Z wizytą u mistrzów. Manchester City - Arsenal
27.08.2021, 19:08, Michał Kruczkowski 1796 komentarzy
W dniu, w którym poznaliśmy terminarz Premier League, wiedzieliśmy, że czeka nas niełatwy start. Nikt chyba jednak nie przypuszczał, że będzie aż tak źle. Zero punktów, zero zdobytych bramek i przedostatnie miejsce w tabeli. To najgorsze rozpoczęcie w historii 118 sezonów rywalizacji klubu w ligowych rozgrywkach. Już jutro Kanonierzy zainaugurują trzecią kolejkę spotkaniem z Manchesterem City. Z jednej strony nie ma lepszego miejsca na przełamanie niż stadion mistrzów Anglii, zdobycie punktów na tym obiekcie dodałoby Kanonierom dużo pewności siebie. Z drugiej, nie ma też w Premier League bardziej wymagającego obiektu.
W ostatnich godzinach o Manchesterze City mówiło się głównie w kontekście transferu Cristiano Ronaldo. Jak wiadomo Portugalczyk wraca na Old Trafford, jednak kilka godzin temu wydawało się, że to zespół z Etihad jest głównym faworytem do zakontraktowania gwiazdy. Był to też najważniejszy temat na przedmeczowej konferencji Pepa Guardioli, na której padło tylko jedno pytanie o Arsenal, na sam koniec, co też pokazuje, iż najzwyczajniej Kanonierzy nie są traktowani przez media jako poważny rywal dla The Citizens. Sam Guardiola bronił ekipę The Gunners i Artetę, mówiąc, że za nami dopiero dwa spotkania. Podkreślił też, że Arsenal potrzebuje czasu, żeby właściwie zbudować zespół, wykorzystując do tego nowo pozyskanych graczy. Czasu na gruntowną przebudowę nie potrzebuje na pewno zespół Pepa, który mimo falstartu w postaci porażki z Tottenhamem, jest fantastycznie zorganizowaną drużyną i jednym z głównych faworytów do sięgnięcia po mistrzowski tytuł. Brak Kevina De Bruyne nie powinien martwić fanów Obywateli, w kadrze zespołu pozostaje nadal sporo zawodników, którzy w sobotę mogą stłamsić Arsenal. Mistrzowie Anglii w meczu z Norwich wrócili na właściwe tory i nie zamierzają z nich szybko zbaczać. Trudno znaleźć jakiekolwiek argumenty przemawiające na korzyść Arsenalu, jednak Pep Guardiola jest zbyt dużym profesjonalistą, aby pozwolić swoim zawodnikom na jakiekolwiek lekceważenie rywala. Graczem wartym obserwowania będzie nowy nabytek Manchesteru, Jack Grealish. Oczywiście każdy z jego kolegów w ofensywie będzie stwarzał zagrożenie pod bramką Leno, jednak Anglik wpisał się na listę strzelców w ostatnim meczu ligowym i z pewnością zależy mu na zdobywaniu kolejnych liczb, aby wyrobić sobie jak najlepszą pozycję na początku przygody z nowym klubem.
Kanonierzy przystąpią do walki z mistrzami Anglii po pewnym pokonaniu West Bromu 6:0. To prawda, że to tylko Puchar Ligi i tylko West Bromwich Albion, jednak każda wygrana może dać pozytywny impuls drużynie. Mikela Artetę cieszyć również może powrót niektórych zawodników do zdrowia. Aubameyang i Lacazette zwiększają pole manewru w roszadach ofensywnych. Gabończyk w trakcie środowego spotkania popisał się hat-trickiem i asystą, Francuz z kolei zaliczył jedno trafienie. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że tym razem przyjdzie nam się zmierzyć z drużyną z najwyższej półki. Sytuacji bramkowych może być jak na lekarstwo, dlatego kluczowym elementem będzie bezwzględność Kanonierów w polu karnym Edersona. Nie ma co się oszukiwać, trudno znaleźć jakikolwiek element gry, w którym Arsenal mógłby przeważać nad Manchesterem City. Odkąd Pep Guardiola przejął drużynę z Etihad, w starciach z Arsenalem zdobył 28 na 30 możliwych punktów. The Gunners przegrali 8 ostatnich spotkań ligowych przeciwko Obywatelom , co jest wyrównaniem rekordu liczby kolejnych porażek w lidze z jednym rywalem (klub z północnego Londynu przegrał 8 kolejnych meczów z Leeds w latach 1973-1976). Guardiola może bronić swojego byłego asystenta, ale jednocześnie musi zdawać sobie sprawę z tego, jak wielką przewagą dysponuje. Niestety w ostatnich latach wielu z nas zapewne przyzwyczaiło się do tego, że jakakolwiek zdobycz punktowa w meczach z City będzie dla Arsenalu pozytywną niespodzianką. Patrząc na obecną sytuację i dyspozycję boiskową klubu z północnego Londynu, wywiezienie oczek jutrzejszego popołudnia będzie można podwyższyć do rangi sensacji.
Gdy spojrzymy na całą historię rywalizacji obu klubów, oczywiście lepiej prezentuje się Arsenal. Na 203 spotkania Kanonierzy 98 razy wychodzili zwycięsko, Manchester City wygrał 60 razy, padło też 45 remisów. Jeśli chodzi o sytuacje kadrowe obu zespołów, gospodarze nie będą mogli skorzystać z usług Kevina De Bruyne, Phila Fodena, Liama Delapa i Benjamina Mendy’ego, który jest zawieszony na czas postępowania karnego. W Arsenalu niedostępni są Eddie Nketiah i Thomas Partey, z kolei występy Gabriela i Bena White’a są mało prawdopodobne.
