Zwycięstwo na Selhurst Park! Crystal Palace 0-1 Arsenal
22.08.2023, 01:23, Trempa 891 komentarzy
Selhurst Park zdobyte! Zespół Mikela Artety nie lubi wyjazdowych meczów rozgrywanych w poniedziałkowe wieczory, ale każda passa musi zostać w końcu przerwana. Gospodarze przystąpili do spotkania w niezmienionym składzie w porównaniu z poprzednią kolejką, natomiast u gości kontuzjowanego Timbera w wyjściowym zestawieniu zastąpił Tomiyasu.
W pierwszej połowie wyraźnie lepszą drużyną był Arsenal, który stworzył kilka ciekawych akcji. Już w 2 minucie w dobrej sytuacji, po podaniu Havertza, znalazł się Martinelli. Jednak zwlekał zbyt długo z decyzją, przez co pozwolił obrońcy zamknąć drogę do bramki. W 29 minucie piłka odbiła się od słupka po strzale Nketiaha, który otrzymał podanie od Saki po uprzednim wyłuskaniu piłki przez Kanonierów. 7 minut później Eddie znalazł się ponownie w dogodnej sytuacji po dograniu Rice’a, ale uderzył ponad bramką i tylko on wie, dlaczego z 4 metrów próbował strzelić gola podbijając piłkę ponad bramkarzem. Pod koniec pierwszej połowy Odegaard był autorem pierwszego celnego strzału gości, ale uderzenie zza pola karnego nie okazało się zbyt wymagające dla bramkarza, który przeniósł piłkę ponad poprzeczkę.
Crystal Palace zostało skutecznie zneutralizowane w pierwszej połowie. Ich najbardziej kreatywny zawodnik – Eze – zanotował najmniej kontaktów z piłką wśród gospodarzy. Wystarczy powiedzieć, że do najciekawszych akcji ofensywnych należał strzał Eze z dystansu po pierwszym kwadransie (spokojnie wybroniony przez Ramsdale’a) oraz sprint Saliby, który po własnym błędzie musiał gonić za napastnikiem gospodarzy, aby ostatecznie popisać się skutecznym wślizgiem w polu karnym.
Po pierwszej połowie należy wyróżnić Rice’a, który zresztą przez całe spotkanie był wyróżniającą się postacią na boisku. Eddie Nketiah dobrze zabierał się z piłką, potrafił się odnaleźć w polu karnym, ale koniec końców zmarnował dwie bardzo dobre sytuacje. Kai Havertz wydawał się być poza grą. Choć często pokazywał się na dobrych pozycjach, nie otrzymywał zbyt często podań od kolegów z drużyny.
Początek drugiej połowy to kontynuacja tego, co widzieliśmy w pierwszej. W 51 minucie szybko rozegraliśmy rzut wolny. Nketiah urwał się obrońcy, dobiegł do piłki i został sfaulowany przez wychodzącego z bramki Johnstone’a. Rzut karny! Sytuacja była jeszcze analizowana przez VAR pod kątem faulu Partey’a w ofensywie, ale sędzia nie zmienił swojej decyzji. Każdy spodziewał się, że piłkę na 11 metrze ustawi Saka, jednak to kapitan Kanonierów był tym razem wykonawcą rzutu karnego. Pewny strzał, 1-0!
Po stracie bramki Orły ruszyły do odrabiania strat. Groźnie było w 57 minucie, kiedy to przed polem karnym faulu dopuścił się Saliba. Na szczęście strzał Eze poszybował wysoko nad bramką.
W 60 minucie widzieliśmy dość frustrujący obrazek zwalniania gry przy prowadzeniu 1-0 (nie za wcześnie?). Zawodnicy Arsenalu niespiesznie wykonywali wyrzut z autu podając sobie nawzajem piłkę. Indywidualną karę za przeciąganie tego momentu poniósł Tomiyasu, któremu sędzia pokazał żółtą kartkę. Już siedem minut później Japończyk musiał opuścić boisko, gdyż został ukarany drugą – mocno dyskusyjną - żółtą kartką. Sędzia pokazywał pociąganie za koszulkę, a w rzeczywistości Tomiyasu ledwo oparł swoją rękę na biodrze Ayew. Niestety przepisy nie pozwalają systemowi VAR interweniować w sytuacji, gdy przyczyną pokazania czerwonej kartki jest zebranie dwóch żółtych kartoników. Raził trochę brak konsekwencji w pracy sędziego – wspomniany Ayew grał z żółtą kartką i dopuścił się kilku fauli, które „bardziej” od powyższej sytuacji zasługiwały na kolejne napomnienie.
