Wenger: W meczu z Villarrealem nie ma faworyta
21.03.2009, 15:17, Łukasz Klimkiewicz
16 komentarzy
Arsene Wenger przyznał, że jego zespół nie jest faworytem ćwierćfinałowego meczu z Villarrealem w ramach Ligi Mistrzów. Na pewno wielu kibiców klubu z północnego Londynu jest zadowolonych z takiego losowania, ponieważ od samego początku nie chciano trafić na Barcelonę lub inne angielskie zespoły grające w tych rozgrywkach. Ponadto, Arsenal już raz pokonał hiszpański zespół z Estadio Madrigal w Lidze Mistrzów - w meczu półfinału w 2006 roku.
Obecnie jednak drużyna Villarrealu jest w innej pozycji niż trzy lata temu. Zespół prowadzony przez Manuela Pellegrini'ego zajmuje czwartą pozycję w Primera Division i traci 21 punktów do prowadzącej w tabeli Blaugrany. Podczas wczorajszej konferencji prasowej Arsene Wenger stwierdził, że Liga Mistrzów na tym etapie, jest zupełnie inna, niż wcześniejsze fazy rozgrywek, a postawa zespołów zdecydowanie różni się od tej, znanej z udziału w rozgrywkach ligowych.
- Nie wiem zbyt wiele o ich obecnej formie i szczerze mówiąc nie jest to dla mnie najważniejsze. Według mnie nie ma faworyta w tym spotkaniu, szanse są równe. Mamy doświadczenie z gry przeciwko Villarrealowi. Pierwszy mecz na wyjeździe wydaje się być dla nas dobrym rozwiązaniem, ale na tym etapie rozgrywek różne rzeczy mogą się wydarzyć, bez względu na miejsce rozgrywania meczu - powiedział Wenger.
- Zbliża się przerwa na mecze reprezentacji i mam nadzieję, że żaden z moim zawodników do dozna kontuzji, która mogłaby wykluczyć go z gry na dłuższy czas. Kilku kontuzjowanych piłkarzy wraca do zespołu, więc nasza sytuacja nie jest zła.
- Wcześniej już nauczyliśmy się, że wyeliminowanie hiszpańskiego zespołu to trudne zadanie. Rewanżowy mecz na Estadio Madrigal w 2006 roku był dla nas niezwykle ciężki, więc teraz zespół musi być naprawdę dobrze przygotowany - zakończył.
źrodło: Arsenal.com
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|
| 1. Arsenal | 34 | 24 | 5 | 5 | 77 |
| 2. Liverpool | 34 | 22 | 8 | 4 | 74 |
| 3. Manchester City | 32 | 22 | 7 | 3 | 73 |
| 4. Aston Villa | 34 | 20 | 6 | 8 | 66 |
| 5. Tottenham | 32 | 18 | 6 | 8 | 60 |
| 6. Manchester United | 33 | 16 | 5 | 12 | 53 |
| 7. Newcastle | 33 | 15 | 5 | 13 | 50 |
| 8. West Ham | 34 | 13 | 9 | 12 | 48 |
| 9. Chelsea | 32 | 13 | 8 | 11 | 47 |
| 10. Bournemouth | 34 | 12 | 9 | 13 | 45 |
| 11. Brighton | 32 | 11 | 11 | 10 | 44 |
| 12. Wolves | 34 | 12 | 7 | 15 | 43 |
| 13. Fulham | 34 | 12 | 6 | 16 | 42 |
| 14. Crystal Palace | 34 | 10 | 9 | 15 | 39 |
| 15. Brentford | 34 | 9 | 8 | 17 | 35 |
| 16. Everton | 34 | 11 | 8 | 15 | 33 |
| 17. Nottingham Forest | 34 | 7 | 9 | 18 | 26 |
| 18. Luton | 34 | 6 | 7 | 21 | 25 |
| 19. Burnley | 34 | 5 | 8 | 21 | 23 |
| 20. Sheffield Utd | 34 | 3 | 7 | 24 | 16 |
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|---|---|
| C. Palmer | 20 | 9 |
| E. Haaland | 20 | 5 |
| O. Watkins | 19 | 12 |
| D. Solanke | 18 | 3 |
| Mohamed Salah | 17 | 9 |
| A. Isak | 17 | 1 |
| Son Heung-Min | 15 | 9 |
| J. Bowen | 15 | 5 |
| P. Foden | 14 | 7 |
| B. Saka | 14 | 7 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Villarreal gra dobrze, ale jak na boisku będzie Fabregas to nie mają szans.
w pierwszym meczu zadowalajacy bedize remis mysle, a w drugim stawiam 2:1 dla Arsenalu
To niemal slogan,ze na tym etapie nie ma juz słabych drużyn,ale tak jest.Myślę,że jesteśmy ''minimalnym'' faworytem,ale to właściwie bez znaczenia.Wszystko bedzie zależało od dyspozycji dnia.Niemniej jednak ciesze sie,ze trafiliśmy na nich.
No właśnie taki z pozoru najsłabszy zespół zawsze jest grożny
Kazdy chciał trafic na Villareal bo niby sa najgorsi ale moga sprawic niespodzianke.
Villarreal to ogólnie nie jest słaba dryżyna lecz chyba jedna z najgorszych jakie było można wylosować. Moje szanse na wygranie tego meczu to 60%:40%
Villareal nie jest łatwym przeciwnikiem. Pokazali że potrafią grać z Angielskimi zespołami ( ManU w fazie grupowej ) na Old Trafford padł remis i był to mecz wyrównany. Ale oczywiscie mam nadzieję że spokojnie ich przejdziemy :D
Ogolnie szanse sa bardzo wyrownane, ale cale szczescie , ze rewanz gramy na Emirates co zwieksza troche nasze szanse na awans ;)
JacOsc >> nigdy nie wiadomo. Zobacz dzisiaj ManU gra przeciwko Fulham. Do przerwy przegrywali 1:0. W futbolu nie ma nic pewnego ; )
Wkocin ja bym nie byl taki pewien zwyciestwa Man U przegrali wysoko 4:1 z Liverpoolem i po 25 min przegrywaja z Fulham 1:0 , a wedlug mnie Porto jest o wiele lepsza druzyna. Widzac ze zmeczenie Man u juz sie udziela
Fanek ---- Powodzenia :DD Porto jest raczej do ostrzałuuu...
szanse Porto wcale nie są przekreślone, przecież w rewanżowym meczu 1/8 finału Atletico mogło zostac zmiażdżone gdyby nie Leo Franco
Ja wierze w zwycięstwo Porto i oczywiście Arsenalu.
wydaje mi się, że mecz mu vs. porto będzie jednostronny. wszyscy chcielibyśmy być świadkami cudu, ale trzeba być realistą. jeśli ktoś mógł wyeliminować mu to był to inter. porto nie ma szans. popatrzcie na ławkę mu. sami rezerwowi są warci więcej (dosłownie i w przenośni) niż całe porto razem wzięte
kolek niewiadomo my mozemy przegrac z Villarrealem a MU przegrac z Porto ale obysmy wygrali a MU przegrało;)
to będzie wyrównane spotkanie, ale z przewagą Arsenalu :P i mam nadzieję że przejdziemy do 1/2 i tam pokonamy Porto :P