Ważne punkty zdobyte! West Brom 0-1 Arsenal

Ważne punkty zdobyte! West Brom 0-1 Arsenal 29.11.2014, 14:47, Łukasz Wandzel 1966 komentarzy

W dzisiejszym meczu gospodarze przede wszystkim nie przestraszyli się rywala. Rozpoczęli swobodnie wymieniając piłkę miedzy sobą częściej niż Arsenal. Jednak z każdą minutą to drużyna przyjezdna przejmowała inicjatywę i mimo nerwowej końcówki kontrolowała grę przez znaczną część spotkania.

Powrót do zwycięskiej passy oraz udane popołudnie dla kibiców Arsenalu mogło zostać utrudnione. Plan na szczęście został wykonany a Arsene Wenger może cieszyć się z trzech oczek. Wydaje się, że teraz każdy komplet punktów jest dla londyńczyków na wagę złota. Ta skromna wygrana być może przyczyni się do powrotu Kanonierów na właściwe tory. Niestety nie wiemy czego się spodziewać po tak niestabilnym Arsenalu w ostatnich tygodniach. Być może tym razem Arsenal wraca na dobrą drogę...

Arsenal: Martinez - Chambers, Mertesacker, Koscielny, Monreal (23. Gibbs) - Flamini, Ramsey - Welbeck, Alexis, Cazorla - Giroud (77. Chamberlain).

West Bromwich: Foster - Wisdom, Lescott, Dawson, Pocognoli (74. Gamboa) - Gardner, Mulumbu (64. Anichebe) - Brunt, Dorrans, Sessegnon (75. Samaras) - Berahino.

Pierwsze minuty rozpoczęły się swobodną wymianą piłki ze strony...West Bromwich Albion. Piłkarze Alana Irvine'a uniemożliwiali czasem przyjezdnym nawet wyjście z własnej połowy.

Po dziesięciu minutach Kanonierzy w końcu zdołali zawędrować z piłką pod pole karne gospodarzy. Cała akcja zakończyła się fiaskiem - zablokowanym strzałem Santiago Cazorli.

Chwilę później każdy kibic Arsenalu mógł pomyśleć: Tylko nie to, ponieważ przez moment na ból zaczął się uskarżać Monreal.

Gdy tylko stuknęła 19. minuta bajeczny Alexis popisał się perfekcyjnie dograną piłką do Welbecka, lecz Anglik zawiódł walcząc z obrońcą.

Obawy odnośnie hiszpańskiego obrońcy okazały się uzasadnione. Już po nieco ponad 20 minutach został zmieniony za Gibbsa.

24. minuta, Giroud został podeptany przez Mulumbu w szesnastce gospodarzy, lecz sędzia odgwizdał faul mający miejscie dopiero kilka metrów dalej od bramki Fostera.

Z rzutu wolnego nici, ale kilkadziesiąt sekund później fenomenalnym, prostopadłym podaniem zachwycił Ramsey. Adresatem podania był Welbeck, lecz jego efektowny strzał został powstrzymany.

W 27. minucie podanie od kolegi z zespołu w bocznym sektorze boiska dostał bramkarz gospodarzy. Foster po nieudanym dryblingu stracił futbolówkę na rzecz Girouda, ale Francuz z takiego kąta zdołał jedynie dośrodkować piłkę powietrzu.

Kolejne minuty pokazały dominację w akcjach ofensywnych ze strony Arsenalu. Mimo to The Gunners nie oddali zbyt wielu strzałów, a większość akcji kończyła się na udanym zażegnaniu niebezpieczeństwa przez gospodarzy.

Na niespełna dziesięć minut przed końcem pierwszej części spotkania po krótkiej wymianie podań przez Kanonierów na niespodziewany strzał w okolicy szesnastu metrów zdecydował się Ramsey. Strzelił tuż obok słupka.

40. minuta mogła przynieść bramkę dla...WBA. Poprowadzona akcja przez gospodarzy zakończyła się strzałem a nawet bramką, lecz po gwizdku sędziego. Spalony.

Mimo doliczonej minuty wynik do końca połowy nie uległ już zmianie.Początek drugiej części wyglądał, jakby był nieodłączną częścią pierwszej. Głodni gola goście kontynuowali natarcia wykorzystując swoją przewagę w posiadaniu piłki.