Od momentu osłabienia zespołu gospodarze całkowicie zdominowali posiadanie piłki i co chwilę napierali w okolice pola karnego. Brakowało im jednak konkretów i nie stworzyli sobie już żadnej klarownej sytuacji. Poruszyć można jeszcze kwestię upadku Eze w polu karnym z 72 minuty, gdzie wydawało się, że był tam kontakt z nogą Partey’a, lecz VAR nie zdecydował się na przeanalizowanie sytuacji. Arteta sukcesywnie wprowadzał defensywnych zawodników na boisko, którzy wywiązali się ze swojej roli i zespół skutecznie obronił się przed atakami gospodarzy.
Ostatecznie cel został zrealizowany! Po końcowym gwizdku piłkarze gości eksplodowali z radości, a Mikel Arteta skwitował ten pojedynek słowami: “I love to win like this”.
Crystal Palace 0-1 Arsenal Odegaard 54’ (k)
Crystal Palace: Johnstone, Ward (83’ Rak-Sakyi), Andersen, Guehi, Mitchell, Lerma, Doucoure, Ayew, Eze, Schlupp (74’ Ahamada), Edouard
Arsenal: Ramsdale, Partey, White, Saliba, Tomiyasu, Odegaard (90’ Zinchenko), Rice, Havertz, Saka (89’ Kiwior), Nketiah (79’ Jorginho) , Martinelli (70' Gabriel)
Skrót meczu: Crystal Palace – Arsenal
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@krzykus1990:
Była dominacja ale nie przez 90 minut. Tylko po mniej więcej 65. Wszystko do dopracowania. Z każdym tygodniem i miesiącem powinno być lepiej.
Arsenal youngster Kido Taylor-Hart is in talks to join Portuguese side Estoril on a permanent deal, with a sell-on clause included. [@LucaBendoni] #afc
@Fabri4: przecież ewidentnie "pół "zawodnika było na spalonym. Jeśli wierzyć technologii. Powtórka z kamer faktycznie słaba
@domino178: Nieźle dominowaliśmy w dwóch pierwszych kolejkach.
@sWinny: gdyby takie coś gwizdnęli przeciwko nam, to byś tu krzyczał, że taki spalony to gówno, a nie spalony
@youngboy: Punkty w słabszych rozgrywkach to powinni zdobywać Lech i Legia, ale jak widać to nie takie oczywiste :)
@krzykus1990 napisał: "Transfer Havertza może być gorszy niż pepe. Również może być z niego nie wypał i także wiele kosztował. Dodatkowo na dzień dzisiejszy ma zły wpływ na Parteya i White'a, którzy nie grają na swojej pozycji, a także na na Gabriela, który jest na ławce. Tak samo Arteta czasem lubi ustawiać go na pozycji 9 a to jeszcze bardziej komplikuje sytuację dla, Trossarda, który już teraz okiem Artety przegrywa z Martinellim i Nketiahem. Tak więc może się okazać, że transfer Havertza to wielka piramida, która ma zły wpływ na całą formację i odpiera szanse zawodnikom w formie. Również tutaj ESR jest poszkodowany."
No tak, przyszedł Havertz i wywrócił wszystko do góry kołami a biedny Arteta nie wie co z tym fantem zrobić i siedzi w kącie i płacze.
Skoro go chce tzn. że ma pomysł na niego. Warto przyjrzeć się w trakcie meczu jak porusza się choćby Partey i jak gra Kai. Sam ruch Thomasa polega na tym, że w defie schodzi do boku a w ofie do środka co daje możliwość wyjścia wyżej Ryżemu i właśnie Havertzowi który gra w sumie na pozycji Xhaki. Arteta mówił, że chce dominować rywali i to daje mu dużo większy zakres możliwości w ataku. Trzeba wyjść poza schemat sztywnego ustawienia. Jeśli chcemy dominować rywali i wygrywać to musi być konkurencja. Do rozegrania w sezonie jest +- 50 spotkań i myślę, że każdy dostanie szansę. Nie ma co płakać o Trossarda bo chłopak daje dużo wchodząc z ławki i chyba sztab wie kiedy lepiej wystawiać danego zawodnika a kiedy dać mu wejść z ławki. To część taktyki.
@youngboy: Awans do LM daje punkt na czysto do rankingu UEFA, tyle samo co dwie wygrane w grupie, wcale nie ma gwarancji, że w LE Raków by wyrównał/przebił tą różnicę.
