Wilson: Na tym właśnie polega błąd Arsenalu

Wilson: Na tym właśnie polega błąd Arsenalu 05.10.2010, 16:33, Krzysztof Mierkiewicz 207 komentarzy

Uznany angielski publicysta, zajmujący się tematyką futbolową – Jeremy Wilson – na stronie internetowej dziennika Daily Telegraph, postanowił dokonać oceny postawy Kanonierów w meczach z drużynami, które w ostatnich latach sięgały po tytuł Mistrza Premier League.

Anglik podjął się znalezienia przyczyn, które sprawiają, że podopieczni Wengera od 23 miesięcy nie byli w stanie pokonać Czerwonych Diabłów i The Blues [ostatnie zwycięstwo z United miało miejsce 8, a z Chelsea 30 listopada 2008 roku – przyp. red.].

Zapraszamy do lektury analizy pana Wilsona.

Pomimo tego, iż w minioną niedzielę Arsene Wenger nie szczędził swoim zawodnikom pochwał, twierdząc, że udało im się zdominować drużynę gospodarzy, nie można było oprzeć się poczuciu, że na Stamford Bridge doświadczyliśmy deja vu.

Problemem Francuza nie był wynik spotkania, ponieważ jeśli rozważyć dwubramkową porażkę z obrońcą tytułu w meczu, gdzie Arsenal miał przewagę posiadania piłki, z pewnością nie dojdzie się do wniosku, że Kanonierzy polegli z kretesem.

Zupełnie inaczej sytuacja przedstawia się, jeśli spojrzymy na historię meczów obu ekip. Z tej perspektywy Arsenal wygląda aż nadto marnie. W ostatnich pięciu spotkaniach z ekipą z zachodniego Londynu, piłkarze z The Emirates przegrali pięciokrotnie, stracili 13 goli, do bramki rywala trafiając jedynie dwa razy. Jeśli weźmiemy pod uwagę analogiczny okres starć z Manchesterem United, to szybko zauważymy, że również tutaj 13-krotni Mistrzowie Anglii wypadają blado – 4 porażki i jeden bezbramkowy remis, w dodatku w meczu o ‘pietruszkę’, kiedy to taki wynik na Old Trafford dawał Diabłom tytuł.

Jakiego jeszcze Wenger potrzebuje dowodu, by pojąć, że w ostatnich latach jego taktyka na mecze z tymi rywalami jest więcej niż nietrafiona?

Wszystkie te 10 meczów miało miejsce na przestrzeni 18 miesięcy, w czasie których The Gunners prezentowali się dobrze, niezmiennie mając dużą przewagę w posiadaniu piłki, ale często ta gra niweczona była przez nieporadność w defensywie. Wszystkie chwile ich bezowocnej dominacji w minioną niedzielę sprawiały, że nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że to Chelsea będzie bardziej dokładna w decydujących o wyniku sytuacjach.

Upór, z jakim Wenger unika tematu taktyki na wielkie pojedynki, jest doprawdy interesujący.

Na pytania dziennikarzy o to, dlaczego jego podopieczni grali przeciwko piłkarzom Ancelottiego tak agresywnie, skoro przed zaledwie tydzień wcześniej Manchester City pokonał Chelsea nie uciekając się do takiego stylu oraz o to, czemu nakazał piłkarzom otwartą grę w ostatnim starciu na Camp Nou, podczas gdy – dzięki defensywnym taktykom – w ostatnich dwóch sezonach The Blues i United osiągnęły tam korzystne rezultaty, Wenger odpowiedział:

- Jesteśmy zespołem, który nade wszystko chce grać piłką i nie unika gry. Każda ekipa, która nastawia się na ‘murowanie bramki’ zostaje ukarana. Przeciwnicy dysponują najwyższej klasy napastnikami, dlatego postanowiłem, że najlepiej będzie przenieść grę na ich połowę. Wyszło nam to całkiem dobrze. Moim zawodnicy wywiązali się z tego zadania nadzwyczaj dobrze – pochwalił Kanonierów francuski menadżer.

Słuchając tej wypowiedzi trudno oprzeć się podejrzeniu, że Arsenal w ciemno gra swoją piłkę, nie zważając na to, że tego oczekują rywale. To proste – Chelsea i United opracowali taktykę, która opiera się na pozwalaniu londyńskiej młodzieży na wymianę niezliczonej ilości podań, wciąganie jej na własną połowę i szybkim, skutecznym uderzeniu kontratakiem. W połączeniu z niezbyt pewną obroną Kanonierów strategia ta jest bardzo skuteczna.

Bez wątpienia Arsenal jest bliski osiągnięcia niebywałego poziomu, ale żeby tak się stało, drużyna musi stać się otwarta na zmiany taktyki – bardziej elastyczna. Oby nie okazało się, że obecnego stylu ich gry nie da się zmodyfikować. W takim wypadku, Kanonierom nie będzie dane osiągnąć futbolowych wyżyn.

