Widowisko ze zwrotami akcji: Arsenal 3-1 Sunderland
05.12.2015, 17:03, Łukasz Wandzel 2010 komentarzy
Nie najlepsza forma w ostatnich spotkaniach, zespół z osłabieniami spowodowanymi przez kontuzje, ale i tak wszyscy liczyli na łatwe punkty z zespołem uciekającym ze strefy spadkowej. W końcowym rezultacie The Gunners zgarnęli trzy oczka, lecz nie obyło się bez zwrotów akcji. Mozolne tempo meczu po pół godzinie gry udało się zmienić Campbellowi, który strzelił swoją drugą bramkę w sezonie. Wszystko po to, aby na przerwę schodzić do szatni po golu samobójczym Girouda.
I choć francuski napastnik postanowił podarować piłkarzom Sama Allardyce'a mikołajkowy prezent, to w drugiej części meczu piłkarze z Londynu nie zaspali. Wzięli się do roboty i potrafili zdominować przeciwnika nie dając mu za wiele szans i zdobywając dwie bramki. Swoje winy odkupił nie kto inny jak Olivier Giroud, a trzecią bramką uhonorował swoją pracę na boisku Aaron Ramsey.
Składy, w jakich obie ekipy wystąpiły na murawie:
Arsenal: Cech – Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal – Flamini, Ramsey – Campbell (76' Gibbs), Özil, Chamberlain (64' Walcott) – Giroud (80' Chambers).
Sunderland: Pantilimon - Yedlin, van Aanholt, Kaboul, O'Shea - Coates, Toivonen (62' Rodwell), M'Vila, Watmore - Borini (67' Johnson), Fletcher (73' Lens).
Arsenal od pierwszych minut zdominował w posiadaniu piłki, lecz to Borini znalazł się w najlepszej sytuacji strzeleckiej na samym początku meczu. W 4. minucie, dostał prostopadłe podanie i nie będąc obleganym przez obrońców zdołał oddać strzał z wolnej pozycji. Na szczęście gospodarzy trafił prosto w Petra Cecha. Brawo dla czeskiego bramkarza za zachowanie zimnej krwi.
Niedługo po tym swoich sił, tym razem z około 20. metrów, spróbował Aaron Ramsey. Pomimo dobrej decyzji Walijczyka, jego uderzenie ominęło słupek bramki z prawej strony.
Minęło prawie 10 minut, a więcej zagrożenia udało się stworzyć Czarnym Kotom. W polu karnym pogubił się Monreal, który nieporadnością w kontakcie z piłką mógł podarować gościom gola. Jednak Cech panował nad sytuacją, a piłkarze Sunderlandu nie dali rady skorzystać z błędu hiszpańskiego obrońcy.
Nastąpiło wyraźne uspokojenie gry w kolejnych minutach. Obie ekipy częściej przebywały w środku pola niż pod bramką rywala, a kreowane okazje nie zasługiwały na miano groźnych.
W 27. minucie wślizgiem odznaczył się Mertesacker. Tym samym Niemiec uratował Cecha przed spotkaniem jeden na jeden z Fletcherem i nieco poturbował gracza gości, który musiał na chwilę opuścić murawę.
Zaledwie dwie minuty później znowu strzał z dystansu chciał oddać Ramsey. Udało mu się to i wydawało się, że futbolówka zmierzała prosto do bramki, lecz na jej drodze stanął Kaboul.
W końcu! Prapremiera Przebudzenia mocy w 34. minucie! Obudzili się Kanonierzy, a Campbell, otrzymując prostopadłą piłkę w polu karnym, pokonał wybiegającego Pantilimona, 1-0!
Chwilę później strzelec bramki znowu znalazł się w dogodnej sytuacji. Długą piłkę za plecy obrońców posłał mu Özil, ale Campbell wyskakując do główki minął się z futbolówką.
W 42. minucie miał miejsce pierwszy w tym spotkaniu rzut rożny, którego wywalczyli niepoddający się goście. M'Vila był wykonawcą tego stałego fragmentu gry, lecz nie przyniósł on żadnych korzyści dla zespołu Allardyce'a.
Koszmarne zachowanie Girouda w końcówce pierwszej połowy! Francuski napastnik pozazdrościł Campbellowi bramki na koncie i sam postanowił...wpakować ją do własnej bramki! Po rzucie wolnym dla Sunderlandu, choć tak naprawdę Olivier niefortunnie natknął się na piłkę, to niestety pokonał Petra Cecha, 1-1!
