Wengeruj to! - Kilka słów od Dona...

gunner_995 > dokładnie, tylko pofantazjować...
Bardziej oczekuj na kolejną łamagę z Francji za 7 mln, która z poważnym futbolem nigdy nie miała styczności :|
To są nasze cele transferowe i nasz szczyt możliwości... i jazda mistrza! Może się uda?

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Docenicie Wengera jak odejdzie (żeby ten czarny dzień nadszedł jak najpóźniej), tylko wtedy nie piszcie, że za Wengera to było super.

Arsena musi wzmocnić ofensywę i defensywę w styczniu. Po jednym piłkarzu na oby dwie pozycje.
Taaa... co ja gadam, przecież i tak dobrze wiem że tego nie zrobi... Ale ze mnie idiota...

Ale latem za darmo jest do wzięcia A.Young. Kupić kogoś takiego jak np. Pan Lisandro Lopez... Gość ma 27 lat i w Premier League mógłby jeszcze trochę pograć. Ale kapitalny Gomis z Lyonu...
Hmm to może już cały pakiet z Lyonu Lopez,Gomis,Bastos ?
Aahhh fajnie jest sobie pofantazjować...

Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Trza się po raz kolejny wziąć do roboty. No ale, który z kolei raz to słyszymy?

strumien90piekności ---> czekamy od lat że coś będzie że będzie mistrz puchary itp jest debilna (nie będę używał określeń bardziej wulgarnych określeń) polityka transferowa - sprzedaje sie towar jak jest na tobie a nie jak sie bierze za niego 10 groszy (henry i to samo będzie z fabregasem), kiedyś drużyny wengera miały charakter teraz to są ciotunie biegające po boisku w szaliczkach żeby się nie przeziębić... o zgrozo. Trzeba bić czołówkę ja pamietam mistrza zdobytego na old traford po bramce wiltorda to było coś a teraz o matko - jak będziemy grać jak everton to też będziecie gadać że wenger ma jakieś tam pomysły ????

strumien90pieknosci-----> a co ma gotówka do satysfakcji? Rozumiem, mistrzostwo zdobyte za 250mln może pozostawia niedosyt, ale jakbyśmy raz na dwa lata wydali 50mln to bym się nie obraził. Ba, nawet bym się bardzo ucieszył.

najgorsze jest to że nie można się nawet bardzo pocieszyć pisząc że pojadą ich u siebie.

Ale powiem wam że nikt mi dzisiaj nie wypominał porażki Arsenalu, bo wszyscy byli skupieni na karnym Rooneya xD

Qaniq---->Dla mnie to nie to samo... Otwarcie powiem że Man City to dla mnie żaden wielki klub... I wygrać z nimi to też nie jest wyższa szkoła... Przegrywają z byle średniakiem.

Dla nas najważniejsze są mecze z : 1.Tottenhamem/Man United (oby dwa są równie ważne)
2.z Chelsea
No... może jeszcze Liverpool... ale ja jakoś osobiście ich lubię.

radzio_TRN > pełna zgoda. Miałem "kończyć", ale chyba się bardziej rozwinę. Ci, którzy ciągle gadają, że nie można tak najeżdżać na Wengera po jednym meczu jeśli przed chwilą się go wielbiło widać, że są tu bardzo krótko. Po pierwsze, na tym polega ocena sytuacji. Grasz źle - jedziemy po tobie, żebyś coś zrozumiał, grasz dobrze - cieszymy się i motywujemy Cię do dalszej dobrej gry.
Po drugie, gdyby chociaż ktoś byłby z tym klubem min. 2 lata rozumiałbym skąd ta negatywna fala, ale również nie chce nikogo dyskryminować.

