Walcott przeprasza za symulowanie

Bynajmniej mamy remis więc nie jest tak źle

Przynajmniej uratował remis.

Brawo!!!Super zawodnik i człowiek.Taki Berbatov to mógłby się od niego uczyć...;)

przynajmniej szczery, takich Kanonierow chcemy miec w zespole !!!

Prawdziwy sportowiec. WIELKI szacunek Theo !!

Jeżeli Walcott grałby na takim poziomie jak CR7 to na pewno bardzo często by symulował .

Jak dla mnie to jest bez sensu wypowiedź. Przepraszam, nie chciałem. I co to ma znaczyć? Poczuł kontakt to poleciał. Jak nas tak 'ruchają' to jest dobrze. Owszem nie popieram czegoś takiego. Inni niech robią sobie co chcą. Arsenal nie wychodzi z nastawieniem że chce wymusić karnego, ale jeśli już coś takiego się zdarzyło to trudno. Przecież nikt go nie przytuli i nie powie że nic się nie stało. Trzeba czasem pokazać trochę cwaniactwa...

Szacunek!! Walcott to jest gość, a nie taki Ronaldo czy Messi. Przewracają się przy pierwszym, lepszym kontakcie z rywalem.

Szacun dla Walcotta nie wielu piłkarzy ma odwagę się przyznać do nurkowania (Ronaldo,Messi,Rooney) ;d Mistrzowie w tym fachu

A ja nie mam żalu. Piłkarz grając w piłkę czasami ma ułamki sekund na podjęcie decyzji i dopiero po chwili zdaje sobie sprawę, że zrobił coś czego w głębi duszy nie chciał. To jest tylko jeden krótki impuls. Theo się przyznał, przeprosił i widać, że stara się grać uczciwie, o czym zresztą każdy kibic Arsenalu wie.

Pochwalam Walcotta, bo się przyznał, ale potępiam bo zanurkował. Z komentarzy wynika, że powinien się zarzekać że nie symulował. Niech nasi piłkarze nurkują? Uważam że lepiej przegrać z honorem, niż wygrać bez honoru. Oglądając mecz chcę oglądać graczy dających z siebie wszystko, a nie aktorów i hipokrytów.

Theo jest bardzo uczciwy :), ale mógł to w sumie pozostawić w tajemnicy.

laskowski19051995 - nie wiem czy czytałes całość ale karnego i tak nie było bo chwile wczesniej był spalony

@evelred
Dobrze wiesz, o co chodzi. Theo raczej nie podchodził do meczu z nastawieniem "jak będzie okazja to divne", tylko po prostu wyczuł okazję i że bardzo zależało mu na zwycięstwie - zrobił to. Oczywiście, że czegoś takiego nie można pochwalać, bo zachował się nie fair, ale zachowanie po całym fakcie - jak najbardziej. Wyobrażasz sobie Rooneya albo Gerrarda gadających w ten sposób po jednej ze swoich typowych "akcji"? :> Van Persie też nie potrafił się przyznać nawet do zagrania ręką. Mnie zachowanie Walcotta bardzo się podobało i liczę, że właśnie dzięki temu już więcej nie będzie zagrywał w ten sposób... Mógłby też coś szepnąć Eboue, bo jego symulacje są strasznie żenujące. (szczególnie te w środku boiska...)

Prawdziwy Kanonier, ale teraz wyszło na to że ten karny to błąd sędziego, bo gdyby faulu nie było nie byłoby taż karnego :)

Dobrze, że przyznał się do błędu.Profesionalne podejście, Theo tak trzymaj.

Umiał się przyznać do błędu. Szkoda tylko sytuacji z koncówki meczu.

Wielki szacunek dla Theo za tą wypowiedź. Jest w tej chwili jednym z najlepszych naszych graczy i tylko czekam, aż Wenger znajdzie dla niego na stałe miejsce w naszej podstawowej jedenastce :)

no Watt jest dobry szybki przebjowy na ta chwile lepszy od Arszawina

Brawo dla theo . Ale co sądzicie o watt'cie w meczu. Jak wróci to akurat usiądzie za arshawina na ławke :)

Theo by przeprosil, ze tak kiepsko udawal.

Spójrzcie na źródło , myślicie ,że z d*py takie news'y na głównej stronie Arsenalu dają ? , w pewnym sensie to ukłon wobec kibiców ,że jest szczery i potrafi przyznać się do błędu i zależy mu na zwycięstwie swojego klubu, typowa papka dla kibiców. Patrzenie sędziów na przyszłość wobec Theo i tak się nie zmieni .

eMel,dlaczego "przegranych" to określenie ma mieć jakieś głębsze znaczenie?

dnx_the...szacun ofkors! w zasadzie jestem w szoku, ze jeszcze nie zglosil sie z petycja do sir Richardsa o zawieszenie go w najblizszych 3 meczach:) wtedy rozumiem, ze trafilby na top listy "favs of hawarju" ale co my bysmy z tego mieli?

Ja mam wielki szacun dla niego że sie zdobył na takie wyznanie...Choć szczerze mówiąc mi sie wydawało że karny powinien tam być...

