Wenger: Nie możemy się spieszyć

zagrajmy jak z West Hamem!

Nie ma co pieprzyć farmazonów Wenger.. Nie wiem co Boss robi w przerwach, albo np. przed takimi meczami jak rewanż z Milanem z zeszłego roku, ale zawodnicy są wtedy mega zmotywowani.. Powinno być tak co mecz.. No ale, chociaż niech będzie na dzisiejsze spotkanie :)

odpowiemy czymś w stylu meczu z milanem na san siro z zeszłego sezonu ? Oby nie ...

Oczywiście liczę na wygrana! Mam nadzieje ze sie nie przeliczę jak z wcześniejszym meczem (Blackburn)! Go Go Gunners

eh te statystyki papcia :-)
on zawsze coś znajdzie dla prasy, czyli teraz np. ileś przegranych meczów do ilości meczów ale nie mówi nic o RANDZE TYCH PRZEGRANYCH MECZÓW !!!!

żebyście się nie zdziwili jaki "wielki styl" nam zaprezentują.

Nie liczę na wygraną jutro, powiem więcej, w najbliższych 18-24 miesiącach nie spodziewam się trofeów. Mam jednak nadzieję, że mimo niezadowolenia kibiców, Wenger dostanie czas i spokojnie zduduje drużynę zdolną do rywalizacji o mistrzostwo. Grunt żeby nie odchodzili najlepsi, resztę Wenger poskłada. A do tego potrzebny jest czas i spokój - towary najbardziej deficytowe w piłce.

Szybko wpadnie bramka, ale dla nich... i wtedy dopiero zaczniemy grać, tak jest zawsze.

Szkoda, że Gibbs jest kontuzjowany, bo lewa strona ładnie by wyglądała.
Im szybciej wpadnie bramka, tym lepiej. Jupp Heynckes i jego ekipa na pewno nie będą czekać.

"W ostatnich 11 meczach w Premier League przegraliśmy tylko 2 razy, więc wierzę, że to dla nas całkiem niezły okres"

Tak? Naprawdę świetny okres Wenger. Odpadliśmy z FA CUP, przegraliśmy z Chelsea i Manchesterem City, a i jeszcze zremisowaliśmy z Liverpoolem u siebie, gdzie ten mecz był do wygrania.

Zeby to byl taki piekny wieczór jak z Barcelona (2-1) na The Emirates,albo jeszcze piekniejszy :D

@gruszon18

Pewnie powie, że była nierówna murawa i sędzia zły, no i po za tym bez żadnego przejęcia wywali, że Bayern nas zdominował, i były niecelne podania, no i nie było jakości :/

Mam nadzieję ma wygraną.
Myśle że 2-1 albo 3-1 dla nas chociaż trzeba by się postarać o czyste konto bo to jest kluczowe

Zagrajmy dojrzale, spokojnie i tak jak umiemy najlepiej - piękną piłką to musimy wygrać.

Wieczny optymista z tego Wengera: "Tylko dwie drużyny z Anglii awansowały do 1/8 finału", "W ostatnich 11 meczach w Premier League przegraliśmy tylko 2 razy"

@
K4n0ni3R

Popieram Twoje słowa. Ja osobiście martwię się nie o trofea i LM tylko o styl budowy drużyny

Mimo że jestem wielkim zwolennikiem Wengera i nie wyobrażam sobie że taki Mourinho robi z Arsenalu drugie City ( bo nie oszukujmy się, nowy trener nie będzie się bawić z wychowankami, tylko będzie ściągać nowych piłkarzy za koszmarne sumy) Arsenal nie będzie już tym samym klubem. Bo nie oszukujmy się, Arsenal Londyn to jeden z nielicznych już klubów europu który głównie stawia na rozwój młodzieży a to głównie za sprawą Wengera. Narzeka się na Wengera za brak trofeów i transferów, być może i przyszedł czas na zmianę, ale obawiam się że jeśli do zmiany menadżera już dojdzie, Arsenal się zmieni, czego naprawdę się obawiam.. Jeśli ktoś ma objąć posadę trenerską to ktoś kto będzie podtrzymywać tradycję tworzenia gwiazd bo inaczej marny los naszego klubu a nie chce mi sie nawet myśleć o tym że odkupujemy piłkarzy za wielkie sumy..