Co do naszej gry?
Arogancki Evra ma jednak dużo racji, od tych 5,6 lat "tu nie ma niczego". Zero charakteru, mała ilość piłkarzy godnych noszenia trykotu Kanoniera, stadion, który ma tylko wyglądać...
Jak mówiłem wcześniej, idealnie pasujemy do Hiszp. ... Idealnie byśmy się wkomponowali w tą ligę bezpłciowców :/
Ale nie jest to tylko wina piłkarzy, to Wenger w dużej mierze odpowiada za to pierd... się z każdym zawodnikiem, za to, że głaszcze ich nawet jak dają dupy - to nie są metody by wygrać PL!
Czy to się kiedyś zmieni? Czy w końcu będziemy umieli się szarpnąć i wydać z 20 mln na jakiegoś Angola, czy w końcu będziemy umieli kogoś posadzić na ławę jeśli będzie grał dno?
Nie wiem co się dzieje z tym Wengerem i z tą drużyną, ale z roku na rok jest coraz gorzej :(

radzio kibicuję Arsenalowi od 14 lat nie wiem czy to długo czy nie, wydaje mi się że nie krótko a mimo to jestem zwolennikiem Wengera. Nie sztuka jest wygrac ligi wydając 250 mln na wzmocnienia. sztuką jest wygrac takim składem jakim mamy. Jeśli wygramy o ile większa będzie satysfakcja? Jeśli nie to przyznam Wam rację. Mówicie że nie da się wygrac ligi przegrywając z czołówką. Gówno prawda. Zagraliśmy z wszystkimi z czołówki po jednym meczu i wygraliśmy tylko z MC a i tak jesteśmy na drugim miejscu ze stratą 2-5 pkt. To tak dużo? Jak było rok temu? Moim zdaniem i tak jest dobrze. Wszyscy będą tracic jeszcze punkty a, my musimy czekac na te straty i je wykorzystywac, czyli wygrywac z West Bromwich, Newcastle i inną padliną.

Wygląda na to , że Arsenal nie potrafi wygrywać wielkich spotkań . Jedynie wygrana z Man City i nic więcej

Ile jest stron o Arsenalu w PL ? ja znam tylko tą i gunnersów i tyle jest więcej na 100 %. Ludzie są zapatrzeni w Wengera szczególnie młodzi kibice z pokolenia fabregasa, jak nie było kiedyś Wengera to naprawdę były sukcesy - a taki Martin O`Neill na naszej ławce

Wengera*

TomekO---> No to prosimy o to ładnie Dona i jego artykuł wysyłamy do Wengere.

ala_05 -----> genialny pomysł przetłumaczyć możemy zrobić nawet jakąś stronkę żeby się podpisać są napewno inne strony takie jak ta przecież ludzie znają jezyki opcje można napisać żeby to wypromować. Niech papa smerf dostanie taki zasyp niechęci może zmieni lekki i zobaczy jak wygląda świat bez prochów (bo on musi coś brać - bo widzi inny świat)

Liczę na dobry wynik z Stoke ... I podkniecie ManU ... Bojcie sie chamy z tydzień wracamy ... Oczywiście na pozycje lidera

Najlepszy tekst Dona, zdecydowanie!

Mam propozycję , weźcie przetłumaczcie ten artykuł na angielski i wyślijcie poleconym do Wengera, ale móię teraz całkiem serio--> ktoś musi go wkońcu oprzytomnić , a nie siedzi sobie na tej chmurce Pan nieomylny i murawa niby była zła. Boże , jakoś Man Utd sobie z tym poradził!! A ciekaw jakby nawet ten mecz był na Emirates , to jakbyśmy też przegrali , to czym by się tłumaczył..

AlexVanPersie --> a co powinniśmy pisać..że: "Nie mamy szans ze smerfami .. " .. zmobilizujmy się na Stoke bo tam może być tragedia..po za tym dajmy grać dalej B2B Songowi ..niech coś ma od życia a nie ciągle tylko ma bronić nam tyłka.. po za tym niech Szaman gra w każdym meczu ..może pobije rekord w ilości minut spędzonych na boisku w PL i to nie tylko jako debiutant..Skill niech dalej udaje że jest filarem obrony ..a i nie róbmy scen z tego że ktoś sobie chodzi po boisku albo zawiązuje buta ;)

AlexVanPersie----->Mówisz tak jakbym nakręcał się na mecz, który będzie za pół roku... A z Chelsea gramy za po meczu ze Stoke...

