Van Persie ratuje remis Arsenalowi na Goodison Park!
28.01.2009, 21:21, Bartosz Polek 299 komentarzy
Arsenal zremisował na Goodison Park z Evertonem 1:1 w ramach 23. kolejki angielskiej Premier League. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 50. minucie za sprawą Gary’ego Cahilla. Stan meczu wyrównał w doliczonym czasie gry pięknym golem Robin van Persie.
W porównaniu do ostatniego meczu z Cardiff City, Arsene Wenger dokonał kilku roszad w podstawowej jedenastce. W bramce ponownie zobaczyliśmy Manuela Almunię, zaś w linii obrony Gaela Clichy’ego oraz Williama Gallasa. W pomocy do gry powrócili Denilson oraz Abou Diaby, zaś partnerem Robina van Persiego w ataku był Emmanuel Adebayor.
Arsenal zaatakował Everton już od samego początku spotkania, o czym świadczą dwa rzuty rożne na przestrzeni trzech minut. W następnych kilkunastu minutach spotkanie się wyrównało, a piłka częściej znajdowała się na połowie Kanonierów. Inicjatywę przejęli gospodarze.
Mecz toczony był w dosyć szybkim tempie, lecz brakowało czystych sytuacji bramkowych. W 33 minucie piłkę przed polem karnym otrzymał van Persie, lecz uderzył bardzo niecelnie. Po chwili na strzał z przed 16-tki zdecydował się Denilson, lecz również obok słupka.
Pomimo, że w końcówce pierwszej połowy to ‘The Gunners’ gościli w polu karnym Evertonu, wynik nie uległ zmianie.
Arsenal przeprowadził ciekawą i godną uwagi akcję w 50 minucie. Van Persie podał piłkę do Denilsona, lecz Brazylijczyk uderzył lewą nogą tylko nad poprzeczką.
W 54 minucie to gospodarze byli bardzo blisko wyjścia na prowadzenie. Cahill potężnie kropnął z ostrego kąta, ale na nasze szczęście obok bramki Almunii.
W 60 minucie hiszpański golkiper był już jednak bez szans. Dośrodkowanie z lewej strony doskonale wykorzystał Cahill, który pomimo asekuracji ze strony Clichy’ego, głową wpakował piłkę do siatki na 5. metrze! 1:0!
Po miękkiej wrzutce Songa główkował w 65 minucie van Persie, lecz bez problemów obronił Howard. Gospodarze odpowiedzieli mocnym, aczkolwiek niecelnym strzałem Osmana.
Wenger nie czekając dłużej w 72 minucie zdecydował się na zmiany – Songa zastąpił Bendtner, zaś Sagnę, Eboue.
W 80 minucie kolejny bardzo mocny strzał Cahilla odbił instynktownie Almunia.
Kiedy wydawało się, że wszelkie nadzieje na punkty w tym meczu przepadły, w 92 minucie Diaby dośrodkował piłkę z głębi pola do van Persiego. Ten będąc ustawiony na 10 metrze potężnie kropnął nie do obrony i uratował remis Kanonierom! 1:1!
Niedługo potem pan Marriner zakończył spotkanie. Pomimo, że udało się wywalczyć punkt w tym meczu, to strata do liderującego Manchesteru United niestety po tej kolejce się powiększyła.
Składy:
Everton
Howard, Neville, Hibbert, Lescott, Baines, Jagielka, Fellaini, Cahill (86’ Anichebe), Pienaar, Osman, Arteta.
Ławka rezerwowych:
Nash, Yobo, Rodwell, Gosling, Castillo, Jutkiewicz
Arsenal
Almunia, Sagna (72’ Eboue), Djourou, Gallas, Clichy, Diaby, Denilson, Song (72’ Bendtner), Nasri, Adebayor, van Persie.