W glowe zachodze po co on to zrobil. Chyba tylko zeby podskoczyc w rankingu popularnosci u Hawarju, to rozumiem;), gdyz powszechnie wiadomo, ze nie kazdemu jest to dane:).
Gdyby jego intencje byly szczere, to by to zrobil profesjonalnie, przez co rozumiem przeproszenie w szatni, zawodnika, trenera, ewent. arbitra, ale spowiadanie sie prasie? intencjonalne naglasnianie? teraz kazde jego potkniecie bedzie komentowane, ale moze o to mu chodzilo. Dla mnine smarkateria i nic wiecej.

w sumie dobrze sie potoczyło tak jak potoczyło..

A ja nie lubię takich wypowiedzi... one nic nie zmieniają. Gdyby sędzia jednak to odgwizdał wyobrażacie sobie ile warte byłyby te przeprosiny dla Leeds? Nic. Wręcz podgrzałyby jedynie atmosferę. Wolę mieć w zespole zwycięzców, którym przydarza się zanurkować niż przegranych, którym zdarza się przeprosić za nurkowanie....

przyznał się ok, ale nie ma co robić z niego bohatera. jemu przede wszystkim należy się BURA, cytując klasyka, za nurkowanie. podobnie było w sytuacji, gdzie robiło się ofiarę z shawcrossa

To bardzo uczciwe z jego strony i bardzo zyskał w moich oczach, że potrafił się przyznać do tego. Kibice wybaczą ;) Niech się nie przejmuje, przynajmniej pokazał, że ma honor i nie boi się okazać skruchy.

" Później pożartowałem chwilę z arbitrem i powiedziałem mu, że to był pierwszy "nurek" w moim życiu. "

Odwołując się do całego newsa; bardzo podziwiam Theo, chłopak potrafi się przyznać a nie ściemnia.

" ...ale cieszę się z wywalczonego remisu " Plus jest taki, że dzięki Fabregasowi nie odpadliśmy. No ale Theo bez przesady nie ma tutaj z czego się cieszyć !

ta, więcej trzeba nurkujących "profesjonalistów"

how----> W wywiadzie po meczu Robin uśmiechnął się i powiedział " I can't remember" ;D
Ale Theo rzeczywiście zachował się bardzo wporządku. Tylko niektórzy nam właśnie wypominają to, że jesteśmy za bardzo fer...

Theo się jeszcze podbił w moim rankingu fav piłkarzy Arsenalu, takie wypowiedzi to świetna sprawa. Szkoda, że Robin tak nie umiał po meczu z Birmingham. Walcott to kapitalny gość, wielki profesjonalista. Takich graczy nam potrzeba.

Szacunek dla Teodora, za honor.
Ale inni nurkuję i się tym nie przejmują ;>

To zrozumiałe że chciał pomóc drużynie.ale teraz będzie pod czujnym okiem sędziów

No to teraz nie zdziwcie sie jak w nastepnych meczach Walcott bedzie faulowany w szesnastce i bedzie sie wam nalezal rzut karny a i tak go nie dostaniecie.....

symulowanie to zawsze takie cos malo przyjemnego gdy sie potem po meczu pietnuje takie zachowanie zawodnika

i tak to nam w niczym nie pomogło bo był spalony ...

Czego się nie robi dla dobra drużyny ... Nie da się sportowo ,trzeba kombinować ...

z jednej strony dobrze, że wywalczył nam karnego, a z drugiej szkoda, że popisał się takim 'cwaniactwem', IMO Theo po prostu wykorzystał to że był ciągnięty za koszulkę

Debilne zachowanie. Mógł nie symulować (choć moim zdaniem aut był) - skrucha po meczu jest tylko i wyłącznie na pokaz.
Nie przystoi to kanonierowi.

Wybaczamy ci, Theo!

@Vpr

Pamiętam taką sytuację w meczu bodajże z Portsmouth na wyjeździe w tamtym albo poprzednim sezonie gdzie przy prowadzeniu 1-0 "faulowany" w 16-tce był Arshavin i sędzia przyznał nam karnego a Rosjanin zaczął wymachiwać palcem że karnego nie było. Wtedy podbiegł Walcott i go szybko "uspokoił" i karnego strzelił chyba Bendtner.

To nawet chyba ta sytuacja nie ??

Może i Anglik, ale gra w Arsenalu. Gdyby grał w MU, to co innego. :)

Nie bójcie się o niego, to Anglik! :P

BTW. To ten sam Theo, który kiedyś radził Arszawinowi, by ten "nie kwestionował decyzji arbitra i przyjmował prezenty tego typu"?

Wniosek jest prosty. Następnym razem stój na nogach. :>

Po co się przyznawał. -.-
Jakiś czas temu Chamakh tak ładnie upadł i nie pisnął słówka, ze trochę przyaktorzył. ;)

GrizAFCfun-->Właśnie. :/

Jeju!
Godne pochwał ;/

@DARKING
Przeczytaj newsa uważnie jeszcze raz.

Co do wypowiedzi Theo że głupia to jasne nawet nie napisałem tego bo jest to oczywiste i poza jakąkolwiek dyskusją. Już po aferze z Edurado przez kilka miechów nie dostawaliśmy karnych bo sędziowie bali. Oj wtedy to była na nas nagonka.