radzio_TRn-->To jest właśnie Wenger , zero wzmocnień -po co nam , lepiej znowu być na 3 ( haha teraz to już nawet co do tego mam wątpliwości ) miejscu w lidze , przecież kiedyś wkońcu coś wygramy . A po co nam transfery , lepiej trzepać kasę i mieć w czterech literach kibiców , ciągle tak samo się tłumaczyć...zaraz odezwie się klub zwolenników Wengera , ale coś musimy z tym zrobić , bo tak być nie może. Ja się pytam-gdzie jest ten dawny styl gry Arsenalu , bo jestem tak wnerwiona , że myślę , że tylko nazwa została taka sama..No sory , ale tak teraz w nerwach uważam..

patrzcie lansbury co ma leb :D

yfrog.com/h36tvlj

strumien90pieknosci:
też jestem fanem Arsenalu, ale błagam, nie *******, Arsenal to na chwilę obecną JEST słabsza wersja barcelony. Bo to ma do siebie wersja lepsza i słabsza, że lepsza roznosi lokalnego rywala 5:0, a słabsza jest tłamszona na 0:1. I dopóki ktoś nie dostanie solidnego kopa w dupę i motywacji do roboty, w czym z Donem się zgadzam w 100%, to nic z tego nie będzie. Osobiście przyzwyczaiłem się już do gry Arsenalu, wiem, czego się po nich spodziewać, więc nie ma szans, żebym się rozczarował. Nie bez powodu każdy mecz z rywalem typuję tak samo i rzadko się mylę. Po prostu, z Arsenalem się łatwo gra mistrzom. I owszem, uwielbiam ten klub, nie wiedzieć czemu (o to zresztą chyba chodzi), ale widzę, że chociażby wczorajszego wieczoru zawodników, którzy się postarali można wyliczyć na palcach jednej ręki bohatera "Piły VIII". Reszta zwyczajnie dała dupy, odwaliła manianę, jak zwał tak zwał.

Arsenal1994---> Nie , taką grą to my daleko tu nie zajdziemy . Ten sezon miał być inny wg Wengera i piłkarzy , jest tak samo jak zwykle , było i jest tylko gadanie i zapewnianie ze strony piłkarzy i Bossa--niestety są to obietnice i słowa bez pokrycia.

A mnie śmieszą posty ludzi wychwalających Wengera pod niebiosa, kiedy ewidentnie widać, że coś tu ku*wa nie gra! Taki ostry początek, bo widzę, że się coś dużo Wengerowskiej bojówki obudziło, która nie chce przyjąć do wiadomości nawet konstruktywnej krytyki.

Artykuł jest jak najbardziej słuszny, o czym zresztą zarówno ja, jak i autor, ale i zapewne wielu innych kibiców wiedziało od dawna.. Tylko, że takie przemyślenia przychodzą właśnie w takich momentach i dla mnie czymś żałosnym jest plucie się do nas - krytyków - o to, że krytykują, kiedy zespołowi nie idzie. Logiczne jest przecież, że nie będziemy krytykować jeśli sprawy mają się dobrze, bo to by podpadało pod masochizm!

A jest się czego czepiać. Wydaje mi się, że osoby broniące Wengera zawsze i wszędzie to ludzie kibicujący Arsenalowi od niedawna. Tacy, którzy jeszcze nie zdążyli stracić cierpliwości, ba, nawet nie wiedzący jakie to uczucie kiedy Arsenal zdobywa trofeum. Nie mam tutaj na celu dyskryminować tych, którzy kibicują od niedawna, chciałbym jednak, aby okazali trochę szacunku kibicom z dłuższym stażem, którzy się już trochę naczekali. Pamiętając stary Arsenal z początków tysiąclecia, można sobie tylko zadawać pytanie, czy kiedykolwiek powrócimy do takiej potęgi jaką wtedy byliśmy.. Krytykowanie obecnego Arsenalu to nie jest wyraz złośliwości, a wręcz przeciwnie - ambicji. Nie mogę ścierpieć, że teraz praktycznie co mecz z mocniejszym rywalem jesteśmy upokarzani! Wrrrrrr, to już się robi nieznośne, to jest kompleks jak Realu z 1/8 LM!

