Wenger: Lepszego składu nigdy nie miałem
19.11.2010, 23:36, Tomasz Socha 36 komentarzy
Arsene Wenger twierdzi, że zawodnicy, których ma do dyspozycji obecnie, tworzą najlepszy skład, jaki menedżer miał kiedykolwiek do dyspozycji.
Można to uznać za bardzo odważne wyznanie człowieka, który trzykrotnie wygrywał Ligę Angielską, czterokrotnie Puchar Anglii, a od kilku lat nie zdobył, z tą samą drużyną, żadnego trofeum.
- Czasami mając tylu zdrowych zawodników, nie wiem kogo mam wystawiać do pierwszego składu – mówi Wenger.
- Jeżeli popatrzymy na jutrzejszą ławkę rezerwowych i na zawodników, którzy są wciąż kontuzjowani, to naprawdę można uznać, że mamy bardzo szeroką kadrę - dodaje Francuz.
- Na pewno obecny skład jest moim najmocniejszym, jaki miałem do dyspozycji kiedykolwiek. Długo pauzowali van Persie, Rosicky czy Bendtner, jednak gdy każdy wrócił do gry, to nie tak łatwo jest wszystkich zadowolić. Ale z taką ilością zdrowych graczy mogę swobodnie dokonywać rotacji w składzie - kończy Wenger.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
...ale przegrałem i to jak.
Najlepszy skład to był ładnych parę lat temu. Temu jeszcze brakuje ogrania. I oby ten był najlpszy jak twierdzi Wenger.
Co prawda, to prawda. Jesteśmy najlepsi!
Posiadamy najszerszą kadrę, chyba tak chciał powiedzieć Boss ;P
Boss już rok temu mówił, że w 2010 roku jego skład będzie niepowtarzalny. ;)
3-mam go za słowo...musimy coś wygrać!
Kiedyś mieliśmy dużo lepszych zawodników niż teraz.
poczatek XXIw to byl najlepszy sklad AFC
Mamy mocny skład to racja...
Ale te kontuzje.;/
przyznam mamy bardzo silny i wyrównany zespół ale jeszcze im trochę brakuje, kiedyś mieliśmy o wiele pewniejszą obronę, skuteczniejszych graczy i doświadczonych
Arsenal ma bardzo dobry skład, myślę że powinniśmy im dać radę :]
Ja się pytam co będzie jak Wróci Tomcio V. ?
Oby jeszcze zagrał w tym sezonie może w najważniejszej końcówce od 6 lat ?
Tak tak Panie Wenger. Tylko trzeba jeszcze dołożyć, że Diaby czy Vermaelen to dość kluczowi gracze i obaj pewnie by dziś wybiegli w podstawowej jedenastce. Dziś już nie ma takiego problemu jak przed dwoma laty, czy nawet rok temu gdzie każdy obawiał się kto zagra. Dziś mamy tylko mamy mały problem z zestawieniem środka obrony, bo brakuję najlepszego stopera. Środek pomocy to Cesc i Song, oraz ten trzeci (Wilshere, Denilson czy nawet Rosicky). W ataku też mamy w kim wybierać. Chamakh, van Persie, Bendtner na szpicy, a na bokach Nasri, Arszawin, Walcott, Eboue, Rosicky. Nie pozostaję nic innego jak dziś wygrać i pokazać Kogutą gdzie ich miejsce.
W 2004 nasz skład był najlepszy. Może nie był wystarczająco szeroki, aby rywalizować na wszystkich frontach za to w Premier League zdeklasowaliśmy rywali.
Tak ... w 2004 roku nasza kadra była wąska ... tak teraz ma Chelsea. Wydaje mi się że nasza kadra jest najszersza na świecie ... zobaczmy co by było jeśli np. Traci Messiego i tak dalej ... nie ma kim ich zastąpić ...
powoli arsenal będzie sie zbliżał do ery invicibles
Jeśli chodzi o "szerokość" kadry i przydatność zmienników to jak najbardziej Wenger ma rację. Takiego wyboru jak teraz dawno nie miał.
Ale atrybuty czysto piłkarskie to już miażdżąca przewaga "Invincibles".
Jeśli chodzi o "szerokość" kadry i przydatność zmienników to jak najbardziej Wenger ma rację. Takiego wyboru jak teraz dawno nie miał.
