Wskoczyć na fotel lidera: Brentford vs Arsenal
24.11.2023, 14:45, Mateusz Rosłoń 864 komentarzy
Przerwa reprezentacyjna za nami - w sobotnie popołudnie Arsenal zmierzy się z Brentfordem w 13. kolejce Premier League. Liczymy na to, że nasi zawodnicy powrócili do klubu głodni zwycięstw i gotowi, by zaatakować pozycję lidera, do której tracą przecież tylko jeden punkt. Dodatkowego smaczku całej sytuacji dodaje fakt, że sam lider, Manchester City, tego samego dnia rozegra swój mecz z wiceliderem - Liverpoolem, który ma w ligowej tabeli tyle samo oczek co Arsenal. Zapowiada się więc niezmiernie ciekawy weekend na angielskich boiskach.
Obie drużyny mierzyły się już ze sobą w obecnym sezonie: we wrześniu Kanonierzy pokonali Pszczoły 1:0 w meczu w ramach Carabao Cup. Jeśli chodzi o potyczki ligowe, w poprzednim sezonie na początku kampanii Arsenal zwyciężył na wyjeździe 3:0, natomiast mecz rozegrany w lutym na Emirates Stadium zakończył się remisem 1:1.
Przejdźmy do sytuacji kadrowej obu ekip. W składzie Brentfordu z pewnością nie znajdzie się zawieszony Ivan Toney, z powodu kontuzji nie obejrzymy także Josha Dasilvy, Rico Henry'ego, Kevina Schade'a, Mikkela Damsgaarda i Aarona Hickeya. Niepewny jest występ Keane'a Lewisa-Pottera. Jeśli chodzi o Arsenal, to zgodnie z przepisami obowiązującymi w Premier League w spotkaniu z Brentfordem nie będzie mógł wystąpić wypożyczony z tej drużyny David Raya. Urazy leczą Jurrien Timber, Emile Smith Rowe i Thomas Partey, niepewne są też występy Martina Odegaarda i Bena White'a, którzy dopiero wracają do pełnej sprawności. Fabio Vieira będzie pauzował za czerwoną kartkę. Do składu wraca zaś Gabriel Jesus, który podczas przerwy reprezentacyjnej brał czynny udział w meczach Brazylii.
Jaki powrót do bramki Arsenalu w meczu ligowym zaliczy Aaron Ramsdale? Czy tym razem obędzie się bez kontrowersji związanych z decyzjami sędziowskimi i systemem VAR? W jakiej formie są nasi piłkarze po przerwie od futbolu klubowego? Będziemy mądrzejsi o tę wiedzę już w sobotę wieczorem.
Data: sobota, 25 listopada 2023 r.
Godzina: 18:30 czasu polskiego
Stadion: Gtech Community Stadium, Brentford
Sędzia główny: Tim Robinson
Transmisja: Viaplay
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
„@lordoftheboard: Tylko Pogoń psuje weekend„
Mnie się weekend podoba.
WKS!! ;)
@marcin04c: @marcin04c: No ale to nie jego wina przecież.
Tematyka w bramce zrobiła się nader nietypowa, choćby przez wzgląd na naprawdę wielkie serducho do gry Ramsia i jego zgranie.
Ja bym zrobił tak na miejscu trenera. Wziąłbym jakiś dobry ranking ocen obu bramkarzy, choćby i z Sofy, może poprawił troszkę na swoją modłę (można uwzględnić przenajróżniejsze istotne czynniki) i oznajmił obu bramkarzom, że 3 dni przed każdym meczem ... losujemy :D kto będzie bronił :D
Uzbierasz sobie overall na poziomie np. 60-40 do drugiego GK, to będziesz grał o połowę spotkań więcej od kolegi :)
Zdrowa rywalizacja, sensowna ilość spotkań w roku w stosunku do swojej formy, bez zaskoczeń, że jakiś jeden niewielki czynnik skreśla któregoś z nich na pół sezonu i mega FUN dla kibiców :D
@marcin04c: No ale to nie jego wina przecież.
Tematyka w bramce zrobiła się nader nietypowa, choćby przez wzgląd na naprawdę wielkie serducho do gry Ramsia i jego zgranie.
