Zwycięstwo na Selhurst Park! Crystal Palace 0-1 Arsenal
22.08.2023, 01:23, Trempa 891 komentarzy
Selhurst Park zdobyte! Zespół Mikela Artety nie lubi wyjazdowych meczów rozgrywanych w poniedziałkowe wieczory, ale każda passa musi zostać w końcu przerwana. Gospodarze przystąpili do spotkania w niezmienionym składzie w porównaniu z poprzednią kolejką, natomiast u gości kontuzjowanego Timbera w wyjściowym zestawieniu zastąpił Tomiyasu.
W pierwszej połowie wyraźnie lepszą drużyną był Arsenal, który stworzył kilka ciekawych akcji. Już w 2 minucie w dobrej sytuacji, po podaniu Havertza, znalazł się Martinelli. Jednak zwlekał zbyt długo z decyzją, przez co pozwolił obrońcy zamknąć drogę do bramki. W 29 minucie piłka odbiła się od słupka po strzale Nketiaha, który otrzymał podanie od Saki po uprzednim wyłuskaniu piłki przez Kanonierów. 7 minut później Eddie znalazł się ponownie w dogodnej sytuacji po dograniu Rice’a, ale uderzył ponad bramką i tylko on wie, dlaczego z 4 metrów próbował strzelić gola podbijając piłkę ponad bramkarzem. Pod koniec pierwszej połowy Odegaard był autorem pierwszego celnego strzału gości, ale uderzenie zza pola karnego nie okazało się zbyt wymagające dla bramkarza, który przeniósł piłkę ponad poprzeczkę.
Crystal Palace zostało skutecznie zneutralizowane w pierwszej połowie. Ich najbardziej kreatywny zawodnik – Eze – zanotował najmniej kontaktów z piłką wśród gospodarzy. Wystarczy powiedzieć, że do najciekawszych akcji ofensywnych należał strzał Eze z dystansu po pierwszym kwadransie (spokojnie wybroniony przez Ramsdale’a) oraz sprint Saliby, który po własnym błędzie musiał gonić za napastnikiem gospodarzy, aby ostatecznie popisać się skutecznym wślizgiem w polu karnym.
Po pierwszej połowie należy wyróżnić Rice’a, który zresztą przez całe spotkanie był wyróżniającą się postacią na boisku. Eddie Nketiah dobrze zabierał się z piłką, potrafił się odnaleźć w polu karnym, ale koniec końców zmarnował dwie bardzo dobre sytuacje. Kai Havertz wydawał się być poza grą. Choć często pokazywał się na dobrych pozycjach, nie otrzymywał zbyt często podań od kolegów z drużyny.
Początek drugiej połowy to kontynuacja tego, co widzieliśmy w pierwszej. W 51 minucie szybko rozegraliśmy rzut wolny. Nketiah urwał się obrońcy, dobiegł do piłki i został sfaulowany przez wychodzącego z bramki Johnstone’a. Rzut karny! Sytuacja była jeszcze analizowana przez VAR pod kątem faulu Partey’a w ofensywie, ale sędzia nie zmienił swojej decyzji. Każdy spodziewał się, że piłkę na 11 metrze ustawi Saka, jednak to kapitan Kanonierów był tym razem wykonawcą rzutu karnego. Pewny strzał, 1-0!
Po stracie bramki Orły ruszyły do odrabiania strat. Groźnie było w 57 minucie, kiedy to przed polem karnym faulu dopuścił się Saliba. Na szczęście strzał Eze poszybował wysoko nad bramką.
W 60 minucie widzieliśmy dość frustrujący obrazek zwalniania gry przy prowadzeniu 1-0 (nie za wcześnie?). Zawodnicy Arsenalu niespiesznie wykonywali wyrzut z autu podając sobie nawzajem piłkę. Indywidualną karę za przeciąganie tego momentu poniósł Tomiyasu, któremu sędzia pokazał żółtą kartkę. Już siedem minut później Japończyk musiał opuścić boisko, gdyż został ukarany drugą – mocno dyskusyjną - żółtą kartką. Sędzia pokazywał pociąganie za koszulkę, a w rzeczywistości Tomiyasu ledwo oparł swoją rękę na biodrze Ayew. Niestety przepisy nie pozwalają systemowi VAR interweniować w sytuacji, gdy przyczyną pokazania czerwonej kartki jest zebranie dwóch żółtych kartoników. Raził trochę brak konsekwencji w pracy sędziego – wspomniany Ayew grał z żółtą kartką i dopuścił się kilku fauli, które „bardziej” od powyższej sytuacji zasługiwały na kolejne napomnienie.