Wenger zasługuje na krytykę za idiotyczną politykę transferową! Co to ma być za obrona do jasnej kur.. ze Skłilaczim. Ten koleś się nadaje do średniaka z ligi hiszpańskiej czy francuskiej!! Żenada, że mamy takie drewno, taką kłode, samobójce, sabotażyste, terroryste, beztalencie, emeryta, słabiaka, impotenta i bezpłciowca na środku obrony! To ma być przywódca defensywy??? Zobaczcie sobie jak grała wczoraj defensywa MU, gasili praktycznie każdą naszą próbę, ale my oczywiście z tą standardowo żałosną obronką składającą się z samych żabojadów - chyba przez jakieś zboczenie psychiczne Wengera na tle własnych rodaków - pozwalaliśmy im na wszystko. Mimo, że United nie grali jakoś super dobrze w ataku.

Druga sprawa - ile można grać tym Chamakhiem? Przecież to już jest wrak piłkarza sprzed paru kolejek! On potrzebuje odpoczynku, ale Wenger oczywiście będzie go dalej eksploatował i dalej będzie z tego jedno wielkie gówno, tak jak było rok temu kiedy na szpicy grał Arszawin! Rozumiem, że Bendtner i Vela to cieniarze, ale po cholere w takim razie ich trzyma w składzie?! No tak, zapomniałem, monsieur Wenger to przecież ich drugi ojciec i nie ma sumienia po prostu wypier...dzielić słabych na zbity pysk.

Co ten człowiek sobie ubzdurał, że zawojuje Europe i Świat z takim składem? Niech się raz kurna ogarnie i porządnie nas wzmocni, a nie co sezon osłabienia, co sezon to samo pierd.....e i co sezon ta sama kupa!

To jest moje zdanie na temat tej całej szopki, jaką od ładnych paru lat mamy okazję oglądać.

Jak wygladala to dobra sytuacja Rosickiego. Mówisz o tym strzale-padaczce z 25 metra co Van Der Saar odprowadzał piłke wzrokiem ?
A Theo to pewnie tez strzał z 92 minuty na parking przy Old Trafford ?

im bardziej czekamy na jakiś mecz tym większe pózniej rozczarowanie. nie przypominam już sobie żadengo wygranego ważnego meczu arsenalu.
i nie czekajcie zbytnio na mecz z chelsea bo znowu będzie ta sama gadka że to ten mecz że przełom i wracamy do walki o mistrzostwo a potem chelsea nas wypunktuje tak jak to robi od dłuższego czasu
koniec lamentowania
szkoda strzępić klawiaturę bo sytuacja będzie sie powtarzać.

Mnie też Wenger wkurza i niech zarząd coś z tym zrobi , powinni z nim porozmawiać wkońcu , bo już tak bujamy się nie od sezonu , ale już dłuższy czas i to się robi wkurzające , tym bardziej , że z Man Utd mogliśmy spokojnie zremisować , niedługo mecz z Chelsea..musimy teraz wygrywać każdy mecz , bo tytuł mistrza nam ucieka coraz bardziej ,a z taką grą to sobie możemy pograć w ekstraklasie . Najgorsze jest to , że nie potrafimy wykorzystać spadków formy innych czołowych drużyn.

Gunnner_995
Chłopie, przestań snuć już marzenia o wygraniu Chelsea. Nie widzisz, że to się powtarza co chwila?!
Po każdej porażce od nowa: "teraz musimy wygrać, pokonamy Chelsea!"

Jeszcze jeden mecz się nie skończył a Ty już się nakręcasz na następny.
Teraz się trzeba zastanawiać jak zacząć lepiej grać a nie nakręcać się na kolejny wielki mecz.

Aaarsenal---> A Rosa , THeo? Mam wyliczać dalej? Ślepy byłeś czy Ci się transmisja zacinała? Pzdr
Gunner_995---> Ja też liczę o remis , ale po wczorajszym meczu to już nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

Prawda jest taka że Wenger się zgubił sam we mgle... wczorajszy mecz był T R A G I C Z N Y - muły naprawdę zagrały słabo a my i tak nie daliśmy im rady. Wenger powinien odejść dla dobra zespołu bo ARSENAL był przed nim i będzie po nim.

Humor mam nijaki, artykuł wydał mi się też taki, więc nie będę go oceniał.