Ale atrybuty czysto piłkarskie to już miażdżąca przewaga "Invincibles".
Jeszcze jakby był Vermaelen to byłby wtedy najsilniejszy skład o jakim można marzyć w Arsenalu
Dodam jeszcze do kolegów Piootrka2 i howareyou, że Arsene ma raczej na myśli szerokość kadry. Za czasów Invincibles kadra była porażająco wąska. W Premier League zagrało 23 piłkarzy, przy czym w tej kadrze znajdowały się takie perełki jak Bentley (1 mecz), Hoyte (1 mecz), Aliadiere (10 meczy, zapewne z ławki) czy Cygan (28 występów O_o). Teraz mamy na ławce gości, którzy wejdą w miejsce podstawowych zawodników i zrobią dobrą robotę. Nawet więcej, nie wszyscy piłkarze mogą być pewni miejsca w XI. Wtedy mieliśmy 11 pewniaków i dopiero kiedy ktoś wypadał na boisku pojawiali się zmiennicy - Edu, Parlour, Wiltord, Reyes, Clichy... I w zasadzie na tych pięciu nazwiskach lista dobrych (choć i tak sporo słabszych od "podstawy") zmienników się kończyła.
jak bym chciał zeby wrocily czasy Henrego Viery Bergampa
@piootrek2
Zgadzam się. W zupełności. Też postrzegam to w bardzo zbliżony do twojego sposób i dziwi mnie, jak niektórzy nie potrafią tego dostrzec.
A lepszy skład nasz Arsene będzie mieć - miejmy nadzieję - po powrocie Vermaelena i Diabiego. Bez Almunii możemy sobie poradzić, heh...
oby to wystarczylo na derby z kogutami bo teraz musimy punktowac juz
Ma racje. Skłąd mamy najlepszy tyle, że piłka poszła mocno do przodu. Tempo jest szybsze, zawodnicy bardziej fizyczni, techniczni itd. Co za tym idzie inne zespoły też sie poprawiły, liga sie wyrównałą. Gdybyśmy grali teraz ze skłądem z 2004 roku to byśmy ich taktyką i przygotowaniem fizycznym położyli.
Oby te słowa znalazły potwierdzenie w dalszej części sezonu.
No faktycznie lepsza była chyba za czasów 'The Invisibles'. Może dziennikarze coś przekręcili, albo Boss odpowiadał 'na szybko' ... :) Albo ogólnie wszystkie drużyny się poprawiły, większa waga jest przywiązywana do defensywy i dobrego ustawiania się...
mievo --> myślę , że chodziło mu o ten odmłodzony skład .. nigdy tylu zdrowych nie miał do dyspozycji.. bo co do najlepszego składu to się właśnie z tobą zgodzę .był w 2003/2004r.//
Wenger mówiąc "kiedykolwiek" raczej nie miał na myśli wszystkich lat kiedy kiedy jest naszym trenerem a chodziło mu zapewne o czasy kiedy nastąpiła przemiana pokolenia.
Więc jeśli mamy taką mocną kadrę to jutro mam nadzieje Arsene, że twoi piłkarze nie dadzą przysłowiowej du... ?
Najlepszy skład to był w sezonie 2003/2004 moim zdaniem. 38 ligowych spotkań bez porażki :)
Może Wengerowi chodzi o to że ma najmocniejszy skład odkąd nie wygraliśmy F.A Cup 05' bo, nie wierzę żeby Arsene walną takiego kwasa że mamy lepszą kadrę od tej z Vieirą,Bergkampem,Ljungbergie,Henrym,Piresem itd,itd :D
Niech teraz zdobędą jakieś trofeum to się zgodzę.
Yes, Yes! Miejmy nadzieję, że (jeśli to są prawdziwe słowa) to się sprawdzą i Arsenal wygra!
No chyba ździebko przesadził.Pamiętam mnóstwo znakomitych piłkarzy pod wodzą Wengera.
No nie wiem wszystko się okaże :)
@patryk878
Również wątpię... ale mimo wszystko są najlepsi ;P
Mamy bardzo szeroką kadrę, to prawda, ale czy najlepszą za czasów Wengera? Śmiem wątpić.