Wykorzystać braki kadrowe rywala: Liverpool vs Arsenal

Wykorzystać braki kadrowe rywala: Liverpool vs Arsenal 12.01.2016, 20:22, Sebastian Czarnecki 1634 komentarzy

Styczeń i luty to dwa najbardziej intensywne miesiące w rozgrywkach Premier League. Nie ma przerw reprezentacyjnych, dochodzą spotkania pucharowe i drużyny zmuszone są do rozgrywania spotkań co kilka dni. Chwilę po weekendowych meczach w FA Cup rusza 21. kolejka ligi angielskiej, a w sobotę następna. Innymi słowy - nie ma miejsca na odpoczynek.

Liverpool znajduje się obecnie w bardzo trudnej sytuacji kadrowej i Jurgen Klopp musiał poświęcić wszystko, żeby na mecz z Arsenalem jego kluczowy zawodnicy byli w odpowiedniej formie. Nowy szkoleniowiec The Reds postawił wszystko na jedną kartę i w spotkaniu z Exeter postawił na zmienników i juniorów. Co prawda przypłacił do remisem i jego zespół czeka jeszcze widmo rewanżu, ale przynajmniej na jutrzejsze spotkanie wszyscy ci, którzy jeszcze nie złapali kontuzji, są gotowi do gry i obyło się bez kolejnych urazów.

Drużyna z Anfield Road prezentuje jak dotąd bardzo nierówną formę i dobre występy przeplata słabymi. Jest to jednak naturalna kolej rzeczy, Jurgen Klopp nie zdołał jeszcze poukładać bałaganu zostawionego po Brendanie Rodgersie i musi sobie radzić z tym, co zastał przy podpisywaniu kontraktu. Niemiec potrzebuje czasu, by sukcesywnie wprowadzać swoje zmiany, pozyskać nowych zawodników i przygotować zespół do gry w preferowanym przez niego ustawieniu.

Kanonierzy natomiast w ostatnich tygodniach notują znakomite rezultaty i nawet jeżeli ich występy nie powalają na kolana, potrafią się odpowiednio zmobilizować, by odpowiedzieć wspólnymi siłami i osiągnąć korzystny rezultat. Arsenal w końcu zaczął przypominać drużynę z krwi i kości i posiada odpowiednią mentalność, by odnieść w tym sezonie wielkie rzeczy. Widać to zwłaszcza w tym momencie, kiedy londyńczycy nawet po utracie kluczowych zawodników potrafili trzymać się jako jedność i zdobywać kolejne punkty.

Liverpool jest jedyną drużyną obok Manchesteru United, która wygrała więcej bezpośrednich potyczek przeciwko Arsenalowi. The Reds wygrali pięć meczów więcej z londyńską ekipą, niż miało to miejsce w odwrotną stronę. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że w ostatnich dziewięciu meczach zespół z Anfield Road tylko raz okazał się lepszy od tej prowadzonej przez Arsene'a Wengera. Kiedy jednak to się stało, Kanonierzy polegli na całej linii i wrócili do domu z bagażem pięciu bramek. Od tej feralnej porażki 1-5 The Gunners nie przegrali żadnego z czterech meczów przeciwko Liverpoolowi.

Przejdźmy teraz do sytuacji kadrowej w obu zespołach, gdzie od jakiegoś czasu dzieją się nieciekawe rzeczy. W fatalnej wręcz sytuacji znajduje się Jurgen Klopp, który w ciągu kilku spotkań stracił cały trzon swojej linii defensywnej i desperacko załatwił sobie wypożyczenie Stevena Caulkera, a także ściągnął z powrotem Tiago Iloriego. To właśnie oni do spółki z Kolo Toure będą musieli sobie radzić pod nieobecność Dejana Lovrena, Martina Skrtela, Joe Gomez i Mamadou Sakho, którzy zmagają się z urazami. Niemiecki menedżer przyznał jednak, że były kapitan PSG może zagrać w meczu przeciwko Arsenalowi, jednak wiąże się to z ogromnym ryzykiem, ponieważ wciąż nie jest w 100% gotowy do gry. Nieciekawie jest również w ataku, gdzie jedynym zdrowym graczem pozostaje Christian Benteke, podczas gdy kontuzje leczą Danny Ings, Daniel Sturridge i Divock Origi. Oprócz nich niedostępni pozostają Coutinho, Rossiter, Henderson i Ibe, jednak niewykluczone, że Anglicy będą mogli zagrać w jutrzejszym meczu. Sytuacja będzie jednak analogiczna do tej z Sakho - obaj nie są jeszcze w 100% gotowi do gry i prawdopodobnie wejdą na boisko dopiero z ławki rezerwowych, jeśli w ogóle.

W Arsenalu natomiast sytuacja ulega stosunkowej poprawie. Do treningów wrócił już Mikel Arteta, który z pewnością wzmocni wąską ostatnimi czasy ławkę rezerwowych londyńskiej ekipy. Bliski powrotu znajduje się Alexis Sanchez, który trenuje już z pierwszym zespołem, jednak Arsene Wenger nie będzie ryzykował z wprowadzaniem Chilijczyka tak wcześnie, ponieważ nie chce ryzykować nawrotu kontuzji. Dobre wiadomości napływają także odnośnie długoterminowych urazów. Rosicky jest już o krok od powrotu, Coquelin i Cazorla powinni wrócić wcześniej, niż zapowiadano, z kolei Welbeck i Wilshere również z dnia na dzień czynią widoczne postępy.

Podsumowując, zapowiada się bardzo interesujące spotkanie, zwłaszcza że oba zespoły preferują ofensywny futbol. W spotkaniach pomiędzy tymi drużynami zawsze padało wiele bramek, a bezbramkowy remis, który przydarzył się na początku tego sezonu był pierwszym takim rezultatem od 1999 roku.

Rozgrywki: 21. kolejka Premier League

Miejsce: Anglia, Liverpool, Anfield

Czas: Środa, 13 stycznia, godzina 21:00 czasu polskiego

Przewidywane składy:

Liverpool: Mignolet - Clyne, Toure, Sakho, Moreno - Can, Lucas - Milner, Firmino, Lallana - Benteke

Arsenal: Čech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Flamini, Ramsey - Campbell, Özil, Walcott - Giroud

Typ Kanonierzy.com: 1-2

LiverpoolPremier LeagueZapowiedź autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Leehu komentarzy: 1050213.01.2016, 21:57

Patrzę na tę bramkę Ramseya i nie mogę wyjść z podziwu nad Campbellem chłopak ma taki przegląd pola jak Ozil. :D

Szogun komentarzy: 30179 newsów: 313.01.2016, 21:57

Dawno nie mieliśmy już dwóch dobrych skrzydeł a na to się zanosi bo sądze,że to dopiero początek eksplozji talentu Kostarykanina.

Mihex komentarzy: 2360413.01.2016, 21:56

Fabri
Ja bym to zrobił tak

1. Joel
2. Ramsey
3. Obrona Livepoolu z Mignoletem na czele

po stronie Lvp

1. Firmino
2. Toure
3. Obrona Arsenalu jako kolektyw.

wnw46 komentarzy: 185213.01.2016, 21:56

Ozil nigdy nie zagra dobrze w meczu gdzie jest presing i go trzymaja nawet on potrzebuje pol sec zeby pomyslec tu jej nie ma...

Gunnerrsaurus komentarzy: 1209913.01.2016, 21:56

A no i Walcott jeszcze nie popisał się tą interwencją przy rożnym dla rywali. Prawdopodobnie dotknął piłkę ręką, a można było ją po prostu wybić.

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52413.01.2016, 21:55

paw3u
futbol
hd.tv/
stream1.php

maciek4646 komentarzy: 48513.01.2016, 21:55

Dalaj niepotrzebnie zostaje z tylu Per zamiast Kosy, przeciez on nie ma szans z Firmino czy Ibe , a poza tym wpuscil bym Gabe na srodek potrzeba kogos bardziej mobilnego , a Per sie o nogi potyka jak widzi co robi z pilka Firmino i na jakiej szybkosci

Gunnerrsaurus komentarzy: 1209913.01.2016, 21:55

Mecz jest jak najbardziej do wygrania, ale nie potrzebnie gramy tak nerwowo. Przez to właśnie tak wygląda to spotkanie, wymiana ciosów raz w jedną, raz w drugą, a Firmino dzisiaj ma taką formę, że może to wykorzystać, ale chyba mamy trochę szczęścia.

mitmichael komentarzy: 4924313.01.2016, 21:55

Jak Sanchez wroci to bedziemy mieli super skrzydła, Joel ma swoj najlepszy moment w karierze i gra jak z nut

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52413.01.2016, 21:55

thide
Na to pytanie Ci nie odpowiem.

paw3u komentarzy: 563113.01.2016, 21:55

Panowie da ktoś link do transmisji z polskim komentarzem? na sporthd com.pl jest oglądanie w okienku, odblokowanie przez sms. poradziliscie sobie z tym jakos?

fabregas1987 komentarzy: 2611713.01.2016, 21:54

Dobry mecz, trzeba wykorzystać nadażające się okazje i zdecydowanie 3 punkty mogą wpaść.

AfganskiMudzahedini komentarzy: 370013.01.2016, 21:54

Coquelin wróci, Sanchez wróci (Theo usiądzie) wtedy będziemy nie do zatrzymania.

michal0490 komentarzy: 5513.01.2016, 21:54

Obrona kiepsko wygląda ale w przodzie też nie potrafimy się utrzymać przy piłce, tak żeby ich trochę odciążyć. Osobiście liczę na to, że w drugiej połowie Liverpool odczuje fizycznie bardzo agresywny pressing z początku spotkania.

kamilo_oo komentarzy: 2356713.01.2016, 21:54

Fabian asysta ;D

thide komentarzy: 32391 newsów: 185213.01.2016, 21:54

Simple ald czemu tam jest 4:3...

Fabri4 komentarzy: 10083 newsów: 5013.01.2016, 21:53

po naszej stronie

1. Joel
2. Ramsey
3. hmmm

po stronie Lvp

1. Firmino
2. Toure
3. hmmm

Szogun komentarzy: 30179 newsów: 313.01.2016, 21:53

thide Ściągnij na biegu soapa na androidzie.

cutler komentarzy: 79513.01.2016, 21:53

gdyby dzis zamiast Theo gral Alexis.... byloby z 4-2 dla nas .... albo nie sorry pewnie Wenger na lawie posadzilby Joela a Theo by nas " czarowal " ....

KingOfLoyal komentarzy: 12774 newsów: 113.01.2016, 21:53

Theo kaleczy,ale gdyby Giroud nie odstawił cyrku kolejki..albo i sezonu to by miał asyste i by był zaebysty :D

marimoshi komentarzy: 487113.01.2016, 21:53

Walcott najbardziej drewniany skrzydłowy Arsenalu.

Gunnerrsaurus komentarzy: 1209913.01.2016, 21:53

Liczę na Wengera, że on też to widzi i nastawi lepiej drużynę.

Wojakus komentarzy: 6669 newsów: 313.01.2016, 21:53

No niech to... znowu Sunderland strzela

XwilshereX komentarzy: 59413.01.2016, 21:53

@bartek

Rambo

maciek4646 komentarzy: 48513.01.2016, 21:53

Kurde , nie wiem jak to jest , ale czesto na meczach z nami pilkarze ktorzy sa czesto krytykowani w druzynach przeciwnych nagle graja kozacko i wychodzi im wszystko , ten firmino caly czas gral padake oprocz jednego meczu jakies 2 kolejki temu a tak to nie bylo na co patrzec , a tu prosze co kopnie to gacie pelne

Gunnerrsaurus komentarzy: 1209913.01.2016, 21:52

Moim zdaniem trzeba uspokoić tą grę. Obrona Liverpoolu wygląda źle, ale pomaga im ten chaos, który niepotrzebnie tworzymy.

Dominik11 komentarzy: 2069813.01.2016, 21:52

daliśmy 2 bramki im taka prawda

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 113.01.2016, 21:52

A na boisku zdecydowanie najlepszy Firmino. Na razie gra kosmos.

taxi_driver komentarzy: 120313.01.2016, 21:52

Jest dobrze, póki co Muły straciły punkty, City, Totki i Leicester też na remis.

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 113.01.2016, 21:52

Postronny kibic pewnie ma dobrą frajdę oglądając ten mecz.

Chicken komentarzy: 70413.01.2016, 21:52

naprawdę masakra,emocje to mnie trochę porywają :D

cutler komentarzy: 79513.01.2016, 21:52

pauleta 19
zamiast Ozila zastanowilbym sie nad Koscielnym ....

pawlo12 komentarzy: 114513.01.2016, 21:52

jedyne ci mnie martwi to baaardzo słaba,wrecz fatalna gra Ozila...

marz2 komentarzy: 521913.01.2016, 21:52

Theo to natychmiastowe przesunięcie do rezerw. Ozil musi się ogarnąć, a Aaron i Joel nie grają to co grają :)

AlexVanPersie komentarzy: 806413.01.2016, 21:52

Najlepsza połowa w tym sezonie jak mówio angielskie komentatory

Giroud jak mógł tego nie szczelić?

mitmichael komentarzy: 4924313.01.2016, 21:52

Tej drugiej bramki Firmino Wenger nie powinien wybaczyc. Stało ich az 3 i ani jeden nie wpadł na pomysł zeby zablokowac ten strzał szybciej. Jednym słowem zlekcewazyli Firmino tak jak i wszyscy w tym ja

Dominik11 komentarzy: 2069813.01.2016, 21:52

gramy jak na nas słabo a do pierwszego gola to na nie było na boisku

keisyrAFC komentarzy: 22413.01.2016, 21:52

Nie poznaje Kosy. Gra ostatnio poniżej oczekiwań. Theo próbuje, ale jakby nie potrafił zrobić tego co ma zamiar, czegoś mu brakuje.

Fanatic komentarzy: 602913.01.2016, 21:52

nasza defensywa za dużo pozwala liverpoolczykom, którzy nie potrafią rozegrać akcji ale jak im już się jakimś cudem udaje być w naszym polu karnym to robią sobie w nim co chcą...

kamilo_oo komentarzy: 2356713.01.2016, 21:52

Strzelić bramkę i Live już nie odpowie

AfganskiMudzahedini komentarzy: 370013.01.2016, 21:52

Mecz na prawie tak wysokim poziomie jak komentarz, przy Twaro i Nahornym można powiedzieć, że nie oglądam a słucham mecz.

Koroniarz komentarzy: 1041013.01.2016, 21:52

Znowu Klopp zaskoczył Wengera presingiem, to juz sie robi nudne. Gramy jakby lfc to była co najmniej barca. Wiekszosc przebitek przegrywamy. Ozil fatalnie, Ziru poza gole dno, Theo lipa, obrona tez daje sie ogrywac, srodek pola nie istnieje. Jedynie Ramsey no i Joel na mega plus. Wynik duuuuzo lepszy niz gra

MarkOvermars komentarzy: 942113.01.2016, 21:51

może Live siezmeczy koło 60 min bo takiego tempa do konca nei wytrzymają ;lp

Gunnerrsaurus komentarzy: 1209913.01.2016, 21:51

Co za mecz. Bardzo emocjonujący dla neutralnego widza, ale my jako fani Arsenalu powinniśmy być zaniepokojeni tym, co robią Kanonierzy. Mecz ma bardzo szybkie tempo przez wiele strat, w ostatnim czasie częściej są to indywidualne straty naszych zawodników. Bardzo irytuje mnie Walcott, który traci piłki i zawinił przy pierwszej bramce dla rywali. Ozil niewidoczny, ale wcale nie jest nam potrzebny. Liverpool zostawia nam dużo miejsca i Campbell jako jedyny potrafi to wykorzystać, moim zdaniem najlepszy zawodnik w naszej drużynie.

TerrorMachine komentarzy: 126213.01.2016, 21:51

Nie jest źle musimy poprawić się w obronie i nie zostawiać tyle wolnej przestrzeni graczom Live.

Barney komentarzy: 2219313.01.2016, 21:51

Tez komentatorzy mnie rozbili,ze Zwir ma wiecej goli w lidze niz w zeszlym sezonie imbecyle

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52413.01.2016, 21:51

thide
telewizjada.net/live.php?cid=8

songoku95 komentarzy: 2352213.01.2016, 21:51

Odstajemy fizycznie od Liverpoolu kilka klas. Musimy szybciej wymieniać podania, bo czasami gramy zbyt wolno.

Thierry77 komentarzy: 343613.01.2016, 21:51

bartek9393

Wykonywał zawodnik prawonożny, także albo Walcott, albo Ramsey.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 313.01.2016, 21:51

Ciekawostka:

Znowu jest 2:2

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady