Wenger: Prawdziwy Cesc nadchodzi

jak Arsenal nadal będzie kończyć sezonu bez sukcesów, to on "postrzela" ale w innym klubie, gdzie szansa na trofea jest większa

mam nadzieję, że w końcu pokaże swoje prawdziwe oblicze! i strzeli kilka bramek;D

niech postrzela troche tych bramek.

mam nadzieje ze pokaze ze nie przypadkowo jest kapitanem

dobry taki kapitan;]
przykladny profesjonalista;]

Mam nadzieje :D

nie wątpie :)

Mam nadzieję że tak będzie. A co do dochodzenia do sibie po kontuzji, to myślę że Wenger trochę przesadza. Fabregas od razu po powrocie zaliczył kilka asyst, więc nie można powiedzieć że do siebie dochodził. Tym bardziej że teraz gra nieco gorzej. Ale to zapewne chwilowa obniżka formy. Czekam na następny sezon :)

jest wielki choć w lini pomocy nie ma z kim rozgrywać

Ten sezon dla Cesca był trudny, nie ma co....
Został kapitanem i musiał uczyć się nowej roli na boisku, stąd też mógł zaniedbać to co w poprzednich sezonach robił doskonale: strzały i te magiczne podania :)
W dodatku ta kontuzja.....
Myślę że w przyszłym sezonie, gdy wróci Rosa, Cesc będzie miał większe wsparcie (również te duchowe) bo młode wilczki raczej nie nie dadzą tyle co Rosa. Dodatkowo nasz kapitan będzie miał więcej luzu :)
Zatem dla mnie ten sezon był jakby szkołą dla Faregasa, który co prawda wciąż się uczy, jednak powinien w następnym sezonie pokazać to co przez ten się nauczył :)

Zatem z niecierpliwością czekam na pierwszy mecz sezonu 2009/2010, a tymczasem pokażmy Mułom że też potrafimy grać ;)

Panowie, spokojnie. Po tych słowach Bossa wybuchła jakaś euforia, ale nie popadajmy w samozachwyt ::]
Wszystkim graczom potrzebny jest czas, na zgranie. Jeśli kontuzję nie będą nas męczyć, to może jeszcze nie w następnym, ale w przyszłych sezonach będziemy drużyną na jakiej wszyscy będą się wzorować.

ja na jego miejscu wywalil bym drewniaka adebayora i sciagnal na jego miejsce np . Dzeka.I napewno bym obrone wzmocnił .

Wydaje mi się że rola kapitana w tym sezonie trochę go przerosła. Niech się oswoi z tym tytułem i dojdzie do pełnej formy to będzie OK :)

W tym sezonie brakowalo mi u Fabregasa strzalow z dystansu ( niestety jak i u calej druzyny)
Cesc w poprzednim sezonie prawie co mecz walil takie bramy ze bramkarz tylko mogl pilke odprowadzic wzrokiem do bramki a w tym sezonie jakby calkiem zapomnial ze to potrafi robić.
Brakowalo mi tez takiego blysku geniusza, zeby jednym podaniem odtworzyc wynik spotkania. W poprzednim sezonie Cesc ciagle czarowal nas podaniami miedzy obroncow, pilkami z pietki a w tym sezonie hiszpan gral bardzo statycznie nie bylo u niego takiego przesuwania gry do przodu.
Mimo wszystko Cesc jest genialnym pilkarzem, nie raz jak sie patrzy na jego gre to wydaje sie jakby mial z 27,28 lat. W tym sezonie nas nie zachwycil ale mysle ze jesli w nastepnym sezonie druzyna bedzie w komplecie, nikt nie bedzie doznawal 2,3 miesiecznych urazow, Wenger wzmocni druzyne to zobaczymy Cesca ale jak i cala druzyne zgoła odmienną

Czekamy na powrotu do formy naszych piłkarzy:] Cesc, Ade, Robin, Rosa, Eduardo... Będzie się działo:]

Polityka transferowa Wengera polega na tym, że on przez 10 lat będzie budował zespół taki ,że znów będziemy takim zespołem jak w 2003/2004

marek48-->>>Od ilu lat tak mówisz:)

2/3 transfery i rządzimy!

Następny sezon będzie należał do nas :) w LM będzie grał Eduardo, Rosicky i Arshavin i w lidze tak samo tylko kogoś kupić na defensywnego pomocnika i będzie super... :)

Zobaczymy:)Ja taki pewien bym nie był

Ja nie mam wątpliwości, że następny sezon będzie nasz. Wenger chce kupować, a piłkarze deklarują swoje przywiązanie do Arsenalu. Lepiej być nie może. :)