Po wznowieniu gry swoją szansę miał Ramsey, któremu niestety nie udało się doprowadzić do ponownego prowadzenia przed przerwą.
Sędzia zakończył pierwszą część meczu.
Druga rozpoczęła się dokładnie tak jak powinna. Po kilku chwilach Kanonierzy znacznie częściej od rywali utrzymywali się przy futbolówce i próbowali konstruować ataki. Szczególną aktywnością odznaczali się Chamberlain oraz Ramsey.
Właśnie Ramsey dostał piłkę od Özila w szesnastce gości, lecz po pierwsze nie udało mu się pokonać bramkarza, a po drugie znajdował się na pozycji spalonej.
W 58. minucie miał miejsce rzut rożny dla ekipy Sunderlandu. To powinien być gol! Zamykający akcję M'Vila uderzył w sposób niedający żadnych szans na reakcję. Ale nieludzkim refleksem popisał się Petr Cech, który jakimś cudem wyłapał piłkę!
Odkupił winę! Olivier Giroud! Na rogu pola karnego dośrodkował Aaron Ramsey, a Giroud wparował z głową w futbolówkę i nie zostawił złudzeń Pantilimonowi, 2-1!
Arsene Wenger postanowił dodać Olivierowi partnera. W 64. minucie Walcott zjawił się na murawie wchodząc za Chamberlaina.
Taki Ramsey potrafi się podobać! Tym razem, w 72. minucie, popisał się przedziwną przewrotką w polu karnym. Nie udało mu się stworzyć zagrożenia, lecz jego złożenie się do uderzenia było nieprzeciętnie efektowne.
Chwilę później Watmore udanie znalazł się za obrońcami Arsenalu, zdołał też wbiec w szesnastkę Petra Cecha, lecz jego strzał pozostawił wiele do życzenia. Ponad 80 procent posiadania piłki Kanonierów po 75. minutach udowadnia, że była to nieliczna okazja gości w drugiej połowie.
Murawę opuścił strzelec gola. Campbell został zastąpiony przez Gibbsa w 76. minucie.
The Gunners chcieli już dowieźć korzystny rezultat do końca, co w ostatnich 10 minutach pozwoliło na nieco częstsze pojawianie piłkarzy Sunderlandu na połowie przeciwnika. Pomimo tego gra ciągle trwała w spokojnym i kontrolowanym przez gospodarzy tonie.
W 89. minucie niezwykle groźną okazję miał piłkarz Czarnych Kotów. Van Aanholt wyprzedził Bellerina i dobiegając do prostopadłej piłki pozostało mu tylko silnie uderzyć. Na szczęście czeskiego bramkarza jego plan się nie powiódł.
Minutę później to Aaron Ramsey mógł w końcu zdobyć bramkę, na którą tak pracował przez całe spotkanie. Kolejny raz znalazł podanie od kolegi z drużyny w polu karnym Pantilimona, ale znowu nie zdołał go pokonać.
A jednak! W 93. minucie Aaron Ramsey w końcu zamienił swoje uderzenie na gola! Z zamieszania w polu karnym wreszcie postanowił wrzucić futbolówkę Chambers, a piłkę odbitą od obrońcy umieścił w bramce Walijczyk, 3-1!
Sędzia zakończył mecz po pięciu doliczonych minutach.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Akurat Arshavin to byl dobry transfer.Jak Nolito by się prezentował tak jak Rusek, to nikt by nie miał prawa na niego narzekać
@fabsfan
9,6 mln funtow czyli jakies 14 mln euro
oby jutro bez bramki samobójczej w naszym wykonaniu
Ile kosztował Ox?
Jaki skład? Jak zwykle - tylko zwycięski.
Songoku
Dobry skład w końcu Walcott na PS.
Gra Oxa od początku może być strzałem w stopę.
songoku95;
myślę że za Theo wejdzie OX
songoku95
Sklad najlepszy z mozliwych. Walcott i Joel to najlepsze rozwiazanie bo jak zagraja Joel - Ozil - Walcott to beda wrzutki na Giroud a jak na odwrot to scinania i strzaly w czym Campbell jest tez niezly.
Jednak zblizaja sie powoli swieta i moze papa Wenger zrobic nam wszystkim psikusa i w prezencie za dobry mecz z golem posadzi Joela na laweczke kosztem OXa. Nie takie rzeczy oczy kibicow Arsenalu juz widzialy.