Poza tym jest jeszcze kwestia klubowego rankingu samego Rakowa i boostu finansowego związanego z awansem, gdzie w Częstochowie akurat potrafią zarządzać pieniędzmi. Także w dłuższej perspektywie zdecydowanie lepiej tą Kopenhagę jednak przejść.
Przecież pokazali powtórkę z tego pół automatycznego spalonego. Spalony ewidentny. Swoją drogą ten system powinien być w PL. Kopenhaga mocno bezplciowa. Żadnego strzału nie oddali, a wygrywają
sędziowie nieźle dymają dziś Raków
Już wiem czemu ten Rakow jest tak dobry. W pierwszej 11 jest tylko ...2 Polaków :)
Za wiele powtórek też nie pokazali tego spalonego
Ten spalony to niezły żart
@Fabri4: też się zastanawiam
@Siller: Jeśli patrzeć z tej strony to awans do LM Rakowa niewiele da ekstraklasie. Punkty zdobyte w LM, LE i LKE liczą się tak samo do rankingu, a zdecydowanie większe szanse na zdobycie punktów będą w słabszych rozgrywkach.
jaki spalony?
Super, brawo Raków!
Dawać Raków!!
Oprócz samobója Kopenhaga nie istnieje w ofie.
Trochę szok
Transfer Havertza może być gorszy niż pepe. Również może być z niego nie wypał i także wiele kosztował. Dodatkowo na dzień dzisiejszy ma zły wpływ na Parteya i White'a, którzy nie grają na swojej pozycji, a także na na Gabriela, który jest na ławce. Tak samo Arteta czasem lubi ustawiać go na pozycji 9 a to jeszcze bardziej komplikuje sytuację dla, Trossarda, który już teraz okiem Artety przegrywa z Martinellim i Nketiahem. Tak więc może się okazać, że transfer Havertza to wielka piramida, która ma zły wpływ na całą formację i odpiera szanse zawodnikom w formie. Również tutaj ESR jest poszkodowany.
@youngboy napisał: "Zresztą czy myślisz, ze angielscy kibice Arsenalu kibicują innym angielskim klubom w europejskich pucharach? Nie wydaje mi się :)."
Tylko że Anglicy mają u siebie najlepszą ligę w Europie, więc dla nich wpadka rywala to przede wszystkim okazja do kręcenia beki, za to Ekstraklasa od dawna nic nie znaczy w Europie i jeśli to ma się zmienić to potrzebujemy jak najlepszych wyników wszystkich drużyn.
@sWinny: kontuzje ważnych zawodników, odejmuje pewności siebie. Jeszcze Kopenhaga takie Duńskie City wszystko wygrywa
Raków trochę zbyt bojazliwie. Zdecydowanie powinni spróbować podejść trochę wyżej
@sickstick napisał: "Obejrzałem dzisiaj replay wczorajszego meczu Milan-Bologna. Leao za 120mln kopał się po czole i nie ogarniał najprostszych rzeczy, zaś grający po przeciwległej flance Pulisic wygladał jak Hazard w swoim prime. Tak więc uważam że w kwestii oceny graczy z tej ligi trzeba być ostrożnym."
Bardziej bym napisał że w kwestii oceny Leao trzeba wziąć pod uwagę więcej niż jeden mecz. Założę się że jeszcze nie raz wygra w pojedynkę mecz Milanowi a po jego akcjach świat będzie się zachwycał.
To była pierwsza kolejka. Za nami dwie w których nie zachwyciliśmy a mimo to wielu widzi nas na czele tabeli w połowie maja.
@RIVALDO700: Podoba mi się, że mój klub jest jednym z dwóch polskich, które grały w LM. Zresztą czy myślisz, ze angielscy kibice Arsenalu kibicują innym angielskim klubom w europejskich pucharach? Nie wydaje mi się :).
@Mickeylo napisał: "O stary, zaraz Cię @kwiatinho wyjaśni niczym Eminem, Papa Doca w 8mili, albo Petru, Mentzena w debacie."
Wiesz na początku pomyślałem że to jakiś wariat ale po dłuższej chwili pomyślałem skoro kolega twierdzi że Nketiah jest spoko to co ja poradzę.
Świeże konto więc pewnie user przyszedł pobruździć i zaraz zniknie więc po co szczępić pyska
Ps. Też lubię Nketiaha
I cyk Liga Europy czeka XD
@youngboy: czemu? Trochę ciekawe
@pablofan: łoo Panie....