Od momentu osłabienia zespołu gospodarze całkowicie zdominowali posiadanie piłki i co chwilę napierali w okolice pola karnego. Brakowało im jednak konkretów i nie stworzyli sobie już żadnej klarownej sytuacji. Poruszyć można jeszcze kwestię upadku Eze w polu karnym z 72 minuty, gdzie wydawało się, że był tam kontakt z nogą Partey’a, lecz VAR nie zdecydował się na przeanalizowanie sytuacji. Arteta sukcesywnie wprowadzał defensywnych zawodników na boisko, którzy wywiązali się ze swojej roli i zespół skutecznie obronił się przed atakami gospodarzy.
Ostatecznie cel został zrealizowany! Po końcowym gwizdku piłkarze gości eksplodowali z radości, a Mikel Arteta skwitował ten pojedynek słowami: “I love to win like this”.
Crystal Palace 0-1 Arsenal Odegaard 54’ (k)
Crystal Palace: Johnstone, Ward (83’ Rak-Sakyi), Andersen, Guehi, Mitchell, Lerma, Doucoure, Ayew, Eze, Schlupp (74’ Ahamada), Edouard
Arsenal: Ramsdale, Partey, White, Saliba, Tomiyasu, Odegaard (90’ Zinchenko), Rice, Havertz, Saka (89’ Kiwior), Nketiah (79’ Jorginho) , Martinelli (70' Gabriel)
Skrót meczu: Crystal Palace – Arsenal
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Takie mam wrażenie, że Nketiah byłby dużo lepszym skrzydłowym niż jest środkowym napastnikiem. Gość dobrze wychodzi na pozycję, jest szybki, ale strzał u niego leży totalnie.
Szkoda, że Arteta nie chce dać szansy Balogunowi na pierwszy skład chociaż pod nieobecność Jesusa, ale no trudno.
Mam nadzieję, że wynajdziemy jakiegoś killera na środek ataku, który będzie wykorzystywał chociaż te setki niedługo.
Mi podoba się, że Arteta próbuje nowych rozwiązań a nie kurczowo trzyma się tego co działało w poprzednim sezonie, bo tylko tak można progresować. Pewnie gdybyśmy grali systemem z poprzedniego sezonu wyglądałoby to na tym etapie lepiej, ale byłaby to poniekąd stagnacja, a w świecie sportu w dłuższej perspektywie oznacza to zazwyczaj regres. Czasem warto zrobić krok w tył, żeby potem zrobić dwa do przodu. Być może Arteta przejedzie się na swoich pomysłach, ale na razie trzeba się cieszyć, że póki co nie straciliśmy żadnych punktów na tych eksperymentach.
Brighton want to sign Albert Sambi Lokonga on a season-long loan.
[via @SkySportsNews].
@Marcel90: 1000 komentarzy miałem 2 kryzysy z czego przy jednym napisałem że był to komentarz pisany pod wpływem emocji po meczu. Ale wogole mnie zastanawia jak ktoś na 7000 komentarzy znalazł akurat 2 komentarze w których się napisało coś glupuego pod wpływem emocji świeżo po meczu. Kogoś pasja jest przeglądanie komentarzy użytkowników na tej stronie xD czy nadmiar wolnego czasu. Niesamowite to jest
Byłem mocnym przeciwnikiem Artety zwłaszcza na początku kiedy czyścił skład i zwyczajnie mówił o nowym projekcie natomiast nie było odzwierciedlenia tego nowego projektu w postaci wyników. Później było zamieszanie wokół Saliby który był wówczas na wypożyczeniu. Dziś gdy chłop jest z nami ponad 3,5 roku jego entuzjazm i determinacja wzbudza mój respekt pod jego wodzą Arsenal stał się monolitem i to od samej góry Josha poprzez Edu aż do piłkarzy którzy nie odgrywają znaczącej roli w pierwszym składzie. Można się z nim nie zgadzać jeżeli chodzi o decyzje personalne i wystawianie pierwszej "11" ale trzeba m.in. za to jaką pracę wykonuje i jak bardzo zespół zrobił pod jego okiem progres wspierać i go i nasz klub.