Ja bym zrobił tak na miejscu trenera. Wziąłbym jakiś dobry ranking ocen obu bramkarzy, choćby i z Sofy, może poprawił troszkę na swoją modłę (można uwzględnić przenajróżniejsze istotne czynniki) i oznajmił obu bramkarzom, że 3 dni przed każdym meczem ... losujemy :D kto będzie bronił :D
Uzbierasz sobie overall na poziomie np. 60-40 do drugiego GK, to będziesz grał o połowę spotkań więcej od kolegi :)
Zdrowa rywalizacja, sensowna ilość spotkań w roku w stosunku do swojej formy, bez zaskoczeń, że jakiś jeden niewielki czynnik skreśla któregoś z nich na pół sezonu i mega FUN dla kibiców :D
@Placio: To byl pierwszy mecz Kai'a , ktory nie irytował. Miejmy nadzieje ze zacznie tak grac co mecz a nie tylko jeden mecz na 3 miesiące. Wspierac to go kazdy moze ale sam w wywiadzie po meczu powiedzial ze klub placi duze pieniadze za pilkarzy i on rozumie kibicow i klub jest najwazniejszy .
Aaron chyba zniszczony psychicznie i to trochę boli bo nawet jak jest teraz nr2 to potrzebujemy solidnego gościa na ławce a nie tykająca bombe. Mam nadzieje ze się ogarnie i bedzie realną opcją.
@GreKa: (✿ ♡‿♡)
"This is what happens when you have 2 keepers eating each other! You put them both under pressure."
Gary Neville
Polot może nie taki, ale w tamtym sezonie większość rozgrywek mieliśmy zależną 11. Wtedy hulało, a jak wysypali się po kolei Jesus, Partey i Saliba, to była żenada.
W tym sezonie musieliśmy sobie radzić już na tym etapie z kontuzją Timbera, Ziny, Parteya, Jesusa, Ode, White'a i ESR w różnych wymiarach czasowych. I po 1/3 sezonu mamy lidera. Jak to nie jest progres to nie wiem..
Dodatkowo wygrywamy z City bez Saki i gramy w środku tygodnia LM, gdzie w przeciwieństwie do LE w tamtym roku gramy pierwszym składem i mamy prawie pewny awans do 1/8.
Chyba nie doceniamy należycie tego sezonu. Myślę, że gdybyśmy mieli rok temu taką sytuację z kontuzjami, to na tym etapie sezonu robilibyśmy na forum ankiety kto za Artetę.
@Damper: zgadzam sie, swietnie wygladalo i w obronie i w ataku, 2-3 mecze na lawce dobrze mu zrobily najwyrazniej. Dzisiaj jedna taka strata grozna pod naszym polem karnym, ale poza tym szef
Warto odnotować, że dzisiaj, podobnie jak w poprzednim meczu z Burnley świetne zawody rozegrał Zinchenko. Wysoka dyspozycja Ukraińca.
Ciężko się przebić przez takie drużyny jak dzisiaj, a równie ciężko jest nie dać się ponieść chęci strzelenia tej zwycięskiej bramki i otworzyć się w końcówce na kontry. W Arsenalu dzisiaj widać było wyważenie w obronie, oczywiście kilka groźnych ataków Brentford miało, ale jednak generalnie widać było solidność.
Wynika to też z faktu, że jak to zostało niżej zauważone, Arteta w pierwszej kolejności ustawia zespół w bezpieczny sposób. Boczni obrońcy kryją środek i raczej rzadko wchodzą w bezpośrednie sąsiedztwo skrzydłowych. Stwarza to sytuacje, gdzie Saka na prawym skrzydle jest osaczony 3 przeciwnikami i jego jedyną opcją jest zejście środkowego pomocnika, ale jest to kosztem o wiele mniejszego ryzyka po stracie piłki. W sezonie 22/23 wydaje się, że gra bocznych obrońców była bardziej ofensywna (poza meczami z czołówką), natomiast z reguły niżej niż wchodzący niemal w linię z Jesusem czy wbiegający z głębi pola do dośrodkowań w tym sezonie Havertz grał Granit Xhaka.
Wydaje mi się, że to jest główna zmiana taktyczna mająca wpływ na to, że w tym sezonie póki co o wiele bardziej "męczymy bułę" z rywalami którzy stawiają autokar we własnym polu karnym.
Dodać do tego można fakt, że rywale nauczyli się już, że grając z nami podwoić skrzydłowych i naciskać mocno Martina oraz to, że nasz drugi ofensywny pomocnik póki co w mniejszym stopniu niż Granit odpowiada teraz za samo rozegranie akcji.