Nie możemy się czarować, istnieje spore prawdopodobieństwo, że Arsenal po trzeciej kolejce nadal będzie miał na koncie zero punktów i zero zdobytych bramek. The Citizens są silniejsi w każdej formacji i z pewnością będą dyktować warunki gry. Mikel Arteta po meczu z Chelsea zapowiadał, że gdy tylko nieobecni zawodnicy wrócą do gry, zobaczymy inne oblicze jego drużyny. Jego słowa potwierdziły się w spotkaniu z mało wymagającym rywalem z Championship, czas się przekonać, na ile się sprawdzą w rywalizacji z mistrzami.
Skład Kanonierzy.com: Leno - Cedric, Holding, Mari, Tierney - Lokonga, Xhaka - Saka, Smith Rowe, Aubameyang - Lacazette
Typ Kanonierzy.com: 3:1
Rozgrywki: 3. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Manchester, Etihad Stadium
Data: Sobota, 28 sierpnia, godz. 13:30 czasu polskiego
Transmisja: Canal+ Sport 2
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Hahaaha mało :D
Kiedyś do Arsenalu przychodzili piłkarze i w sporej większości stawali się tutaj lepsi. Natomiast teraz przychodzą piłkarze mocno średni i stają się coraz gorsi.
Człowiek tu śmiał kiedyś narzekać na Kolo Toure czy Pera. Przecież to byli profesorowie.
Skoro jeśtesmy w strefie spadkowej to chyba trzeba sięgnąć po BIG SAMA. To jest profesjonalista w takich sytuacjach
Garfieldzik, jest ok, nie? Fajnie jest, nie?? Jest procesik, nie?
Kroenke, Arteta i Edu OUT.
Silva prosto z szatni do London Colney podpisywac z nami kontrakt ;D
Sterling ....................
Long track na motowizji polecam :)
@enrique: Bardzo dobrze, nie powinni w ogóle przychodzić na stadiony, nie dość że płacą to muszą oglądać takie gówno
10% posiadania piłki w drugiej połowie XDDDDDD
No i mamy fotel lidera XD
jak teraz nie zwolnią Artety to masakra jakaś
Oni powinni śpiewać Edu & Arteta out.
@Ech0z: Ja bym wolał iść na piwo.
Posiadanie epickie
@Simpllemann: dzięki
Conte już odmówił kilka dni temu że chciałby być trenerem Arsenalu. Stwierdził że to nie jest skład z którym mógłby cokolwiek osiągnąć. Więc sugeruję przestać marzyć o Conte ;-)
@enrique napisał: "Kibice Arsenalu dopingują City ?
Nieźle..."
A co mają płakać ?
@ZielonyLisc
strims.world/ManchesterCityArsenal.php?source=1
Po takim meczu :
Powinien wjechać CONTE
Powinien wjechać Bissouma
Powinien wjechać Trippier
Powinien wjechać jeszcze jeden ŚO.
Powinien wjechać NAPASTNIK
Ale to kolejne 150mln więc... elo.
@mlodykanonier napisał: "miałem postawić na City i + 3.5, ale stwierdziłem, że aż tak się nie zbłaźnimy."
Naiwniak
Świetnie widzieć lace :)))))
Dzisiaj ''robimy'' za rezerwy z WBA sprzed paru dni z nami - oby tylko ich nie przebić,a jeszcze prawi 40 minut.
Kibice Arsenalu dopingują City ?
Nieźle...
Jak by City grało na 100% to było by z 7-0
@ZielonyLisc napisał: "Da ktoś link?"
Po co? Weź lepiej zrób cokolwiek dla siebie :D
Kumpel fan Liverpoolu dziś zapraszal mnie na love Chelsea, ale chyba napiszę że bardzo źle się czuję bo szkoda słuchać tego wysmiewania
Laca strzeli 4
Uff zdążyłem zagrać na bramki dla city +4,5
Ciekawe ile bramek musimy stracić żeby Arteta serio wyleciał po tym meczu
Dawać 5-0 i mamy dno tabeli
Szukając pozytywów - w drugiej połowie pierwszego gola straciliśmy o minutę później niż w pierwszej.
#projekt-proces-progres!!!
Arteta jest za City podobno
A miałem postawić na City i + 3.5, ale stwierdziłem, że aż tak się nie zbłaźnimy.
Da ktoś link?
@gunner1990 napisał: "Mecz coś na miarę naszego z WBA."
Chłopcy z WBA więcej pokazali w meczu, niż my z City.
Zapomnijcie o Conte, z takim składem w chwili obecnej nie ma szans by jakiś czołowy trener tutaj pryzszedł. Lepszego niż Arteta nie znajdziemy. Taka jest brutalna prawda.
@michalmmz: wymyślaj więcej. Dołożyłem 80 % czegoś, czego nie napisałem. Napisałem jedynie tyle, że najmniej skompromitowani są Tierney i Kolasinac. Chcesz to sobie dopowiadają co tam uważasz, bo rozmawiasz sam ze sobą.
Dzisiaj Arteta traci pracę, nie może być inaczej.
Szkoda ze nie wystawil tego same skladu co z WBA
@ZielonyLisc: jacy kibice?
Jak na treningu tylko zamiast pachołków mamy gości ubranych w nasze barwy hehe.
Przecież tu na obronę trzeba wydać jeszcze z 200 milionów żeby to jakoś funkcjonowało..
Na miejscu saki złożyłbym transfer request i uciekał gdzie się da bo się zmarnuje
A jak tam reagują nasi kibice? XD
@miki9971: tez bym poszedl ale pada :/
I JESZCZE JEDEN I JESZCZE RAZ
Jeszcze jedna bramka i bedziemy ostatni w lidze
Zero charakteru w tych naszych sierotkach. Cały piłkarski świat się śmieje z tych pipek.
Mecz coś na miarę naszego z WBA.