@ArsenalChampion: przecież napisałeś, ze potrzebny lepszy trener oraz, ze Arsenal po cichu powinien dogadywac się z nowym szkoleniowcem to raczej nie byłeś w tamtym momencie za Arteta i nie chciałeś dawac mu więcej czasu :p
Nikt nie napisał, ze nie broniłeś Artety jak większość go zwalniała (nie wiem czy tak było, nie zamierzam sprawdzać) tylko Rafson pokazał, ze tez w pewnym momencie miałeś dość.
Kazdy moze sie pomylic i zmienić zdanie, sam wypychalem dlugo Artete z klubu i nie tylko. Pamiętam, ze swego czasu regularnie pisałem, ze Saka nie potrafi zupełnie strzelać czego teraz juz na pewno nie napisze.
@ArsenalChampion:
Nie no masz rację, w większości broniłeś Artetę ale miałeś też jak widać chwilę słabości ;p Każdemu mogło się zdarzyć.
i wogóle pewne rzeczy mnie tez nauczyły tego ze nawet jak decyzje Arety dotyczące składu wygladają dziwacznie, to on na koniec i tak zawsze się broni tym ze poukłada tak zespoł ze nagle wszystko chodzi jak w Szwajcarskim zegarku.
@Rafson95:
To pewnie pisał jego młodszy brat z jego konta. Tak to widzę ;)
@Rafson95 napisał: "A kojarzysz te komentarze? ;p
"Arteta sie totalnie pogubił jego decyzje dotyczące wyboru skladu czy zmian są coraz dziwniejsze. W tym momencie Arsenal jest 4pkt nad strefą spadkową, a zaraz gra mecz z Chelsea, naprawde fatalnie to wygląda i tutaj juz powoli trzeba po cichu dogadywać sie z nowym szkoleniowcem, a nie zapowiada sie zeby miało być lepiej, bo wygląda na to ze zawodnicy stracili kompletnie wiare w tego trenera. Tuataj nie ma żadnego piłkarza który pociągnie do przodu reszte druzyny, wszyscy wyglądaja jak by byli bez formy. Pytanie tylko kto za Artete. Pewnie pod koniec sezonu wybór byłby znacznie wiekszy."
"My teraz oceniamy piłkarzy z perspektywy bardzo słabej formy, ale przecież to nie jest tak że przykładowo Wilian jest tak cienki żeby oddać 1 strzał przez 15 meczy. Ewidentnie widać że piłkarze są zagubieni i nie wiedzą co robic na boisku. Tutaj jest potrzebny trener który wykorzysta lepiej potencjał piłkarzy, bo narazie jest po prostu marnowany.""
Wyciągnąłeś 1 czy 2 komentarze z 1000 o których pisałem o Artecie. Jesli chcesz być taki sprawiedliwy to pokaz tez te komentarze gdzie broniłem Artete podczas gdy fala ludzi go zwalniała
I akurat przy tym komentarzu się nie pomyliłem, bo faktycznie wtedy to wyglądało tak ze pilkarze mieli kompeltnie w dupie Artete i ten sobie dopiero to poukładał gdy posadził na ławie zgniłe jabłka w postaci Aubameyanga i Lacazetta. Zaczynalo to bliźniaczo przypominać sytuacji z końca kadencji Emeryego, z tym ze Arteta ten pożar ugasił w przeciwieństwie do bardziej doświadczonego trenera.
@Rafson95: xD
@ArsenalChampion:
A kojarzysz te komentarze? ;p
"Arteta sie totalnie pogubił jego decyzje dotyczące wyboru skladu czy zmian są coraz dziwniejsze. W tym momencie Arsenal jest 4pkt nad strefą spadkową, a zaraz gra mecz z Chelsea, naprawde fatalnie to wygląda i tutaj juz powoli trzeba po cichu dogadywać sie z nowym szkoleniowcem, a nie zapowiada sie zeby miało być lepiej, bo wygląda na to ze zawodnicy stracili kompletnie wiare w tego trenera. Tuataj nie ma żadnego piłkarza który pociągnie do przodu reszte druzyny, wszyscy wyglądaja jak by byli bez formy. Pytanie tylko kto za Artete. Pewnie pod koniec sezonu wybór byłby znacznie wiekszy."