Do szansa na mistrza, nad tym także nie będę specjalnie dywagował. Chciałem tylko powiedzieć tyle:
Ci piłkarze w głowach to nadal dzieci. Zmieńmy my ligę na Hiszpańską bo pod względem zadziorności, boiskowych jaj to jesteśmy na samiuśkim, szarym końcu a bez tego podstawowe pytanie, czy da się coś osiągnąć w takiej lidze jak Angielska? I na tym kończę.

jeden mecz a zrobił tyle złego :(

patrząc na to zdjęcie z newsa ..zastanawiam się ..czy Boss krzyczy ..czy może ziewa :)..

ala_05---->Co ty?! Jeśli Chelsea podniesie się na United, to wiesz co będzie z nami na Emirates ?! W niedzielę musi być tylko remis i nic więcej kropka!

Widzę, że w końcu przejrzeliście na oczy i w końcu zrozumieliście, że Wenger taki wspaniały nie jest.
Nic jeszcze dla was nie jest stracone, jeżeli któraś drużyna z czołówki nie zacznie seryjnie i pewnie wygrywać to sprawa mistrzostwa będzie otwarta aż do końca sezonu.

Jeżeli drużyny z Premier League będą prezentować taką formę w fazie pucharowej LM to wszystkie dotrą max do ćwierćfinału.

Wczoraj remis był w zasięgu, ale nie pokazaliście nic żeby te spotkanie wygrać.

luq007 rozumiem że uważasz się za jedynego użytkownika tego forum i że każdy post jest adresowany do Ciebie. Na Arsenal mam czerwono-biały "widok".

Szczerze to wam powiem że już nie chodzi mi o tą walkę o tytuł... Tutaj chodzi o to żeby, wygrywać z największymi rywalami...
26.12 musimy wygrać z Chelsea, bo nie widzę innej możliwości, szczególnie że Chelsea jest na takim gazie że nie wygrała spotkania w lidze od ponad miesiąca.
W sobotę trzeba wygrać ze Stoke, a będzie cholernie ciężko.
W niedzielę uratowałby nam skórę remis na Stamford Bridge... Wtedy po naszym zwycięstwie ze Stoke zrównalibyśmy się punktami z Diabłami.
Ale nie ważny jest rezultat na Stamford Bridge. Najważniejsze jest to abyśmy zwyciężyli ze Stoke, a potem wreszcie pokonali The Blues.

ala_05 - dobrze że Manchesterowi także zabrakło taj skuteczności... :P
O jakim braku skuteczności z naszej strony ty wogóle piszesz. Jedna sytuacja Chamakha przez 90 minut to dużo ?

Man Utd odzyskuje formę , Man City niby taki niepozorny , ale jest na 3 msc . ****si to narazie średnio , ale mogą się podciągnąć w meczu z Man Utd ( daj Boże! wolę , żeby oni wygrali niż Manchester United-nigdy! także ****si do roboty ;p) A najbardziej ucieszy mnie remis tych drużyn w niedzielnym meczu , to by było super .

strumien90pieknosci - Wenger powinien zajmować sie szkoleniem pomocników i napastników. grze defensywnej i taktyce to on nie ma zielonego pojęcia niestety. A i do Barcy to nawet nie ma sensu nas porównywać bliżej nam do Stoke City czy Sunderlandu. Nasi piłki przyjąć nie umieją, nie mówiąc o tym że pilka nam czasami przeszkadza tak jak wczoraj Chamakhowi

Wczoraj mógł być spokojnie remis , ale niestety zabrakło nam po raz kolejny skuteczności . Kanonierzy razem z Wengerem powinni przestać gadać i tłumaczyć się , że murawa była tragiczna , jakoś Man Utd potrafił grać i nei narzekał. Liczę na ich postępy i na super formę Chelsea w meczu z Man Utd :)

prawda jest taka, że gdy chcemy mistrza nie powinniśmy przegrywać z drużynami pokroju sunderland o lepszych już nie mówie.Zobaczycie, że z chelsea przegramy i stracimy punkt do manchesteru, który odzyskuje forme :(

wystarczy gdyby chamakh podcioł lekko piłke :(

strumien90piękności, jeśli pijesz do autora
tekstu, to nie przeczytałeś ze zrozumieniem.
A jeśli do jakichś wcześniejszych postów,
których nie chce mi się czytać, to co innego.