Tak czy inaczej.. Wtorkowe spotkanie będzie przesądzające jeśli chodzi o decyzję kibiców na temat Wengera.. Wygrana będzie wstrzymaniem egzekucji, i zatrzymaniem spuszczenia wielkiego "gów*na" jakie poleci ze strony i mediów i kibiców.. Przegrana nie przesądza odejścia Wengera ze stołka, bo jak wiemy zarządowi podoba się to co Wenger robi dla klubu, bo jak by nie patrzeć, Wenger to drugi po Sir Alex'ie Ferguson'ie trener który tak długo urzęduje w tak renomowanym klubie i co wazne, Wenger to chyba raczej jedyny trener który potrafił tak zarządzać finansami klubu, aby móc wybudować wielki , nowoczesny i jakże przepiękny stadion , i jak niektórzy sądzą , kosztem trofeów..

Tak czy inaczej.. Jeśli Arsenal przegra we wtorek, możemy obiektywnie zamknąć rozdział 2012/13 i myśleć o następnym sezonie, a Boss może myśleć o tym jak wytłumaczy się z przegranej.

Pośpiech lub jego brak to sprawa drugorzędna wobec skuteczności.

Jutro chcę widzieć chirurgiczną precyzję u naszych zawodników i rozjechanie bawarczyków z zimną krwią.

Roben ma jutro płakać.

Ale Hejtujecie tego Wengera a jak z nowym trenerem AFC się rozsypie to będziecie żałować że nie ma Wengera i LM co rok..

Trzeba myśleć pozytywnie choć dalej nie przebolałem tej porażki w FA Cup to wierzę że jutro Arsenal nam się zrewanżuje pięknym meczem ( przede wszystkim skutecznym) 2 bramki zaliczki to dla mnie minimum :)

Jeśli jutro przegramy to Wenger może powoli pakować walizki jak dla mnie ;)

Ty się Arsene śpiesz do odejścia. :)

Wygramy wygramy wygraaamy !!! Niemieckie *****stwo pokonaaamy !

co wy się tak czepiacie naszej obrony ? fakt robią głupie czasami błędy ale mamy na tę chwilę mniej bramek straconych w lidze niż MU.

arsEND wenger
arsEND wenger
arsEND wenger
arsEND wenger
arsEND wenger
arsEND wenger
arsEND wenger
arsEND wenger
arsEND wenger
arsEND wenger

Zobaczymy co pokaza, ja jestem niestety pesymista

po co się śpieszyć? to dopiero 8lat bez trofea,są kluby które nigdy nie zdobyły żadnego trofea ;)

Oczywiscie ze zajebisty okres. W dodatku nadal masz szanse na puchar który będzie zwieńczeniem jakości - top4

Im bliżej pierwszego gwizdka, tym większy stres mnie bierze.

oby nie było jak z Milanem

"Tylko dwie drużyny z Anglii awansowały do 1/8 finału, więc możemy poradzić sobie z wyzwaniem."
rzeczywiscie wielkie osiagniecie panie wenger awansowac do 1/8. jak jutro bayern strzeli powyzej 1 bramki to mozemy sie juz pakowac bo za zadne skarby nie wbijemy im trzech czy tam czterech bramek. Wiara czyni cuda, ale nie oto chodzi bo bayern przewyzsza nasz w kazdym aspekcie

Rider
i dlatego w tym klubie Wenger będzie szanowany przez zarząd...
A jeszcze trochę a kibice zapomną o legendzie...

w sumie za LM dostaniemy większą kasę niż z FA więc dla ekonomisty Wengera taki sposób myślenia jest dobry

Wiara to tu nie ma nic do rzeczy...

W sobotę z resztą też się nie spieszyliśmy aż do ok. 70 minuty ;(

Oczywiście piszę o meczu Arsenal-Milan 3-0 ;-)

Ja na początku przeczytałem to tak: "Nie możemy nic spieprzyć", ale szybko przeczytałem drugi raz z niedowierzaniem i już było co innego ;(. Mam nadzieje, że wygramy, ale na 99% stracimy bramkę .

Co to za argument że 2 drużyny z anglii się zakwalifikowały?
Na dzień dzisiejszy to oznacza tyle co nic.

Przed takim meczem trzeba coś mówić ale Panie Wenger...

Prawda jest taka, że z naszą obroną bez dwóch bramek zaliczki na Alianz Arena nie ma po, co jechać. Jak jutro nie zagramy jak z Milanem- wysoko pressingiem, a z tej wypowiedzi Wengera wydaje mi się, że nasz menago nie ma zamiaru tak grać, to jesteśmy na straconej pozycji.

Wierzymy , że dacie radę i wygracie z Bayernem!!!

Jestem dobrej myśli co do jutrzejszego spotkania;)
damy radę GO GO GUNNERS