Wyrównane derby dla Arsenalu! Wygrana ze Spurs 1-0
15.09.2024, 16:07, Łukasz Wandzel 643 komentarzy
Teren rywala, kontuzje i pauzujący filar środka pola – to wyzwania, którym czoła musieli stawić Kanonierzy w derbach północnego Londynu przeciwko Tottenhamowi. Nie zabrakło akcji z obu stron, ostrych starć, przepychanek i oczywiście żółtych kartek (8). Nie było wielu goli, ale padł ten najważniejszy, dający zawodnikom Artety komplet punktów w starciu z odwiecznym rywalem.
Hiszpański szkoleniowiec ewidentnie mierzył siły na zamiary, mając świadomość ograniczenia składu, jakim dysponuje. Arsenal oddał przeciwnikowi piłkę, dobrze bronił i próbował swoich szans z kontrataków. Z kolei podopieczni Postecoglou prezentowali się jak karabin naładowany ślepakami – ich gra była fragmentami znacznie lepsza niż skuteczność, której nie było wcale.
Składy obu drużyn:
Tottenham: Vicario – Pedro Porro, Romero, Van de Ven, Udogie – Kulusevski, Bentacur (68' Sarr), Maddison (80' Werner) – Johnson (68' Odobert), Solanke, Son
Arsenal: Raya – White, Saliba, Gabriel, Timber – Jorginho, Partey, Trossard (80' Sterling) – Saka (86' Nwaneri), Havertz, Martinelli (80' Jesus)
W pierwszej połowie Tottenham przeważał w posiadaniu piłki, a Arsenal wyczekiwał sposobności do przeprowadzenia kontr. Przez kwadrans mocno przeważali gospodarze. Raya kilkukrotnie musiał się wykazać, broniąc m.in. strzał Kulusevskiego po składnej akcji Spurs. Goście również sami prosili się o kłopoty. Nieudane podanie White'a skończyło się prezentem dla Solanke, który nie zdążył strzelić w obrębie szesnastki. Z kolei Saliba obejrzał żółtą kartkę już w 15. minucie.
Dopiero później Arsenal zaczął zagrażać rywalom. Vicario z trudem złapał piłkę po strzale głową Havertza. Jednak przede wszystkim wspaniały kontratak powinien wykorzystać Martinelli. Brazylijczyk nie podał do Saki, tylko trafił w ręce golkipera. Skrzydłowy często był pod grą, lecz podejmował złe decyzje i tracił piłkę.
W 36. minucie atmosferę podgrzał faul Timbera. Boczny obrońca zapracował na kartkę, ponieważ grał ostro w całej pierwszej połowie. Przepychanki po przewinieniu zaczął Vicario (za co sam został ukarany). Sędzia do przerwy często sięgał do kieszeni, lecz na szczęście dla widowiska tylko po żółte kartoniki.
Drugą odsłonę spotkania znowu lepiej zaczęli piłkarze gospodarzy. Zepchniętym do obrony Kanonierom brakowało inicjatywy, by skutecznie wyprowadzić piłkę, aż do czasu, gdy Saka wywalczył na skrzydle rzut rożny. W 64. minucie Anglik dograł z rogu boiska w pole karne, gdzie Gabriel czyściutko trafił głową do siatki. Brazylijskiego stopera nie upilnował Romero.
Po objęciu prowadzenia goście nie atakowali prawie w ogóle, z kolei akcje Tottenhamu nie były już tak intensywne, jak te z pierwszej połowy. W 80. minucie na murawie zameldował się Jesus, zadebiutował Sterling, a po chwili wszedł też Nwaneri. W końcówce spotkania ofensywna trójka miała jednak przed sobą więcej zadań w obronie.
Ostatnim podrywem Kogutów, by powalczyć o remis, były strzały z dystansu. Najbliżej zdobycia bramki był Kulusevski. Szwed w 91. minucie uderzył tak, że futbolówka poleciała niewiele nad poprzeczką. Próbę zza pola karnego podjął też Odobert, ale piłka odbiła się od Wernera. Arsenal utrzymał wynik i tym samym zdobył na Tottenham Hotspur Stadium 3 punkty.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Ashburton: haha trzyma ciebie jeszcze od wczoraj.
@Theo10: Ekspert. A ty wiedziałeś ten mecz czy tylko odczytałeś wynik z livescore? Tottenham był w tym meczu lepszy i to jest fakt. Widział statystyki? Pewnie nie, no bo po co. Na live jest wynik 0:1 i wystarczy, co nie?
@kubeczek85: „ Ogólnie z taką grą jak dzisiaj o City by nam ze 4 wpakowało”
Widzę prawdziwy ekspert XD
Wygrywamy mocno osłabionym składem na wyjeździe w derbach, dodatkowo zachowując kolejne czyste konto z bilansem 6-1, a tu niektórzy takie wysrywy piszą. Szok po prostu.
Arteta: “Jurrien Timber was just unbelievable in the North London Derby”.
lHe's been a year out, he hasn't played 90 minutes at all but he managed to do it for the team”.
“I don't know without a pre-season, I don’t know how many minutes he's played!”.
Dla mnie Partey byl zalamujacy zreszta wspolnie z Jorginho to b. Slabo wygladalo. To jest naprawde cud, ze mimo tak slabej postawy pomocy majac naprzeciwko wszystko co najlepsze majace kurczaki udalo sie to wygrac. Jeszcse raz. Dla mnie to jest zwycięstwo Artety. Mental byl dzis na mistrzowskim poziomie.
Jak na City wroci Ode, bo Rice wiadomo to wiara w dobry wynik wraca.
@Be4Again napisał: "Widać, że na sporcie znasz się tak samo jak na polityce. Gabi, mimo tego że nie wykorzystał 100tki został za to spotkanie oceniony jako jeden z 3 najlepszych zawodników w tym spotkaniu.
https://www.sofascore.com/pl/football/match/arsenal-tottenham-hotspur/IsR
https://www.whoscored.com/Matches/1821083/Live/England-Premier-League-2024-2025-Tottenham-Arsenal
Niezłe uwstecznienie..."
Tyle że to AI ocenia i nic więcej pisać nie trzeba. Dość powiedzieć że Timber dostał 6.9 a White 7.1 XD a jak wyglądało to w meczu to każdy wie
Ogólnie z taką grą jak dzisiaj o City by nam ze 4 wpakowało
Martinelli na pewno miał dużo lepsze nastawienie w obronie. Wydaje mi się, że Sterling trochę odpuszczał. Nie powiem, bałem się o tamtą stronę defensywy kiedy wszedł.
@Nicsienieda napisał: "White - kozaki"
Z tym White'm to się tak bym nie zapędzał
Ja Obejrzałem mecz tylko dlatego że samolot z Krety miał opóźnienie 40 minut. Dosłownie się skończył jak stewardessa skończyły instukcje safety :)
@Garfield_pl napisał: "Gabi potrzebuje gola, po prostu i będzie git, tylko myślę że zobaczymy go w najlepszym wydaniu,gdy Merino wskoczy do składu."
Też mi się tak wydaje. Kalafior na LO, Merino na LŚP i nasza lewa flanka zacznie zupełnie inaczej chodzić.
Patrzę w tabelę a tam KFC, które toczy walkę 2 koni z City na 4 miejscu, za srokami... Jakiś błąd w tabeli? Przecież to niemożliwe!
@Be4Again napisał: "Widać, że na sporcie znasz się tak samo jak na polityce. Gabi, mimo tego że nie wykorzystał 100tki został za to spotkanie oceniony jako jeden z 3 najlepszych zawodników w tym spotkaniu.
https://www.sofascore.com/pl/football/match/arsenal-tottenham-hotspur/IsR
https://www.whoscored.com/Matches/1821083/Live/England-Premier-League-2024-2025-Tottenham-Arsenal
Niezłe uwstecznienie..."
Gabi potrzebuje gola, po prostu i będzie git, tylko myślę że zobaczymy go w najlepszym wydaniu,gdy Merino wskoczy do składu.