W 51. minucie gospodarze ustawili istny mur, który z powodzeniem zablokował w okolicach szesnastu metrów strzał Ramseya a zaraz po nim uderzenie Cazorli. Po chwili z lewej strony boiska pod bramkę Martineza dostał się Berahino oraz oddał strzał w boczną siatkę.

60. minuta przyniosła otwarcie wyniku! Lewą stroną boiska popędził Santi Cazorla wyprzedzając Wisdoma oraz dostarczył piłkę idealnie na głowę Danny'ego Welbecka. Reprezentant Anglii pewnie uderzył, a Foster nie zdołał interweniować, 0-1!

Kilka minut później Alan Irvine zdecydował się na zmianę. Boisko opuścił Mulumbu a zastąpił go Anichebe. Z kolei Arsenal nie zrezygnował z natarć ofensywnych, dominował w posiadaniu piłki oraz większość kolejnych minut spędził na połowie rywala.

W 74. minucie owacje przy zejściu z murawy dostał Pocognoli, a zmienił go Gamboa. Sekundy po tej zmianie gospodarze przeprowadzili następną: Samaras zmienił Sessegnona. Wystarczyły jeszcze dwie minuty, aby w zastępstwie za Girouda na boisku pojawił się Chamberlain.

Na dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu West Bromwich mógł doprowadzić do remisu! Najpierw strzał oddał Brunt, lecz jego uderzenie zostało zablokowane. Jednak WBA pozostało w ofensywie i już po chwili z celnego dośrodkowania skorzystał Berahino. Napastnik skierował piłkę głową w...poprzeczkę! Uff.

W końcówce spotkania Gardner zaskoczył strzałem z dystansu w prawy, dolny róg bramki. Brawa dla Martineza, któremu udało zmienić się kierunek piłki wybijając ją na rzut rożny.

Do końca spotkania Arsenal zdołał utrzymać wynik po nerwowej końcówce. Kanonierzy wygrywają 0-1!

Premier LeagueRaport pomeczowyWest Bromwich Albion autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia123456następna
Ashburton komentarzy: 458203.12.2014, 18:18

Diabliica

Co z tego że jesteś dłużej?

Diabliica komentarzy: 337803.12.2014, 00:04

Jestem tu dłużej niż ty i zna mnie praktycznie, także tobie się coś pomyliło. ;-)

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 303.12.2014, 00:02

Nowy News.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 302.12.2014, 23:59

No to na jutro jakis kuponik trzeba zmontowac. I takie moje pytanie co proponujecie ? jesli chodzi o typy na jutro czy jednak poczekac do soboty ? A i jeszcze co do streamow to ktos ogladal te co podawalem ? hak tak to jak chodzily i czy nie padly.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747402.12.2014, 23:49

do ogladajacych united stoke, czy ja mam problemy ze sluchem czy komentatorzy zawsze w nc plus na Irelanda mowia ,,Ajlend'' gdzie jest litera R ja sie pytam?

James komentarzy: 167902.12.2014, 23:45

qarol
ja jeszcze bym nie byl taki pewny tego chelsea, oni tez wkoncu zaczna tracic pkt, ale fakt faktem pewno będa sie bic z city, city jutro pewno wygra na luzie bo jest w gazie zobaczymy jak sobie poradzi chelsea :)

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747402.12.2014, 23:44

Qarol

zwolnij z ta korona dla chelsea.

City to nie jest byle jaki rywal.

royal87 komentarzy: 142402.12.2014, 23:34

jak wygladal mecz czerwonki patrząc na statystyki to lester cisnela czerwonke

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 102.12.2014, 23:32

Herrera dobry piłkarz. Nie wiem jak można to kwestionować.

Dancer komentarzy: 11210 newsów: 40002.12.2014, 23:30

Diabllica

Chyba pomylilas strony. Wywyzszaj sobie Herrere na waszej stronie. Nie jest on w niczym lepszy od zadnego pomocnika Arsenalu. (Prócz Flaminiego). Co wiecej, jest slabszy.

