Zrobić swoje: Manchester United vs Arsenal

Najbardziej szkoda, że City odpadło z lm. Wtedy mieliby więcej meczy i może trochę inne priorytety

@Piotrek95: W przyszłym sezonie już musi przyjść. Bo trzon zespołu typu Saliba, Saka czy Ode będą chcieli coś wygrać. Jak niebu nas to kto wie co będzie dalej. Nie możemy tego przespać i być wiecznie za City.

Mainz 3-0 BVB po pół godzinie. Najsłabszy piłkarsko finał od LFC vs Tottenham się zapowiada.

Trzeba po prostu wygrać 2 mecze do końca. Jeśli City się nie potknie to trudno. Czy będę zawiedziony wtedy? Pewnie tak, ale nie rozczarowany.

I nie tyle zawiedziony brakiem trofeum a faktem że wygra go skorumpowana, oskarżona o oszustwa drużyna, która z takim funkcjonowaniem np w Serie A już dostałaby ujemne punkty.

No ale jest jak jest, po sezonie szykuje się fajne sportowe lato, Euro, copa America, potem igrzyska.

A później kolejny sezon, perspektywa fajnych transferów i od nowa walczymy. W kolejnym sezonie jestem przekonany że znowu, już 3 rok z rzędu będziemy bić się o mistrza.

Biorąc od uwagę w jakim gównie byliśmy przez 20 lat to trzeba się cieszyć z takich rzeczy. A trofeum w końcu przyjdzie bo to cały czas bardzo młoda drużyna, gdzie każdy będzie stawał się coraz lepszy. Do 3 razy sztuka.

NIE ODDADZA MISTRZA

Spurs to od początku dla mnie jedyna nadzieja była, Guardiola u nich w lidze bodaj jeszcze bramki nie strzelił, a wygrał raz w pucharze w tym sezonie (kontrowersyjnie). Jak Fulham im leżało w 100%, tak Spurs w 100% im nie leży. Zobaczymy, pierw to trzeba pokonać rywala, który nam nie leży na wyjeździe wybitnie.

Dobrze tottenham robi sobie nadzieję na lm.

Drobiowa maszyna ruszyła

City jak city, na końcówkach sezonów są nieomylni. Nadzieja niby była i w teorii ciągle jest, ale myślę, że większość z nas wiedziała, że po tym jak przegraliśmy z Villą to city już tego nie wypuści. Tak było rok temu i teraz niestety będzie najprawdopodobniej tak samo. Chociaż tyle, że teraz wlaczymy praktycznie do samego końca i nie ułatwiliśmy city tego jak sezon temu.

Mógłby to Tottenham wygrać dziś. Ewentualnie jak Villa nie wygra w poniedziałek z LFC to kuraki jeszcze jakieś szanse na LM by mieli. Zawsze jakaś motywacja.

@enrique: niestety ale pewnie tak to będzie.

@Marcel90 napisał: "Bo to jest praktycznie niemożliwe. Zeby bramki miały znaczenie odnośnie lokaty to my musimy dwa mecze wygrać a City jeden z pozostałych dwóch musi zremisowac. Jezeli wygramy dwa razy minimalna liczba bramek a City cos zremisuje to tak czy tak mamy +4 względem City. Zakładając, ze gdzieś zremisują to w drugim meczu muszą wygrac minimum 5:0 żeby mieć szanse na mistrza"
Daj spokój chłop nie kuma co do niego napisałeś i tak.

Ciekawe czy do konca sezonu kuraki chociaz jedno zwyciestwo ugraja ;p

Wiadomo różnie rzeczy dzieją się w piłce ale bądźmy realistami . City już nie straci pkt . Jak mówiłem wcześniej my wygramy wszystko do końca ale Manchester też .
Tak czy siak przyszły sezon będzie nasz ...

@Marcel90 napisał: "oczywiście, ze jest. Ale jeżeli oni zgubiła punkty a my złapiemy 2 razy komplet to większa szansa, ze my zrobimy jakieś 3:0 na Evertonie czy 1:3 z United niz, ze oni pykna 5:0 WHU"
A z kim mają je zgubić?
Z Tottenhamem który męczy się ze spadkowiczem czy z Westhamem, który prawdopodobnie dziś przegra 4 mecz na 5 rozegranych?

@Marcel90 napisał: "-2 punkty i jesteśmy ustawieni xD"
Takie coś to może im dadzą w sezonie, gdzie wygrają ligę 10 punktami. W każdym innym, stykowym jak obecnie, żadnych punktów im nie zabiorą, będzie kara finansowa i tyle.