"My teraz oceniamy piłkarzy z perspektywy bardzo słabej formy, ale przecież to nie jest tak że przykładowo Wilian jest tak cienki żeby oddać 1 strzał przez 15 meczy. Ewidentnie widać że piłkarze są zagubieni i nie wiedzą co robic na boisku. Tutaj jest potrzebny trener który wykorzysta lepiej potencjał piłkarzy, bo narazie jest po prostu marnowany."
@Rafson95 napisał: "A ty miałeś cierpliwość do Artety? Nie chciałeś go czasami zwalniać?"
Przeciez ja tu byłem jednym z nielicznych, którzy bronili Artete i byłem zwolennikiem zeby dać mu czas
@Damper:
Wydaje mi się, że nikt nie ignoruję tego co wymieniłeś. Wiadomo, że Harvetz dodał nam trochę fizyczności w środku pola, jego wzrost na pewno jest przydatny. O co ludzie mają trochę pretensji to fakt, że żegnając się z Xhaką oczekiwaliśmy, że na tą pozycje przyjdzie ktoś kto doda trochę techniki i polotu w tej środkowej części, wspomoże Odegaarda w kreacji. Na ten moment wygląda to tak, że zamieniając Xhake na Harvetza zyskaliśmy pewne atrybuty, głównie fizyczne ale też kilka straciliśmy, a to już taki moment w którym raczej oczekujemy że każdy następny piłkarz będzie lepszy od poprzedniego. Do tego dalej mamy trochę ślamazarnego piłkarza na tej pozycji a to była główna bolączka Xhaki czyli jego brak dynamiki, która jednak jest na tej pozycji ważna, zwłaszcza w Premier League.
@Be4Again: spartolił to Martinelli sytuacje z otwarcia meczu, kiedy otrzymał podanie od Havertza i był 1vs1 z gk. To było fiasko. Brazylijczyk jak nie spojrzy w ziemie przed ruchem z piłka, to nic z reguły z tego nie wychodzi xD
Eddie faktycznie nie zachował się najlepiej przy tym lobie, ale 1szej sytuacji, gdzie według mnie zachował się dobrze, nie miał aż tak klarownej jak się wszystkim wydaje. Przecisnął się między dwóch obrońców na szybkości, następnie bramkarz mocno skrócił kat i gdyby strzał był perefykcjyny to by wpadło. Akurat ta sytuacja mimo wszystko na plus.
@ArsenalChampion: A ty miałeś cierpliwość do Artety? Nie chciałeś go czasami zwalniać?
Super zrelacjonowany mecz przez redaktora. :) Co do gry Arsenalu, to nie wyglądała ona źle. Grając w 10-tkę też dobrze broniliśmy i na mało pozwoliliśmy przeciwnikowi. Brawa dla chłopaków za obie połowy! Na trudnym terenie zdobywamy 3 punkty i to jest najważniejsze. Myślę, że z czasem nasza gra będzie jeszcze płynniejsza i lepsza. Trzeba jednak jeszcze poczekać np. aż lepiej zaaklimatyzuje się Havertz.
@Be4Again napisał: "Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem lub nie rozumiesz angielskich nazw statystyk. Havertz wygrywa pojedynki główkowe tzw. Aerial duels. Chłop ma 193cm wzrostu więc ciężko żeby nie wygrywał... i dzięki temu podbija sobie statystykę wygranych pojedynków."
Nie mój problem, że lekceważysz istotny element piłki nożnej jakim są pojedynki powietrzne. Bez Havertza nie mamy z przodu nikogo, kto byłby w stanie je wygrywać. Tego oczekuje od niego Arteta i z tego Niemiec się wywiązuje. Ignorujesz te atrybuty, które działają na korzyść Havertza, trudno. Po 2 meczach oczekujesz goli i asyst. Odegaard, gdyby Saka mu nie oddał karnego też by nie miał żadnej bramki i asysty.
