Wenger znowu przegrywa z Mourinho: Chelsea 2-0 Arsenal
05.10.2014, 16:11, Sebastian Czarnecki 2286 komentarzy
Derby Londynu zawsze cechują się twardą grą i walką o każdy centymetr boiska. Podobnie było w dzisiejszym meczu na Stamford Bridge, w której każda ze stron chciała pokazać się z jak najlepszej strony. Podopieczni Arsene'a Wengera nie wyglądali na przestraszonych swojego rywala, jak to miało miejsce w zeszłym roku, ale mimo wszystko musieli uznać wyższość swojego rywala, który bezbłędnie wykorzystał fatalne zachowanie obrońców.
Arsene Wenger kolejny raz musi więc uznać wyższość Jose Mourinho, który znowu lepiej poukładał swój zespół od doświadczonego Francuza. Spotkania nie umiliło nam jednak fatalne sędziowanie, jednak na całe szczęście Atinson podejmował błędne decyzje w obie strony, co nie wpłynęło w ostatecznym rozrachunku na końcowy rezultat. Kanonierzy przegrali jednak swój pierwszy mecz w sezonie ligowym i spadli w tabeli na siódmą lokatę. Przed nimi jednak seria łatwiejszych spotkań, w których muszą nałapać jak najwięcej kluczowych punktów.
Chelsea: Courtois (23. Cech) - Ivanović, Terry, Cahill, Azpilicueta - Matić, Fabregas - Schurrle (69. Mikel), Oscar (87. Willian), Hazard - Costa
Arsenal: Szczęsny - Chambers, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Flamini - Özil, Wilshere (83. Rosicky), Cazorla (69. Chamberlain), Sanchez (78. Podolski) - Welbeck
Co ciekawe, stroną dominującą w pierwszej części spotkania byli Kanonierzy. Alexis Sanchez oddał w trzeciej minucie ostrzegawczy strzał z dystansu, ale nie zmierzał on w kierunku bramki.
W 10. minucie sam na sam z Thibautem Courtois wyszedł Alexis Sanchez, jednak belgijski golkiper w porę wyszedł do futbolówki i zatrzymał akcję. Pędzący Chilijczyk nie zdążył wyhamować przed bramkarzem i przydzwonił w niego kolanem.
W kolejnych minutach gra uspokoiła się w środkowej części spotkania. Chelsea wyszła spod nacisku Arsenalu i sama zaczęła konstruować akcje zaczepne. Defensywa The Gunners wyglądała jednak na dobrze zorganizowaną i radziła sobie nawet przy stałych fragmentach gospodarzy.
W 23. minucie Jose Mourinho zmuszony został do przeprowadzania zmiany. Zderzenie z Alexisem okazało się jednak zbyt bolesne dla Thibauta Courtois, który musiał opuścić boisko. W jego miejsce pojawił się Petr Cech.
Kilka chwil później gospodarze wykorzystali stratę Alexisa Sancheza w środku pola i wyprowadzili pierwszą groźną akcję. Ze świetnej strony pokazał się Eden Hazard, który minął dwóch zawodników drużyny przeciwnej i na pełnym biegu wpadł w pole karne, gdzie zatrzymał go dopiero nieprzepisowy atak Koscielnego. Rzut karny dla The Blues.
Do wykonania jedenastki podszedł sam poszkodowany, który ze stoickim spokojem wpakował piłkę w lewy dolny róg bramki Szczęsnego. Po 27 minutach mamy 1-0 dla Chelsea.
Trzy minuty później z groźnym kontratakiem ruszyli podopieczni Arsene'a Wengera, którzy znaleźli wolną przestrzeń na lewej flance. Santiago Cazorla ruszył skrzydłem i posłał piłkę do środka, gdzie nabiegał Jack Wilshere, jednak Anglik za mocno przyjął sobie piłkę, dzięki czemu Cech nie miał problemów z interwencją.
Kolejne minuty były bardzo wyrównane, jednak żadna ze stron nie wypracowała sobie sytuacji strzeleckich. Dominowały zwłaszcza twarda, nieustępliwa walka w środku pola i faule z obu stron.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, Arsenal przegrywa z Chelsea na Stamford Bridge po rzucie karnym wykorzystanym przez Edena Hazarda.
Druga część meczu zaczęła się od ataków ze strony Arsenalu. W 50. minucie Alexis Sanchez posłał dobre podanie z lewej flanki, które trafiło pod nogi Santiago Cazorli, ale mocny strzał Hiszpana po ziemi minął się ze słupkiem.
W 57. minucie świetną akcję lewą stroną boiska przeprowadził Eden Hazard, który całkowicie zwiódł Caluma Chambersa, po czym dograł do środka, gdzie interweniował Flamini i o mało nie wpakował piłki do własnej bramki. Na całe szczęście na posterunku stał Szczęsny, który sparował uderzenie na korner.