@enrique: oczywiście, ze jest. Ale jeżeli oni zgubiła punkty a my złapiemy 2 razy komplet to większa szansa, ze my zrobimy jakieś 3:0 na Evertonie czy 1:3 z United niz, ze oni pykna 5:0 WHU

@Marcel90: i w tym rzecz. Oni są do tego zdolni, nawet jak zremisują chociaż 1 spotkanie :/

@enrique napisał: "potem po apelacji zmniejszenie go do absolutnego minimum."

-2 punkty i jesteśmy ustawieni xD

@Marcel90 napisał: "Zakładając, ze gdzieś zremisują to w drugim meczu muszą wygrac minimum 5:0 żeby mieć szanse na mistrza"
W ostatniej kolejce mają u siebie Westham, to 5:0 jest całkiem możliwe.

Czemu CP nie otrzymało karnego?! Jak by widać, że wkłada obrońca palec w szprychy

@pablofan napisał: "Tymczasem City już tylko 2 bramki za nami… niejaki Marzag tydzień czy dwa temu pisał, że to wręcz niemożliwe ;)"

Bo to jest praktycznie niemożliwe. Zeby bramki miały znaczenie odnośnie lokaty to my musimy dwa mecze wygrać a City jeden z pozostałych dwóch musi zremisowac. Jezeli wygramy dwa razy minimalna liczba bramek a City cos zremisuje to tak czy tak mamy +4 względem City. Zakładając, ze gdzieś zremisują to w drugim meczu muszą wygrac minimum 5:0 żeby mieć szanse na mistrza

@Rosomak napisał: "ja coraz bardziej jestem przekonany że fa czeka aż ludzie zapomną/zmniejszą się emocje co do tych 115 zarzutów i dadzą w tedy jakąś śmieszną karę albo ktoś popełni "przypadkiem" jakiś błąd proceduralny i okaże się że wszystkie zarzuty wobec City muszą być wycofane."
Ze strony City zaangażowanych jest ponad 40 prawników, same asy, na największych pensjach, goście od rozwalania "pewnych i dobrze udokumentowanych" spraw. Tam się nic wielkiego nie wydarzy, strategia już dawno jest wyznaczona, zakładam że potoczy się standardowo - wpierw BREAKING i medialna pompa, jakiś całkiem źle brzmiący wyrok, a potem po apelacji zmniejszenie go do absolutnego minimum.

@enrique: ja coraz bardziej jestem przekonany że fa czeka aż ludzie zapomną/zmniejszą się emocje co do tych 115 zarzutów i dadzą w tedy jakąś śmieszną karę albo ktoś popełni "przypadkiem" jakiś błąd proceduralny i okaże się że wszystkie zarzuty wobec City muszą być wycofane.

@siersciu napisał: "Ja poczekam na wyniki śledztwa w sprawie 115 wałków i liczę na to,że nie zobaczę tego śmiesznego klubiku z Manchesteru przez kolejne osiem sezonów."
To się jeszcze zdziwisz. Palcem ich nie tkną, co najwyżej jakaś śmieszna kara finansowa żeby rozbawić szejka.

Trzeba zrobić do końca swoje i poczekać na to,co się wydarzy. Nie ma w tym nic odkrywczego.
Bez względu na efekt końcowy Arsenal wykonał kosmiczny progres pod wodzą Artety. Drugie miejsca w tej dyscyplinie nie liczą się zupełnie ( poza statystykami i kasą od FA)
Ja poczekam na wyniki śledztwa w sprawie 115 wałków i liczę na to,że nie zobaczę tego śmiesznego klubiku z Manchesteru przez kolejne osiem sezonów.
Niech spierdalają tam,gdzie ich miejsce.
W normalnych czasach,NIKT nie podałby im już dawno ręki na powitanie. Oszustwo to oszustwo.
Miejsce oszusta jest w pierdlu a nie na salonach.
I w zaistniałej sytuacji Wasze peany na cześć Pepa,są mocno naciągne. Jest skład to trenejro ma tylko klocki poukładać.... Wiem,że nie ma jeszcze wyroku,ale wyrok zapadnie. A Guardiola zostanie na koniec uczestnikiem tego oszustwa.

Totki z szansą na 7 porażek z rzędu xD Andrzeja to jednak na taczce Levy wywiezie po sezonie z klubu

Ale ci wszyscy którzy tak się zachwycali Madisonem jednocześnie wskazując jak słaby jest Havertz to powinni dzisiaj przeprosić publicznie

Widzę, że Tottenham rzuca się na ratunek tonącemu Burnley :)

i Mateta to jakiś inny zawodnik w ogóle

Olise i Eze to są takie kocury, ale to by tu się wkleiło pięknie

whu u siebie z luton ma ciężary

@zdyp: przy tej grze totków to tam cała dłoń musiałaby pójść ;D

Prędzej WHU chyba z nimi powalczy jak Tottenham. A to niestety marna szansa. Jakoś zaczynam już godzić się z tym, że tytuł dla City.