Arsene WengerChelsea FCManchester United autor: Krzysztof Mierkiewicz źrodło: Telegraph.co.uk/własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
MoHras komentarzy: 23705.10.2010, 18:53

zgadzam sie w 100% z gunnersfan9. gralismy swoje, a nawet wiecej, bo... byly proby z dystansu, choc kiepskie, wrzutki z boku, choc na krytego zawsze chamakha, gra kombinacyjna i prostopadle podania, co akurat u kanonierow jest standardem. moze racje ma pan wilson, ale mnie takze sprawia radosc zamkniecie mistrza na jego polowie i na jego stadionie, grajac mlodzikami.
ponoc czlowiek ma albo wyniki, albo wymowki. juz po minucie stworzylismy 2 dogodne sytuacje. gralismy plynnie - zreszta wszystko jak to ujal kolega. zabraklo troche szczescia, bo mecz mogl ulozyc sie zupelnie inaczej. to oczywiscie wymowki, ktorych moge czasem posluchac. w zamian dostaje z 30 atrakcyjnych spotkan w ligowym sezonie. poza kibicami barcelony - kto tak ma? a tym, ktorych interesuje glownie wynik a mniej styl, polecam strony z rezultatami spotkan live;) wystarczy dopowiedziec sobie, ze arsenal atakuje, a przeciwnik sie broni i obraz spotkania gotowy;) to oczywiscie hipotetyczna skrajnosc ilustrujaca tendencje...
a powaznej... arsenal zdobedzie trofea po swojemu - ofensywnie, albo wcale. i niech tak bedzie.

fabregas1987 komentarzy: 2611705.10.2010, 18:52

Po prostu Arsenal nie umie grac z wielkimi druzynami, chociaz WBA do niech nie nalezy ;/
no coz miejmy nadzieje, ze bedzie tylko lepiej ...

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1505.10.2010, 18:46

"jestesmy zbyt przewidywalni w sposobie gry" Ja nie mogę Ludzie ogarnijcie swoje wodze fantazji ... Barca gra z każdym tak samo i co wychodzi im ? Nie dali rady z Interem ,bo wtedy Inter mogła Chelsea zatrzymać. Prawda jest taka że tu nie chodzi o styl ... nasz styl jest jak najbardziej na miejscu , tu chodzi o to że musimy mieć kompletny skład ! Barca,Inter,Chelsea czy ManU osiągają swoje sukcesy grając zawsze tak samo , ale tutaj morał jest taki że oni nigdy nie grali w OSŁABIENIU ! Co tera gra Manchester bez Rooney'a ? Remis za remisem ! Nie mówcie mi że tutaj nie ma znaczenia jakim składem wyjdziemy bo to dowodzi na to jak prostacko myślicie ... Jeśli tacy z was "Kupmy tego i tego" To kibicujcie City ,które transfery chyba robi dla kibiców a nie dla korzyści. Dżeko ? Neuer ? Nie no trzymajcie mię , o ile jestem fanem talentu Edina to do Nojera nigdy się nie przychyle, on jest tyle wart co Almunia , tylko ten ma jakiś przebłyski , zresztą każdy ma więc po co nam on się pytam ? Mamy zawodnika a nazywa się Wojciech Szczęsny i ma napis na czole "Zobacz mnie Daj mi Szanse nie zawiodę cię" tylko Wenger nie jest taki jak se wy myślicie że wyda jak Mou 100 mln na transfery. On woli robić to piechotą i zrobić coś z niczego. Zrobił to nie raz (Patrz: Sezon 2003/04) i wtedy byli wszyscy w niebo wzięci , a teraz ? Wszyscy się zachowują jak dzieci które nie dostały cukierków. Gadacie tu że przegraliśmy z Chelsea ... ok ale do jasnej ciasnej to że cały sezon gramy bez połowy składu to już nie ważne ... ważne jest to co myśli jakiś gostek z TV i mówi co mu się podoba, powinniście w ogóle dziękować Wengerowi za to że potrafi tymi rezerwami coś zrobić. Wiem teraz będziecie wnioskować że "Sam odp. czemu my jesteśmy źli" Dobra kupujemy kogoś ... uraz i co mamy mieć na 1 pozycje 10 zastępców ? 10 napastników za Robina ? Wniosek jest jeden że albo Przeniesiemy się do LA LIGA gdzie gra się bez Fauli albo Ugryziemy się w język i czekamy na dalsze losy. Ludzie to dopiero 7 kolejka a wy panikujecie jak by już wszystko było przesądzone. Wiele może się zdarzyć jeszcze i nie raz ktoś się potknie. Nasza rola jest prosta. Wygrywać i tyle. I nie ważne jest to jak grać z poszczególnym rywalem. Ważne jest to że na mecze z Beniaminkami dawać słabszych a na mecze typu Chelsea dać najlepszą jedynastke Arsenalu. Tera pewnie będzie na mnie nagonka ... no ale cóż zawsze bronie Wengera więc czemu by nie i teraz?

ivexo123 komentarzy: 176605.10.2010, 18:45

To samo mowilem przed meczem z Chelsea i typowalem wynik 3:1, okazalo sie ze nawet bramki nie strzelilismy. Nie wyciagamy wniosków z poprzednich spotkan, gramy caly czas to samo, jak wygrywamy z Chelsea to tylko dlatego ze sędzia nie gwizdnie metrowego spalonego van Persiego albo zagwizdze nam karnego z kapelusza. To samo z kontuzjami, mamy zawsze najwiecej posiadania pilki i najwiecej kontuzji, ale myslac logicznie kiedy masz czesto pilke przy nodze, czesto jestes faulowany. Taka taktyka moze sie sprawdzic tylko wtedy kiedy grasz w Barcelonie i kazdy faul gdzie smyrniesz nogi Messiego karany jest czerwoną kartką (patrz faul Ujfalusiego w meczu Barca - Atletico). Grając tą taktyką zawsze bedziemy mieli szpital w kadrze i zawsze przeciwnicy z najwyższej półki bedą nas klepac. Dobrym przykladem tez jest liga mistrzów, w której za czasów Wengera do finalu doszlismy tylko raz i to glownie za sprawą swietnej obrony i geniuszowi Henryego. Zebysmy tą taktyką chociaz bili regularnie sredniaków, to i tak dawalibyśmy rade wygrac mistrza bo te mecze z CFC czy Manure mozna sobie odpuscic pod warunkiem ze lejemy mecz w mecz Boltony, Sunderlandy, WBA, Blackburny itd.

Mariachi komentarzy: 128505.10.2010, 18:34

Czy Wenger nie widzi tego że prawie każdy wie jak trzeba grać na Arsenal?
Potrzeba nam bardzo pewnej obrony (nawet jak Verminator wróci trzeba mu sprowadzić dobrego partnera, opcji jest wiele) potrzebny jest nam bramkarz, i taki ktoś jak Drogba, żeby miał nam kto akcje wykończyć, ktoś kto nie marnuje setek.

fabregas1987 komentarzy: 2611705.10.2010, 18:32

Szef -->
tak tylko, ze ozezwienie wprowadzaja tacy gracze jak Cesc, Theo czy Robin, a calej tej trojki nie ma ;/;/

Szef komentarzy: 1303505.10.2010, 18:18

jestesmy zbyt przewidywalni w sposobie gry, latwo nas rozszyfrowac bo w kazdym meczu gramy tak samo

mierkiew komentarzy: 750 newsów: 35505.10.2010, 18:16

Theo44 >

Cóż, ja - przy całym szacunku dla Twojej osoby - wolałbym, by niedzielnego meczu z Chelsea bronił wynik, choćby i remis. Wolałbym także, by taktyki Wengera w meczach z najlepszymi ekipami broniły choćby podziały punktów - jak jest w rzeczywistości pokazuje powyższy tekst i statystyka - 10 meczów - 9 porażek i jeden remis!

Piłka nożna to banalnie prosty sport - tu nie ma punktów za walory artystyczne, liczy się wynik. To, co wpadło do siatki przeciwnika. Grunt, by strzelić więcej niż przeciwnik. Bramek, rzecz jasna. Kropka.

Proszę, rozwiń zdanie 'nie wykorzystaliśmy swoich szans'. Jakie to mieliśmy w tym meczu okazje? Bramkarz Chelsea interweniował dwa razy po strzałach Arszawina, przy czym ten pierwszy strzał Rosjanina nie był dla golkipera tej klasy problemem. Było jeszcze pudło Koscielnego. Tyle pamiętam ja, a Ty?

Rozgrywanie piłki w strefie między 16. a 25. metrem to jeszcze nie okazja. Ostatniego podania brakowało dlatego, że Chelsea zabezpieczała wszelkie możliwe drogi rozegrania. Pozostawały jedynie dośrodkowania, a w tym elemencie Sagna i Clichy nie błyszczą.

Dziwi mnie ta obawa przed uderzeniami z dystansu. Nawet nie z dystansu, a z 20 metrów. Przy takim gąszczu nóg zawsze może zdarzyć się jakiś rykoszet, bramkarz może się spóźnić, będąc zasłoniętym. Po uderzeniu trudniej jest wyprowadzić kontratak niż w sytuacji, gdy przecina się niedokładne podanie, tudzież zbyt niską centrę.

ala_05 komentarzy: 254305.10.2010, 18:14

No to pojechał :) Wenger , weź sobie do serca , bo ma facet rację , trzeba coś z tym zrobić , łatwo się nam mówi , ale wkońcu jakaś rewolucja się przyda .

gooner80 komentarzy: 129305.10.2010, 18:12

w brzydkim stylu ;)

gooner80 komentarzy: 129305.10.2010, 18:10

Theo44... jak jeszcze w tym sezonie wygramy z Chelsea, Manu lub City, chociażby w brzydkim, to w końcu się doczekasz pochwały z mojej strony ;)