W 63. minucie akcja Arsenalu zakończona mocnym strzałem Wilshere'a. Piłka po drodze odbija się od ręki Cesca Fabregasa i wychodzi na rzut rożny, jednak mimo protestów piłkarzy drużyny gości sędzia nie podyktował jedenastki.
Na 21 minut przed końcem meczu Alex Oxlade-Chamberlain wszedł na boisko za Santiago Cazorlę. W tym samym czasie Mourinho wprowadził Johna Obi Mikela za Andre Schurrlego.
W 75. minucie świetną akcję dla Chelsea wyprowadził Diego Costa, po którym nikt nie spodziewał się wielkich rzeczy, kiedy znajdował się osamotniony w polu karnym Arsenalu. Hiszpan jednak tak ściągnął na sobie uwagę obrońców, że znalazł miejsce dla wybiegającego Hazarda, a ten mocnym strzałem przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Trzy minuty później było już 2-0 dla Chelsea. Cesc Fabregas obsłużył genialnym podaniem wybiegającego Diego Costę, który najpierw ośmieszył defensywę Arsenalu, a potem Wojciecha Szczęsnego sprytnym lobem.
Na pierwszy celny strzał na bramkę Kanonierzy pokusili się dopiero w końcówce spotkania, kiedy to Lukas Podolski wślizgiem spróbował umieścić piłkę w bramce Cecha. Rezerwowy golkiper Chelsea spisał się bez zarzutu.
Chwilę później stuprocentową sytuację zmarnował Diego Costa, który otrzymał świetne podanie z prawego skrzydła na wolne pole i strzelił ponad bramką z najbliższej odległości. Usprawiedliwić może się jedynie tym, że był na pozycji spalonej.
Do końca meczu wynik nie uległ zmianie, Arsenal przegrał z Chelsea na Stamford Bridge 0-2.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Serio jesteście zadowoleni? Cech nie ma zupełnie nic do roboty, nie ma w ogóle zagrożenia pod bramka Chelsea, jedna jaskółka (gdyby nie przyjęcie Wilshere'a...) wiosny nie czyni. Chelsea strzeliła i teraz daje Arsenalowi pograć, nie ma w tym nic dziwnego, są znowu skuteczni, znowu do bólu.
macieggooner
przez Cazorle nie straciliśmy bramki ;) akurat każdą naszą akcje to napędza on
streamsp.com/index2.php
streamsp.com/index2.php
streamsp.com/index2.php
streamsp.com/index2.php
streamsp.com/index2.php
streamsp.com/index2.php
streamsp.com/index2.php
streamsp.com/index2.php
streamsp.com/index2.php
streamsp.com/index2.php
streamsp.com/index2.php
streamsp.com/index2.php
streamsp.com/index2.php
Pierwsi stracilismy gola, teraz autobusu nie przejdziemy dostanie jeszcze jedna kontre i bedzie po meczu, dokladnie tak jak przewidywalem
Boss ma jednak jaja ale szkoda że nie umie ustawić taktyki na mecz
Welbeck powinien być przyklejony do środka. za często schodzi na lewe skrzydło i nie ma nikogo na środku. biegnie na 20 metr i próbuje dośrodkować, a na środku Cazorla...
rzuccie link do transmisji jakie macie xd cos odpale to bd wczytywac pare min i chociaz kolor murawy na SB zobacze!
Prosta taktyka Chelsea, dwóch obrońców z żółtymi kartkami, gra będzie naszą prawą stroną i podejrzewam, że Chambers będzie miał najtrudniejsze 45 minut w karierze, oby wyszedł z tego zwycięsko.
oby ivanovic dostał szybko czerwo bo on nie daje grac alexisowi
Sanchez zejdzie, bo zakłada pressing i strzela z daleka. zobaczycie
Komentator Fox wypowiedział się w bardzo trafny sposób wytykając to, że obecnemu Arsenalowi brakuje tego co miała drużyna z 2004 czyli umiejętności wygrania meczu psychicznie a tu przepchania kogoś dyskrętnie, kopnięcia w odpowiednim momencie, lekkiej prowokacji itd.
adrian
mnie cieszy ze wenger odepchnąl mou
dajcie jakas dobra transmisje a najlepiej sopa
Najlepiej jak Boss się spiął z Mou :d
Jedynie co Sanchez może ich z czasem nauczy grać. Bo chyba nie jest normalne, że nawet on z lewej strony lepiej widzi wolnego Welbecka niż Wilshere, który jest przy piłce i beznadziejnie oddaje piłkę bramkarzowi próbując zagrać prostopadle na linię bramkową.
brakuje Theo, ale OX tez by sobie dobrze poradzil ;]
Gramy nieźle prawdę mówiąc powinniśmy już strzelić jednego gola. Po za karnym Chelsea w zasadzie nam jakoś szczególnie nie zagroziła. Czemu Cahil jeszcze jest na boisku to ja nie wiem.