Monaco are currently leading the race and have held the most talks with Arsenal over a deal for Folarin Balogun. [@sr_collings]
Oczywiste jest to ze Arteta bedzie stawiał na Havertza nawet jak bedzie z początku grał słabo, bo Hiszpan w swojej wizji ma taktyke w której Niemiec jest kluczowym graczem. A wiadomo ze piłkarze, nie tylko Havertz muszą sie do nowej taktyki dostosować, bo to nie są roboty ze włozy się jeden element i odrazu coś zatrybi. Tylko czasami potrzeba czasu i cierpliwości.
No ale wiadomo na tej stronie jest taka cierpliwość ze gdyby to kibice decydowal to Artety juz dawno nie było by na ławce trenerskiej, a Odeegatd nie został wykupiony z Realu
Ja mam tylko uwagę, aby nie argumentować czyjejś dobrej gry "Key Passami".
Key pass to jak zawodnik poda piłkę koledze, który odda strzał.
Jak Ramsdale poda do Saliby i on walnie z połowy boiska to ma Key Passa. Jak Odegaard poda do Nketiaha w polu karnym a mu odskoczy piłka i nie odda strzału to nie ma Key Passa.
@Be4Again napisał: "Aha, bo musimy poczekać do połowy roku rozumiem? Kurde to dlaczego wszyscy mają odwagę krytykować ManU po dwóch kiepskich meczach? Przecież nie mają prawa! Trzeba odczekać min. połowę sezonu, do tego czasu zamknąć wszystkie studia i zabronić dziennikarzom i kibicom wyrażania opinii, ponieważ kilka meczy to za mało żeby wyrażać opinię.
Jak coś nie działa to dlaczego nie zwrócić na to uwagi? Porównaj sobie mecz z CP i Leicester na otwarcie zeszłego sezonu i dwa mecze z tego sezonu. Wyglądamy lepiej czy gorzej?"
Po pierwsze, nie wszyscy krytykują Man United po dwóch meczach, bo ja np mam w dupie ten klub, a jak im nie idzie to nic tylko się cieszyć. Po drugie, co nie działa? Do tej pory wygraliśmy Emirates Cup, Tarczę Wspólnoty i po dwóch kolejkach mamy komplet punktów, ale Be4Again uważa że coś nie działa i trzeba zmian. Sezon ma 38 kolejek, widać że Arteta próbuje czegoś nowego i zanim to zatrybi na dobre to musi minąć trochę czasu, tym bardziej że nowi piłkarze też muszą się wpasować do składu. Jeżeli kombinuje i próbuje coś zmienić, a przy tym wygrywamy mecze to tylko gratki dla drużyny i Mikela.
@FilipCz: wogole trossard na ławie to dla mnie nie porozumienie
@Be4Again: W sumie dużo kibiców MU mówią że poczatki ostatnio mają kiepskie i że rozkręca się od 3\4 kolejki jak rok temu no zobaczymy
@Be4Again:
Najlepiej zamknąć sekcje komentarzy do stycznia :>
Sprawa Havertza przypomina mi trochę casus williana. Też odpad z Chelsea, też duży kontrakt, ogromne oczekiwania. Przyszło co co czego to był kompletny flop, brak zrozumienia na boisku z kolegami, czlapanie, pozycja na boisku wszędzie i nigdzie.
Najgorsze co może ich łączyć to, że Arteta grał willianem tak długo jak mógł i o mało co wyleciał z roboty. Ciekawe jak będzie z havertzem, obstawiam że będzie dusił nasz potencjał.
nie jestem fanem Eddiego ale naprawde sie ten chlopak rozwija i robi postępy, zmarnował dwie sytuacje ale napewno jest coraz lepszy, moim zdaniem
I co z tego, że dopiero minęły dwa mecze? Może dajmy Havertzowi jeszcze z pół sezonu do rozegrania, może w końcu chłopak strzeli gola lub asystuje przy bramce, a Trossard i ESR niech gniją na ławie. Trossard już udowodnił, że robi robotę i należy mu się trochę więcej niż bycie w składzie meczowym, a ESR nigdy nie dostał nawet tylu minut szans na grę, co Kai od przyjścia
@kaziu874 napisał: "Napisał chłop po rozegraniu dwóch kolejek Premier League."