Ławka rezerwowych:
Fabiański, Gibbs, Toure, Ramsey, Vela
Bramki:
[1:0] Cahill 50’
[1:1] van Persie 90+2’
Żółte kartki: Arteta, Hibbert - Diaby, Nasri
Sędzia: Andre Marriner
Widzów: 37 097
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Bez wzmocnien nie ma co szukać !! Srodek pola jest beznadziejny bez Fabregasa :( Arsen Wenger musi coś z tym zrobić bo nie bedzie dobrze z Arsenalem.
zawsze najmocniejsza strona Araenalu byla pomoc.a w tym momencie nasza pomoc jest slabiutka,Nasri sam meczu nie wygra.a Song,Denilson,Eboue to pilkarze defensywni,i w ataku graja slabo,potrzebujemy skrzydlowych ofensywnych graczy.Wenger liczy na szybki powrut Theo,Ceska i Thomasa ale zanim wroca i zlapia forme to bedzie za puzno.wenger gada o mistrzostwie a w tym momencie grozi nam puchar uefa,co z tego ze mamy kase.jak boss jej nie wydaje.bo oszczedza,jakby wzmocnil sklad to bylyby sukcesy i kasa by sie wrocila a tak to niema nawet co marzyc o sukcesach.taki klob powinien walczyc o potrujna korone a nie marzyc o 4 miejscu i liczyc na puchar ligi o ktory i tak bedzie ciezko.a niedlugo liga mistrzow.walczymy na 3 frontach ale zeby sie nie okazalo ze za miesiac bedziemy walczyc tylko o honor w lidze tak jak przed dwoma laty
Mecz fatalny cała drużyna drewniana nikt nie potrafił wykonać prostego podania, to było żałosne WSTYD!!!!
Jeśli miał bym oceniać piłkarzy to każdy dostał by 2 oprócz Robina(3 za bramkę) i Bendtnera ( wszedł i powalczył).
ja wylaczylem mecz po 78 minucie bo sie tak wku... ze nie moglem patrzyc i tylko myslalem zeby jakis cud o i prosze taka niespodzianka, wazny i 1 pkt.
ale mecz w naszym wykonaniu byl tragiczny, bym ogladal dalej ale juz nie moglem, zaangazowanie bylo zajebiste wrecz.. te celne podania, a wiekszosc w ogole jak sie interesowala pilka, a raczej jak wejsc w pilkarzy evertonu zeby ich bolalo, to juz sie zaczyna robic smieszne, brak zaangazowania jest coraz wiekszy z meczu na mecz i to jeszcze tak cholernie widac, podania od niechcenia, pytam sie co sie z wami ku**a dzieje do jasnej cholery? opaietajcie
song swietne utrzymywanie sie przy pilce i te celne podania, denilson pieknie wchodzisz w przeciwnikow, a pilka niech sie toczy swoim zyciem, adebayor, biegac mu sie chce jak cholera, clichy i paru innych, celnosc to wasza mocna strona, jedynie z vP jestem dumny, nie tylko za bramke bo mimo ze malo dostawal podan to cos chcial uzyskac, a reszta byla do dupy... no moze procz kibicow, bo tych to bylo slychac dzisiaj
sorry za bledy jak cos bo pod wyplywem emocji to bylo, a i tak nie przekazalem wszystkich mysli pewnie:P
To był smutny mecz;pokazał,że z taką 2 linią jaką obecnie dysponujemy jesteśmy poprostu przeciętną druż. z kilkoma gwiazdami.Żal mi dzisiaj przez cały mecz było RvP - facet chciał coś zrobić,próbował,ale nie miał z kim grać.Ogólnie większość zagrała tzw. padlinę;zwłaszcza kiksy i nieudane interwencje Denilsona zapadły mi w pamięci.Oczywiście ''dzielnie'' starali się mu kroku dotrzymać Song,Adebayor czy Clichy[znowu krył na radar - tym razem Cahill`a i bęc!Lepsyz wynik niz gra.
@Szulinio
"Wróci do reala" zabrzmiało trochę dwuznacznie w świetle róznych ostatnich doniesień :).
mnie to powoli w****..., kibicuję arsenalowi od 11 lat i powiem szczerze że tak słabego arsenalu jeszcze nie widziałem, gramy gorzej niż tragicznie, od momentu straty gola stworzyliśmy 1 zagrożenie pod bramką rywala (gol van persiego) gdzie ten arsenal który rzucał się do ataku od 1 do 90 min na rywala, gramy najbrzydszą piłkę z drużyn z pierwszej 10, ciekawe czym się pan wenger będzie tłumaczył, niech w końcu pokaże że ma jaja i powie w wprost że spieprzył okienko transferowe pozbywając się podstawowych graczy linii pomocy, jak możemy marzyć o mistrzostwie skoro sprzedajemy ważnych dla gry drużyny piłkarzy, na dodatek pan wenger wiedział że szybko się nie wykurują rosicki i eduardo, w porównaniu z poprzednimi latami ta drużyna jest najsłabsza bez wątpienia i niech wenger skończy "gadkę mamy szanse na mistrza" i wróci do reala bo trochę chyba odleciał
Gra Diaby'ego to jakiś niefajny żart.
Nie rozumiem też dlaczego Wenger wpuscza na boisko Eboue ktory jest zupełnie bez formy zamist Vele albo Ramseya.
Na pewno Wenger zacznie wychwalać swój zespół za wielki charakter, bo udało się strzelić gola w ostatniej minucie. I że oczywiście jeszcze nic straconego w walce o mistrzostwo. I że wierzy w swoich zawodników, w skład, który jest w tej chwili.
Cóż, niedawno mówił, że rywale będą tracić punkty. A ponieważ się jakoś do tego nie kwapią, więc postanowił im pokazać, jak to się robi.
pozatym coraz częściej myśle sobie tak ze działacze nie chca sprzedać klubu nie dlatego ze chca pozostać w angielskich rekach ale dla tego ze stracili by kure przynosząca złote jeja powoli to do mnie zaczyna docierać. Bo wmawianie nam "glupim" kibicom ze cala kase pochlania splata dlugu za stadionto jest jakas bzdura. Mniejsze kluby buduja stadiony i sie ciesza z zyskow a Arsenal na tym traci? prosze was jestesmy 2 najbogatszym klubem na swiecie wedle rankingow to nie stac nas na transfery i godne gaze dla gwiazd? TO powiedzcie mi skad taki Tottenham czy Sunderland na transfery biora?
Marex- chciałem dać upust swojej złości, ale właściwie to tylko ci przyklasnę.
Podsumowanie trafne, nic dodać nic ująć^^.
Przede wszystkim brakowało nam rozgrywającego. To rzucało się w oczy od pierwszej do ostatniej minuty spotkania. W pewnym momencie Nasri zdecydował się wziąć na siebie ciężar gry, ale umówmy się, Francuz nie przychodził do nas na rozgrywającego.
On ma inne atuty, a Wener myśląc, że 20- latkowie mogą wykonywać zadania na boisku jakie on sobie tylko zamarzy chyba zaczyna pomału przesadzać. Lataliśmy za piłka (i z piłką) adekwatnie do wieku- jak dzieci. Nie wiedzieliśmy kompletnie co należy zrobić.
Drugą sprawą jest odbiór. Nie rozumiem, co na boisku robi wciąż Neves Denilson, szumny "defensywno-ofensywny" pomocnik. Przecież to chodząca tragedia.
Przyjęcie ma pierwsza klasa, praktycznie można by to utożsamiać z zagraniem z klepki, bo piłka mu odskakuje momentalnie imitując zagranie na jeden kontakt... Że nie wspomnę o jego odbiorze- faulował aż się kurzyło.
Nad innymi nie ma co się pastwić- Clichy gubi krycie, Sagna dośrodkowuje machinalnie wręcz piłki, nie kalkulując, czy napastnik ma szanse do nich dojść, czy nie. O Songu chyba nawet nie ma co wspominać. Nie mam tez pojęcia, czemu Gallas i Toure nie tworzą podstawowego duetu obrońców. Bo się nie lubią? Osobiście mogę pożyczyć im chusteczkę, na wypadek ataku płaczu. Słowo. Ale pewnie Wenger wie lepiej wystawiając Djourou. Nie powiem, spodziewałem się że strzeli jakiegoś samobója, a on nawet 2 razy w meczy miał niezłą interwencję (dwa razy!).
Ostatnią rzeczą jest dokładność, To nie jest Arsenal, podania na milimetry i w tempo, to naprawdę drużyna juniorów i wiekiem i umiejętnościami (czy w niektórych przypadkach jedynie aktualną formą). Z takim składem to możemy zawalczyć o puchar, ale UEFA, jak się już do niego zakwalifikujemy.
A niestety pomału się na to zanosi.
Kolejny raz musze napisać tą smutna prawde jak Arsenal grał pieknie i nic nie ugrywał to im wbijałem ale teraz dałbym wszystko zeby choc raz zobaczyc dawna druzyne w akcji. To co oni soba prezentuja to jest dno totalne. Kolejny raz napisze ze gracze pokroju Denilsona Bendtnera Djourou SOnga czy Diabyego powinni ogrywac sie na wyporzyczeniu ewentualnie jeden z nich moglby sklad uzupelniac ale cala ta 5 w jednym czasie nie w Carling Cup to jest chyba jakiś zart ze strony Wengera. Nie wiem czy Wenger jest tak ślepy czy poprostu zarzad tak skapy? Transfery przynajmniej kilka sa potrzebne od zaraz niestety bo sklad wyglada tragicznie jestem w stanie nawet powiedziec ze beniaminek z Hull ma lepsza druga l;inie niż my w tym momencie(kontuzje)
Marex mi sie podobała dziś gra Djourou, Sagna nie zachwycał, Clichy także, Gallas parę błędów parę interwencji na +, Pomoc = masakra, Ade słabiutko, Robin z przebłyskiem na końcu .
Naszym celem teraz powinno byc, uplasowanie sie w TOP4.A nie robienie sobie złudzen...Niema kim grac !!
Jakie mistrzostwo? MU ktory jest teraz pierwszy ma 50 pkt ma jeden zalegly mecz z fulham ktory pewnie wygra a wiec maja 11 pkt nad nami przewagi, a to co wczoraj pokazali ( wygrana z WBA 5-0 na wyjezdzie) nie zwiastuje zeby nagle zaczeli przegrywac, w dodatku chelsea i liverpool ktorzy wcale nie graja super maja tez spora przewage, a i zapomnialem jeszcze o AV, maja juz 5 pkt przewagi :( Choc jestem kibicem to i realista, zeby miec jeszcze szanse na mistrza to Wenger chyba by musial kupic Messiego, Xaviego, Ronaldo itd... tych najlepszych a co chyba jest nie mozliwe heheh chyba co ja gadam, jak nam jest trudno wydac 15 mln :/
Wenger nie zrobił nic, zeby poprawic gre ,czy chocby wzmocnic zespół.Kolejny stracony sezon ..Tacy gracze jak Song ,Denilson.Diaby,Bentner ,w innych Klubach nie zmiescili by sie nawet na ławce..U Nas grają w podst składzie.Wenger nie uczy sie na bledach ,jest chyba najmadrzejszy..Jedno napewno, Jest jest najbardziej skąpym i upartym trenerem w Premiership.Do 2012 r....
po stracie bramki Wenger mogl wziac czas i zmotywowac chlopakow jak robi to Wenta
Cała drużyna grała słabo taka jest prawda...
Samir i RvP to na ligę angielska to zamało:/ Niestety koledzy z drużyny nie dorównują im formą..:/
Heh, teraz to szanse na mistrza z taką grą maleją do minimum!! Kciuki będę trzymał jak każdy zarejestrowany, ale za dobrą grę w każdym kolejnym spotkaniu, a o mistrzostwie możemy powoli zapomnieć ;
Nasri dzisiaj był bardzo dobrze kryty po za tym to jego debiutancki sezon i moim zdaniem jest w tym sezonie najlepszym zawodnikiem Arsenalu strzelił 5 bramek ale ma też pełno asyst a jego zagrania są genialne i co ważniejsze skuteczne.
Almunia tez dziś niepewnie. Nie oszukujmy się, nikt nie zagrał na swoim poziomie.
potrzebny jest Arshavin jak go nie kupi Wenger to już nie mamy cienia nadziei na mistrzostwo
nigdy w to nie sadzilem ale zgadzam sie z Christianem w 100%
liverpool też zremisował . z wigan 1 : 1 a dla liverpoolu szczelił Mido z karnego w 83 min ;]
kkra2--> święte słowa! Potrzebny jest nam jakiś wstrząs.. A co do meczu, to dobrze, że mamy chociaż remis, bo teren nie należał do łatwych, a nasza gra.. moi poprzednicy już ja opisali..
Racja zuczek - brak nam indywidualnosci, znowu musze to napisac jak kiedys po innym meczu jak widzialem nasriego kilka razy, jezu mial jednego goscia przy sobie wystraczylo sobie wypuscic pilke do przodu i wziol by go spokojnie na szybkosci i byc moze ktores wtedy dosrodkowanie zakonczylo by sie golem a tak same te koleczka i podania przez obrone :/ Widac ewidentny brak walcotta i fabregasa ktory by tworzyl przewage pod bramka przeciwnika
matik21> LM ???
Pomyśl co my tam możemy powalczyć skoro jest tam Barcelona, Bayern, Man Utd, Inter, ćwierćfinał to max co osiągniemy.
Bo z Romą mamy jakieś szanse chociaż patrze jak oni teraz grają to i w to zaczynam wątpić tym bardziej że Totti już gra i dzisiaj bramkę strzelił.
wiecie może co za drużyna biegała dzisiaj w koszulkach Arsenalu ... ?
Swoją droga...jak nie Robin to kto? No kto miał to strzelić? Bendtner, który jak wcześniej stopuję akcje, Ade gubi piłkę (i głowę). Pozostaje On. Tylko jak długo tak można?
Zero gry. Nie ma szybkich piłek. Brakuje tego środka.
Song grał dzisiaj fatalnie.
Prawda jest taka że większość piłkarzy która teraz jest w Arsenalu w takich klubach jak MAN UTD Barcelona Real to się jeszcze uczą grać, bo żeby grać w seniorach tam trzeba reprezentować wyższy poziom. A u nas Wenger już na starcie go zaniża.
swietnie.ManU wygra i przezs ten remis mistrzostwo poszlo sie paść!!a sam arshawin nic takiego nie wniesie!pomoze w kilku meczach.teraz warto sie skupic na LM i FA Cup
Tej drużynie potrzebny jest wstrząs jakiś... Bez Cesca, który też nie był w świetnej formie przed kontuzją ta gra nie wygląda wogóle... zbyt wolne rozgrywanie piłki(jeżeli akurat nie było długiej piłki "w kierunku" napastników)... nie sądziłem że kiedyś bede narzekał nie na wynik ale na grę Arsenalu... 4 zawodników teoretycznie rozgrywających piłke było na boisku, a żądne z nich nie umiał podać dokładnie, poza piłką diabyego w osatniej minucie, która z resztą była jego jedynym dobrym zagraniem.. sam RVP nas długo nie pociągnie.. módlmy sie aby trzon tej drużyny wyleczył kontuzje i aby Wenger znalazł jakiś sposób na motywacje zawodników bo być może tam tkwi szkopuł...
Czy ja wiem czy Song źle zagrał ? Musze przyznać ze kilkoma podaniami mnie naprawde zaskoczył za 2 sezony będziemy mieli z niego pożytek ale narazie trochę odstaje od poziomu do jakiego sie przyzwyczailiśmy :( tak naprawde graliśmy dzisiaj bez jednego zawodnika bo Ade nie stworzył żadnego zagrożenia - nie wiem co z nim jest ale to potwierdza tylko moje słowa że to nie jest światowej klasy napastnik :/ a szkoda :/ Denilson za dużo czasem myśli za mało gra ale ogólnie ok dzisiaj było! Najbardziej czego nam teraz potrzeba to zawodnika który WYGRYWA POJEDYNKI 1 na 1 bo obecnie nikt tego nie robi :/ Diaby próbuje ale w środku pola to ciężko się uwolnić tym bardziej że do najszybszych nie należy a nasri kreci kółka i szuka dośrodkowań - musze się przyznać że pod tym względem spodziewałem sie więcej po nim:/ Czekamy na LM ! :) pzd!
Taaak i teraz dalej gadajcie ze Arshavin jest nie potrzebny ze za duzo kasy Zenit chce. Co to w ogole jest za gra? Jeszcze nie ktorzy mowia ze jestesmy w walce o mistrza, w jakiej walce? nie pokazujemy w zadnym nawet wygranym meczu ze do tego aspirujemy. Oj boje sie czy bedziemy w LM na nastepny sezon boje sie i to bardzo. Jeszcze jest troche meczy do konca sezonu wiec jest mozliwe ze zajmiemy nawet drugie miejsce w lidze ale z taka gra? Dawać tego Arshavina!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
niech lepiej transfer wymysli bo jak nikogo nie kupi to moze walczyc ale o 5-7 miejsce
Co tu dużo pisać ? Dawno nie widziałam takiej masakry na boisku....Takie mecze chyba nie są ma moje nerwy.Tyle błędów, że aż szkoda gadać. Jedyne co mnie satysfakcjonuje to świetny strzał RvP, który uratował nas przed porażką...lepsze 1:1 niż 0:1 dla Evertonu to chyba oczywiste.
Ciekawa jestem jaką teraz wypowiedzią zaskoczy nas Wenger..co tym razem wymyśli ;].
Theo14 tylko że oni nie zakładają wygrania mistrzostwa a My tak.
Po za tym zagrali prawie samymi rezerwami a u nas było pół na pół
niestety ale muszę przyznać rację Christianowi(nie sądziłem że kiedyś to napisze :D)
bardziej niz wynik martwi mnie gra, ktora byla wrecz TRAGICZNA. kto w tym zespole w ogole rozgrywa pilke?? zero akcji, rekordowa ilosc strat, zero pozytywow.
acha, kadre mamy zajebiscie szeroka, ale nie ma kto z lawki wejsc nawet...
Dla mnie denilson będzie dobry ale tylko na środku pomocy i tylko wtedy kiedy będzie miał od kogo się uczyć a narazie to my opieramy na nim grę i on nie wytrzymuje presji.....!!
Morał jest jeden Arshavin czy inny skrzydłowy jest nam potrzebny bo do końca lutego kiedy wracaja nasi zawodnicy po kontuzjach to będziemy mieli strate nie tylko do villi ale i do evertonu....
Christian -> villa tez zremisowala z 2-go ligowcem ;p
Denilson nie był zły. Mnie zawiódł Song i Adeba. Pozatym było wiele innych, trudniejszych do obronienia sytuacji w których Tofiki mógły nam strzelić, a straciliśmy przez głupie niepilnowanie zawodnika na skrzydle. Znowu.
Daliśmy dupy. Robinowi dziękuję za bramke w ostatnich minutach. Gdybyśmy przegrali Everton byłby 2 pkt za nami. Dobrze że jest ten remis. Wenger znowu przespał okres zimowy :(
niektorych z was mi naprawde szkoda , zobaczcie z kim grala villa a zkim my ? ja bede sie z was smial jak oni beda przegrywac z lepszymi druzynami(z ktorymi w tej rundzie nie grali) a wy bedziecie mowic ze to tylko przypadek. Everton zajmuje 6 miejsce , liverpool z nimi dwa razy zremisowal , i my musielismy stracic w koncu punkty. a to byl najlepszy moment. Chociaz za odrabianie strat w czasie meczu mogli sie zabrac troche wczesniej. nadal wierze ze dogonimy czolowke
GOGO THE GUNNERS
Łojejciu jaki tu natłok, od 10 minut próbuje się tu dostac ;)
Cóż, wypadałoby cofnąć mój poprzedni komentarz o Robinie. Napisałabym, że go kocham, ale...a co tam, nie ma się czego wstydzic ;). Dobrze, że w odpowiednią porę..bo myślałam że nic z tego nie będzie.
Tak czy inaczej jest TYLKO 1 pkt. Gra dziadoska, aż żal chwilami patrzec..proste błędy szkolne..nie wiem co sie z nimi dzieje..
Cóż, może nie cieszmy, ale satysfakcjonujmy się tym remisem.
każdy kto widzi co wyprawia Arsenal wie że z taką grą mistrzostwa się nie zdobędzie, tak jak kilka kolejek temu wierzyłem w mistrzostwo dla Arsenal (czyli niewielkie szanse) tak teraz wierze w zajęcie przez Arsenal miejsce w pierwszej 4. Jak nie wygramy LM to w przyszłym sezonie Arsenal pogra sobie w Lidze Europejskiej (obecnie jeszcze Puchar UEFA).
heh ktoś wczesniej wspominal o chipsach przed TV .. to chyba chipsy były twoją główną atrakcją...
w wykonaniu Arsenalu mecz żenada... żaden grajek nie grał dobrego meczu nawet Nasri i van Persie co nie zmienia faktu ze uratowal nam dupe PO RAZ KOLEJNY z taka gra zenadą jaką gra DENILSON to mozemy pograc ale w okregowce z druzynami typu Kopki czy Nowa Wies nie mamy czego szukac w PL a co dopiero w LM... DENILSON DO REZERW!!!
dzieki Robin bo znowu uratowales dupe tym wszystkim leszczom
Zostajemy w tyle tak naprawdę nie zasłużyliśmy na ten remis. vP strzelił bramkę tylko popatrzcie ile wcześniej nie wykorzystał sytuacji. To samo Adebayor czy większość składu. Wenger jak zwykle będzie mówił że sędzia że oni się bronili a prawda jest taka że z kolejki na kolejkę jesteśmy co raz słabsi. Zresztą co my możemy szukać jak remisujemy z 2 ligowcem.
Jak będzie na koniec 4 miejsce to będzie duży sukces bo w tej chwili 6 zespołów idzie bardzo równo.