Zakończenie azjatyckiej przygody: Urawa vs Arsenal
26.07.2013, 05:36, Sebastian Czarnecki
588 komentarzy
Nim się obejrzeliśmy, a wyczekiwane przez wszystkich azjatyckie tournee już powoli zmierza ku końcowi. Kanonierzy udanie przepracowali ostatnie dwa tygodnie, a dzisiaj czeka ich ostatnie spotkanie przed powrotem do Londynu - mecz z Urawą Red Diamods, trzecią drużyną poprzedniego sezonu w lidze japońskiej. Po tym wydarzeniu podopieczni Arsene'a Wengera wrócą do domu, by tam dokończyć przedsezonowe przygotowania.
Arsenal jak na razie pobyt w Azji może zaliczyć do udanych. Trzy mecze, trzy zwycięstwa, 17 strzelonych bramek przy dwóch straconych. Co prawda to tylko przedsezonowe mecze sparingowe o pietruszkę, na dodatek z niezbyt wymagającymi rywalami, niemniej imponująca forma strzelecka bardzo cieszy. Kanonierzy prezentowali szybki, skuteczny i ładny dla oka futbol, czyli to, z czego są znani najbardziej. Tradycyjnie najbardziej kuleje formacja obronna, która nie powinna była stracić tych dwóch goli. Przy kontuzjach Vermaelena i Koscielnego, a także chwilowej absencji Monreala, defensywa Arsenalu prezentuje się bardzo ubogo i wydaje się, że transfer środkowego obrońcy to mus. Nie zawodzą natomiast napastnicy, a w szczególności Olivier Giroud, do którego należy aż sześć trafień londyńczyków z Asia Tour. Francuz na boisku przebywał zaledwie 110 minut, więc bramki zdobywał średnio co 18 minut - imponujące.
Najbliższym przeciwnikiem Arsenalu będzie Urawa Red Diamonds - zespół z Saitamy. Japończycy poprzedni sezon zakończyli wyżej od ostatniego rywala londyńczyków - Nagoi Grampus - jednak są od niego mniej utytułowani. Największą gwiazdą z zespołu jest bez wątpienia znany z angielskich boisk Yuki Abe, który nie tak dawno występował w barwach Leicesteru. Podopieczni Petrovicia prawdopodobnie nie będą bardzo wymagającym rywalem, ale na pewno nie należy ich lekceważyć. Nagoya już zdążyła przecież udowodnić, że japońskie drużyny wcale nie należą do najsłabszych i jeżeli chcą, to potrafią podjąć rękawice.
W drużynie Arsene'a Wengera na pewno nie ujrzymy już wspomnianego Laurenta Koscielnego, który nabawił się urazu kostki. Jack Wilshere jest już w pełnej sprawności, a Alex Chamberlain i Wojciech Szczęsny powinni być już gotowi do gry. Niemniej, w drużynie Kanonierów wciąż można zauważyć pewne braki, które przed rozpoczęciem nowego sezonu powinny zostać jak najprędzej załatane.
Dzisiejszy pojedynek prawdopodobnie będzie jedną z ostatnich okazji, abyśmy mogli bliżej przyjrzeć się m.in. Thomasowi Eisfeldowi, Krisowi Olssonowi, Chuksowi Aneke, Serge'owi Gnabry'emu czy Gedionowi Zelalemowi. Dwóch ostatnich podczas azjatyckiego tournee pokazało się jednak z tak dobre strony, że powinno niezwłocznie otrzymać więcej szans na grę w pierwszym zespole. Część z tych zawodników z pewnością zobaczymy jeszcze podczas Emirates Cup, a może nawet i w spotkaniach Pucharu Ligi czy angielskiej Premier League. To są jednak przypuszczenia, których prawdziwość poznamy dopiero po starcie sezonu. To już niedługo!
Rozgrywki: Asia Tour 2013
Data: 26 lipca 2013, godzina 12:30
Miejsce: Japonia, Saitama, Saitama Stadium
Skład Kanonierzy.com: Fabiański - Jenkinson, Sagna, Mertesacker, Gibbs - Arteta, Zelalem - Walcott, Rosicky, Miyaichi - Akpom
Typ Kanonierzy.com: 1:4
źrodło: własne
13.09.2025, 10:11 585 komentarzy