Sytuacji nie poprawia też to, że przy samej sympatii dla Jesusa, nie mamy napastnika którego rywale obawialiby się zostawić jednemu koledze do pokrycia w przypadku gdy do podwojenia jest któryś z naszych skrzydłowych. Wydaje mi się, że przy takich zmianach taktycznych o wiele bardziej przydałaby się teraz napastnik na kształt klasycznej 9. Fajnie byłoby też mieć pomocnika który potrafiłby sobie znaleźć więcej przestrzeni na rozgrywanie piłki, zobaczymy jak po tym wszystkim rozwinie się Kai, bo póki co gra poprawnie, natomiast bardziej odgrywa on teraz piłki i robi miejsce kolegom swoim ruchem niż stricte rozgrywa. Nie wygląda on przynajmniej na zawodnika który może posłać jakieś nieszablonowe podanie czy tworzyć sytuacje (nie znam statystyk).
Teraz do spania a jutro Everton pokonuje te placki z Mamchesteru a Aston Villa gotuje pyszny rosół i powrót można uznać za udany już nie będzie tych głupich przerw a zawsze chlopaki jak się już rozkręcali to były te reprezentacje mam nadzieję że ten mecz nas odblokuje i będziemy grać tylko lepiej
@XandeR napisał: "hiszpanski placek jest rzadki i w dodatku mameja jak Leno, zero komunikacji z kolegami."
Marne prowokacje niskich lotów.
Zapowiada się na 3 beniaminków do relegacji w tym sezonie.
Kiedy ostatnio była taka sytuacja?
i co najciekawsze Luton zdecydowanie najwięcej punktów ciuła;
obecnie Burnley - 4 punkty / 13 meczów, 0 punktów u siebie,
Sheffield - 5 punktów / 13 meczów, 4 punkty u siebie,
Luton - 9 punktów / 13 meczów, 5 punktów u siebie;
w tabeli jeszcze niżej od Luton jest Everton, ale jednak idzie im znacznie lepiej, mają 4 punkty, jednak odjęto im 10 (czyli zdobyli 14 punktów).
Burnley mega zawodzi, Fulham po tak świetnym sezonie w Championship zdobyli 10 miejsce w pierwszym sezonie po awansie do Premier League, a Burnley obecnie 20.
Rambo to super chlopak i swietny bramkarz, jedynie City, Liverpool, Arsenal i moze ze 2-3 inne kluby bylyby zle z powodu jego niezlej gry nogami bo chlopak podawac potrafi co pokazal wiele razy, ale w ww/ klubach zaczeli oczekiwac od bramkarza umiejetnosci na poziomie sredniego srodkowego pomocnikanawet kosztem gorszej gry na linii. zobaczymy czy to dobry pomysl za pare lat, jednak Raya to nie poziom Edersona czy Alissona i moim zdaniem jezeli zrezygnowalismy z Ramsa, to i tak powinnismy dalej szukac, hiszpanski placek jest rzadki i w dodatku mameja jak Leno, zero komunikacji z kolegami.
Popatrzcie jak wszyscy zawodnicy Arsenalu komentują na social mediach sukces/bramke Havertza. Tego chłopaka da się lubić i widać, że drużyna go mocno wspiera. Ja mu mocno kibicuje i tak jak mówiłem, będę oceniać po takim samym czasie jak Xhake. A dzisiaj można świętować bo wracamy na fotel lidera. Udanego wieczoru panowie!
@Be4Again: to pomysł artety na ten sezon.
Zgodnie ze starym powiedzeniem, mecze wygrywa atak, ale ligę wygrywa obrona, a nasza jest topowa właśnie przez to powolne budowanie
Arsenal do przodu
LFC i City remis
Tylko Pogoń psuje weekend
Ciężki mecz, ważne punkty, gra nie powala w niektórych meczach w tym sezonie, ale mimo wszystko jesteśmy dwa punkty przed świetnym Liverpoolem, którego eksperci wynoszą w niebiosa, a oglądając kilkanaście meczów City czy Live też szału niema.
Brawo Kai pokazał że jest w coraz lepszej dyspozycji być może ten gol tylko mu pomoże w odblokowaniu się na stałe.
Ten mecz też dobrze pokazał dlaczego Arteta często nie ściąga Saki mimo słabej gry. Przez prawie cały mecz nie zrobi prawie nic, ale w końcówce poślę to jedno ciasteczko w pole karne które uratuje nam wynik.
@Be4Again napisał: "Mam nadzieję, że Havertz w końcu się odblokuje…"
A ja mam nadzieję, że Martinelli w końcu się odblokuje, bo póki co ma w lidze słabszy dorobek strzelecki od Havertza.
@Damper: Zdaje sobię z tego sprawę, ale własnie też Ode w ubiegłym sezonie był top3 SPO w całej lidze i dlatego też cierpliwość do niego jest znacznie większa.
Takimi meczami jak dzisiaj wygrywa się ligę. Kiedy Ci nie idzie, nie masz dużo klarownych okazji to trzeba w końcu wypracować tą jedyną i strzelić gola. Oczywiście trzeba zagrać też dobrze z tyłu. Dzisiaj tak na prawdę Brentford nam nie zagroziło, ich najlepsza sytuacja do strzelania bramki była wypracowana przed nas, przez Ramsdale'a. Więc nie ma co gadać że słaba gra tylko cieszyć się ze zwycięstwa na nie łatwym terenie.
@Be4Again: To jest właśnie wada bycia lepszą drużyną w teorii. Oni przygotowują się na ten mecz właśnie tak. A każda najlepsza drużyna chce dominować.
@maniek56: Może odłożymy na bok oczekiwania i skupmy się na analizie występów naszych pupili co paradoksalnie mało kto tu robi.
Mam nadzieję, że Havertz w końcu się odblokuje… z drugiej strony w roli Jokera może robić różnicę na podmęczonym rywalu w końcówce.
Mnie jednak martwi inna kwestia, mianowicie prędkość budowania przez nas akcji ofensywnych. Rozumiem zamysł kontroli przez posiadanie, ale w tym meczu mieliśmy kilka okazji do skonstruowania szybkiego ataku to albo to nie wychodziło w samym zarodku albo zawodnicy specjalni zwalniali akcje… przecież to nie może być tak, że Brentford 3 podaniami robią sobie groźną sytuację, a my w każdej akcji musimy wymienić tysiąc podań zanim oddany zostanie strzał. Czasem mam wrażenie jakby zamysłem MA było za wszelką cenę pozwolić rywalowi wrócić do obrony.
Przecież granie na jeden kontakt, z pierwszej piłki u nas prawie nie istnieje.
@Rafson95 napisał: "Jednak jak te słabsze mecze dominują nad dobrymi no to cierpliwość się kończy i piłkarz jest krytykowany"
Póki co Odegaard nie dostał nawet 1/10 krytyki Havertza, mimo iż tych słabych meczów Norwega w tym sezonie nazbierało się już naprawdę sporo.
Najgorsze jest to że Raya dostał pierwszy skład bez żadnej walki. Może gdyby nie to to patrzyłbym na niego inaczej.
@Damper napisał: "Po takich meczach jakie dzisiaj zagrał na LCM Trossard, Havertz był równany z ziemią."
No bo są w innej sytuacji. Trossard regularnie daje nam bramki, asysty i punkty, więc jak co jakiś czas zdarzy mu się słabszy mecz to podchodzi się do tego z większym zrozumieniem. Bo słabszy mecz zdarzy się każdemu.
Jednak jak te słabsze mecze dominują nad dobrymi no to cierpliwość się kończy i piłkarz jest krytykowany
Jak by City wygrało z nami walkę o Rice'a pewnie dzisiaj byśmy byli obok Chelsea a City by już miało niezła przewagę punktową
@Damper napisał: "Po takich meczach jakie dzisiaj zagrał na LCM Trossard, Havertz był równany z ziemią."
Tak, tylko że Trossard przyszedł do nas za 25 mln a Havertz za 60, więc siłą rzeczy oczekiwania są inne. Poza tym, gorsze mecze się ZDARZAJĄ każdemu, natomiast Havertzowi na 12 rozegranych spotkań zdarzyły się tylko i wyłącznie takie.
@D14: już zacząłem:D
Zdrówko Kanonierzy !
Co do Naszych bramkarzy... Moim zdaniem obaj mają swoje plusy, jak również minusy.
Generalnie obaj są niepewni.
Pytanie, u którego łatwiej i szybciej dałoby się zniwelować swoje wady.
Wydaje mi się że u Aarona łatwiej.
Po pierwsze: jest młodszy (więcej czasu na naukę)
Warunki fizyczne ma, więc gra nogami do nauki
A Raya już nie będzie wyższy...
Po takich meczach jakie dzisiaj zagrał na LCM Trossard, Havertz był równany z ziemią.
@alexis1908: zgadzam się, a najlepsze, że Raya jako podobno ekspert w tym elemencie te błędy popełniał. Niestety Anglik raczej szybko nie zagra i nie ma tu doszukiwać się racjonalnych powodów. Stracił miejsce, gdy go stracić nie powinien. A dziś popełniał błędy, przez co jeszcze głębiej wbił siebie w ławce, mimo że zagrał na poziomie Rayi
@wojtek1256: Właśnie błędy Aarona się wzięły z tego że na siłę chciał grać w stylu Hiszpana w 2 połowie się ogarnął i wrócił do siebie dostał by 3 mecze z rzędu to by wrócił do dobrej formy ale pewnym jest że w następnym meczu zagra Raya
Blokują miejsce,reszta ma grać.
Nie wiem czemu mi ostatnio ucina xd
Mnie cieszy ten gol zwycięski Kaia,może w siebie bardziej uwierzy.Oby tak dalej,ale dalej niech zaczyna z ławki,bo sklad obecny optymalny tylko ten Jesus/Nketia blo
@Piotrek95: Większość ludzi to idioci. Havertz pracuje wybornie przy pressingu i jest pracowity w grze defensywnej. Jest szybki, gibki i pokorny. Granit miał silna i dobrze ułożona nogę dlatego tyle strzelał przy artecie.
Nie rozumiem trochę niektórych, którzy po tym meczu piszą że tak, Arteta miał rację co do Hiszpana w bramce. Oczywiście że Ramsdale dziś popełnił karygodne błędy w wyprowadzaniu piłki, ale wzięły się one z braku gry, co za tym idzie pewności siebie i też, a może przede wszystkim chęci zrobienia czegoś extra gra nogami, bo przecież w teorii dlatego stracił miejsce w bramce. Nie pokazał dziś że jest w niezwykłej formie, ale zagrał generalnie na poziomie Rayi, czyli dobrze w bramce plus kiks przy wyprowadzaniu
Mecz średni bo były dłuższe okresy kiedy to rywal dominował.
Kilka błędów indywidualnych na szczęście mie wpłynęło na wynik. Widać słabszą formę liderów, na szczęście jest ławka.
@Kary14 napisał: "Niepopularna teza. Uważam że po odejściu xhaki i przybyciu havertza naszą gra w defensywie się poprawiła i spadł potencjał w ataku."
Niepopularna bo większość przy wyniku 3:2 widzi całosciowo dobry mecz Arsenalu a przy 1:0 tragiczny
Natomiast to też wynika z założeń taktycznych Artety, to jest ta jego kolejna faza, jeśli poprawimy atak przy defensywie która mimo błędów indywidualnych wygląda znakomicie będzie dominacja genetyczna
Atakiem wygrywa się mecze, defenywą tytuły
Zobaczcie pewna statystykę
https://x.com/EBL2017/status/1727846898621428123?s=20
Dobra. Czas uczcić lidera w tą piękna sobotnią noc ;D
Wygrywamy i jesteśmy liderem Premier League i to jest najważniejsze.
Brawo Kai Havertz. Brawo Bukayo za te asystę. Nie ważne jak, ale liczą się 3 pkt. Jesteśmy liderem.
60 mln the drain, Kai Havertz scores again!!!!!!!!!
Zawsze ciężko się grało Arsenalowi po przerwach reprezentacji, także wynik super.
@marcin04c: Te durnowate decyzje doprowadziły do tego że arsenal jest liderem najlepszej ligi na swiecie na prawie półmetku.
Kai Havertz on his goal: “It was a brilliant goal & brilliant pass as well, we train this routine quite a lot in training, so I know Bukayo or Martin, they love to play these balls, so it was a good goal.” [TNT] #afc
Czyli Armateta miał rację co do Kaia i Rayi ...
:D
szkoda, bo baaardzo lubię Ramsia. Ale no chyba będę musiał jakoś znaleźc sposóļ żeby bardoz polubić Rayę.