Wenger o kontuzjach

Niech sobie jeszcze nabiorą sił a potem niech powoli zaczynają grać

Powinni sobie jeszcze odpuścić te spotkanie z Wigan, mamy bardzo dobry skład, na pewno damy sobie bez nich radę :)

zmienię troche temat oglądałem wczoraj taki program na orange sport info "świat Arsenalu" i zajebiście spodobały mi sie słowa Wilsher'a że chciałby zostać legendą tego klubu i chciałby grać dla nas do końca swojej kariery..... oby więcej takich graczy pozdro

@zjadas

Rozwaliłeś mnie tym komentarzem ;D, ale co racja to racja :)

jesli chodzi o Almunie to nie chce mi sie wierzyć w taka dluga kontuzje a poza tym mam nadzieję że niedługo wróci Łukasz i może jeszcze w tym sezonie Thomas;)

Kontuzja Almuni jest naprawdę zagadką. Martwią mnie za to urazy Łukasza, coś często ostatnio mu się przytrafiają.

Almunia to jest przypadek niesamowity.... Powoli wszystkie "kontuzje" kolekcjonuje. Swoją drogą jezeli chcą go sprzedać to nie wiem czemu non stop mówią o jego domniemanych kontuzjach.

Widzieliście ten fenomenalny filmik? Polecam:

youtube.com/watch?v=rTjbFt-PRWA&feature=player_embedded

Wojtek w koncu ma swoje szanse:) oby tylko Łukaszowi nie bylo nic powaznego:) Skill moze sobie odpoczywac;] i oby Diaby z Vermaelenem wracali jak najszybciej:) a Almunia to juz chyba inna bajka;D

Kiedy Thomas wróci? Ja sądziłem, że on nas w tym sezonie poprowadzi do zdobywania trofeów, a tutaj totalna kaplica.. Verminatora nie będzie zapewne cały sezon, może wróci w kwietniu, ale oczywiście czekamy na najszybszy powrót charyzmatycznego Belga :)

Almunia kostka tym razem ? xd za miesiac pewnie bedzie oko, potem zlamany paznokiec, potem zle pofarbowane wlosy, xD czy wenger nie moze jasno powiedziec, "almunia jest za slaby nawet na lawke rezerwowych" ? :p

piotra700@
ja miałem spuchniętą 7 miesięcy i lekarze nie mogli nic zrobić

Ale to inny poziom medycyny niż u nas:D

Co do chamakha i denilsona to i tak by pewnie nie zagrali w pierwszym składzie(o ile by wgl zagrali)

Mam nadzieję, że kontuzje nas będą unikać już do końca sezonu i niech Thomas już wraca bo tęsknimy :)

haha Almunia miesiąc kostke ma spuchłą?

Tak czy tak od początku w sobotę muszą zagrać Robin,Samir i Jack :P

Almunia to już chyba od łokcia doszedł do kostki... Wszystko miał już kontuzjowane czy jak? Ale to akurat jest na naszą korzyść :) Vermaelen wróć!!!

kolejny wystep zaliczy wiec Wojtek

Zgadzam się w pełni z How'em. Z barcą wcale nie musi być tak źle, wystarczy spojrzeć na nasze ostatnie mecze gdy gramy najsilniejszą jedenastką; Chelsea 3:1, Birmingham 3:0, Man City 0:0 ale świetna gra i ostatnie 3:0 z West Hamem. Czy aby na pewno jesteśmy skazani na pogrom? Jedynie mogą nas rzeczywiście zabić błędy pojedynczych piłkarzy chociaż taki Clichy np. rok temu na CN był jednym z najlepszych, oby w lutym także. No i ten skład musi być w pełni dostępny (na Vermaelena nie liczę) a wtedy... :)

Jak miło jest słyszeć w raporcie o kontuzjach słowa Boss'a, że nie straciliśmy nikogo. To jak porównanie do wojny i liczby straconych żołnierzy. No ale cóż, Premier League, FA Cup oraz Puchar Anglii to wielkie bitwy, a wygrać może je tylko ten kto będzie dysponował największą liczebnie i najsilniejszą armią.