12.09.2025, 15:40 7 komentarzy

09.09.2025, 20:46 8 komentarzy

09.09.2025, 05:17 15 komentarzy

03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 20 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 7 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 8 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
kanonier oby :] wtedy właściwie wszystko zależy od zarządu.. ;]
Paniu76- łałałiła! A moje, to była ironia/prowokacja zwana potocznie "trollowaniem" XD
ej nie wiem czy to wczoraj było, ale zajebiste.
Sztuczka magiczka Wengera, niczym Mroczny Rycerz:
youtube.com/watch?v=FF3mY36J_ms
Mar, z tego co wiem to Real nie szuka napastnika :) Według mnie Carlo będzie stawiał na Morate częściej :)
Oggy
Wiem, że żartował, przez to napisałem odmieniowywować :)
a Włosi dalej o Gervinho w Romie. Już niby kontrakt dogadali.
nie wkopcie mi kupoonu!
Paniu76- zupełnie jak Ty: odczytywać żartu :PP
Real sprzedał Igłę to teraz być może będą chcieli kupić Luisa ;/ a wtedy pozamiatane, bo już na starcie przegrywamy walkę z Madrytem.
Ludzie to czasami mają ciekawe pomysły na te obrazki :)
koxiarz14;Ale 'odmieniowywować' to ty nie umiesz :P
paniu76,
jest to jeden ze scenariuszy.
Freddie Suarez :P.
@Dennis - byłem szybsiejszy:)
koxiarz14- umarłem xDDDDD Nawet podobieństwo widać, można by go na Freddie przechrzcić :P
pbs.twimg.com/media/BQFlA8GCUAAaMsC.jpg:large
ubawilo mnie:P i chyba nawet charakter podobny do Freddiego...
Nie kupimy Suareza i do ostatniej kolejki bedziemy się bić o Top 4...
Szybka oferta na 47 mln i jest nasz, a takto lada moment może wejść Real i nam go sprzątnie..
twitter.com/afc4life1/status/360680511963811840/photo/1
:P
Nie wiem co Real by musiał jeszcze zrobić by do tych pismaków dotarło, że nie szukają napastnika.
No jak The Times pisze to mamy lipe! Przecież oni majo wtyki wszędzie.
Hiszpańska Marca twierdzi, że Real nie kupiłby Suáreza „nawet, gdyby błagał”. Zamiast tego Los Blancos brawurowo walczą o Bale'a. Niestety jednak władze Tottenhamu upierają się, że zawodnik nie jest na sprzedaż i taka też opinia panuje w Anglii.
Mówię wam Real weźmie Suareza nie my. Będzie ból jajec przez napalanie się na gryzowonia. Spasujcie.
Jak wkroczy Real to bye bye Luis.
turysta
Sorki, ale beka, przeczytałem, że jednak u nas NIE zagra, ale fail, ja pierdziele xD
turysta
O tyle dobrze dla Was, że według ostatnich doniesień Suarez jednak u Was zagra
Dobrze dla nas?
"Jak donoszą angielskie media, Gareth Bale podpisze nową umowę i zgodzi się zostać na ostatni rok w Tottenhamie. Włodarze londyńskiego klubu obiecali mu, że zgodzą się w takim wypadku na jego sprzedaż do Realu Madryt."
Robizg1- heh nie widziałem tego, muszę na odmóżdżenie kiedyś odpalić :) Koleś mi z mordy Podolskiego trochę przypomina :P
O, nowość z The Times, Rory Smith napisał:
lfc.pl/files/pdf/2013_07_26_rory.jpg
turysta
Windowanie ceny nie z Gazidisem i Wengerem !
Robizg1;
Babcia zawał na miejscu :P
maciekbe
Siemson :)
peciakk
O tyle dobrze dla Was, że według ostatnich doniesień Suarez jednak u Was zagra. To co teraz mówi Brendan i Ayre to tylko windowanie ceny imo.
@peciakk tell me about it...
dzieńdobry mordy
turysta,
czyli jednak mamy szanse go kupić za kwotę mniejszą niż 55 mln, a nawet twierdzę, że 50 mln nie zapłacimy. A tak się zarzekałeś, że go nie sprzedacie... a jak sprzedacie to za kwotę zbliżoną do transferu Cavaniego.
A ja dalej twierdzę, że Liverpool będzie głupi nie przyjmując następnej oferty o ile będzie zwiększona o 2-4 miliony.
Już raz pisałem i się powtórzę, że Liverpool mając 50 mln może dobrze je wykorzystać. Zostawiając Suareza to powstanie problem, bo znowu będą musieli gre pod niego ustawić + będzie grał zawodnik na fochu, który będzie miał w tyłku czy będzie w top4 czy w top10.
Doszedłby Soldado i np. Ben Arfa, chyba, że Rodgers skupi się obronie to Papadopoulos bądź Sakho i jakiś rezerwowy na LO. Wtedy Liverpool może myśleć, że nabiją około 70 punktów w sezonie.
mallen
wiesz, Suareza tak łatwo od Liverpoolu kupić na pewno nie jest. To nie jest tak, że zarząd daje 45 mln i biorą sobie Luisa, choć tak by było fajnie :p
Tym bardziej z naszym zarządem ;]
mallen
Nie tylko ty, ale my nic na to nie poradzimy, że zarząd jest kiepski...
Turysta@
I jak na złość na naszej stronie ...
Oggy
youtube.com/watch?v=sKrSSw3nE5Q
To jest najlepsza scena :D
Robizg1- hahah fail wychowawczy :) Coś jak scenka z american pie, rodzic to przerąbana funkcja:P Takiemu synowi to tylko z laczka chyba xD
Czy tylko ja mam takie wrażnie, że nam nikt nie chce sprzedawać zawodników, a my to robimy z taką łatwością nawet największym rywalom?!
theo100
Mi też nie działa, tylko czarny obraz i nic...
Oggy
Wraca pewno koleś do domu i ojciec jak tam synku jak na Ciebie wołają. A wiesz tato Masti xD
odbiera wam to abu dhabi na nc+? mi kompletnie nie dziala, wiecie czy gdzies moze jeszcze puszczaja nasz mecz?
Robizg1
Cofał bułgara hahahha :P
Robizg1- haha asiory! Podobna historia ale zasłyszana, o innym ziomku z piętra w akademiku skończyła się ksywą "Masti" xD
mistique
Prawdopodobnie rozmowy Suareza z klubem były niepomyślne.
peciakk
Co jak co, ale sagę Suareza śledzę na bieżąco.
LFC mięknie z dnia na dzien :D
@turysta
czemu tak nagle pewnosc wszystkim związanym z Liverpoolem zeszla?
Oggy
Byłem kiedyś na zgrupowaniu kadry województwa w siatkówce i byliśmy w Świnoujściu, wchodzę do kibla a koleś nie miał zamkniętych drzwi i cofał bułgara,a za mną 2 typa od razu ksywa "Trzepolo" :D
Turysta@
Ale Ty jesteś "mondry" !