Qarol komentarzy: 1450302.12.2014, 23:30

Chelsea jest za mocna, nikt im nie odbierze już tytułu. Zresztą poza City nie ma kandydata i tak. MU i Arsenal są za słabi na tytuł, a Southampton już spuchło chyba.

Doktor komentarzy: 770602.12.2014, 23:30

Herrera nie gra źle, ale oczekiwania pewnie były wyższe. Nie kosztował 15 mln lecz dużo więcej.

royal87 komentarzy: 142402.12.2014, 23:27

united wyglada jakby mial szanse na mistrza. imponuja mi rozprowdzaniem pilki w obronie tez to lepiej wyglada w ostatnich 2 meczach hull i stoke praktycznie nie istnieli

Diabliica komentarzy: 337802.12.2014, 23:23

Ahaha to dobra beka z Ciebie. Dzisiaj nie zagrał jakiegoś wielkiego meczu, poprawnie i tyle, ale asystę zaliczył i jego pressing i odbiór są świetne. Ale tyle co gra to zawsze gra na +. Bez odbioru, bo szkoda dyskutować jak ktoś nie widzi ile robi Ander w środku.

Dancer komentarzy: 11210 newsów: 40002.12.2014, 23:18

Diabllica

Tak, Herrera na -. Wyróżnia się tylko glupimi stratami i slabymi zagraniami. Zdarza mi sie tez myslec nie racjonalnie, a ze strona techniczna tez nie jest zbyt dobrze. Najgorszy pilkarz United, przynajmniej w tym spotkaniu. W pozostalych, ktore ostatnio ogladalem nie wyroznial sie na -, ale na + tez nie zrobil nic.

Simpllemann komentarzy: 52899 newsów: 52402.12.2014, 23:13

Diabliica
Ciekawe tylko czy do końca sezonu uda mu się rozegrać choćby jeden mecz w pełnym wymiarze czasowym.

BigPower komentarzy: 2672 newsów: 202.12.2014, 23:10

Seria 4 wygranych trochę fartownie i dzięki De gei - tego Mu zazdroszczę - u nich prędzej fart na ich korzyść niż u nas choć z WBA berahino trafił w poprzeczkę to jednak częstotliwość jest dużo słabsza u nas niż u Maniurów.

Diabliica komentarzy: 337802.12.2014, 23:06

Bo Falcao nie jest gotów rozegrać całych 90 min, ja jebix włączcie myślenie.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747402.12.2014, 23:03

No prosze united 4 mecz z rzedu wygrany , a czerwoniaki 2 mecz z rzedu wygrany, co sie dzieje mili panstwo.

Ile chetnych na Falcao bylo , a on w hierarchii u LVG jest nawet za mlodziakiem Wilsonem. Ha

Diabliica komentarzy: 337802.12.2014, 23:02

Herrera na "-"? Co?!

Dancer komentarzy: 11210 newsów: 40002.12.2014, 22:54

Fellaini w tym sezonie u mnie na +
Herrera na -

BigPower komentarzy: 2672 newsów: 202.12.2014, 22:53

Gramy u siebie - nie widzę innej opcji niż wygrana.

Rosomak komentarzy: 258402.12.2014, 22:50

@youngboy

Niby tak ale warto zauważyć że u nas była potrzebna poprzeczka, a u nich sami zawodnicy wyasekurowali się od pewnych goli.

karmel567 komentarzy: 346602.12.2014, 22:44

Mułu 4 zwycięstwo z rzędu, trochę na farcie, ale 3 pkt są, Liverpool, zrównał się z nami punktami, West Ham i Swansea, tez po 3 pkt. My jutro po prostu musimy wygrać.

royal87 komentarzy: 142402.12.2014, 22:43

fellaini to jest kocur wg mnie

schnor25 komentarzy: 1854702.12.2014, 22:42

Tylko Chelsea w tym sezonie pokazuje klasę + wiadomo mega idzie Świętym i mniejszym klubikom, oni wszyscy karmią się m.in. naszą słabością.

youngboy komentarzy: 210302.12.2014, 22:42

Rosomak

Niejednokrotnie byliśmy, np. 3 dni temu i poprzeczka Berahino w końcówce

Rosomak komentarzy: 258402.12.2014, 22:40

Dlaczego mam wrażeni że gdyby to my byśmy byli na miejscu MU to Stoke strzeliłoby nam gola.

royal87 komentarzy: 142402.12.2014, 22:39

trzeba powiedziec szczerze ze stoke procz tej bramki i sytuacji z ostatniej minuty nie miało nic

mar12301 komentarzy: 2329802.12.2014, 22:38

żeby choć ta Chelsea zremisowała jutro. Ale nie wiem czy KFC da radę. Nie zdziwiłbym się, gdyby Smerfy wygrały 3-0.