Nie wiem dlaczego, ale Diaby jest jednym z moich ulubionych graczy (lubię go pomimo kontuzji)

jaaa ;/
Squillaci wraca za tydzien, co oznacza, ze transferu obroncy mozemy na 90% sie nie spodziewac ;pp

oby Chamakh'owi i Denilsonowi nic poważnego nie było, bardzo cieszy fakt że wraca Diaby :)

Nie wiem czemu, ale dla mnie Diaby jest zwyczajnie zajebsity.

Wreszcie wróci Diaby :)) mam nadzieję, że reszta chłopaków też wróci, jak najszybciej.

O DJ-a i Fabiana nie mam obaw. Bardziej właśnie obawiam się o Gaela i Emmanuela. Aż strach pomyśleć co z Clichym będzie taki Messi wyczyniał.

Bardzo cieszy mnie powrót Diaby'ego ;)

@AlexSong7
Uwierz, kontuzje Denilsona i Chamakha to dla nas nic strasznego... Nie chcę być złośliwy, ale oni w meczu z Barceloną więcej krzywdy zrobiliby i tak nam, niż przeciwnikom. Nie mamy na co narzekać. W porównaniu z tym, co mieliśmy rok temu - nasza sytuacja kadrowa jest wyśmienita! Brakuje nam tylko Vermaelena, bo Diaby już wraca i wreszcie będzie jakaś rotacja na pozycji Wilshere'a... Najważniejsze, to żeby bez kontuzji utrzymali się Robin (!) i Nasri, których nie mamy kim zastąpić oraz Fabregas, który w meczu z Barceloną zapewne znowu będzie kluczową postacią, jak w poprzednim sezonie. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli i nie przestraszymy się rywala oraz jego stylu gry, to wcale nie jesteśmy spisani na straty. Najbardziej boję się pojedynczych błędów zawodników defensywnych formacji, szczególnie Clichiego, Eboue, Djourou i Fabiana. Koscielny raczej tragicznych pomyłek nie robi, Song to nasz bardzo mocny punkt - jeżeli w ofensywie wszystko pójdzie jak należy i Wenger nie postanowi nas upośledzać Beniem/Chamakhiem to mecz może być niezwykle ciekawy. :>

Tak prawdę mówiąc to grają słabo. I nie pokazali się w ostatnich meczach mimo nadarzających sie okazji.

Już się zaczyna?! Przed meczem z Bar****oną? ...
Nie no tak być nie może, oby te kontuzje Denislona i Chamkha były nie groźne. Życzę im szybkiego powrotu do zdrowia. ;]

wronka25 -> jaki szpital?! Może nie jest tak różowo, ale tragicznie też nie jest. Tylko sytuacja z Vermaelenem mnie boli.

No to z nowym obrońcą możemy się pożegnać. Squill wraca, Arsene powie, że nikogo nie potrzebuje, po przecież Francuz wrócił, a i Belg jest bliski powrotu :/ Co do kontuzji Denilsona, nie będę płakał jak nie znajdzie się na ławce rezerwowych... Wolę na jego miejsce Aarona, Jack'a czy Tomasa

Aaarsenal---> nie mów najgorsi bo Chamakh jest dobrym grajkiem i widac po ostatnim meczu ze zaczyna wracac do formy z poczatku sezonu

Skoro Boss mówi, że skład będzie podobny do tego, który widzieliśmy wczoraj, to w przypadku kontuzji Chamakha, Bendtner zagra na szpicy. No chyba że Boss wystawi Robina od początku, w co wątpię.

@Aaarsenal
Człowieku! Zanim będziesz dodawał tak debilne komentarze to może byś oglądał mecze!

Oj boje się, że nikogo nie kupimy jak skilaczi wyzdrowieje.

witamy w Arsenalu;/(szpital)

hyba nikogo nie martwią urazy Chamakha i Denilsona. To są chyba nasi najgorsi zawodnicy ostatnich meczy.