Wenger: Ramsey zrozumiał swoją wartość

Oby się tak dalej rozwijał

Oby się wszyscy nie przeliczyli z tymi komplementami wobec Ramsey'a bo niewiadomo jak będzie grał np. z Fulham :D. Ale życzę mu jak najlepiej ;D

I trzeba Wengera pochwalic bo ciagle stawianie na Aarona i jego forma jak transfer;d

Z AV zagrał przeciętnie, ale poza Giroud i Rosą nikt nie zagrał dobrze o ile pamiętam. Z Fenerbahce zagrał najlepiej ze wszystkich i już w pre-sezonie pokazywał wysoką formę. Cieszy mnie taka gra Walijczyka, zwłaszcza, że większość już go wywalała z Arsenalu, a może się okazać, że Aaron będzie jednym z głównych graczy w tym sezonie.

oby dalej tak dobrze mu szło bo sezon jest długi

Jego progres jest niesamowity.
Jeżeli utrzyma ten poziom, na którym gra od pół roku, przez cały sezon, będziemy mogli o nim mówić jako o graczu klasy światowej...
I can't belive...
Rok temu przecież po nim niesamowicie cisnęliśmy i nie było to bezpodstawne...

nie podniecajmy sie tak zagral 1 spotkanie rozumiem jakby zagrał pół sezonu na tym poziomie. Ci juz go rozpiepszaja ja mam to samo zdanie o nim co wczesniej. Zobaczymy ,moze to bedzie jego sezon,ale za wczesnie o tym mowic.

Wenger, to taki niepoprawny romantyk, normalnie strażnik przyzwoitości na śniadym koniu w złotej zbroi w świecie nierządu i korupcji hahaha...
wszystko ładnie, pęknie. Szkoda tylko, że inne kluby zamiast zasad, kierują się bilansem finansowym i wychodzimy na naiwniaków, marzycieli i mięczaków, których się urabia jak chce...
z drugiej strony, postawa AFC jest godna szacunku, szczególnie w dzisiejszych czasach...
i bądź tu mądry człowieku lol

Ramsey pokazał w meczu z City ze potrafi grać jako cofnięty rozgrywajacy i wtedy też grał znakomicie. z AV nie wyszedł mu mecz bo z Wilsherem sobie przeszkadzali ale widać ze Boss wytłumaczył im jaki błąd popełnili i to zadziało.
Widać u niego progres bo już pod koniec poprzedniego sezonu przestał być tak irytujący jak dawniej a te jego podania ostatnio to poezja :) Fabs niech się uczy :D

Oby tak dalej!

1 dobry mecz i wszyscy robią z niego bohatera, niech teraz w każdym meczu potwierdza swoją jakość

Nikt nie zabrania wierzyć, ale na boisko powinni wychodzić gracze w najlepszej formie w danym okresie, a u nas często tak nie jest. Ferguson też wprowadzał młodych, ale grał najlepszymi.

Teraz najważniejsze żeby ustabilizował formę i będzie dobrze :)

@GaroSS

Trochę się czepiam, rozumiem chwalenie za jeden mecz, ale on mówi jakby Ramsey co najmniej ostatnich 10 spotkań rozegrał na tak wysokim poziomie jak z Turkami.

Owszem gra lepiej niż w zeszłym sezonie, ale o to akurat nie było trudno, bo poprzedni sezon był dla niego ciężki.
Czy ten postęp jest aż taki "niewiarygodny" jak mówi Arsene ?

Myślę jednak, że póki co jest to huraoptymizm i po meczu z Fulham opinia nt. Walijczyka może być zgoła inna.

Dla przypomnienia proponuję obejrzeć sobie ocenę Arona po meczu z AV.

@GarosS

O to zdanie m.in. mi chodziło, a także o stwierdzenie "... teraz udowadnia swoją prawdziwą wartość".
Dla mnie takie wypowiedzi mogą mieć miejsce po dłuższym okresie dobrej gry zawodnika, nie po jednym, czy dwóch dobrych meczach. I nie bardzo interesuje mnie jego świetna postawa na treningach, bo o wartości piłkarza świadczą mecze o stawkę. Tyle tylko chciałem przekazać.

Oczywiście Aaronowi życzę, żeby w końcu zaczął spłacać ten wielki kredyt zaufania, jaki dostał od papcia.

@Pegaz
Łaskawie nie zabraniam Ci wyrażać swojej opinii. A gdzie w powyższej wypowiedzi widzisz hurraoptymizm? Bo na to może wskazywać tylko jedno zdanie: "Postęp jaki poczynił jest niewiarygodny". Problem w tym, że to opinia Wengera (której może łaskawie nie zabronimy mu wyrażać), którą wyrobił sobie nie tak jak Ty, po dwóch meczach Ramseya (w tym jednym towarzyskim), ale po paru latach treningów i tysiącach wspólnie spędzonych godzin na tych treningach.

No oby w końcu pokazał na co go tak naprawdę stać. Ale tą jego formę zweryfikują najbliższe mecze W BPL. Niemniej jednak życzę mu jak najlepiej.

@GarosS

nikogo nie instruuję, tylko wyrażam swoją opinię, czego myślę, że łaskawie mi nie zabronisz.

Uważam zwyczajnie, że zbyt szybko się nasz papcio zachwyca "sukcesami" swoimi i swoich piłkarzy.

@Pegaz
Dobrze, że poinstruowałeś Wengera jak powinien się zachowywać. W końcu on jest menedżerem Arsenalu dopiero od 1996 roku...

@IPiotrek
To nie jest żaden hurraoptymizm. Po prostu menedżer Arsenalu pochwalił swojego piłkarza za bardzo dobry mecz. To naturalne, nie wiem czego się czepiasz.

Ramsey w porównaniu z poprzednim sezonie spisuje się nieźle. Z Galatą i Fener przepiękne zagrania do Walcotta, do tego gol z Fener i dobry występ przeciwko City. Występ postęp, więc Wenger chwali zawodnika. A to, że musi grać tak w każdym meczu to wie każdy na czele z Ramseyem i Wengerem, więc nie widzę sensu tłumaczenia tego w komentarzach pod newsem...

Węger ma ostatnio straszne tendencje do hurrrra optymizmu. Najpierw podnieta po zwycięstwie z MC w towarzyskim meczu, teraz pianie z zachwytu nad Ramseyem po jednym bardzo dobrym meczu. Powoli Panie Węger, powoli! Niech chłopak zagra chociaż 5-10 spotkań na wysokim poziomie, żeby nie skończyło się zimnym prysznicem i zmianą nastrojów jak w meczu z AV.

Chociaż z drugiej strony trzeba jakoś wytłumaczyć kibicom, że się nie przeprowadzi żadnego transferu.

LTG , też mam takie wrażenie ale bardziej w przypadku Jacka , według mnie on zdecydowanie słabiej wygląda niż po tym jak wrócił po kontuzji 1 raz , a potem znowu wypadł na miesiąc i już nie było tak dobrze niestety ;/

Aaron wraca do formy, ale nie ma co piać z zachwytu, niech rozegra z 10-15 równych spotkań, na dobrym poziomie to wszyscy bd go chwalić.

jest teraz w dobrej formie, ale wydaje mi sie ze stracil troche na dynamice, to samo Jack.

To jest niesamowite jak po jednym dobrym meczu Wenger od razu wychwala zawodnika. Niech tu nie pierdzieli farmazonów tylko kupuje graczy, bo kicha jest. W ostatnim sezonie ledwo było to całe TOP 4, w tym sezonie kadrowo jest znacznie gorzej, bo my nie mamy nowych graczy a rywale owszem - i to calkiem dobrych. Bez transferów nie będzie TOP 4 wg. mnie. Zreszta kogo obchodzi to TOP 4, ja tam chce mistrza, nie wiem jak Wy. a na to szans nie ma.

Bez przesady, tak naprawdę to pierwszy mecz na tak wysokim poziomie Walijczyka. Z Aston Villą grał bardzo przeciętnie, więc nie rozumiem takiego hura optymizmu z nim związanym.
Z drugiej strony po tym co pokazywał w zeszłym sezonie można powiedzieć, że jest duży progres jednak do zawodników z najwyższej półki jeszcze droga daleka.

Nie mniej lubię Ramseya i życzę mu dalszego rozwoju, bo przed tą koszmarną kontuzją zapowiadał się na niezłego kozaka.

aarsenal to nie caritas - to powinno byc miejsce dla najlepszych - grasz dobrze, to zostajesz, grasz slabiej to trzeba kupic nowego gracza.

Dzialaj Wenger, a nie zmieniasz temat

Wenger jest juz stary, uparty jak osiol. Nikt i nic tego juz nie zmieni. Pora sie z tym zwyczajnie pogodzic...

...Wengerze to juz trwa 9 lat.. dlugo..bardzo dlugo