@RIVALDO700: Mów za siebie, ja kibicuję Kopenhadze ;)
@RIVALDO700:
Tzn chodziło mi o The Emirates, ale ok xD
Już po wszystkim? :D
Raków pech
@D14 napisał: "Czekam na ten piękny hymn na naszym stadionie i te THE CHAMPIONS jak ryknie na koniec cały stadion. To bedzie piękny moment."
No dziś cała Polska Wam kibicuje.
@pablofan napisał: "@Damper: broń Boże! Żadnych Osimhenów w Arsenalu. Moim zdaniem gość jest na maksa przehejpowany. On nie ma techniki na odpowiednim poziomie by grać w najlepszych klubach. Dodatkowo potrzebuje duzo miejsca by się zabrać z piłka lub ja opanować. O dryblingu nie wspominam bo rzadko mnie nim raczył gdy widziałem go w akcji. Zdecydowanie wole oglądać Nkethiaha, niż Osimhena. Poza różnica goli Nketiah w niczym mu nie ustępuje, a nawet jest lepszy."
Odbieram to jako żart.
Czekam na ten piękny hymn na naszym stadionie i te THE CHAMPIONS jak ryknie na koniec cały stadion. To bedzie piękny moment.
@Theo10: nie.
Pomyśleć że jeszcze niedawno Harvretz,Pulisic,Ziyech,Werner to miał być giga atak , a teraz każdy szuka swojej tożsamości. Trochę symbol tych czasów.
Obejrzałem analizę występu Ryża. Pan Profesor. Na uniwersytecie mógłby wykładać grę w środku pola.
Odbiory, siła, wydolność, centymetry. I jeszcze do Nketiaha ciasteczko pośle jak trzeba.
@sickstick bo to jest właśnie magia ligi włoskiej- ciężko znaleźć piłkarzy, którzy przychodząc z niej świecą w innej lidze, za to do Włoch idzie taki Pulisic czy Giroud i z miejsca wchodzą jak do siebie.
Oczywiście, nie ma co wyrokować po jednym meczu Amerykanina, zwłaszcza że jest On mocno chimerycznym piłkarzem, ale coś czuję że będą mieli tam z Niego w Mediolanie pociechę.
Też macie takie wrażenie, że niektóre osoby i komentarze hejtujące/wyśmiewające @RIVALDO700 są dużo bardziej żenujące od samych wywodów R700?
Oj nie tu
Kocham Rivaldo700
Z tej nowej fali gdzie piłkarze kończą się co 5 minut i z poziomu Realu Madryt spadają do Turcji, Pulisic zawsze wydawał mi się mega ciekawy. Trochę dziwne że on nie może wypalić na całego.
Taki wieczny Pulisic prime to byłby fajny grajek.
Obejrzałem dzisiaj replay wczorajszego meczu Milan-Bologna. Leao za 120mln kopał się po czole i nie ogarniał najprostszych rzeczy, zaś grający po przeciwległej flance Pulisic wygladał jak Hazard w swoim prime. Tak więc uważam że w kwestii oceny graczy z tej ligi trzeba być ostrożnym.
@Mickeylo napisał: "Czyli wychodzi na to że Nketiah jest lepszy od Haalanda xd"
;)
@RIVALDO700 napisał: "Osimhen jest lepszy od Haalanda vs
Nketiah jest lepszy od Osimhena
Dobry plot twist."
Czyli wychodzi na to że Nketiah jest lepszy od Haalanda xd
- Osimhen jest lepszy od Haalanda vs
Nketiah jest lepszy od Osimhena
Dobry plot twist.
@pablofan napisał: "broń Boże! Żadnych Osimhenów w Arsenalu. Moim zdaniem gość jest na maksa przehejpowany. On nie ma techniki na odpowiednim poziomie by grać w najlepszych klubach. Dodatkowo potrzebuje duzo miejsca by się zabrać z piłka lub ja opanować. O dryblingu nie wspominam bo rzadko mnie nim raczył gdy widziałem go w akcji. Zdecydowanie wole oglądać Nkethiaha, niż Osimhena. Poza różnica goli Nketiah w niczym mu nie ustępuje, a nawet jest lepszy."
O stary, zaraz Cię @kwiatinho wyjaśni niczym Eminem, Papa Doca w 8mili, albo Petru, Mentzena w debacie.
Mount nie zagra z Nottingham i prawdopodobnie z Arsenalem. W sumie nie wiadomo czy to na plus ...