Zna tu ktoś dobrze język niemiecki?
a i wybaczcie za spam, jeszcze pytanie jaki skład obstawiacie? Bo ja liczę na coś takiego
Piter
Bellerin-Per/Gabriel-Kosa-Nacho
Flamidal-Ramsey
Walcott-Ozil-Joel
Giourd
subs. Ospina, Per/Gabriel, Gibbs,Chambers, Renata, Iwobi, OX.
Jak widzicie liczę na Theo i Joela na skrzydłach. Theo który będzie ścinał pewnie cały mecz do środka, bardzo liczę na jego ruch bez piłki.
Zawsze w takich kiepskich sytuacjach gdzie musieliśmy strzelić 3 gole, potrafiliśmy się wspiąć na wyżyny i strzelić 2 gole, zawsze tego pieprzonego gola brakowało, dlatego kiedy potrzebne są tylko (albo aż) 2 gole to myślę że damy radę, kwestia tego żeby w pierwszych 30 minutach strzelić gola a potem cisnąć, cisnąć i jescze raz cisnąć!
A i dodam jeszcze że jeżeli wygramy 1-0 to po prostu wyjdę z siebie!
co prawda statystyki Akpoma nie powalają, bo strzelił 3 bramki w 23 meczach, aczkolwiek gra w niższej lidze z drewnami, w Arsenalu pokazał niesamowity ciąg na bramkę i dynamikę, dlatego mam nadzieje że od przyszłego sezonu będzie dostawał regualrne szanse gry.
A i tak jak wspomniałem nie ma co przywiązywać wagi do goli, dla przykładu Bamford ładował gol za golem natomiast w CP nie umie wygryźć drewniaka Wickhama.
co prawda statystyki Akpoma nie powalają, bo strzelił 3 bramki w 23 meczach, aczkolwiek gra w niższej lidze z drewnami, w Arsenalu pokazał niesamowity ciąg na bramkę i dynamikę, dlatego mam nadzieje że od przyszłego sezonu będzie dostawał regualrne szanse gry.
A i tak jak wspomniałem nie ma co przywiązywać wagi do goli, dla przykładu Bamford ładował gol za golem natomiast w CP nie umie wygryźć drewniaka Wickhama.
lays
Przy 3:2 mamy lepszy bilans bramkowy, przy 4:3 lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Awans w obu przypadkach.
Przy 3-2 lub 4-3 mamy awans??
myślę że Nolito mógłby być kimś takim jak Arshavin czyli pogra 2 sezony na odpowiednim poziomie a potem baj, baj.
Osobiście martwi mnie sytuacja Gnabry'ego, szkoda że Pulis nie daje mu szans, zapewne przez brak dostosowania się do założeń taktycznych, jest zbyt chaotyczny. Mam nadzieje że da rade, bo Akpom i Gnaby mieli być naszą przyszłością a póki co Anglik wydaje się być w lepszej sytuacji od Niemca.
Wraca Welbeck i Wilshere.. Przecież to są takie szklanki że zaraz znowu będzie kontuzja któregoś.
pierre_afc>>
a jak będzie 3:2 albo 4:3 dla nas to zakład nie wejdzie a i tak awansujemy i pozostanie mały niesmak :D
29 koles w stylu Wengera. Kiedys to byloby nie do pomyslenia :D Arsene zmienia style jak kameleon. Szkoda, ze w innych kwestiach sie prawie w ogole nie zmienia.
Nolito spoko, 12,9 mln Ł to kasa której nawet 'oszczędnemu' Papie nie będzie żal w razie niewypału. Wieku piłkarza nie ma się co czepiać bo jak ma dobrze grać to będzie, nawet póżniej po 30.
Kibice United na ostatnim meczu:
"We're Manchester United, we want to Attack".
Myslicie, że z Nolito to coś serio, czy kolejna plotka? W sumie to bylby transfer w stylu Papy, ale czy dojdzie do skutku? I czy Wenger bedzie chcial sciagnac takiego gracza, po tym jak wraca Welbeck i WIlshere, a takze Rosicky?
Tak patrze to to zimowe okienko może być kapitalne dla Wengera...
Tani Nolito, który zdecydowanie wzmocni nasz atak i doda doświadczenia, a do tego Rabiot wypożyczenie... idelany, nie będzie Coqa, niech kombinuje jeszcze jakoś by klauzule dać tak jak Bayern to zrobil z Comanem. 2 pozycje obsadzone i mozna grac o majstra
O to trzeba obstawić :D
wojtek1256
Nie.
