Zmarł Kevin Campbell

16.06.2024, 11:37, Pitek 4 komentarzy

W dniu wczorajszym dotarła do nas przykra informacja związana ze śmiercią Kevina Campbella, byłego napastnika Arsenalu. Na początku czerwca Anglik trafił do szpitala, a media obiegła wiadomość o jego poważnej chorobie. Niestety, Kevin zmarł w wieku 54 lat.

Jak sam deklarował kibicował Arsenalowi od najmłodszych lat, dołączył do zespołu młodzieżowego Kanonierów w 1985 roku, w wieku 15 lat. Nie potrzebował zbyt wiele czasu, aby stać się najskuteczniejszym napastnikiem młodego pokolenia w Anglii. W 1988 roku zdobył Młodzieżowy Puchar Anglii, strzelając 61 bramek w 53 występach. Jego debiut w pierwszym zespole nastąpił wkrótce po tych wydarzeniach, kiedy to w wieku 18 lat wystąpił przeciwko drużynie Evertonu.

Zanim na dobre zagościł w seniorskiej drużynie Kanonierów, udał się na wypożyczenie do Leyton Orient oraz Leicester City. W końcu, nastąpił wyczekiwany czas i w sezonie 1990/91 mógł zacząć brylować w barwach Arsenalu u boku takich piłkarzy jak Alan Smith, czy Paul Merson. Ten okres zaowocował ośmioma bramkami w dziesięciomeczowej serii pod koniec sezonu, co przyczyniło się do zdobycia tytułu mistrza Anglii, gdy Kevin miał zaledwie 21 lat.

Najbardziej korzystnym czasem dla Kevina Campbella był sezon 1993/94, kiedy swoją boiskową przebojowością zdobył 19 bramek, w tym zwycięskiego gola w półfinale Pucharu Zdobywców Pucharów przeciwko Paris Saint-Germain. Zagrał pełne 90 minut w finale przeciwko Parmie, gdy klub mógł cieszyć się z końcowej chwały we wspomnianych rozgrywkach.

Kariera Kevina w Arsenalu zakończyła się w 1995 roku, wtedy przeniósł się do Nottingham Forest. Anglik wystąpił w 228 spotkaniach dla pierwszej drużyny Kanonierów, zdobywając 59 bramek. Po trzech sezonach w Forest, Kevin miał krótki epizod w tureckim zespole Trabzonspor, następnie przeniósł się do Evertonu. Campbell w barwach The Toffees rozegrał 150 spotkań, stając się przy tym ulubieńcem fanów, strzelając 50 bramek w barwach klubu.

W późniejszych latach zawodnik przeniósł się do zespołu West Bromwich Albion, a następnie kończył swoją boiskową karierę w Cardiff City. Po odwieszeniu butów na kołek cieszył się udaną karierą w mediach, gdzie pełnił rolę eksperta.

Do końca swojego życia pozostał przyjacielem Arsenalu.