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56705.10.2010, 18:10

Wow, panowie "realiści" dostrzegli w Arsenalu coś pozytywnego! Od razu inna rozmowa :P I nie, nie musi być obowiązkowo pozytywnie, byle z sensem :P

Wenger nie był w tym oknie bezbłędny, ale jego fail IMO nie polegał na zbyt późno dokonanych wzmocnieniach. Zabrakło dwóch rzeczy - bramkarza i (w zależności od tego, jakiej formacji zamierzamy się w końcu trzymać - 4-3-3 czy tego dziwoląga a'la 4-2-3-1) albo zmiennika dla Songa, albo klasycznego skrzydłowego, takiego z prawdziwego zdarzenia, a nie przesuniętego AMFa.

Co do samego meczu z Chelsea, można mówić, że "dali nam się wyszaleć", ale prawda jest taka, że poprawa w stosunku do poprzednich spotkań była ogromna. Poprzednio ich siłowa, wytrzymała fizycznie pomoc przygniatała naszych, teraz zdecydowanie tak nie było, walczyliśmy jak równy z równym. Graliśmy pół-rezerwą, na wyjeździe. Ja jestem mimo wszystko zadowolony.

fabregas1987 komentarzy: 2611705.10.2010, 18:05

a wiecie co jest najgorsze, to, ze my juz nie mozemy liczyc na transfery obroncow, bo przyszedl drobny Laurent i stary Sebastien, wiec Wenger powie, ze mamy wystarczajaca defensywe ...
ale nie zmienia to faktu, ze Neuer i Dzeko musz do nas przyjsc ...

Theo44 komentarzy: 440605.10.2010, 17:58

gooner80 ja sie naprawde nie doczekam od Ciebie na pozytywny post.
Strategia? kontrola gry a przegralismy dlatego, ze niewykorzasialismy swoich szans a Chelsea tak (jesli za takie mozna je uznac). Bede bronil meczu z Chelsea jak niepodleglosci. I do tej pory nie moge wyjsc ze zdumienia, ze Arsene mimo tak wielkiej presji ze strony kibicow, dziennikarzy. Pomimo tak zdziesiatkowanego skladu zdecydowal sie na wlasnie taka taktyke, dajac poraz kolejny raz dowod, na to ze wierzy w nieprzecietnosc swojego zespolu....

Arahja komentarzy: 11805.10.2010, 17:56

Patrząc z boku, jako kibic Juventusu, stwierdzam że gość ma 100% racji. Dodając jeszcze do tego poważne olewanie obrony przez Wengera to mamy efekt. Myślicie że on nie ma kasy? I że nie ma obrońców chętnych na przejście do klubu takiego jak Arsenal?
Zresztą to, że Wenger jest ślepo zapatrzony w swą ślepą taktykę widać raz po raz. Dla mnie najbardziej dobitnym tego przykładem był mecz w Barcelonie.

sebasz komentarzy: 4984 newsów: 52005.10.2010, 17:54

Theo 44 -- przeczytaj mój post i pogadamy

kanonierzy.com/shownews_id-18111,page-2.shtml

maks20 komentarzy: 44505.10.2010, 17:52

Powiem tak: krytykowałem od końca ubiegłego sezonu polityke Wengera.Kto chce, sprawdzi.Byłem w tym osamotniony.Teraz przybyło krytykantów, bo i teraz łatwo o to.Więc nic wiecej, niz powiedziałem wtedy, nie dodam.Szukam pozytywów.Ja krytykowałem Wengera i to w lipcu ( a byłem wtedy sam w tej opinii) nie za kupno Kościelnego, bo to może i niezły zawodnik.Krytykowałem za kupno gracza na kluczową pozycję TUŻ przed sezonem, kiedy okres na zgranie taktyczne i intuicyjne jest za krótki.To sie po prostu nikomu jeszcze nie udało.W dodatku , jak już trenował z Verm, to nagle sie okazało, że nie ma obrońcy ( ach, ta długa ławka, te talenty...) i trza kupic na gwałt Squillaciego.To teraz musi sie zgrywać z nowym środkowym partnerem.Tak, mozna to nazwać taktyką trenerska, ale ja dodam : podwórkową. Nie wykluczam, że Koscielny będzie dobrym czy bardzo dobrym zawodnikiem, choc w tej chwili jest równie prawdopodobne, że po tylu kiepskich recenzjach ( i grze) gośc sie zniechęci . A to byłoby jeszcze gorzej.

gooner80 komentarzy: 129305.10.2010, 17:49

Wymienianie 1350 podań przed polem karnym bez żadnego pomysłu na zakończenie nie ma nic wspólnego z kontrolowaniem meczu.... to było coś czego Chelsea od nas oczekiwała i wręcz prowokowała do tego bo wiedzą, że mamy problem z wykańczaniem akcji, szczególnie przy braku Fabsa i VPR... jednak nie wynik smuci mnie najbardziej co po raz kolejny absolutny brak wyciągniętych wniosków przy ustalaniu przez Wengera strategii (jakiej strategii?!) na ten mecz... a potem Boss po meczu jeszcze chwali piłkarzy i dumnie obwieszcza, że sprawiliśmy, że piłkarze Chelsea łapały skurcze... i nie wiem czy śmiać się czy płakać.

