Z piekła do nieba! Arsenal 3-2 Bournemouth
04.03.2023, 17:05, Łukasz Wandzel 3053 komentarzy
W ostatnich kolejkach Arsenal udowodnił, że zażegnał już nieco słabszą formę z pierwszej połowy lutego. Wciąż jednak było widać, że może grać lepiej. Choćby w meczu z Aston Villą Kanonierzy nie musieliby odrabiać strat i w efektowny sposób wydzierać punktów rywalom, gdyby nie pozwalali przeciwnikom na zbyt wiele, a sobie na proste błędy. Dzisiejszego popołudnia w podobny, lecz jeszcze bardziej dramatyczny sposób Arsenal odwrócił losy meczu, w którym gol padł w pierwszych i ostatnich sekundach spotkania. Najpierw walczące o utrzymanie Wisienki zaskakująco szybko strzeliły gola, by w drugiej połowie podwyższyć prowadzenie. Następnie do roboty zabrali się londyńczycy i ostatnie pół godziny należało nich. W kilka minut wyrównali na 2-2, a przepiękną bramkę na wagę trzech punktów zdobyli w doliczonym czasie gry, w ostatniej akcji meczu.
Składy obu drużyn
Arsenal: Ramsdale – Tomiyasu, Saliba, Gabriel, Zinczenko – Partey, Odegaard, Vieira (84' Xhaka) – Saka, Trossard (22' Smith Rowe, 69' Nelson), Martinelli
Bournemouth: Neto – Smith, Mepham, Stephens, Senesi, Zemura (64' Fredericks) – Ouattara (82' Christie), Rothwell (70' Cook), Billing, Semenyo (64' Anthony) – Solanke
Przyjezdni błyskawicznie otworzyli wynik spotkania, jeszcze przed upływem 10 sekund. Szybko przemieścili piłkę w pole karne Arsenalu, gdzie Billing w prosty sposób pokonal Ramsdale'a. Kanonierzy narzucili wysokie tempo na chwilę po straceniu gola. Dwa strzały oddał Odegaard, w tym raz strzał Duńczyka dobijał Saka, lecz w bramce bardzo dobrze spisywał się Neto.
Miażdżąca przewaga gospodarzy w posiadaniu piłki długo nijak miała się do szans na zmianę rezultatu, bo w 19. minucie to drużyna Bournemouth przeprowadziła zabójczy kontratak, który powinien zakończyć się drugim golem. Solanke, Billing i Ouattara popędzili w kierunku szesnastki Arsenalu, ale fantastycznie zachował się Ramsdale, w odpowiednim momencie skracając kąt i broniąc strzał Ouatarry.
W 22. minucie miała miejsce zmiana w szeregach Arsenalu. Z powodu urazu boisko opuścił Trossard, a zastąpił go Smith Rowe.
Gospodarze zbyt często pozwalali rywalom na kontry. Szczególnie Solanke przebijał się z piłką przez linię defensywy Arsenalu. Z kolei z przodu podopieczni Artety przez długi czas nie stwarzali sobie groźnych sytuacji. Nie zmieniło się to nawet po przerwie, w której kolejny gol znowu został zdobyty Bournemouth. W 57. minucie goście wykorzystali rzut rożny. Senesi uciekł spod krycia Parteyowi i głową skierował piłkę do siatki.
Ghańczyk zrehabilitował się kolegom i w 62. minucie wpisał się na listę strzelców, zdobywając bramkę kontaktową. Kilka minut później Arsenal zdołał strzelić na 2-2. Akcję znowu rozpoczął Partey. Pomocnik Arsenalu próbował przebić się z piłką środkiem, ale finalnie piłka znalazła się pod nogami Nelsona, który dośrodkował z lewego skrzydła, a akcję wykończył White. Strzał prawego obrońcy próbował zatrzymać Neto, lecz piłka zdążyła już przekroczyć linię bramkową.
Po złapaniu wiatru w żagle i szybkich dwóch golach tempo gry znowu wyhamowało, jednak Arsenal zdecydowanie przejął kontrolę nad grą i dążył zwycięskiej bramki. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w ostatniej akcji meczu, po rzucie rożnym w 97. minucie. Futbolówkę po dośrodkowaniu zebrał w okolicy szesnastego metra Nelson i po przyjęciu kapitalnie złożył się do strzału, pakując ją siatki z półwoleja, 3-2!
