Wenger: Możemy wygrać Ligę Mistrzów

dobrze mówi , wygraliśmy z barcą to już chyba nam nic nie stanie na przeszkodzie ;)
go go gunners

Ja bym się raczej nie łudził że w tym roku zdobędziemy LM. Ale co ma powiedzieć Boss nie ma szans albo coś w tym rodzaju? Zrobi wszystko co w jego mocy ale my nie dysponujemy takim budżetem jak real, barca itp Jest stadion i go sukcesywnie spłacamy a Arsen nie szasta kasa. Ciesze się ze mamy tak rozsądnego Managera który stara się szukać tańszych rozwiązań np: mamy Chamakha za darmo a nie kupiliśmy Balotellego. Każdy z nas z utęsknieniem czeka na jakieś trofeum i ja mam nadzieje ze się doczekamy ale takie finansowe twory ja City nam tego nie ułatwiają

W tym sezonie mamy silny skład i nie zaszkodzi spróbować powalczyć o ten puchar, tylko Arsenal musi się liczyć z rywalizacją najsilniejszych klubów świata tak jak np. Real Madryt, FC Barcelona i wiele innych :)

Jest szeroka kadra jak nigdy. Mamy zmienników. Jeśli chodzi o LM to na takie mecze przygotowuje się najlepszych zawodników i oszczędza się na ligowych potyczkach. Mamy kim grać w tym sezonie. Nie będę twierdził, że wygramy bo zapeszać nie chcę, ale występ w finale to byłoby coś miłego. ;)

Może i skład mamy silny ale kontuzje wyłączają naszych najlepszych zawodników na dlugi czas jeżeli nic się nie zmieni w kwesti sztabu medycznego to może byc ciężko wygrać czy to Premer League czy tez Champions League.

jeśli obędzie się bez kontuzji w kluczowych momentach to wygramy LM

ja wierze w Wengera i w jego filozofie ale co roku jest ta sama spiewka a nic nie wygrywamy ;/

Gdybyśmy chociaż na najważniejsze mecze dysponowali najsilniejszym składem, to może. Ale czy to jest wykonalne? Na razie wygląda na to, że nie. Już na mecz z Chelsea na pewno wypadli nam Walcott i van Persie ...

Tylko jak gramy w LM to zawsze czegos nam brakuje.

też tak uważam..ale te nasze kontuzje :(

ah. Obyś miał racje kochaniutki, obyś miał racje ;)

Zasłanianie się wiekiem piłkarzy jest karygodne. Oni nie są już dziećmi a ukształtowanymi piłkarzami. Nawet Theo już jest piłkarzem, który poprawić się nieznacznie w paru elementach aby stać się piłkarzem kompletnym. Niech Wenger przyzna szczerze, że nie ma odpowiedniego składu aby walczyć o triumf.

Owszem, że skład mamy silny. Tylko, że podziurawiony.

Boss się chyba za bardzo rozpędził. Czy mamy silny zespół przekonamy się po spotkaniu z kimś naprawdę mocnym. Na razie jeden poważny sprawdzian mieliśmy z liverpoolem i cudem ten mecz zremisowaliśmy. Panie Wenger, proponuje najpierw stawić czoła Chelsea i ManU a później gadać czego to my nie możemy

Żeby się nie skończyło na gadaniu . Dla mnie to jednak czegoś jeszcze brakuje

tak jest arsenal jest jednym z glownych faworytów na pewno lm nie wygra barcelona ktora u siebie dostala 2-0 z beniaminkiem

2016 - Wenger: nasi piłkarze dojrzeli już do wygranej w LM ;)

moim zdaniem to chelsea jest faworytem.. są zgrani, doświadczeni, silni fizycznie i psychicznie, mają mocny skład, który gra kolejny sezon razem, bz jakiś większych zmian i transferów, mając do dyspozycji kogoś takiego jak terry w obronie, lampard w pomocy i drogba z przodu to wiadomo, że nie będzie łatwo, nie wspominając o reszcie

Niestety tu nie zgodzę się z Wengerem. Moim zdaniem nie mamy prawie żadnych szans aby wygrać Ligę Mistrzów. Wenger co roku mówi, że jesteśmy mocniejsi niż wcześniej, że zawodnicy są doświadczeni, że tworzymy zespół a potem nic z tego nie wychodzi.

zostało mi ok 45 / 50 lat życia - tak więc mam nadzieję, że doczekam się tej chwili :)

Oby :P
W tym roku Arsenal ma duży potencjał i widac że grają imponująco.. Cesc musi udowodnić kibicom że chce grać dla Arsenalu.. Walcott jest w wyśmienitej formie :) Po zwycięstwo :)

Ten sezon będzie nasz !!!

A ja mówię ,że wygramy LM a nawet zdobędziemy Potrójną Koronę,wiem patrze mało realistycznie ale ten zespół ma wielki potencjał.Mecz z Barceloną na Emirates Stadium,mógł nawet zakończyć zwycięstwem Arsenalu,bo wtedy uwierzyli w siebie i pokazali na co ich stać.Jest jeszcze jeden powód a mianowicie Cesc Fabregas który podniesie puchar LM na Wembley.To jest nasz lider i pociągnie Kanonierów to wielkich zaszczytów.Chcemy wygrać LM to zadajmy sobie pytanie,jak nie teraz to kiedy?Ta szansa może się nie zdarzyć szybko.W 2006 mieliśmy Thierry'ego a teraz mamy Fabregasa.

stanyal:
to prawda Barca zbyt lekceważaco podeszła do tego spotkania... ale zobaczysz jak teraz zagrają w LM... nawet najlepszym zdarzają się wpadki... pozatym rzeczywiście Barca grała najlepszym składem pomijając Puyola, ale grali tak bo poprostu byli zmęczeni po meczach w kadrze narodowej bo pojechało ich aż 9 ze składu z Herculesem i wszyscy grali conajmniej połówkę... poczekaj na następne mecze i wtedy będziesz oceniał... każdy kiedyś przegrywa... Barca mimo iż jest najlepszym klubem na świecie to można im wybaczyć to wpadkę... są tacy którzy tylko na to czekali... no i mają...

Nie piszcie, że przegramy przez kontuzje. To nie tak.
Jeśli klub raz przegra przez kontuzje to ma pecha.
Jeśli przegra znowu to znaczy, że nie uczy się na własnych błędach. Przegra więc przez własną głupotę.
Zeszły sezon przegraliśmy przez kontuzje.
Jeśli w tym sezonie znów będzie plaga kontuzji to winne będą nie kontuzje ale nieodpowiedzialność, skąpstwo i nieumiejętność uczenia się na błędach naszego trenera.

marzenia
zresztą co roku to samo opowiada.

Ale wierzę w Kanonierów :)

To moje jedno z największych marzeń , ale wątpię trochę w to ...te kontuzje są naszą zmorą niestety ...Raczej na stan obecny nie wyobrażam sobie naszej wygranej z Man Utd , Barcą albo Chelsea , itd...Boję się , że nas ograją ...Może jestem pesymistką ale dla mnie jest to nierealne :(

To jest moje marzenie...Arsenal zyskałby uznanie w Europie i na świecie...to by było ukoronowanie pracy zawodników trenerów i zarządu.Niestety to jest turniej a Arsenal nie jest drużyną turniejową noi jeszcze te regularne kontuzje które w zeszłym roku zniwelowały szanse w walce o mistrza kraju

Pozyjemy zobaczymy, a cos wiecej bedzie wiadomo, po spotkaniach z Man Utd, Chelsea czy Man City. W zeszlym sezonie te spotkania pokazaly w ktorym miejscu jestesmy i gdzie dojdziemy w lidze mistrzow. Na razie po meczu z Liverpoolem nie wygladalo to dobrze. Mam nadzieje,ze sytuacja sie zmieni:) Bardziej od Barcy w tym roku obawial bym sie Realu.

trzeba wierzyć bo wiara czyni cuda:))

sebasz -> zgadza się mój błąd, patrzałem ino na wyjściowe składy. Nie zmienia to faktu, że nawet w najsilniejszym składzie dostali w pałę :D

W tym roku wydaje mi się, że łatwiej będzie o zwycięstwo w LM niż PL, więc czemu nie.