sebasz komentarzy: 4984 newsów: 52005.10.2010, 17:47

markiew -- no dokładnie dodał by tylko że ani przez chwilę nie bylismy nawet blisko remisu ale moja dłuższa wypowiedź na ten temat jest w newsie z Obi Mikelem

Theo44 komentarzy: 440605.10.2010, 17:47

Mierkiew jest tego najlepszym przykladem...co oczywiscie nie zmienia faktu, ze London jest i bedzie czerwony:)

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3005.10.2010, 17:45

@mierkiew
Dokładnie to napisałem, tylko w mocno skróconej wersji :D

@maks20
Ależ Ty jesteś pamiętliwy!

Theo44 komentarzy: 440605.10.2010, 17:44

GunnersFan9

gdyby nie Twoj post to bym nie otwieral japy, ale chlopie dales mi dowod, ze w koncu ktos ogladal ten sam mecz! co ja przed tv o godz. 11.
Powiem Ci jaki spora ilosc kibicow ma tu problem. Slowem kluczem jest tu ZAAKCEPTOWNIE. Jak to napisales "Pozostaje to (porazke) nam tylko zaakceptować". NIe kazdy to rozumie jak widac, bo to choc troche filozoficzna aczkolwiek jest to b. trafna teza. Wielki szacun za posta Gunnersnumber9!

mierkiew komentarzy: 750 newsów: 35505.10.2010, 17:41

GunnersFan9 >

‘Niepoprawny optymizm’ oto co ciśnie mi się na myśl, gdy czytam Twój ostatni komentarz.

Masz rację, mało który z nas, fanów był dobrej myśli przed niedzielnym pojedynkiem. Przemawiały za tym zarówno kontuzje, jaki i obecna forma Chelsea i historia ostatnich pojedynków w Derbach Londynu. Mimo wszystko w sercach wielu z nas tliła się nadzieja, że Kanonierzy nas zaskoczą i zmobilizują się na ten wyjątkowy mecz – miłość (także ta do klubu piłkarskiego) jest wszak ślepa na racjonalne argumenty.

Proszę, jeśli masz taką możliwość, to obejrzyj sobie mecz lub jego obszerny skrót raz jeszcze i odpowiedz na pytanie: czy rzeczywiście Chelsea była tam zamknięta i stłamszona? Czy nasze nieskończone klepanie piłki przed ich polem karnym sprawiało jakieś zagrożenie? Byli oni ‘zmuszeni’ do grania z kontry, czy raczej – jak zauważa Wilson – pozwalali nam wymieniać podania i SPOKOJNIE CZEKALI na kontrę” Polecam przypomnieć sobie mecze z United i Chelsea z ostatnich 2 lat – dużo nas kontrowali, prawda?

Przyznam, że Twoja teoria, jakoby bramka Drogby była ‘fuksem’ jest dość odważna. Jeśli nawet uznać ją za trafną, to pozostają jeszcze nasze ‘fuksy’ – zmarnowana okazja Anelki i dobre interwencje Fabiańskiego w sytuacjach sam na sam. Cech w tym meczu interweniował tylko raz. Klarownych sytuacji nie mieliśmy – wymienialiśmy jedynie masę podań i brakowało wykończenia. Spójrz prawdzie w oczy – Chelsea kontrolowała to spotkanie i tak naprawdę ani przez chwilę nie byliśmy blisko zwycięstwa.

Nie zmienia to oczywiście faktu, że Londyn był, jest i będzie Czerwony :)

maks20 komentarzy: 44505.10.2010, 17:39

Alex, sebasz,arsenal1994, no, nie piszcie takich rzeczy, bo vpr mówi,ze ma byc tylko pozytywnie, a my jestesmy nienormalni kibice.

adam3462 komentarzy: 273205.10.2010, 17:38

Stuprocentowa racja Pana Wilsona. Wenger musi się wziąć za siebie i zmieniać taktykę do rywala.

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3005.10.2010, 17:38

@AvP
Również się zgadzam.

@GunnersFan9
Wiesz, można to rozumieć dwojako. Albo tak jak Ty to przedstawiłeś, albo tak, że Oni Nam pozwalają na grę, żeby Nas zmęczyć, zajechać, a potem odwalą 1-2 kontrataki i pozamiatane...

sebasz komentarzy: 4984 newsów: 52005.10.2010, 17:35

AlexVanPersie -- sporo racji choć fragment z Mourinho anonsujesz do mnie nie chodzi mi o podobanie się strategii Mourinho ale o jej przedstawienie bo ona działa. Jasne jest że kochamy nasz futbol ale dla mnie jasnym jest że można nim oko nacieszyć w CC ,FA CUP grupie LM i 25 meczach ligowych. Na resztę trzeba mieć solidny wariant oczywiście momentami z taką grą jaką kochamy ale też momentami bardziej wyrachowany jak gdy doszliśmy do finału LM kiedy w fazie pucharowej do finału nie straciliśmy gola. Zobacz klepanie przestaje wychodzić już barcelonie ale my powinniśmy się zachować balans i zmieniać go kiedy nam pasuje.