@pablofan: w sobotę * xd hehe

@pablofan napisał: "to tak jak patrzeć na kurę z toporem nad jej głową i sadzić, że rosołu dziś dziadek nie zrobi xd"
na ale szansa jakas tam jest ze dziadek sie majtnie i se palec upjerrrrr*li xd

Burnley z Bramką… myślała kura o niedzieli a w poniedziałek łeb ucięli xD

burnley prowadzi w kurniku a my liczmymy ze city tam sie wylozy

Serio Spurs?

widać że połowa druzyn już myslami na wakacjach

Tymczasem City już tylko 2 bramki za nami… niejaki Marzag tydzień czy dwa temu pisał, że to wręcz niemożliwe ;)
City idzie jak walec:/ jestem bardziej niż pewny, ze jutro na OT damy radę, ale liczyć na totki to tak jak patrzeć na kurę z toporem nad jej głową i sadzić, że rosołu dziś dziadek nie zrobi xd

Sambi z bramką

@executer1 napisał: "Guardiola to ewenement trenerski ale jak mam być szczery to nie wiem po co on jeszcze siedzi w City. To wygrywanie ligi jest nudne i można rzec już żadne osiągnięcie z jego perspektywy i dziwię się, że nie szuka innych wyzwań.
Ambitny z niego facet jest a nic ambitnego już w prowadzeniu City z perspektywy ligi nie ma"

a Liga Mistrzów? tak przez 90% swojej kariery w City był chłopcem do bicia. Jeszcze dużo będzie chcial w Europie udowodnić

@executer1 napisał: "Guardiola to ewenement trenerski ale jak mam być szczery to nie wiem po co on jeszcze siedzi w City. To wygrywanie ligi jest nudne i można rzec już żadne osiągnięcie z jego perspektywy i dziwię się, że nie szuka innych wyzwań.
Ambitny z niego facet jest a nic ambitnego już w prowadzeniu City z perspektywy ligi nie ma"
dziwne, że Fergusonowi nikt nie podpowiedział, że to nudne tak jedną ligę wygrywać.

Jedyne co mozemy zrobic to wygrac 2 mecze, na nic wiecej nie mamy wplywu. Wtedy mozna bedzie powiedziec, ze zrobilo sie wszystko co bylo mozliwe, ale rywal byl za mocny, minimalnie ale jednak za mocny. Szkoda mi chlopakow bardzo, fenomenalny sezon graja, a przez City nie beda tak zapamietani bo nie wygrali niczego, ludzie niestety lubia na to patrzec. Bo tak szczerze..czy my gramy gorszy futbol niz taki Bayer? Absolutnie nie, po prostu rywalizujemy w najciezszej lidze, ale sam styl i wyniki sa fantastyczne

@executer1: a co on ma jeszcze zrobić że niby nie ambicji sportowych? Klepać ogórków we Francji czy we Włoszech?

Czy ugramy tego mistrza czy nie United trzeba jutro rozbić wysoko i pewnie tak jak Chelsea bo lepsza okazja długo się może nie zdarzyć licze na popis naszej ofensywy .

@thegunners101 napisał: "Skoro liczymy na Spurs, no to musimy tylko wygrać, trzech bramek City nie odrobi w równoległym meczu, nie ma opcji."
Dlaczego? Wszystko jest możliwe.

Załóżmy, że jutro wygrywamy jednym golem po ciężkim meczu z United na Old Trafford, a we wtorek City remisuje ze spurs. Przed ostatnią kolejką mamy po tyle samo pkt i bilans bramkowy +3 na naszą korzyść. I nie daj Boże w ostatnim meczu z Evertonem wygrywamy jedną bądź dwiema bramkami a City rozwala taki West Ham 5/6-0 i zgarnia ligę.

Scenariusz którego nie wymyśliłby najlepszy scenarzysta a gdyby takie coś się faktycznie stało to bym tego nie przeżył.

Patrząc jak układa się to wszystko to myślę że bilans bramkowy nie będzie miał znaczenia. Ktoś wygra ligę punktowo.

@thegunners101:
City będzie miało więcej do zrobienia.
Zakładamy równy bilans bramkowy więc na Naszym koncie pojawi się przynajmniej +2.
Więc w ostatnim meczu City musi wygrać 5 bramkami z WHU, zakładając, że my wygramy tylko 1 bramką.

Natomiast nie ma co rozpisywać. Trzeba najpierw podbić Old Trafford.

@executer1: Z Twojej perspektywy*