po paru odcinkach darcia mordy gdzie nic się nie wydarzyło praktycznie odpuściłem :P
@Mastec30:
Oglądało się za dzieciaka na rtl jak sie nie myle. Podwórko robilo sie puste o 15 heeh
Kiedys odpalilem po latach i nie dalo sie tego ogladac :D
@cyniek1994:
On mial zaczeta DBS ciekawe czy ktos za niego to skonczy, akurat ja tego nie czytam.
Najpier tworca Berserka ,a teraz DB.
@Mastec30 napisał: "Na ceny obecnie to tam nie ma co patrzeć a już tym bardziej narzekać. Na Rice tez narzekałeś że 100 to za dużo a widzisz jak to się zestarzało. Tez było po co wydawać jak można mieć tańszego. Aż się boje pomyśleć gdzie byśmy byli bez Rice. Przy sukcesach jakie Arteta i Edu osiągają przy rekrutacji to ja nawet 200 mln za zawodnika z Eredivise bym zaakceptował. Skoro nawet Havertz i Kiwior się sprawdzają pod Artetą to wiesz."
Mylisz zaufanie z próba przewidywania tego co się wydarzy. MA i Edu zapracowali sobie ostatnimi ruchami na takie zaufanie, że nawet jakby płacili 100mln za jakiś talent 3 ligi Brazylijskiej to byśmy tu wszyscy przyklasnęli. Ja nie mówię, że tak będzie ale transfery GJ, Zinchenki, Jorgiego, Trossarda i Declana dają pewien obraz tego jak jest obecnie prowadzona polityka transferowa MA. Tylko tyle. Osimhen mi do tego "schematu" po prostu nie pasuje.
Zmarł twórca Dragon Ball'a - Akira Toriyama...
Baja dzieciństwa...
@ozzy95 napisał: "Tak, tak a jakoś potrafiliśmy rzucać ofertą 100 mln eur za Mudryka ;) lubię takie wywody jakbyśmy wszyscy siedzieli w gabinetach Edu i Mikela i wiedzieli za kogo chcą/mogą płacić, sam się nieraz na tym łapię, więc no offence :P"
Napisałem chyba w wystarczająco jasny sposób, że jest to moje subiektywne zdanie, a nie prawda ostateczna. Na takiej samej zasadzie toczą się wszystkie debaty w pomeczowych studiach, tam wszyscy domniemają lub teoretyzują na podstawie dostępnych informacji.
Dawaliśmy 100 mln, a do Chelsea poszedł za 70 mln... :D To chyba zasadnicza różnica. Za Vlaho też dawaliśmy 70mln. Jednak Osimhen to koszt praktycznie dwa razy większy. Z prowizjami dla agentów, bonusem dla zawodnika to pewnie transakcja w granicach 140-150mln. 130 sama klauzula wynosi. Dodatkowo wymagania Osimhena odnośnie tygodniówki podobno są gigantyczne. Przyrównany przez Ciebie Mudryk zaakceptował 100k tygodniowo... Tyle to u nas Nelson zarabia.
@Dubhead: bardzo ciekawa analiza. Już jakiś czas temu pisałem o tym, że Arsenal prawdopodobnie ruszy po nowego DM-a i skrzydłowego, a jak starczy $ to i może po lewonożnego obrońcę. Atak jest jaki jest, ale te pozycje z samej obserwacji gry Arsenalu wydają się kluczowe do uzupełnienia. Daleko też bym był od tego, aby pozbywać się Parteya.
Co do Sesko to autor tej analizy bardzo trafnie ocenił Sesko. W ostatnim meczu z RM facet świetnie pokazywał się do gry i swoim ruchem tworzył sporo zagrożenia dla Lipska, przyjmował trudne piłki i szybko je rozdzielał, ale sama gra w polu karnym do poprawy.