Pressing tylko stara się robić Sanchez troche Jack i Welbz a reszta stoi z tułu i czeka na gonga
cahill powinien już w 20 minucie być w szatni
ta, mecz wyrównany. Chelsea atakuje, Arsenal się broni i rzuci jakąś akcją raz na 20 minut...
Bujam w chumrach, bo zaczynam mieć nadzieję, że Wenger zrobi zmianę w 50 minucie. O czym ja marzę? Przecież od 75 dopiero zaczyna się zabawa.
Zadowoleni z gry? Niezaleznie od wyniku Wenger i tak bedzie bohaterem, bo odepchnal Mourinho.. beka.
Coś mi sie wydaje że Chambers do końca nie zagra, Wilshere pierwszy do zmiany, Ozila bym zostawił bo jak by przeszedł na 10 to moze jakieś 1 lub 2 podania zrobić. Flamini dużo w środku walczy, czyżby to był mecz dla niego bez kartki?
Dajcie strama proszę!
no Ozil jest mega przewidywalny.
Ozil pod naciskiem nie istnieje. Nie jest najgorszy na boisku ale on gra zbyt wolno.
rozwala mnie ten pressing. stoją na 40 metrze i czekają na Chelsea.
Dobrze powiedzieli w studiu, gramy przewidywalnie
Co ten Przytuła pitoli ;)
Zawiedziony postawą Arsenalu? Przecież gra lepiej od CFC ;)
Jestem pewien, że po przerwie będzie o wiele lepiej.
Niektórzy tu chyba trochę zbyt wcześnie się urodzili, mogli poczekać jeszcze dobre 100 lat i mieliby grę o która myślą ze teraz oglądają, piłkę nożną robotów.
Wyczuwam czerwone kartki w drugiej połowie, obym się mylił, ale wydaje mi się że strzelimy bramkę, która w ostatecznym rachunku nic nam nie da, bo Chelsea nastawiona na kontry
barto32 Dokładnie. Jestem wściekły na Wilshere'a za tamtą sytuacje sam na sam.
Nie jest źle, ale bfrakuje bramki. BTW ładnie Siwy pocisnął Murarza, Ozil do zmiany co on gra ja pierd**e
Chelsea powinna grac w 10... Cieszy reakcja Wengera w sprzeczcce z Mourinho.
Od tego trzeba zacząć, że z nami to się sędziowie nie cackają, a z rywalami to już inaczej wygląda. Ktoś mi wytłumaczy dlaczego Cahill nie wyleciał w 20 minucie? Chyba tylko dlatego, że szczęśliwie kość nie pękła.
I od tego się zaczęło.
walkower dla Chelsea za przepychanki Wengera!
Narazie z gry jestem zadowolony . na Cazorle to aż miło sie patrzy dzisiaj
Graja jak cipy, Ozil i jego statyczny drybling kaleka.
Najgorsi sa Chambers i Wilshere ,ktory w ofensywnie marnuje najlepsze akcje i raz tragiczne przyjecie po podaniu.
Cala obrona jak pizdy przy golu Hazarda i wasz wychwalany Koscielny. Kosa tez robi duzo glupot w spotkaniach na szczycie.
O dziwo mimo takiej nedznej gry cos mozna ugrac CFC szalu nie pokazuje.
Terry rasista, Mourinho bezmózgowiec, Costa nadpobudliwy Hiszpan, Fabregas zdrajca,
nie mozemy z tym czymś przegrać!
Niepotrzebna strata Sancheza w srodku pola i niepotrzebnie tak długo dali Hazardowi biec w piłka. Szkoda tej straconej bramki bo nie gramy zle. Skutecznosc tylko szwankuje, zaczeliby w koncu uderzac z dystansu, jestesmy Arsenal a nie Barcelona i nie powinnismy chciec wejsc z pilka do bramki. Słaby mecz Jacka, miał fajne okazje i powinno byc 1-1 przynajmniej, Wenger pewnie wystawia go tylko dlatego, ze jest Anglikiem. Ozil tez niewdoczny, Cazorla czasami niezdecydowany. Szkoda, ze gramy tylko jednym prawdziwym skrzydłem, nic nie idzie prawa strona. W dugiej polowie koniecznie kolejny skrzydłowy
Bedzie kara na bank dla wengi za szarpaniny jak to ujmie cfel-si i bedzie dym :D
Jezu jak ja ich nienawidzę, tych niebieskich zadufańców. Arsenal ogółem jest lepszy, ale gorszy w defie.
Czemu nasi tak mało strzelają?!
Wynik nie jest zly, bo pod wzgledem gry jestesmy o klase gorsi od chelsea w dzisiejszym meczu. Flamini, Wilshere i Cazorla slabo, moglby wejsc Chambo za ktoregos z nich. No i Chambers niech uwaza, bo nie skoncze tego meczu.
Arsenal gra lepiej