stanyal - xavi grał całą drugą połowę

Oczywiście, że możemy wygrać LM. Regularnie dochodzimy do ćwierć/półfinałów ale zawsze czegoś nam brakuje. Jedyne co nam może przeszkodzić to plaga kontuzji. Jeśli najważniejsi zawodnicy będą zdrowi wtedy kiedy będzie trzeba + będziemy w formie to nikt nam nie podskoczy :D

"- Jeśli jest jakiś zespół, którego możemy się obawiać, to jest to Barcelona - powiedział Wenger. - Nikt jednak nie jest niepokonany i dlatego można ich pokonać" farsa 0 - 2 hercules wiec jak sie da to sie da :D a nie grał ino puyol i xavi z podstawy

bez kontuzji to nie powinniśmy się obawiać nikogo, barcę ograł beniaminek, więc my tym abrdziej powinniśmy dać radę, najważniejsza jest jednak jak najmniejsza ilość kontuzji

Gdybyśmy mieli porządnego bramkarza i jeśli przestaną nas nękać kontuzje to zdobędziemy i majstra i LM inaczej będzie ciężko ale nic nie jest niemożliwe.

Pora najwyższa przerwać tę złą passę i wygrać LM.

ja naprawdę czuje, że w tym sezonie możemy wygrać PL i LM :)

Damy radę. Może tej edycji LM nie wygramy, ale za rok...;)

Czy mamy szansę na mistrzostwo LM . Tak i nie ;] . Z jednej strony europejskie potęgi jakie jak Barcelona , Real , Inter , ManU , Chelsea , Lyon ( no , może przesadzam :P) mogą nam baardzo zaszkodzić . Zawsze uważałem naszą drużynę za najlepszą na świecie no ale cóż jeżeli przyjdzie nam się zmierzyć z Farceloną to ciężko będzie zatrzymać Messiego oraz Villę . Obronę mamy zdecydowanie lepszą niż rok temu no ale nie mamy lepszego bramkarza i tego się kur..sko boję..

@Gigi
Ja chciałbym chociaż JEDNO, ale to niemożliwe niestety.

Możemy, jak znowu nie przeszkodzą nam w tym kontuzje. chciałbym, żebyśmy przynajmniej 10-15 spotkań w sezonie rozegrali w optymalnym składzie...

Jest wiele drużyn, których moglibyśmy się obawiać, choć uważam, że jesteśmy w stanie pokonać absolutnie każdego.

Jesteśmy w stanie.. Ale nie tylko Barcelona może nam przeszkodzić, jest dużo klubów..

Możemy, możemy ;) Ja osobiście na priorytetowym miejscu stawiałbym 1lokatę w Premiership ;) Trzeba pokazać kto rządzi w Anglii. Chociaż LM też bym nie pogardził, całkiem inaczej podchodzę do Europejskich pucharów. Tak czy siak - jesteśmy w stanie wygrać wszystko co istnieje!

Go Go The Gunners!

Wenger: Możemy wygrać Ligę Mistrzów
No mam nadzieje:)
Ale to jest chyba pierwszy raz kiedy tak mówi na poważnie, bo zawsze było zę jesteśmy dobrzy ale za mało doświadczeni lub jakaś inna wymówka. Zawsze się z tym krył

w LM idzie nam ostatnio bardzo dobrze, o dziwo lepiej niż kiedyś gdy mieliśmy drużynę, która potrafiła zdobyć mistrzostwo kraju, spowodowane jest to po części słabszą dyspozycją niektórych zespołów, niegdyś dawnych potęg. w tym roku na pewno trzeba się obawiać Realu z Mourinho za sterem, który może od razu sukcesów nie wyczaruje, ale w końcu jest jednym z najlepszych trenerów na globie, wszystkiego można się spodziewać. do tego tradycyjnie United i Chelsea, bądź co bądź Inter, Barcelona. sporo szczęścia mieliśmy ostatnio przy losowaniach pucharowych, jeśli skład będzie w miarę kompletny, to powalczymy.

Gotowi jesteśmy..ale zawsze coś "wyskoczy" aby nie zdobyć pucharu ;/