Jutro idealny zakład dla fana AFC, który wierzy w awans do 1/8 LM :) Na STSie kurs na AFC przy hendi wynosi 4.0
Nie chciałbym bo mamy juz zbyt wielu podatnych na kontuzje zawodnikow w składzie. Lepiej poszukać piłkarzy odpornych na metody treningowe Wengera tak jak Giroud tylko może trochę mniej drewnianego.
tak
Chcielibyście u nas Pato?
Na wypożyczeniu z opcją pierwokupu ryzyko wtopy jest niemalże zerowe, ale szanse, że PSG zgodzi się na taką umowę też są bliskie zeru.
Na wypożyczeniu w Toulouse radził sobie bardzo dobrze więc pewnie kolejny transfer krótkoterminowy i powrót do Paryża. W końcu chłopak ma 20 lat i niemały talent więc PSG nie będzie się spieszyć ze sprzedażą.
Rabiot to bardzo utalentowany piłkarz więc jeżeli chodzi o sam aspekt sportowy to bym go u nas widział. Haczyk w tym, że jego matka może sprawiać więcej problemów niż Balotelli Liverpoolowi ;p
Diaby zarabia 10 tys euro miesięcznie, a Adebayor 100 tys funtów tygodniowo, a jest praktycznie na bezrobociu, bo nie ma go nawet z drużyną.
Co o myślicie o wypożyczeniu z opcją pierwokupu?
Adrian Rabiot chce opuścić PSG w styczniu, choć opcją preferowaną jest krótkoterminowe wypożyczenie.
20-latek uchodzi za duży talent, ale ze względu na wysoką konkurencję w zespole nie ma pewnego miejsca w składzie. Na częstsze występy może liczyć jedynie, gdy któryś z podstawowych pomocników jest niezdolny do gry.
Młodzieżowy reprezentant Francji jest sfrustrowany brakiem perspektyw na poprawę swej sytuacji, która ogranicza mu szansę na rozwój i powołanie do seniorskiej kadry "Trójkolorowych", dlatego w rozmowie z działaczami miał poprosić o oddanie go w styczniu do innego klubu.
Zainteresowanie Rabiotem jest duże, od wielu miesięcy spekuluje się, że walczą o niego czołowe kluby Premier League, z Arsenalem na czele.
Zawodnik Arsenalu, Santi Cazorla, może nie zagrać już w tym sezonie.
Hiszpan poleciał w weekend do swojej ojczyzny, gdzie przeszedł operację kolana. 30-latek zerwał więzadła i mimo początkowych zapowiedzi Arsène'a Wengera, że absencja pomocnika będzie trwała przez trzy miesiące, prognozy mogą okazać się znacznie gorsze.
Według ostatnich raportów o stanie zdrowia Cazorli, będzie on musiał pauzować nawet do końca sezonu. W tym sezonie "Kanonierzy" mają poważne problemy zdrowotne. Do końca roku na liście kontuzjowanych będą widnieć takie nazwiska jak Alexis Sánchez czy Francis Coquelin.
Mimo kryzysu związanego z kontuzjami, "The Gunners" znajdują się na drugiej pozycji w tabeli ligi angielskiej. Do tej pory uzbierali 30 punktów i tracą dwa oczka do prowadzącego Leicester City.
@arsenal159
Tak też myślałem. Jak będzie chociaż łapał się do 18 meczowej, to więcej będzie zarabiał.
new_star
Nie wiem czy prawda, ale na transfery.info podali :P Bo ponoć ma pensję zależną od ilości występów, w związku z tym zarabia o wiele, wiele mniej niż w Arsenalu.
Chyba wybiore Juve, zeby popatrzec na Dybale, podobno ostatnio sie rozkrecil.
arsenal159
Skąd info?
Widzieliście ile zarabia Diaby? Jedynie 10 tysięcy euro miesięcznie.
new_star
Widziałem :D
Widziałeś*
kamilo_oo
Widziałem akcję marketingową Lecha w kinie?
Gunner44
Hennessey go wygryzł, ale wcześniej Speroni miał kontuzje
pauleta19
A pomyśl, ze jeszcze ludzie się zachwycają grą Atletico.
kamilo_oo, prawidłowo. Nikt nie chce oglądać nudnego Atletico. Dziwię się, że ktoś w ogóle transmituje mecze Atletico Simeone i United LVG.
schnor25 uff dzia
praptak
zrób screena z dodaj/usuń programy (listę programów) w panelu sterowania i podeślij na pw
schnor25
a on będzie wiedział co usunąć? Te crapware to takie gunwo że makabra.
I to jeszcze tylko Arsenal mi wpadł, też coś nowego :)
Dobrze ze Arsenal pokazuja w nc+ ; ]