@Be4Again napisał: "Patrząc na obecną politykę transferową klubu to naprawdę wątpię żeby Edu i MA byli skłonni wyłożyć 130mln za napastnika z Serie A. Takie pieniądze są w stanie płacić tylko za graczy z EPL, którzy znają realia i są zaaklimatyzowani."
Tak, tak a jakoś potrafiliśmy rzucać ofertą 100 mln eur za Mudryka ;) lubię takie wywody jakbyśmy wszyscy siedzieli w gabinetach Edu i Mikela i wiedzieli za kogo chcą/mogą płacić, sam się nieraz na tym łapię, więc no offence :P
@Barney: to długo już nie żyje :)
@Barney napisał: "Twórca dragon balla.nie żyje 68 lat"
Trzeba przyznać, ze Toriyama jest pośrednio odpowiedzialny za obecnie gigantyczną popularność anime na świecie. Bez sukcesu Dragon Balla nie byłoby wielu innych pozycji inspirowanych nim. Prawdziwy Nestor Mangi i Anime na świecie. Wielka strata. RIP
@Be4Again: Na ceny obecnie to tam nie ma co patrzeć a już tym bardziej narzekać. Na Rice tez narzekałeś że 100 to za dużo a widzisz jak to się zestarzało. Tez było po co wydawać jak można mieć tańszego. Aż się boje pomyśleć gdzie byśmy byli bez Rice. Przy sukcesach jakie Arteta i Edu osiągają przy rekrutacji to ja nawet 200 mln za zawodnika z Eredivise bym zaakceptował. Skoro nawet Havertz i Kiwior się sprawdzają pod Artetą to wiesz.
@Barney: cale moje dziecinstwo i w sumie teraz czasami sie cos obejrzy, ehhh
@grzegorz1211: ani on tam by nie chciał isc, ani my bysmy nie chcieli,
case closed
Twórca dragon balla.nie żyje 68 lat
@Mastec30 napisał: "Ja tam w ogóle nie widzę tego Osimhena u nas. Skill skillami ale sprawia wrażenie, że ma nasrane w głowie. Nie wiem czy nam to potrzebne."
Patrząc na obecną politykę transferową klubu to naprawdę wątpię żeby Edu i MA byli skłonni wyłożyć 130mln za napastnika z Serie A. Takie pieniądze są w stanie płacić tylko za graczy z EPL, którzy znają realia i są zaaklimatyzowani. Z zawodnikami z Afryki, jak i Ameryki Południowej różnie bywa... Taki ruch mi do niech absolutnie nie pasuje. Zbyt duże ryzyko, a my jesteśmy na tyle w komfortowej sytuacji, że na rynku transferowym możemy sobie przebierać jak w ulęgałkach :D Jak Edu będzie mieć do wyboru Osimhena za 130 i Ivana za 50-70 (pewnie na tyle Brentford przystanie z uwagi, że sam zawodnik naciska) to chyba jasne, że wybiorą dwa razy tańszego Anglika.
Patrząc na ten rynek napastników to można powiedzieć, że taki Kane to poszedł w mega promocji do tego Bayernu. Teraz za obiecujących, ale nie topowych napadziorów trzeba wywalać 80-100 mln eur... jak sobie nie wychowasz jakiegoś to płać i płacz.
@Ashmadia: pamiętam doskonale te "nieudane" dośrodkowanie Mudryka
PSG chce dać za Sake 140 mln, za tyle to im możemy Gabriela Jesusa sprzedać
@Matelko napisał: "Gdyby był wybór Lm/Pl wybierz jedno bez wątpienia biorę to drugie. A Wy?"
Wygrajmy w tym sezonie obojętnie które z tych dwóch trofeum i będzie klasa. Wiadomo, zadanie bardzo trudne ale wszystko jest w naszych rękach i nogach. Jednak gdyby miał wybierać to mimo wszystko Premier League. 20 lat posuchy w lidze, w której jesteśmy jedną z potęg to zdecydowanie za długi czas. Tym bardziej by to smakowało gdybyśmy to my wygrali ten wyścig z City i Live. Co do ligi mistrzów to podobna sprawa - klub z taką historia jak Arsenal po prostu musi mieć to trofeum w swojej gablocie i mam nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych lat uda nam się je zdobyć.
