Wenger: Van Persie jest fantastyczny

no imponuje formą na wiosne...byle do kolejnego sezonu

tak jest fantastyczny i mogę nawet rzec że gdyby nie miał tyle kontuzji to byłby najlepszym napastnikiem świata ale i tak tak uważam

No mam nadzieję, że w następnym sezonie będzie grał regularnie i nie przytrafią mu się kontuzje.

On jest nie tylko fantastycznym piłkarzem, ale i człowiekiem. Na kapitana go!

drQ. -> A Jack Wilshere to nie ?

Jedyny, prawdziwy Kanonier z krwi i kości.

Złoty but dla Robina za rok jak nie dostanie żadnej kontuzji w trakcie sezonu :)

robin jest spadkobierca denisa i naturalnym liderem zespolu. niech kontuzje go omijaja a Ballon d'Or jak najbardziej realny!!!

Ostatnio nie łapie kontuzji i gra w tym momencie najlepiej w Lidze :)

po tym sezonie ma mieć zaproponowaną podwyżkę i nowy 5letni kontrakt. Może i jest często kontuzjowany, ale tak oddany piłkarz to skarb.

mam nadzieje ze kolejny sezon Robin zaliczy bez kontuzji bo wtedy korona krola strzelcow jego !

Sorka że sam sobie zaprzeczyłem z tym Hulkiem. Może nie jest wysoki ale silny i agresywny tak a to już dużo :)

Powinniśmy kupić kogoś wysokiego, silnego i agresywnego do formacji ofensywnych(Hulk?!), wtedy przeciwnikom odechciałoby się poniewierać naszych zawodników...

bez wątpienia Robin jest fantastycznym graczem!

Czysta prawda to jest ;] Bez Robina Arsenal już nie jest tym samym Arsenalem ..

wszyscy się martwią transferami piłkarzy a może warto by sprowadzić jakiegoś Lekarza ? albo trenera od przygotowania fizycznego ? RVP 18 spotkań od 1 min a Cesc 20 kilka ... Skoro dwaj najważniejsi gracze wypadają nam na połowę sezonu to jak mamy kończyć sezon z pucharami ?
Wyobrażacie sobie barcelone grającą pół roku bez messiego i Xaviego ? ja jakoś nie moge ...

Jak już o naszej formacji mówimy. Moglibyśmy wrócić do systemu 4-4-2. Wiem że teraz jest to niemożliwe, bo nie mamy przede wszystkim na tyle bocznych pomocników. Boczny pomocnik to nie to samo co skrzydłowy, więc zarówno Walcott, Nasri jak i Vela czy nawet JET odpadają. Najbardziej szkoda mi Walcotta, ponieważ wiem że z niego byłby świetny napastnik, ale wyłącznie w systemie z dwoma napastnikami.

Robin grałby swoje, a Walcott byłby takim typowym napastnikiem do prostopadłych piłek. Wiadomo że nie będzie to to samo co Henry, ale na pewno grałoby mu się lepiej. Zresztą trochę szkoda mi go na tym prawym skrzydle. Wydaje mi się, że w tym systemie lepiej grałoby mu się na lewym skrzydle, mógłby grać podobnie do Henry'ego z Barcelony. Nasriemu to i tak bez różnicy.

Co do dryblingu Walcotta, widzimy że mu nie wychodzi tak jak byśmy tego chcieli i tak jak chciałby tego sam Theo. Co prawda miał przebłyski jak fenomenalny rajd z Liverpoolem w LM w 2008 roku, czy w tym sezonie na początku pierwszego meczu z Barceloną. Oznacza to że umiejętności do dryblowania Theo ma, trzeba je tylko odszukać, wystawiając go na właściwej pozycji. Dlatego uważam że drybling znacznie lepiej by u Walcotta funkcjonował gdyby grał w ataku. Wtedy miałby większe pole manewru. Teraz gdy jest na środku boiska ma tylko jeden sposób, piła do przodu i wyprzedzać jak na autostradzie w Niemczech. Każdy już to zna więc jest mu dość trudno, a schodzić do środka na połowie boiska to mijanie się z celem, tym bardziej że operuje on prawą nogą.

Yes, he is :)

Mam nadzieje, że pasmo kontuzji to już melodia przeszłości. Teraz będzie już tylko lepiej i lepiej.

Uważam, że jeśli w przyszłości ( bliższej czy dalszej) Fabregas odejdzie do barcy to powinniśmy go zastąpić nie rozgrywającym tylko klasowym napastnikiem. Wtedy Robin mogłby grać takiego mocno cofniętego napastnika/wysuniętego rozgrywającego. Nasza linia pomocy i ataku mogła by wtedy wyglądać tak:
---------Song--------Wilshere-------
Walcott----------RvP-----------Nasri
------------Nowy napastnik----------

Piootrus

Wtedy się prawie popłakałem ze szczęścia jak zobaczyłem ze wyrównaliśmy i do tego strzelił bramkę mój ulubiony piłkarz czyli RvP

Może i Robin nie błyszczy jakoś niesamowitymi sztuczkami asystami jak z PSa czy bramkami jak na PlayStation ale nie o to chodzi...martwi tylko że przestał zdobywać bramki z rzutów wolnych ale mam nadzieję że niedługo od nowego sezonu znowu zacznie kopać piłkę do siatki rywali ze stojącej piłki.Przed chwilą czytałem artykuł Kennego Dalglisha.Powiedział że ma wspaniały zespół z którego jest dumny ale i tak będzie go wzmacniał.Przeszukuje rynek żeby znależć piłkarzy z najwyższej półki.Jedyny warunek jaki muszą spełniać to być lepszymi niż ma w swoim składzie nawet jeśli ma się to odbyć kosztem utraty miejsca w składzie.Dla niego liczy się tylko dobro klubu...NORMALNIE TAKIEGO PODEJŚCIA NAM BRAKUJE.I TAK BY SIĘ ZASTANOWIĆ TO ZESPÓŁ MA MENTALNOŚĆ ZWYCIĘZCY PRZECIEŻ GRA W NIM MISTRZ I WICEMISTRZ EUROPY KILKU LIDERÓW SWOICH REPREZENTACJI...NAM BRAKUJE MENTALNOŚCI ZWYCIĘZCY TRENERA.WENGER BAWI SIĘ W OJCA A NIE SZEFA DOBREJ FIRMY.TROCHĘ TEGO NAM BRAKUJE

grand92

Zgadza się.

mam pytanie czy ta fotka to z meczu ne ES z Barcą ?

Robin to wspaniały piłkarz...Przed sezonem założyłem sie z bratem który go niecierpi że strzeli minimum 25 goli w lidze... zakład przegrałem niedługo będę chodził łysy ale i tak nie mam się czego wstydzić.Mój warunek był jeden...Robin musi zagrać przynajmniej 30 meczów po 60-75 minut każdy.Zagrał mniej ale i tak swoją regularnością i dobrą grą wynagrodził mi zawód jaki sprawił mi cały klub.

Bardzo podoba mi się zdjęcie.

ehhh zdj z meczu z barca:)

Robin właśnie za często wraca do defensywy. Co prawda ma genialne piłki, ale do kogo ma je zagrywać, kiedy jego samego nie ma w obrębie pola karnego?

W końcu jakaś prawdziwa informacja

a wyobrazcie jeszcze sobie ile Arsenal strzeli goli, jesli wyda jakies 15-20 mln. na napastnika, ktory bedziemogl rywalizowac z RvP !!!

Robin często wspomina o swoim celu, czyli 30 golach i 20 asystach, przy jego obecnej efektywności i formie jest to możliwe, tylko gdyby on grał przez cały sezon...

1. Robin strzelił w tym sezonie 21 bramek. W PL trafił do siatki 17 razy, 2 gole strzelił w LM i po jednym w FA Cup oraz CC.

2. On, Cesc i Theo powinni mieć swoich osobistych fizjologów, którzy nie dopuszczaliby do kontuzji tych zawodników. Po prostu układaliby oni plan treningowy naszym gwiazdom. W innych klubach to się sprawdza, a drużyna na tym absolutnie nie cierpi (np Barcelona).

3. Robin powinien dostać nowy kontrakt z zarobkami na jakie zasługuje. Taki zawodnik jak on, oddany klubowi na dobre i na złe, zawodnik który miał wiele ofert w tym bardzo poważne z Realu i mimo tego że dawali mu zarobić 2 razy więcej kasy, nie odszedł. Za coś takiego oraz za samą grę, charakter i osobowość powinien dostać kontrakt warty 130 tysięcy funtów tygodniowo.

Gdyby nie kontuzje sprawa króla strzelców PL była by przesądzona na korzyść RVP :)))

ja bym nie liczył na to ze Persie ma kontuzje juz za sobą gdyż od 7 lat w pierwszym składzie Arsenalu srednia meczów ligowych wynosi u niego 20 a w zadnym sezonie nie przekroczył 28 meczów ligowych wiec to po prostu taki typ gracza który jak jest to jest swietny ale trzeba liczyć się z tym ze może go nie być dlatego ja bym był za Benzemą bo potrzebujemy jeszcze jednego wyborowego strzelca w razie kontuzji Persiego

kanonierzy.com/shownews_id-14669_Kontuzjogenny---zawodnik-czy-sport-.shtml

@ala_05
Był nawet kiedyś news o słowie "kontuzjogenny" i jego użyciu. Nie żebym się czepiał ale zawsze lepiej pisać poprawnie ;)

Robin to fantastyczny zawodnik i uniwersalny napastnik. Jestem przekonana, że gdyby grał cały sezon, zostałby królem strzelców. Co także ważne, jest prawdziwym Kanonierem. Każdemu marzy się cały sezon Robina bez kontuzji.

No łał ;p Jest super , tylko żeby nei był taki 'kontuzjogenny' i te jego poprzeczki i niecelne strzały..I tak go uwielbiam :) Macie rację , przydałby się nam ktoś taki jak on , byliby super duetem.

Potrzeba 2 takiego robina

Opaska dla ROBINA !!!

pożyjemy zobaczymy ; ] jak na razie Robin to nasz najlepszy napastnik i tak na dobrą sprawę jedyny który potrafi strzelać bramki

Jak w przyszłym sezonie tak bd grał to ja liczę na króla strzelców ;)

MateuszK4nonier każdemu się marzy żeby robin grał cały sezon:)

Marzy mi się cały sezon bez kontuzji u Robina.

kupywal ktos kiedys cos z oficjalnej strony Arsenalu?

Jak to napisal, ktorys z redaktorow: CZLOWIEK ORKIESTRA!

robin jest niesamowity. dla mnie jeden z najlepszych strzelcow ale ma tez slabe strony. najwieksza jego wada sa kontuzje. jakos tak ponad miare ma sklonnosc do dziwnych dlugich kontuzji.

Szkoda, że miał kontuzje. Spokojnie mógł zostać królem strzelców w tym sezonie

ja również. Tylko że zawsze na koniec sezonu słyszymy że Robin ma kontuzje za sobą, a zaczyna się nowy sezon kilka spotkań i bach ! kontuzja .

Podzielam nadzieję Bossa.