Błędy też dobrze zdiagnozowane. Sam piasłem choćby o Sambie czy Dżeko.
Fizycznie w drużynie najsilniejsi powinni być stoperzy potem ŚN i DP a naszych stoperów nie boją się nawet skrzydłowi choćby J.Cole wjazd na Kosie na Anfield. Zdecydował by się tak wjechać w Ferdinanda Vidicia Terrego czy wspomnianego Sambę ?? Chyba nie ....

Arsenal1994 komentarzy: 749705.10.2010, 17:27

gunnersFan9 ---> Przeważaliśmy przez większość meczu dlatego, że Chelsea wie jak z nami grać.
Idealnie to zna, że świetnie potrafimy ich rozklepać w środku boiska, ale gdy podchodzimy pod pole karne - nic, zero, null, nie ma kompletnie pomysłu na dalsze rozegranie piłki. To samo widzieliśmy rok temu, dzisiaj też to widzimy więc tak naprawdę nie ma jakiegoś specjalnego progresu a co może smucić to to, że Chelsea wygrał ten mecz na stojaka, w poprzednim sezonie chociaż te ich kontry były szybsze. Fabregasa, v.Persiego nie było - to kiepskie wytłumaczenie. Gdyby ich zmiennicy (Nasri, Chamakh itp.) naprawdę chcieli, wygraliby to dla nas.

maks20 komentarzy: 44505.10.2010, 17:27

Alex , masz rację w całości.Dodam,że za styl arsenalowy kochamy te drużyne. Ale tu tkwi problem : do tego stylu trzeba dobierać zawodników a nie oszczędzać i brac gości,którzy często po 2 lata kiszą sie i "dobrze zapowiadają", po czy odchodzą.Praca z młodzież czy wyszukiwanie talentów nie polega na tym, że ma się geniuszy, którzy sie geniuszami nie okazują, ale na CIĄGŁOŚCI procesu : doswiadczeni zawodnicy uczą młodziaków, którzy po 2 -3 latach są gotowi do gry albo nie sprawdzaja sie, ale już jest kolejny.Arsenal ma (miał) całą ławe takich dobrze zapowiadających sie i nic z tego nie wynika.

fabregas1987 komentarzy: 2611705.10.2010, 17:23

ja bym kupil nowego bramkarza (Given, Neuer), wielkiego srodkowego obronce (Juan, Ciani, Mertesacker) i napastnika (Dzeko czy Cole), a do pomocy wlaczylbym na stale Lansbury'ego i JET'a ...

fabregas1987 komentarzy: 2611705.10.2010, 17:23

ja bym kupil nowego bramkarza (Given, Neuer), wielkiego srodkowego obronce (Juan, Ciani, Mertesacker) i napastnika (Dzeko czy Cole), a do pomocy wlaczylbym na stale Lansbury'ego i JET'a ...

Jurekhna komentarzy: 10905.10.2010, 17:21

Arsenal poprostu próbuje wejść do bramki.

sebo656 komentarzy: 182505.10.2010, 17:19

fanekAFC > dziwne ze w Chelsea nie maja tyle kontuzji.. to także jest wina sztabu Arsenalu

AlexVanPersie komentarzy: 806405.10.2010, 17:17

Artykuł nie najgorszy. Wilson wie, że coś dzwoni, ale nie wie dokładnie gdzie.

To, że Arsene nie dostosowuje taktyki do przeciwnika mi się bardzo podoba. Nie ma cackania się i chowania z tyłu. Czekania na błąd przeciwnika. My mamy wygrać bo jesteśmy najlepsi, bo jesteśmy przy piłce, bo to MY kontrolujemy mecz. Za to uwielbiam Arsenal i tyle. Jak ktoś lubi styl Mourinio itp to jego sprawa, ja mam lepsze środki nasenne.

Ale, w planie Arsena są dwa błędy.
1. Wenger lekceważy zupełnie obronę, wstawiając tam jakichś zagubionych chłoptasi. Jeśli mamy zdominować Chelsea i MU i MC to obrona musi być jak ze stali!! Drogba, Rooney maja się od niej odbijać jak piłeczki pingpongowe. Tu trzeba wyłożyć trochę kasy i mieć spokój na lata. Dopiero wtedy gdy obrona będzie mocna, to nasza druga linia zdominuje całą ligę. I wtedy posiadanie piłki będzie 75% do 25%.
2. Atak. Podobnie. Póki nie ma tam prawdziwego kilera wszystkie nasze niesamowite akcje i podania nie mają adresata! Dlatego wszyscy pozwalają nam kopać bez końca piłkę bo wiedzą, że nie mamy do kogo jej podać. Musimy mieć jakiegoś cholernie niebezpiecznego napastnika, kilera, którego czasami Robin będzie zmieniał, gdy chwilowo będzie zdrowy.