Aha, bo musimy poczekać do połowy roku rozumiem? Kurde to dlaczego wszyscy mają odwagę krytykować ManU po dwóch kiepskich meczach? Przecież nie mają prawa! Trzeba odczekać min. połowę sezonu, do tego czasu zamknąć wszystkie studia i zabronić dziennikarzom i kibicom wyrażania opinii, ponieważ kilka meczy to za mało żeby wyrażać opinię.
Jak coś nie działa to dlaczego nie zwrócić na to uwagi? Porównaj sobie mecz z CP i Leicester na otwarcie zeszłego sezonu i dwa mecze z tego sezonu. Wyglądamy lepiej czy gorzej?
Martin Ødegaard has been directly involved in 23 Premier League goals since the start of last season (16G & 7A). That's the joint most of any central midfielder, with Man City's Kevin De Bruyne also on 23.
Øne of the best in the world.
#Arsenal
Most Premier League clean sheets away from home since the start of last season:
11 - Arsenal
10
9
8
7 - Manchester City, Fulham
[@Squawka]
@songoku95 napisał: "-Wychodzi do ryzgrywania
-Świetnie odnalazł się w sytuacji 1-1 gdzie uderzył w słupek. Moim zdaniem ta sytuacja była bardzo ciężka.
-Non stop praca w pressingu, w szczególności po kartce.
-Karny po faulu na nim
Na OGROMNY MINUS to oczywiście spartolona koncertowo sytuacja na 5 metrze."
To prawda, można nawet powiedzieć że dwie dogodne sytuacje spartolił. Jedna to podanie od Declana, a druga to jak sam sobie wywalczył sytuację. Jednak mam wrażenie, że nasi napastnicy mają za dużo respektu do rywala. Jak tylko Eddie wchodził w drybling lub próbował odważnie przebić obronę to było to niebezpieczne. Czasami nasi za wszelką cenę chcą podaniami i rozegraniem przełamać rywala. Skuteczność Eddiego nie jest najlepsza, ale pod względem fizycznym wygląda fenomenalnie. Jego doskok do rywala jest imponujący, w sytuacji kiedy dał się sfaulować końcówce kopniakiem w żebra pod naszym polem karnym rywal nawet go nie zauważył jak ten wyskoczył zza jego pleców i zgarnął piłkę. Więcej pewności siebie i spokoju pod bramką rywala, a będzie dobrze.
@kaziu874: haha to fakt, mnie też Havertz irytuje, jednak skreślanie go już po 2 meczach to ładna odklejka XD
Dobrze, że Wengerowi kiedyś nie przyszło do głowy żeby odstawić Henrego od składu po pierwszych 7 meczach bez gola.
@Be4Again napisał: "Chyba po Havertzu spodziewamy się przede wszystkim goli i asyst. Tutaj mamy 0... i bez większej nadziei, że się to odmieni."
Napisał chłop po rozegraniu dwóch kolejek Premier League.
@Damper napisał: "I to niby ja podważam statystyki."
Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem lub nie rozumiesz angielskich nazw statystyk. Havertz wygrywa pojedynki główkowe tzw. Aerial duels. Chłop ma 193cm wzrostu więc ciężko żeby nie wygrywał... i dzięki temu podbija sobie statystykę wygranych pojedynków. Jednak jak sobie sprawdzisz Ground duels (won) to w meczu z CP Ode i Havertz mieli identyczną ilość podjętych/wygranych pojedynków 9/4. Po prostu Havertz jest wyższy i wykorzystuje przewagę wzrostu.
Jeżeli wzrost miał być głównym powodem dla, którego kupiliśmy Niemca to jakiś Onana nie byłby tańszy? Chyba po Havertzu spodziewamy się przede wszystkim goli i asyst. Tutaj mamy 0... i bez większej nadziei, że się to odmieni.
@Adi17: Dobra wiadomość. Ciężko byłoby znaleźć drugiego takiego charakternego zawodnika.
Nie wiem czy ktoś to pisał, ale Romano poinformował, że Gabriel zostaje w Arsenalu.
Jeśli ktoś wrzucił to sory.
@Adi17: ja również bym inaczej to zrobił niż Mikel
White- saliba - Gabriel
Partey- Rice
Saka- ode- Kai- martinell
nketiah
Wtedy White by był odpowiednikiem Walkera i by mógł się podłączac do akcji z Saka.
Rice i patery by musieli wchodzić w boczne strefy/ linie obrony.