strumien

Idz na pole ochlon w sniegu. Masz tak barwny i dokladny widok na problemy Arsenalu jak daltonista na kolory. Nie przypominam sobie zebym ostatnio chwalil Wengera za nasz wygrany mecz. On moze tylko ustawic taktyke, zawodnikow na pozycjach i probowac cos im wbic do glowy a i tak wszystko lezy w ich psychikach. A ostatnio na pochwaly nie zasluguje ani druzyna ani trener. Wypowiadaja wielkie slowa, pompuja atmosfere ,ze to moze jest 'ten' moment ale mecze z renomowanymi rywalami pokazuja wszystkie nasze slabosci jak na dloni. Nie chce nic mowic wiecej bo pol forum spali mi dom ale za osiagniecia zespolu odpowiedzialny w pelni jest jednak trener.. A nasz umiejetnie potrafi sie uchylac od wszelakiej odpowiedzialnosci i jest mistrzem w mydleniu oczow.

strumien90pieknosci---->Ja uważam że Wenger jest wspaniały i nie wyobrażam sobie Arsenalu bez niego, więc mam nadzieję że twoje słowa nie padły w moim kierunku.
Noi jeśli ktoś rzeczywiście powiedział że Arsenal to słabsza wersja Barcelony, to jest chory psychicznie. Bo to my pierwsi mieliśmy taki styl gry...

Szczesny był dobrze ustawiony wczoraj przy bramce Parka. Ten gol to fuks po prostu, piłk po dośrodkowaniu Naniego odbiła się blokiem Clichego nabiła w łepetynę Parka.
Powiem tak Chamakh powinien wczoraj wyrównać ale jest tak wolny, że Vidic stojący 10 metrów od niego zdąrzył dobiec i zablokować jego strzał na pustą brame

skandal!
żałuję że Arsenal ma taką ****nię a, nie kibiców. (oczywiście nie wszyscy). Nie chodzi mi o to że mamy bagatelizowac sprawę ale, posty typu Wenger to smutny staruszek. Trzeba 50 nowych piłkarzy. Albo co najlepsze Wenger powinien odejśc, mnie roznoszą. Kiedy wygrywamy mecze wszyscy cieczki dostają jaki to Wenger jest wspaniały że tak ustawił zawodników. Dwa trzy mecze wystarczą żeby już się z nim żegnac. Przed chwilą kiedy byliśmy liderami byliście skłonni powiedziec że jest to najlepszy trener a, teraz? żałosne.
Prosiłbym jeszcze o nie wypisywanie herezji typu Arsenal to słabsza wersja Barcelony i że Arsenal kopiuje styl Barcelony. Guardiola może stopy lizac dla Wengera. Poczekamy 2-3 lata i historia się powtórzy. Barcelona upadnie i będzie walczyc o LE tak jak kiedyś o Puchar UEFA. Powiecie co ja *******ę oni mają Messiego i Xaviego. Oczywiście tylko że kiedyś też mieli Rivaldo, Ronaldo, Stoiczkova, Laundrupa i innych. Niech Guardiola zawita w Londynie to zobaczymy jaka to jest lepsza ***** wersja.

Brawo! Świetny tekst. Tylko że gdy ja mówiłem to po meczu z Chelsea to 80% mnie zbluzgałow właśnie za brak wiary w swój klub, że przekreślam szanse na tytuł itd. A to nic z tych rzeczy, poprostu takie są realia.
Obawiam się że znowu może zabraknąć nam ostatecznie "tego czegoś" na koniec sezonu. Podkreślam OBAWIAM SIĘ, to nie znaczy że nie wierzę i przekreślam szanse.
Chłopaki będę musieli nam się zrekompensować z Chelsea, a nie powino chyba być tak trudno jak w ostatnich meczach z nimi (Chociaż właściwie to już sam nie wiem co myśleć...)

Arsenal Till I Die!

Mnie najbardziej boli gra środkowych obrońców+Clichy. Nie potrafie pojąc czemu mają służyć transfery Silvestre'a czy ostatnio Squilacci'ego. Nierozumiem czemu na ławce jest Gibbs a gra słabiutki Clichy.
Nie rozumiem czemu Wenger uparcie stawia na nieudolnego Chamakha, a na lawce jest RVP ??