Ogólnie, wbrew Wilsonowi jestem za DOPRACOWANIEM naszej obecnej taktyki a nie za jej zmianą.

FanekAFC komentarzy: 511205.10.2010, 17:16

Alek1992---> Przegrywamy cały czas przez te nasze kontuzje.

GunnersFan9 komentarzy: 8735 newsów: 805.10.2010, 17:14

Nie rozumiem jednej rzeczy.Przed meczem z Chelsea większość użytkowników pisała,że ten mecz tak czy tak będzie przegrany.Brak podstawowych zawodników sprawił,że można było czytać wypowiedzi o 3 bramkach do tyłu.Przegraliśmy spotkanie 2-0 ale przecież w tym spotkaniu spisaliśmy się bardzo dobrze.Brakowały tylko postawienia kropki nad "i",ale Kanonierzy już nas przyzwyczaili do wielu sytuacji w meczu których nie potrafią wykorzystać.Nie pierwsza,nie ostatnia taka sytuacja i pozostaje nam tylko to zaakceptować.Oglądając to spotkanie często odnosiłem wrażenie jakby Chelsea się nas bała.Bronili dostępu do bramki całą "11".Gdy zaczęliśmy II połowę Chelsea była zamknięta na własnej połowie.Potraficie sobie takie coś wyobrazić? Wychodzi skład na pół rezerwowy naprzeciw mistrzom Anglii i zamyka ich na własnej połowie? To goście nie gospodarze przeważali w tym spotkaniu.Co więcej podopieczni Carlo Ancelottiego musieli się uciekać tylko do kontr.Nikt z nas nic na to nie poradzi,że pierwsza bramka to fuks nad fuksami a drugi to strzał życia Alexa,gdzie na kolejny taki strzał będziemy musieli czekać pewnie z kilkanaście kolejek.Pozostaje to nam tylko zaakceptować.Przegraliśmy to spotkanie,ale Londyn nadal jest czerwony i tego nie odbierze nam nawet kasa Abamovica.
Podsumowując jak na razie jestem zadowolony z przebiegu gry po tych siedmiu kolejkach.Jedyny niedosyt to przegrana z WBA.Spójrzcie na nasze jak dotąd rozegrane spotkania. Liverpool,który potrafi się maksymalnie mobilizować na spotkania z czołowymi zespołami ligi. Daje sobie rękę odciąć,że w meczach z United czy Chelsea dadzą z siebie wszystko i sprawią,że na naszych twarzach pojawi się wielka radość.Kolejnym przeciwnikiem to Blackburn z którym zawsze było nam trudno grać.Kolejny rywal to Sunderland,który wygrał z City,zremisował z nami,zremisował z Liverpoolem i urwał punkty United. Co z tego wynika? a więc,że teraz czas na Chelsea w co bardzo głęboko wierzę.

sebasz komentarzy: 4984 newsów: 52005.10.2010, 17:13

ToMo 18 -- zaręczam Ci że po tym sezonie zmienisz zdnie ,o Milito też nikt nie słyszał a trzelł co mecz.
Teraz nie wierzysz ale zobaczysz po sezonie. W Interze Milito był ważniejszy od Eto w ataku co wydaje się nie do pomyslenia. Czas pokaże.

Alek1992 komentarzy: 17605.10.2010, 17:13

Coś w tym wszystkim jest. Jednak teraz to przegraliśmy przez naszą "wspaniałą" obrone i kontuzje :/
Wkurza mnie to strasznie że nie wygrywamy.
Wenger powinien dokupić obrońce takiego jak Vermalen, bramkarza, szybkiego skrzydłowego, bo theo jest wiecznie kontuzjowany jak rvp i jeszcze jednego łowce goli( a nie tylko latającego marokańczyka :p ).
A małe korekty w ustawieniu też by się przydały.

fabregas1987 komentarzy: 2611705.10.2010, 17:12

nie twierdze, ze tak bedzie, ale jasli nic w tym sezonie nie wygramy, to Wenger i tak powie, ze jestesmy 13 raz z rzedu w LM i kogo to obchodzi ??

sebo656 komentarzy: 182505.10.2010, 17:08

To jest 2 sezon kiedy ze szczegołami śledze tą stronkę i uważam ze Wenger ma braki taktyczne.
Z united sezon temu zagralismy to samo co z Chelsea i wyszło jak wyszło.

FanekAFC komentarzy: 511205.10.2010, 17:08

Ja sobie wyobrażam Arsenal bez Wengera, może wtedy to był by Arsenal, który zdobywa trofea.

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1505.10.2010, 17:07

i nie stawiaj go na równi z Eto'o i Drogbą bo to inny wymiar.