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ehh dawać Xhake za Fabio, bo niestety kiepsko.
Wisienki mecz życia i akurat z nami
Esr jeszcze kompletnie nic progresywnego nie zrobił
Aston Villa wygrywała z City 2-0 i ekipa Pepa wyciągnęła to ja 3-2. Zobaczymy co my zrobimy
Takiego wylewu w obronie (2 razy) nie widziałem od 2-3 dobrych lat w naszym wykonaniu.
No nic, albo wszystko albo nic. Trzeba pokazać Cojones.
Arteta za rzadko korzysta z rezerwmi gówno grają gdy są potrzebni
Szkoda czasu na ten mecz. Nie chcę im się dziś grac, może mają złe humorki
Wystawienie Vieiry w podstawie to lekki sabotaż.
Vieria do crystal pałace uczyć się angielskiej piłki panienka straszna nic nie daje ma boisku
I dlatego grał jedną jedenastką
Tak tylko zostawię
https://ibb.co/bHtMcZh
Nie ma szans żeby to wygrać. Remis to będzie cud
Jesteśmy jeszcze zbyt niedoświadczonym zespołem żeby wygrać mistrzostwo, do tego nie mamy napastnika , city idzie jak burza my mamy problemy w każdym meczu
Chyba po ptokach :/
nie no ludzie...
Idę po małpkę
Albo dwie
To nie na moje nerwy
Może jak dobijemy do 30 różnych i 10 wolnych w meczu tez nam się uda strzelić z główki?
Brawo. Mental na mistrza.
Trudno grać 9 na 11… Vieira i Smith Rowe powinni grać w u21, aż w końcu zaczną coś pokazywać…
Anglik i Portugalczyk dno dna i dwa metry mułu.
Tak to jest przypisywać punkty przed meczem, zazwyczaj się to źle kończy a was komentatorzy meczu jeb.. w du..
Eh
Nam strzelać nie kazano . Więcej klepania w polu karnym
Wczoraj mówiłem 3 punkty Arsenalu i mistrz świata skoczków. A tu ani remisu nie będzie a tam ani podium. Super dzień
HAHAHAHAAHHAHAHAHAHA
Jeden styl gry przez cały sezon. Tak nie da rady się osiągnąć mistrza Anglii. Zespoły już wiedzą jak nas skrzywdzić.
Nie wiem. 10 rożnych nic. Nawet dobrej wrzutki. Tu wolny groźna wrzutka, 1 rożny gol xD
Przypomina się późny Wenger albo zagubiony Emery.
Partey za zawodnikiem zamiast przed.
@Koroniarz: a tej okazji którą Ramsdale wyjął nie liczysz?
O kurde czyli jednak można strzelić z główki?
Mikel powinien im w*******ic
Grajmy dalej takimi bezjajowcami jak Fabio,
Partey dzisiaj tez slabiutko, Jorginho obecnie znacznie lepiej sie prezentuje
Niby 2pkt będzie ale zapomnijmy o mistrzostwie,w zasadzie nawet z tymi 5 pkt cały czas uważałem że nie dowieziemy mając taki terminarz,teraz jestem praktycznie przekonany.City weszło na odpowiednie obroty i wygrywa mecz za meczem a my kompromitujemy się z najslabsza drużyna w lidze u siebie
Wygrany. Spokojnie
Posrane
Po meczu. I City w euforii.
Prawda jest także ,że rezerwowi którzy powinni być jakościowi jak tomiyasu czy ESR grają gówno.
Tu jest problem
Ale to wszystko jest irytujące
Partey dzisiaj fatalny. Jorginho in.
Masakra, co oni dzisiaj wyprawiają... u siebie dostać w ryj z Wisienkami :/
White ciągnięty za rękę ciekawe czy Var zainterweniuje
XDD to tylko Bournemouth
Ja pierd0le
I po meczu
Brawo, bawić się dalej 1000 bezproduktywnych podań
dwie okazje i gol, my caly mecz cisniemy i nic
Także po. Mieliśmy 10 rogów. Oni jeden.
Dramat
Po meczu oni jeden różny i gol a my 20 i nic
No cóż, tak to jest jak się kombinuje w premier league zamiast grać najlepszym składem. Zlekceważyliśmy wisienki i te 0-2 zasłużone.