@Be4Again: z racji tego jak w ostatnich latach funkcjonowało PSG na rynku, to ten kierunek dla Osimhena jest dość oczywisty. Szczególnie, że za wielu „gwiazd” w tym zespole po odejściu żółwia nie zostanie. Osimhen stał się dość mocno medialną postacią i jest duża szansa, że go przygarną, ale czy to zawodnik pasujący profilem do Luisa Enrique? Nie wydaje mi się, ale na na francuską ligę wystarczy :)
@Xanthi: co do szans na LM dla Arsenalu, to w jakąkolwiek uczciwość w tych rozgrywkach ja przestałem już dawno temu wierzyć. Sądzę, że w tym roku obiecano ją PSG, decyzja Marciniaka, a następnie to śmieszne losowanie 1/8 gdzie żaden z poważnych rywali na nich nie trafił daje do myślenia. Kwestią jest tylko z kim będą w finale. Ktoś z dwójki City, RM z pewnością.
W dodatku sędziowanie w naszym meczu z Porto też daje wiele do myślenia. Nie chce wychodzić na jakiegoś paranoika, ale znając porto i ich historie w tych rozgrywkach, to w ostatnich latach najbardziej „brutalna” drużyna i w życiu bym nie postawił na to, że zagrają przeciwko nam jak cielaki, a sędzia będzie takim naiwnym arbitrem. W dodatku jeszcze z Turcji gdzie z reguły nogi w meczach sie nie odstawia.
@Matelko: dla mnie LM, prem juz mielismy
polecam: https://www.reddit.com/r/Gunners/comments/1b7ud8l/my_two_cents_on_our_transfer_strategy_this_summer/
@Be4Again napisał: "meryki nie odkryłeś. To ich pierwszy sezon w takiej formie, a drugi pod Alonso. Przepaść między pierwszym składem, a rezerwami jest uzasadniona. Zobacz jak wyglądała nasza ławka w drugim sezonie MA w Arsenalu. Runnarson, Mari, Mustafi, AMN, Willian, Chambers... To był też dramat i jak schodził Auba czy ktokolwiek inny z pierwszej 11stki to był zjazd do bazy i nie było kim grać."
Mówicie o tym samym Bayerze który przez 1,5 miesiąca grał bez 2 podstawowych obrońców (Tasboba, Kosso), podstawowego SP Palaciosa i najlepszego napastnika Boniface, a mimo to szedł od zwycięstwa do zwycięstwa klepiąc po drodze 3:0 Bayern? :>
@Matelko: Zawsze mówiłem Premier League, ale jak słyszę hymn LM, tych rywali i emocje to na tę chwilę wziąłbym LM. Tym bardziej, że nigdy jej nie wygraliśmy.
Gdyby był wybór Lm/Pl wybierz jedno bez wątpienia biorę to drugie. A Wy?
Ja tam w ogóle nie widzę tego Osimhena u nas. Skill skillami ale sprawia wrażenie, że ma nasrane w głowie. Nie wiem czy nam to potrzebne. Mamy fajną grupę ludzi skupioną na piłce, która nie robi żadnych zadym ani afer. A wejdzie taki Osimhen, napisze jakąś głupotę na X i spokój i harmonia zaburzone.
@pablofan: Nie wiem po co ludzie wrzucają tu pierwsze lepszy posty z X... Taki post to i ja mogę sobie napisać. Takich informacji nie potwierdził nikt wiarygodny więc można to sobie włożyć między bajki.
Najwięcej wiarygodnych informacji podaje, że Osimhen będzie następcą Mbappe w PSG.
@Patriko napisał: "Ładnego gola dzisiaj Auba strzelił Villarreal."
Taki sam ładny, jak Mudryka co nam strzelił^^
@pablofan: Oby tu trafił.