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1505.10.2010, 17:07

Sebasz---> Błagam możesz pisać wszystko ale nie pisz że Higuain to zawodnik światowej klasy. On gra jak Vela , beniaminkom strzela , ale klubą z wysokiej półki ,nadaje się tyle co Silvestre w 1 składzie. Bardziej bym powiedział że może Benzeme zrobić z nim coś jak Millito

VoXy komentarzy: 205705.10.2010, 17:04

cypisek95----> Mi też by się podobała, gdyby Wenger połączył to z wynikami, jak to zrobił Josep Guardiola ;)

fabregas1987 komentarzy: 2611705.10.2010, 17:04

Gunner_995 -->
ok, no moze troche przesadzilem z tym, ze bym go od razu zwolnil, ale my nie zdobywamy trofeow przez niego, taka jest prawda, ja tez lubie styl Arsenalu, ale uwazam, ze czasami powinnismy zagrac bardziej defensywnie zeby zdobyc wiecej punktow ...

cypisek95 komentarzy: 43105.10.2010, 17:00

MI tam się podoba taktyka wengera:D
A nie to co Murinho czasem bronic się cały mecz ja wole popatrzec na ładne akcje ofensywną gre a nie bronienie ciągl!!!

skarabeusz komentarzy: 22505.10.2010, 17:00

Ma racje. Nie można na każdy mecz wychodzić z tymi samymi założeniami taktycznymi. Wenger musi zrozumieć, że styl grania, który prezentuje jego zespół nie sprawdza się w każdej potyczce. Czas na zmiany, może nawet drobne i kosmetyczne, które powinny przynieść zamierzony efekt.

Gunner_995 komentarzy: 655005.10.2010, 17:00

fabregas1987----->Ty mówisz to poważnie , czy sobie jaja robisz? Potrafisz wyobrazić sobie Arsenal bez Wengera?

Piootrus komentarzy: 4151 newsów: 1505.10.2010, 16:59

Ja powiem tak. Gdybyśmy mieli tylko murować bramkę, a defensywa popełniała by takie błędy jak w niedziele, to derby skończyły by się dużo większą przegraną. Styl trzeba dostosować do zawodników w kadrze no i niestety musimy grac swoje, chociaż z drugiej strony, nie należy też przesadzać i klepać sobie wzdłuż pola karnego rywala.

sebasz komentarzy: 4984 newsów: 52005.10.2010, 16:56

Kontunuję dyskusję z poprzedniego newsa.

kibic FCB -- dużo racji w tym co napisałeś.

Barcelona obecnie jest tak przewidywalna że oglądając kilka meczy nie dziwię się że zdobycie na niej punktów nawet na Camp Nou przestaje być problemem. Taktyka Mourinho z Interu została zaadoptowana w La liga - agresywny gąszcz na 16 oraz kontry i są punkty. Sprzedaż Ibra Y.Toure Henry a więc wszyscy w około 190 sprawia że brakuje im fizyczności.

Mourinho można nie lubieć ale można wyłowić z jego wypowiedzi głąbszy sens ,drugie dno i się sporo dowiedziec jeśli się to intensywnie przemyśli.

Kiedyś powiedział że Chelsea nigdy nie zdobyła by mistrza w Hiszpani a Barca w Angli.
Powiedział też że warunkiem zdobycia mistrzostwa w danym kraju jest przystosowanie się jego jako trenera do kultury i gry w piłkę jaką preferuje dana liga.
Oznacza to że w Chelsea postawił na żelazną dyscyplinę w obronie ,grę twardą nieustępliwą do końca. W Interze postawił na taktyke ,żelazną obronę i także na kontratak.
Dziwi to kogoś ?? Anglia - twarda liga Włoch - włoskie catenaccio.
W realu będzie inaczej bo zmusza go do tego kultura. Narazie gra to samo bo grę obronną tak czy tak i tak musi mieć perfekcyjną.
Ale nie nauczysz Hiszpana grać po angielsku a Anglika po hiszpańsku chyba że zaczniesz wpajać od małego. Hiszpan chce mieć piłkę przy nodze a Anglik chce o nią walczyć.

Jedno u niego pozostaje nie zmienne.
Mianowicei
1.Gość od stałych fragmentów
Lampard - Snajder - C.Ronaldo
2.Światowej klasy napastnik
Drogba - Eto - Higuain
3. Światowej klasy bramkarz
Cech - J.Cesar - Casilias
Do tego dołoży kilku twardych solidnych zawodników w obronie i środku pola .drugiego napastnika i idzie po puchary.

Boję się że Arsene prubuje iść pod prąd i chce zdobyć mistrzostwo w Anglii po hiszpańsku.
W Anglii jest tak że jak wygrasz mecz 6-0 drugi 4-0 a w trzecim ci nie idzie to jeśli chcesz mysleć o mistrzostwie musi być remis 0-0 -- jeśli przegrywasz nie zdobywasz pucharu.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady