Wilshere najlepszy w meczu z Bayernem Monachium

Po takim meczu jak dla mnie nie powinno być tego głosowania .. Wszyscy właściwie zagrali słabo, Jack mnie np. nie zachwycił. Więc wybieranie jeszcze najlepszego zawodnika jest trochę głupie.

Niewiem czemu Kosa tak nisko, dla mnie razem z Jackiem byl najlepszy na boisku. Jack wiadomo, bo walczyl walczyl i jeszcze raz walczyl a Koscielny.. Bez niego nie byloby wczoraj w ogole obrony dlatego nawet jego dalbym na MOTM

Żart chyba.

Koscielny MOTM

Rosa udowodnił (mnie nawet przekonał), że zasługuje na pierwszy skład. Jak jeszcze może grać (bo nie ma kontuzji) to niech gra, szkoda go męczyć na ławce. No ale środek Rosicky - Cazorla - Wilshere - Arteta trochę przesadzony. Jednak musi być rotacja, a nie ciągle Arteta i Wilshere grają.

Szok! Nie no, to już jest nudne. Ja rozumiem że Jack w każdym meczu gra na 200% i nawet jak mu nie idzie to się wyróżnia, ale można czasem wybrać kogoś innego.

Mnie zaimponował "Tomasz" ROSICKY. On musi grać z Cazorlą. Nie być jego zmiennikiem, muszą występować obok siebie.Ta dwójka jest w stanie sama wygrywać mecze. Do tego jakiś 'dostaw-noga' (?) i ktoś do prostopadłych piłek (Walcott).

Wilshere wcale nie zagrał wielkiego meczu. W pierwszej połowie nie istniał a w drugiej też wielkich rzeczy nie robił ( akcja z Rosą powinna być zakończona golem). Fakt ciężko było kogokolwiek wybrać ale na tle tragicznej defensywy najlepiej wypadł Koscielny który wielokrotnie ratował nam tyłki ;]

Prawdziwy Kanonier, robił na boisku co tylko mogł ale co sam mogł zdziałac.

Zostawił serducho na boisku. Uwielbiam go za to.

Santi też walczył o piłki i w porównaniu z resztą drużyny podobał mi się jego występ.
Najlepsi zdecydowanie Jack, Rosa, Kosa.

3. Kościelny/Podolsk *

Przepraszam za drugi komentarz :)

1. Wilshere
2. Rosicky
3. Kościelny

Reszta baardzo słabo.

Sagna bardzo dużo walczył tylko mu i wilsherze zależało na korzystym wyniku !

Zasłużył sobie.

Nie mogło być innej decyzji

1.Wilshere
2.Koscielny
3.Rosicky

tak to widziałem, a reszta żenada, dno i dwa metry mułu.

Rosa powienien jest grać od pierwszych minut w Monachium. Trzeba wystawić ofensywny zespół jak z Milanem oraz liczyć na to że Jack szaprnie nasza druzyne do triumfu

Innego wyboru nie mogło być , reszta w tym meczu to było dno!

zauważcie że Rosicky zajął 2 miejsce, a nie grał od początku. to pokazuje o ile bardziej wartościowy jest od ramseya. wiekowo podobny do Artety a biega jak natchniony. hiszpan to przy nim dziadek. co prawda maja inne pozycje ale od kogos takiego jak arteta wymagałopby sie niesuobordynacji i podjecia ryzyka na wlasna reke.

Wilshere raczej na zasłużonym pierwszym miejscu, ale nie oszukujmy się - to dlatego, że najzwyczajniej w świecie nie było na kogo głosować. Tak czy inaczej - brawa dla Jacka, widać zaangażowanie na boisku i poza nim. Wolę Jacka który zawsze walczy do upadłego niż Cazorlę, który oczywiście po stracie bramki od razu zrobił mine zbitego psa i strzelał swoje fochy...za to odesłałbym go na ławę i tyle. Nie rozumiem Wengera, Rosa poza jedenastką, a prezentuje poza Wilsherem najwyższą formę z naszych ofensywnych graczy. Co ten Wenger wyczynia? W rewanżu chciałbym zobaczyć w środku Rosę, Wilshere'a i Diabyego. Trzeba zaryzykować i wpuścić piłkarzy którzy mają ciąg do przodu, a nie Artetę. Nam nie jest potrzebny teraz spokój, tylko niszcząca energia i trzeba zrobić rozwałkę w obronie Bayernu. Cazorlę też odesłałbym na ławę za te jego fochy...to ma być piłkarz na miarę PL?

Mam nadzieję, że Jack będzie potrafił przetrwać te czasy rozczarowań. Widać, że chce ciągnąć zespół, ale zbiera kolejne ciosy na pysk. Byleby w końcu nie pęknął, bo sępy cały czas latają i będą latać.

Jack jest niemożliwy

Chcę częściej Santiego Rose i Jacka razem wtedy będziemy w stanie coś ugrać...

Zastanawia mnie tylko ile Wilshere wytrzyma u nas. Każdy chce coś osiągnąć w końcu, coś sobie postawić w domowej gablotce... Ile mu starczy motywować się miłością do klubu, gdzie cały zarząd ma w dupie wyniki i walczy o puchar TOP4. Pownniśmy mu zaproponować kontrakt z sumą odstępnego 150mln i mieć spokój z taką Barceloną czy City... A przy obecnej formie Arsenalu to już mu pomnik można budować za uratowanie resztek sezonu, choć i tak znowu nic nie wygraliśmy. Bo nie liczcie proszę na 3:0 z Bayernem w takiej formie. Wierzyć można ale pytanie... ile...

Rosa bez wątpienia zasługuje na miejsce w pierwszej jedenastce. Wczoraj po wejściu wykreował więcej sytuacji niż Cazorla przez cały mecz

Porównajcie sobie Ramseya i Rose. Ramsey hamulec, Rosa idzie do przodu, jak Jack, potrafi rzucić piłkę na skrzydło z wysoką prezycją, ale nie gra. Zasłużone procenty dla Rosy, Jack MOTM, ale tylko za drugą połowę, w pierwszej grał jak cała resztą, do dupy.

A najlepsze w tym jest to, że wczorajszy mecz nie był jakimś wybitnym występem, ba! jeden z gorszych po jego powrocie po kontuzji, a mimo to był najlepszy z Kanonierów, o czym to świadczy...?

nie ma się co dziwić gdybyśmy mieli na każdej pozycji takiego zawodnika to bysmy byli najlepszi

Jeden z nielicznych, godny herbu kanonierów.