A tak to również mam wrażenie, że Mikel blokuje potencjał kilku zawodników
@Czeczenia napisał: "jednej strony niby Arteta wciska tego Havertza nie wiadomo po co, a jednak w ogóle potem nie gramy tamtą stroną."
Dokładnie.Dlatego dajac Tomiego i Havertza z jednej strony nie wiem co on sobie wyobrażał
@sWinny:
Zmiana taktyki jak najbardziej, ale rzucanie zawodników po róznych pozycjach i przestawianie składu tylko po to, żeby zmieścić Havertza to już według mnie lipa.
Ja to widzę tak (pobawię się w wirtualnego menadżera) :
Ramsdale
White - Saliba - Gabriel - Zina
Rice - Thomas
Saka - Odegaard - Martinelli/Trossard
Martinelli/Trossard
Nie widzę potrzeby wystawiać wysokiego Havertza na takie zespoły jak Fulham czy CP wczoraj, bo Arsenal w takich meczach ma dominować i spychać rywali do defensywy, a nie grać długą piłką na zgranie. A centymetrów w obronie i pomocy jest nadto.
To jest moja subiektywna opinia.
@sWinny napisał: "Na razie widać, że zawodnicy nie do końca to rozumieją i czują, ale myślę, że przyjdzie z czasem."
Przecież na Fulham wyjdziemy klasykiem,mikel zobaczy ze to działa i za pewne stara taktyka z parteyem na po pójdzie do lamusa
@Imtari: Cudem bo Crystal Palace miało karnego, a od 70 minuty była obrona Częstochowy u nas. 3 pkt cieszą i należy jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i myśleć o kolejnych derbach Londynu.
Co do Mikela i jego taktyki to jestem zdania, że świetnie, że się na to zdecydował. Grając tym oklepanym systemem z zeszłego sezonu już wszyscy pod koniec byli na nas przygotowani i straciliśmy mistrzostwo
City w trakcie sezonu zmieniło taktykę, też pamiętam, że długo im nie szło,, ale jak wskoczyli na odpowiednie tory to wygrali 3 puchary.
Na razie widać, że zawodnicy nie do końca to rozumieją i czują, ale myślę, że przyjdzie z czasem.
Imo wczoraj Kai zagrał dobre zawody
Z jednej strony niby Arteta wciska tego Havertza nie wiadomo po co, a jednak w ogóle potem nie gramy tamtą stroną.
Widziałem cyferki po pierwszej połowie, gdzie ponad 50% naszych akcji szło prawą stroną, a powiedzmy pozostałe 48% było rozłożone na środek i lewą stronę. Były momenty gdzie Martinelli miał przed sobą pas startowy, ale nie byliśmy zainteresowani takim graniem. Crystal dobrze to rozczytało, skutecznie podwajali Ode i Sakę w skutek czego nasze gwiazdki zaliczyły średnie zawody, a Martinelli schodził z boiska wkurzony.
Fakt, że Eddie koncertowo spartolił tą drugą sytuację 1-1 to całokształt jego występu na bardzo duży plus.
-Wychodzi do ryzgrywania
-Świetnie odnalazł się w sytuacji 1-1 gdzie uderzył w słupek. Moim zdaniem ta sytuacja była bardzo ciężka.
-Non stop praca w pressingu, w szczególności po kartce.
-Karny po faulu na nim
Na OGROMNY MINUS to oczywiście spartolona koncertowo sytuacja na 5 metrze.
Ale się wczoraj zagrzałem po tej kartce. "Faul" na typie, którego równie dobrze mogło już by nie być na boisku, żenada.
Prawda taka Nketiah powienien zamknąć wcześniej mecz, miał na to swoje okazje i mecz pewnie potoczył by się inaczej, mniej nerwowo, nie mniej Crystal dosyć ciężko teren ostatnimi czasy, punkty są, forma jeszcze nie najlepsza, ale zwycięstwo jest, czasem graliśmy pięknie a punktów nie było.
@Garfield_pl napisał: "Kai Havertz won more duels than any other player on the pitch against Nottingham Forest (8 duels) last week & Crystal Palace (8 duels) last night. #afc"
I to niby ja podważam statystyki.
Zresztą wygrane pojedynki główkowe Havertza to jego jedyny plus póki co... Nieźle jak na transfer za 70mln.