Wright o Guendouzim i o występie drużyny

każdy się jara tym Guendouzim tylko dlatego że chłopak jest młody...
Jeżeli ktoś obejrzy obie bramki dla City to przy obu młody francuz miał bardzo duży udział.
Owszem jeżeli chłopak przeskakuje z 2 ligi francuzkiej do pierwszego składu Arsenalu na City po zaledwie 2 miesiącach to nie tyle świadczy o jego mega talencie ale o tym jak tragiczną mamy druga linie...

Pomimo błędów, które takiemu młodziakowi mogą się zdarzyć w pierwszym oficjalnym meczu i to w dodatku z mistrzem Anglii, zagrał dobre zawody. Nie wybitne, ale dobre. Pokazywał się do gry, próbował rozgrywać do przodu, a nie do bramkarza. Hamulcowym ewidentnie był Xhaka, który wcale młodemu nie pomagał, a to on powinien rozdzielać szybciej te piłki z racji większego doświadczenia. Dopóki nie zobaczymy w środku Torreiry przez całe 90 minut to zapomnijmy o stabilizacji tej strefy boiska i przywróceniu tempa gry, które dawał nam Cazorla. Myślę, że Urugwajczyk może go w dużej mierze zastąpić. Xhaka na ławkę, a jako partner w środku widzę na razie tylko Guendouziego. Elneny to nie ten poziom.

Zgadzam się z Wrightem .Mimo paru błędów najlepszy młody.

Nie ma co wieszac psow na Ozilu. Srodek pola i obrona musi grac skuteczniej i agresyeniej zeby taki auba i mesut w ofensywie mieli swiezosc. Messi w Barcelonie nic nie biega reszta zapiernicza na niego i nikt nie ma pretensji bo robi swoje. Wy widzicie jak Mesut czlapie w obronie i uwaga!!! Innego mesuta nigdy nie zobaczycie bez wzgledu na druzyne czy trenera. Jezeli wszyscy beda robic swoje to i mesut zrobi swoje. Prawda jest taka, ze my wciaz jestesmy slabi w defensywie jedyne lekarstwo na to moze byc Torreira ale o tym sie przekonamy w trakcie sezonu.

Były próby gry od tyłu, ale City maksymalnie utrudniało nam zadanie agresywnym bardzo wysokim pressingiem.

Młody ma papiery na granie. Będzie z niego kawał piłkarza.

Młody ma potencjał, bo bierze na siebie grę i nie pęka, ale szybko znajdzie się na ławce jak nadal będzie robił takie straty jak w ostatnich meczach.

@fabregas1987: A zauważyłeś, że Torreira podawał głównie do Guendouziego albo do tyłu, bo sam nie miał odwagi na rozgrywanie?

Niemniej grał tylko przez 20 minut, więc trudno tu w ogóle dokonywać jakichś porównań i wyciągać daleko idące wnioski.

Poza tym zgadzam się z @n0thing - Guendouzi nie odstaje szczególnie celnością podań od swoich kolegów. Co więcej, wczoraj miał lepszą celność od Mesuta, czy Ramseya biorąc na siebie większą odpowiedzialność. Te statystyki naprawdę źle świadczą o "filarach" zespołu, ale nie można odbierać młodemu tego co jego - odważnej, kreatywnej gry i dużego potencjału.

Będziemy jeszcze mieli pociechę z młodego.

Młody dał radę, szczególnie, że koledzy mu nie pomagali i często był pod dużą presją.

@fabregas1987: on lepiej trafiał w piłkę ozila i xhaki razem wziętych. Nie wspominając o odbiorach i podaniach. Gość bierze całą odpowiedzialność w środku i to jest normalne że nie mając wsparcia ze strony dwóch pozostałych zawodników w środku pola zdarza mu się popełniać błędy. Natomiast w jego grze jest masa pozytywow

Jak mamy grać od tyłu jak nawet nasz bramkarz podaje do tyłu :)

Aha czyli jak jest młody to może nie trafiać w piłkę i narażać drużynę na ultra groźną kontrę? Dla mnie jest jeszcze zbyt nieodpowiedzialny i nie chcę go w wyjściowej XI, wolę Torreirę.

Możecie mnie skrytykować moją wypowiedź.. ale mamy dwóch szczególnych nierobów naczelnych w drużynie lecących na minionej jakośći.. Jest to Aaron leniwy Ramsey (niezdecydowany i nie umiejący grać defensywnie) no i oczywiście wielka gwiazda, ktora spada z wielkim hukiem czyli Mesut Ozil (który najchętniej stał by pod polem karnym)

Dodam, że to właśnie wzystko niby widzący Ozil, który bezczelnie podebrał piłke Lacazzettowi który przepuszczając piłke zgubił sobie dwóch obrońców i był gotowy do strzału zawiódł się na chciwości partnera.
Owszem, może ten pan ma niebywałą skuteczność podań kluczowych, lecz co nam to daje kiedy wciąż gramy w 10siątke (dziwie się, że Emery tego nie widzia albo widzieć nie chcę)

Osobiście uważam, że kilka meczy na ławie dało by Ozilowi motywacje do biegania, to samo tyczy się pełnego pychy Ramseya.

Może Wrightowi chodziło o to, że po prostu gra od tyłu wyglądała na tyle słabo, że jej "nie widział". Ogólnie jednak trzeba się z nim zgodzić, jeśli chodzi o ogólną ocenę niedzielnego spotkania. Nie wyglądało to najlepiej, aczkolwiek to tylko jeden mecz i to przeciwko niezwykle silnej drużynie. Dajmy czas naszej ekipie i trenerowi na rozwinięcie skrzydeł.

Koleś ma 19 lat ,pierwszy jego występ o stawkę i to z takim rywalem nie można od niego oczekiwać niewiadomo czego. City jest poprostu lepsze od nas, a zresztą nie tylko oni. Porażka na dzień dobry w sumie nie pierwszy raz . Wg mnie Arsenalu transfery były marne . Nowy trener też od razu cudu nie sprawi . Trzeba poczekać na dalszy rozwój sytuacji i się okaże w jakim miejscu jesteśmy .

Przez niego straciliśmy jedną z bramek więc występ był nie do końca udany.Dobrze rokuje ale potrzebuje doświadczenia którego nie powinien nabywać na meczach z takimi rywalami jak MC.

Jak na debiut to Guengouzi zdal test, wielu pilkarzy trenujacych od dawna nie dostaje szansy w pierwszej druzynie a on od razu wskonczyl i to na mecz z City. Bledow troche popelnial ale ogolnie bylo dobrze. Ostatnio widzialem, ze mial bardzo dobre statystyki ale nie chce mi sie szukac. Co do meczu w drugiej polowie juz wygladalo to dobrze, dochodzilismy do swoich sytuacji. To jest dobry prognostyk przed kolejnymi spotkaniami. Musza byc zmiany w sladzie, to nie byl optymalny sklad jaki moze wystawic Emery

Przez tą grę "od tyłu" mogliśmy raz stracić gola:D

Bardzo mądrze gada. Co do pomocy to niestety ale nie widzę możliwości, żeby grać jednocześnie mikim i ozilem. To są dwie 10 i na skrzydle jak i jeden tak i drugi posysają.. trzeba będzie nimi rotować.

Ozil na srodek. Za plecami torreira i guendozi.

No jak kurła, przecież Cech grał od tyłu, raz prawie przesadził z tym "do tyłu" xD

Próbować to oni próbowali grać od tyłu, co z tego wychodziło to inna sprawa. Z resztą się zgadzam.

Zgadzam się z Wrightem.