@Er4s napisał: "Sterling musi zagrać za Martinellego z City. Brazylijczyk się uwstecznia jak Rzeczpospolita Polska za her tuska"
Widać, że na sporcie znasz się tak samo jak na polityce. Gabi, mimo tego że nie wykorzystał 100tki został za to spotkanie oceniony jako jeden z 3 najlepszych zawodników w tym spotkaniu.
https://www.sofascore.com/pl/football/match/arsenal-tottenham-hotspur/IsR
https://www.whoscored.com/Matches/1821083/Live/England-Premier-League-2024-2025-Tottenham-Arsenal
Niezłe uwstecznienie...
@fabregas1987 napisał: "nie oceniałbym Sterlinga po dzisiejszym meczu. Wszedł na 10 minut, głównie sie broniliśmy. Co on mial de facto pokazać?"
Dokładnie
@fabregas1987 napisał: "jak jeszcze Saka wypadnie na City to będzie grubo"
Mimo to nie pogardzę 3pkt dla nas;) a tak poważnie, wydaje mi się że Saka będzie git, aczkolwiek na Atalante bym wystawił rezerwy ( oczywiście typu Jorghinio a nie 17 latkowie, i dał odpocząć podstawowym graczom
Niech ten Merino i Rice wraca bo Jorginho dzisiaj nie dość, że dawał się tłamsić jak junior to w końcówce już rękawami oddychał... To nie jest zawodnik na takie mecze. Moim zdaniem, definitywnie najsłabszy punkt naszego zespołu w tym spotkaniu. Doceniam jego doświadczenie, wizje gry, boiskowe iq itd, ale w spotkaniach takiej rangi niestety aspekt fizyczny też jest niemowicie istotny, a Włoch padał na murawę po byle zetknięciu z rywalem. Najgroźniejsze akcje mieli po jego stratach.
White kolejny słaby mecz. Tylko fakt, że Solanke zaczął obniżać swój poziom do ogólnych standardów panujących w Tottenhamie sprawił, że nie zmienił "prezentu" od Bena na gola... Bardzo niepewny w obronie i mało produktywny w ofensywie. Od początku sezonu jest cieniem samego z poprzedniej kampanii... Ja bym chciał zobaczyć Timbera na PO.
Widzę, że trwa krucjata Martinellego, ale prawda jest taka, że poza zmarnowaniem 100tki to były dobre zawody w jego wykonaniu. Moim zdaniem był bardziej produktywny i stwarzał więcej zagrożenia niż Leo. Ten gol mógł być dla niego przełamaniem, ale ja widzę poprawę w jego wykonaniu.
@Garfield_pl napisał: "Arteta on injury list: “Saka was not able to continue today, I don’t know exactly what it is but he could not continue”."
jak jeszcze Saka wypadnie na City to będzie grubo
@Nicsienieda napisał: "Czy oglądałeś tego samego Sterlinga dzisiaj co ja?"
nie oceniałbym Sterlinga po dzisiejszym meczu. Wszedł na 10 minut, głównie sie broniliśmy. Co on mial de facto pokazać?
@Artu napisał: "Arsenalu dziękuję. W momencie kiedy moje miasto pod wodą ta wygrana dzis dała trochę usmiechu.
Brawo"
U mnie 4,5 metra teraz o prawie metr przekroczony stan alarmowy..jutrzejszej nocy ma być kulminacja na 6-6,5 m...mocno więcej niż w 97 r a pamiętam to wszystko do tej pory a miałem 7 lat.
Mnie na 99% nie zaleje i lewobrzeżnej części miasta w większości, bo jesteśmy "na górce" ale nie zdziwię się,że pół miasta będzie pod wodą i dziś po meczu pomagałem kilka godzin nosić wory z piachem,nawet bym się nie spodziewał,gdzie jeszcze kilka dni temu było po 35 C a wody jak zawsze tyle,że widać było dno.
Z tak grającym w defensywie Timberem, to nasza obrona jest naprawdę praktycznie perfekcyjna.
Nie chodzi mi o to, że nie będziemy popełniać żadnych błędów czy całkowicie nie będziemy dopuszczać do groźnych sytuacji, bo tak się nie da, ale o to, że naprawdę ciężko wyobrazić sobie już transfer, który znacząco podniósłby poziom tej formacji.
Do tego na 6 jest Rice, który pod względem czystej destrukcji jest być może najlepszym defensywnym na świecie (choć Rodri jest ogólnie lepszy). Merino, który również może sporo dodać w obronie. No i wisienka na torcie, czyli genialny Raya w bramce.
Do tego nawet nasza formacja ofensywna chyba też pod względem pracy w defensywie jest jedną z najlepszych na świecie. Saka i Martinelli (mimo jego formy ofensywnej) jak na skrzydłowych dużo pomagają w obronie, Ode to pressingowy potwór, a Havertz to nawet zaryzykowałbym, że być może jest najlepszym napastnikiem a już na pewno jednym z lepszych pod względem wspomagania szeroko pojętej gry obronnej zespołu.
Już w tamtym sezonie w defensywie byliśmy najlepsi w Anglii, a być może na świecie. Teraz nasza największa bolączka, czyli LO jest świetnie zabezpieczana przez Timbera. Raya wszedł na znacznie wyższy poziom. A kadra jest jeszcze poszerzona o Calafioriego i Merino.
W destrukcji mamy potwora stworzonego przez Artetę i jeśli damy radę być skuteczni to będzie naprawdę pięknie.
Kluczowe dla mnie jest odbudowanie Martinelliego, bo przy takiej grze będziemy mieć naprawdę dużo kontr a Brazylijczyk ze swoim przyspieszeniem jest do nich stworzony. Musi odbudować głowę i będzie znowu gwiazdą.
Mam wrażenie, że Timber byłby kozakiem na każdej pozycji, a może i w każdym sporcie za który by się wziął. Profesjonalista doskonale przygotowany, skupiony, waleczny, pewny siebie, perfekcyjnie wykonujący swoje obowiązki. Fizycznie top, wzbudza jakieś zaufanie, jak go widzę na boisku to wiem że po prostu nie zawiedzie.
Z tym City to niedokonczona myśl, nieważne już trza iść spać.
Timber jaki mecz zagrał.. kozak. Defensywa i ofensywa mega, jest prawonożny bodajże ale lewą noga nie wiele słabsza, dośrodkowania klepki elegancko. Czekam tylko na mecz kiedy Calafiori zagra na lewej a Timber na swojej naturalnej prawej stronie gdzie mógłby być jeszcze bardziej efektywny w ofensywie.
Z City za tydzień trzeba chyba się na kontry nastawić i mieć nadzieję na lepsze decyzje pod bramką.
@Olczyck napisał: "Pamiętasz jaką miam formę pewien Niemiec jak do nas przychodził z Chelsea? Dajmy im trochę czasu"
Pamietam. Sam go wyzywałem ostro. Byl tak pokraczny i te jego przyjecia pilki ... chlop sie ładnie rozwinął i nabral pewnosci. Oby nasi inni zawodnicy tez ogarneli .
Raya chyba wszystkich nas zaskoczył, mega kozak,
nie spodziewalem sie ze az taki,
o Ramsdsle juz nikt nie mowi,
Arczi znow mial racje, szacun
Widzę psioczenie w komentarzach? A ja powiem, że chłopaki zagrały w zasadzie perfekcyjny mecz, nasza obrona twarda niczym stal. Timber, Gabriel, Saliba, White - kozaki, dumnym.
@Dominik11: Raya w tym sezonie kozak. Mam nadzieję, że utrzyma obecną formę aż do czerwca ;)
@tomaszszef napisał: "Sterling to wygladal jakby nie trenowal pol roku i nagle zagrał. Z taką formą i mentalem po cfc to chyba 2 miechy jeszcze zajmie zanim wejdzie na poziom martinellego. Jesus niestety rownia pochyła. Mam nadzieje ze jeszcze wskoczy na ten najwyzszy poziom u nas."
Pamiętasz jaką miam formę pewien Niemiec jak do nas przychodził z Chelsea? Dajmy im trochę czasu
@enrique: ja, jak użytkownik później, nie pamiętam kiedy Martinelli strzelił cokolwiek z dystansu. Jestem wręcz zdania, że on nie strzela sprzed 16tki. Dziś zresztą zademonstrował swoje umiejętności. Chwała mu za dobry pressing, grę na całej linii, ale gość w ataku musi dać podobną jakość coś np. Trossard. Dziś mu nawet podania pod koniec nie wychodziły. Miał sytuację by wypuścić Kaia wolne pole (czego się spodziewał)to grał przez obrońcę… czy sytuacja kiedy zagrał Kaiowi pod nogi przy asyście 3 obrońców zamiast dać piłkę do ładnie wychodzącego Saki na prawy skraj pola karnego… ja w nim nie widzę pewności siebie. Za to widzę, że każda taka spaprana sytuacja na nim ciąży.
Jak ktos narzeka po dzisiejszym meczu to musi byc amatorem jakims. Arteta dzis ogarną taktycznie i przygotowal mega zespoł moim zdaniem . Sa 3ptk , obrona zagrala fenomenalnie. Timber gral twardo jak lew. Martinelli zagral lepiej niz ostatnio napewno. Bez ode i rice'a naprawde zagralismy pieknie taktycznie.
@kamo99111 napisał: "Dzisiejszy mecz to było istne cierpienie. Zespół cierpiał praktycznie cały mecz i moje oczy też. Ale cóż... liczą się 3 punkty. W takich chwilach styl nie ma znaczenia."
Z
A ja tu widziałem mecz walki i przede wszystkim wykonywanie założeń taktycznych kolego.. Byliśmy razem jako zespół i wywiezlismy 3 pkt bez Ode i Declana na bardzo trudne terenie nie wspominając o historii także więcej optymizmu i obiektywizmu życzę
Mecz dla neutralnego widza z pewnością słaby. Trudny rywal na wyjeździe i kontuzje zmusiły Artetę do gry w szachy. Jak dla mnie kolejny test zaliczony i to na duży plus. Styl nie miał tu większego znaczenia. Liczyły się tylko 3 pkt. Martwi mnie ilość kontuzji i stan ławki rezerwowych. Jednak mimo wszystko uważam, że okienko można było wykorzystać lepiej. Oby kontuzjowani gracze wrócili jak najszybciej. Ufam też, że Martinelli w końcu odzyska formę bo obecnie to cień zawodnika. Koniec narzekań, dziś świętujemy i czekamy na czwartkowy wieczór z LM.
Ja trochę stanę w obronie Martinellego. Fakt, schrzanil setkę , kiedyś by to z zamkniętymi oczami strzelił ale moim zdaniem wyglądał trochę lepiej niż w poprzednich występach . Nie mówię że dobrze tylko że lepiej . Może pojawiło się światełko w tunelu
Sterling to wygladal jakby nie trenowal pol roku i nagle zagrał. Z taką formą i mentalem po cfc to chyba 2 miechy jeszcze zajmie zanim wejdzie na poziom martinellego. Jesus niestety rownia pochyła. Mam nadzieje ze jeszcze wskoczy na ten najwyzszy poziom u nas.
Brawa dla Mikela, w trudnej sytuacji i przy spływających przez tydzień wiadomościach o kontuzjach, potrafił dobrze przygotować zespół i wygrać na trudnym terenie. Mam nadzieję że trochę nam się powiększy ta kadra w następnych dniach. Chociaż trochę mnie martwi ten brak informacji o Martinie.
Jesus i Sterling ewidentnie potrzebują minut, mecz z Atalantą ideolo dla nich
Arsenalu dziękuję. W momencie kiedy moje miasto pod wodą ta wygrana dzis dała trochę usmiechu.
Brawo
@enrique: Ja jakoś nie przypominam sobie goli Gabiego z dystansu. Nie wiem czy on coś strzelił z za pola karnego.
@Er4s napisał: "Sterling musi zagrać za Martinellego z City."
Czy oglądałeś tego samego Sterlinga dzisiaj co ja?
@Damper napisał: "Myślę, że będzie fikołek. Jest grupa osób, która tak jakby tylko czekała na to, aż coś będzie źle żeby wtedy się uaktywnić i wbić szpileczkę Artecie, jaka to przepaść nas dzieli od Manchesteru City."
Ja jestem pewien, że dziś klawiatury były w pogotowiu nie tylko wśród tego grona, ale też u zalogowanych tu mułów czy loserow, a tu nie pykło, a tam porażka z Forrest i męczarnie z Soton aczkolwiek pewnie powiedzą że wszystko mieli pod kontrolą xD
Za tydzień w Niedzielę czeka nas kolejny ciężki mecz - wyjazd z Man City
Arteta on injury list: “Saka was not able to continue today, I don’t know exactly what it is but he could not continue”.
“Ødegaard? We still have to wait and see, it’s not clear yet”.
Tottenham zagrał taki mecz jaki sie każdy spodziewał. Odważnie i dziurawo z tyłu. Martinelli nie ma prawa nie wykończyć takiej okazji.
Brakowało nam ewidentnie tempomatu w drugiej linii, żeby troche poszanować piłkę i wymienić kilka podań.
W pełnym zestawieniu, Kury by dostały jeszcze ze dwie muki na ryj i tyle.
Derby bez większej historii. Za 2 tygodnie każdy zapomni o tym meczu.
To bylo od początku do konca zwycięstwo Artety. Jego taktyka zeby nie dac sie Spursom rozpedziec i czekac na swoje szanse. Nawet ten rozny oklepany na treningach…
Tak ogladam te nasze rozne i mam wrazenie ze cinwszyscy trrenerzy chyba maja wiecej do powiedzenia przy taktyce obrony maszych rzutow karnych niz roznych..heh
@Garfield_pl napisał: "Pochwalą, czy będzie fikołek w stylu , to jeden mecz, kury to kury, z City to będzie test i bla, bla, bla ;)"
Myślę, że będzie fikołek. Jest grupa osób, która tak jakby tylko czekała na to, aż coś będzie źle żeby wtedy się uaktywnić i wbić szpileczkę Artecie, jaka to przepaść nas dzieli od Manchesteru City.
@Dominik11 napisał: "Co sie dzieje z Gabim Mart to jest katastrofa, chłopak od roku jest bez formy. Jak tak dalej pójdzie to z wielkiego talentu zostanie średniak."
Martinelli przyszedł do nas 5 lat temu, ma już 23 lata, powoli wchodził do zespołu i robił coraz większe postępy, miał świetny sezon 22/23, a zeszły sezon jaki był, każdy widział. Chyba wszyscy liczyliśmy, że w tym się przebudzi i znowu zacznie czarować, ale póki co jest powtórka sprzed roku. Ten chłopak podejmuje masę złych decyzji - kiedy powinien podać - strzela, kiedy powinien strzelać - podaje, brakuje mu wykończenia, drybluje kiedy się da i w przeważającej większości sytuacji same straty. Jeszcze 2 sezony temu potrafił pięknie wsadzić z dystansu, teraz w ogóle tego nie robi.
Nie wiem, może nie odnajduje się w naszym systemie, może coś z psychą, a może po prostu dobija do sufitu.
@12thierry14 napisał: "Jak ocenianie decyzję Artery:Trossard na napad I Havertz do pomocy z wymiennością pozycji"
Havertz w pomocy to prawdę mówiąć cień piłkarza z ataku.
@Damper napisał: "Za to jak dzisiaj Arteta taktycznie i mentalnie przygotował drużynę należą mu się naprawdę wielkie wyrazy uznania. W obliczu tak dużych problemów kadrowych wywozimy 3 punkty z jednego z najtrudniejszych wyjazdów w sezonie- derbowym meczu na WHL."
Ciekaw jestem co na to Ci, co przed meczem stawiali mu warunki i sugerowali że teraz to się sprawdzi czy on taki dobry, bez tych co ciągną ten wózek. Pochwalą, czy będzie fikołek w stylu , to jeden mecz, kury to kury, z City to będzie test i bla, bla, bla ;)
Dzisiejszy mecz to było istne cierpienie. Zespół cierpiał praktycznie cały mecz i moje oczy też. Ale cóż... liczą się 3 punkty. W takich chwilach styl nie ma znaczenia.