Wiadomość Coquelina do fanów

13.01.2018, 12:42, Maciej Szymkowiak 17 komentarzy

Francis Coquelin dołączył w czwartek do Valencii, po dziewięciu latach gry dla Arsenalu. Pomocnik wystąpił w 160 meczach dla Arsenalu. Dołączył w 2008 roku i był częścią drużyny, która zwyciężyła w FA Youth Cup w 2009 roku. Później Francis dołączył do pierwszej drużyny, z którą wygrał FA Cup w 2015 oraz 2017 roku.

Zaraz po sfinalizowaniu jego transferu do Valencii, Francis skontaktował się z klubem, aby zostawić swoją ostatnią wiadomość dla fanów. Oto, transkrypcja tego co powiedział:

O swojej wiadomości do fanów...

Po prostu pragnę im podziękować, ponieważ byłem w tym klubie przez długi czas. Zawsze grałem z pasją i oni to widzieli. Dziękuje im za wsparcie.

O tym, jak ważne jest poparcie fanów...

Rozumiem jak się czują. Kochają ten klub. Rozumiem to. Byłem w Arsenalu 9 lat i dla mnie to jak druga rodzina. Rozumiem frustrację spowodowaną złymi wynikami. Mieliśmy pomiędzy sobą szczerą relację i fani zawsze byli dla mnie niesamowici. To było wspaniałe.

Co znaczy dla niego Arsenal...

Przybycie do Arsenalu w młodym wieku, z małego klubu, to był wielki krok dla mnie. Arsenal zrobił ze mnie piłkarza, ale też mężczyznę. Wiele zawdzięczam Arsenalowi, to było 9 lat w moim życiu i nigdy tego nie zapomnę. Oczywiście, idę do nowego klubu z nowymi wyzwaniami. Pierwsze wrażenie było bardzo dobre, więc kolejne też takie powinno być.

O wpływie Arsene'a Wengera...

Bardzo dużo mu zawdzięczam. Jest jednym z tych, którzy wznieśli mnie na obecny poziom. Dał szansę zagrać komuś z małego klubu, pokładał we mnie nadzieję. Zawszę będę go szanować jako kogoś ważnego w mojej karierze. Jestem tu, gdzie jestem, dzięki jego pracy. Mojej oczywiście też, ale jeśli menadżer nie daje tobie szans, to nie możesz wyrazić samego siebie i on jest tym, który dał mi szansę. Jestem mu za to wdzięczny i życzę mu wszystkiego co najlepsze.

Za kim będzie tęsknił...

Za wszystkimi kolegami z drużyny. Piłkarze i pracownicy byli dla mnie wspaniali. Szanuję Arsenal i wyznawane przez nich wartości. Będę oczywiście tęsknił za każdym, ale patrzę w przyszłość i to co mnie czeka.

O jego najważniejszych wydarzeniach...

Mój pierwszy rok był niesamowity. Wygranie FA Youth Cup w 2009 roku. Później mój powrót z wypożyczenia z Charlton. Myślałem, że nie będę grać dla Arsenalu. Jestem szczęśliwy, że miałem okazję pokazać co potrafię. Miałem parę świetnych sezoów. Wygranie FA Cup w 2015 roku było czymś wyjątkowym.

Jak to jest wrócić z Charlton i wygrać FA Cup...

To było nieprawdopodobne. Moje wypożyczenie do Charlton dało mi dużo pewności, aby wrócić z energią. Myślę, że widziałeś to w pierwszym meczu, gdy wróciłem i zagrałem. Oczywiście, wygrana z Manchesterem City była czymś wielkim i wygrywaliśmy wiele spotkań. Kończyliśmy w TOP3 i wygraliśmy FA Cup, więc to było niezapomniane sześć miesięcy. Rok później byliśmy wicemistrzami, ale powinniśmy zrobić więcej, zdobyć tytuł mistrzowski. Niemniej powrót i zrobienie tego, co zrobiłem było szczególnym wydarzeniem.

Czy będzie śledził wyniki Arsenalu...

Oczywiście, będę dalej śledził poczynania klubu. Teraz też jestem w wielkim klubie, w Valencii i tutaj też są duże oczekiwania. Po 9 latach, nie możesz zapomnieć o swoim klubie i Arsenal będzie zawsze w moim sercu. Zawsze będę za nimi.