KedzioRRz komentarzy: 385402.12.2014, 22:38

STOKE mogło zremisowac w ostatinch sekundach, ManU miało wiecej szczescia niz rozumu, który to juz raz? :(

thegunners101 komentarzy: 255702.12.2014, 22:37

Nie ma co się oglądać na innych. Jutro tylko zwycięstwo.

majkel_majkel komentarzy: 1344 newsów: 4202.12.2014, 22:37

Czo te Stołki ;O

mar12301 komentarzy: 2329802.12.2014, 22:37

koniec

Szogun komentarzy: 30222 newsów: 302.12.2014, 22:37

Goal line teraz zawyrokowało,że nie ma gola i zabrakło może 5 cm

Dancer komentarzy: 11210 newsów: 40002.12.2014, 22:36

Widzieliscie to?

TerreccoAFC komentarzy: 27802.12.2014, 22:36

MU na farcie się broni w koncowce :/

thegunners101 komentarzy: 255702.12.2014, 22:36

De Gea...

youngboy komentarzy: 210302.12.2014, 22:36

to niemożliwe, że Stoke nie wyrównało...

Simpllemann komentarzy: 52899 newsów: 52402.12.2014, 22:36

Mihex
W takim razie ostatnim meczem gdzie conajmniej 3 gole strzelili piłkarze Liverpoolu to spotkanie z Tottenhamem z 31 sierpnia (3:0).

mar12301 komentarzy: 2329802.12.2014, 22:34

Jutro wypadałoby wygrać, bo inaczej będziemy już w lekkiej pupie.

Mihex komentarzy: 2360402.12.2014, 22:32

simpllemann
Nie odważyłbym się powiedzieć, że w meczu z QPR strzelili 3 bramki :P To QPR strzeliło 4 bramki w tym meczu.

Simpllemann komentarzy: 52899 newsów: 52402.12.2014, 22:31

Kowal96
Ostatni raz 19 października w meczu z QPR (3:2).

Marcinafc93 komentarzy: 33003 newsów: 102.12.2014, 22:31

nie ma co liczyć na innych, trzeba grać swoje i jutro wygrać, bo może być nie ciekawie na przyszłość

Kowal96 komentarzy: 1759502.12.2014, 22:30

mar

Ktoś musi :P

Mihex komentarzy: 2360402.12.2014, 22:30

Jednak ta kolejka zupełnie się pod nas nie układa :p

mar12301 komentarzy: 2329802.12.2014, 22:28

Lester spadnie z taką padaką.

thegunners101 komentarzy: 255702.12.2014, 22:28

Liverpool na farcie.

schnor25 komentarzy: 1854702.12.2014, 22:28

Schmeichel niczym Pawełek

Kowal96 komentarzy: 1759502.12.2014, 22:27

no prosze, dawno live nie strzeliło 3 bramek w jednym meczu :D

poprzednia123456następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Brentford - Arsenal 1.01.2025 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
1 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool17133142
2. Arsenal18106236
3. Chelsea18105335
4. Nottingham Forest18104434
5. Newcastle1885529
6. Bournemouth1885529
7. Manchester City1884628
8. Fulham1877428
9. Aston Villa1884628
10. Brighton1868426
11. Brentford1873824
12. Tottenham1872923
13. West Ham1865723
14. Manchester United1864822
15. Everton1738617
16. Crystal Palace1838717
17. Wolves18431115
18. Leicester18351014
19. Ipswich18261012
20. Southampton1813146
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1511
E. Haaland131
C. Palmer116
A. Isak104
B. Mbeumo102
C. Wood100
Matheus Cunha93
N. Jackson93
Y. Wissa91
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady