Walcott: Chcę po prostu grać w piłkę

25.05.2015, 23:36, Michał Koba 16 komentarzy

Bohater ostatniego w tym sezonie ligowego meczu Arsenalu - Theo Walcott – przyznał, że Kanonierzy zaprezentowali w niedzielę wspaniałą postawę przeciwko graczom West Bromwich Albion.

Reprezentant Anglii w ciągu 32 minut wspomnianego pojedynku zaliczył hattricka, do którego jedno trafienie dołożył Jack Wilshere. Wszystkie bramki dla gospodarzy zostały zdobyte już w pierwszej połowie, a w kolejnej honorowe trafienie dla The Baggies zdobył Gareth McAuley.

Podopieczni Arsene'a Wengera po zmianie stron nieco spuścili z tonu, ale Walcott i tak był zadowolony z tego, w jakim stylu piłkarze Arsenalu odpowiedzieli na trzy z rzędu bezbramkowe wysepy na własnym stadionie.

- Bez wątpienia w niedzielnym spotkaniu pokazaliśmy się z naszej najlepszej strony. Kiedy podczas meczu szybko sypią się bramki, niemożliwym jest potem utrzymać ten poziom. Zawsze w takiej sytuacji można się spodziewać, że druga część gry będzie miała zupełnie inne oblicze.

- Przed nami finał FA Cup, więc niektórzy gracze mogli się nieco oszczędzać, aby być gotowymi na spotkanie na Wembley - to przecież zrozumiałe. Fani zawsze pragną więcej i więcej, ale należy także pamiętać, że sezon jest bardzo długi.

- Ja osobiście po prostu chcę grać w piłkę. Zdobycie hattricka w ostatnim dniu sezonu, mając wcześniej ograniczone szanse na występy w pierwszym składzie, było bardzo przyjemnym uczuciem. Miło było po prostu wybiec na boisko i pokazać na co mnie stać. Mam nadzieję, że swoją postawą sprawiłem kibicom trochę radości.

Walcott postanowił także podziękować wszystkim fanom, którzy licznie stawili się w niedzielę na trybunach Emirates Stadium, aby oglądać, jak Arsenal kończy tegoroczne zmagania w Premier League. Anglik nie zapomniał także o tych, którzy The Gunners wspierają, siedząc w swoich domach.

- Jak w każdym sezonie, nasi kibice byli niesamowici. Emirates to ich miejsce i dzięki nim, można ten stadion nazywać prawdziwą twierdzą, co można było odczuć podczas meczu z West Brom. Chcielibyśmy podziękować każdemu z nich – przez cały sezon byliście wspaniali.

- To tylko pokazuje, jak wielkim jesteśmy klubem i że powinniśmy częściej wygrywać dla ludzi, którzy nas wspierają na całym świecie. W naszym zespole tkwi teraz wielka świadomość własnych możliwości i miejmy nadzieję, że zatrzymamy to uczucie do przyszłego weekendu, by zdobyć dla klubu kolejne trofeum.