Komentarze użytkownika Ajkura

Ja nie mogę... Wilshere jako jedyny coś starał się zrobić z niczego ale i tak widzę pocisk po nim...

Ja nie mogę... Wilshere jako jedyny coś starał się zrobić z niczego ale i tak widzę pocisk po nim...

Wielu z nas pisało i nie tylko na forum ale i różnego typu stronach, że nie jesteśmy drużyną na mistrza a co najwyżej drużyną próbującą być. Nie wierzyłem i swojego byłem przekonany ale niestety chyba tak jest... no sorry, mamy miesiąc na wyjeździe i jeżeli nie radzimy sobie na terenie Evertonu to chyba jednak niektórzy mieli rację :(

Padaka niestety, bez pomysłu. To jest mecz do jednej bramki zwycięskiej i jedna już padła

Padaka

Już mi się rzygać chce tą Barceloną i tymi zachwytami nad nimi

No jak na chwile obecną wole jego myślenie z wydawaniem pieniedzy niż kolejny rok tracenie szansy na tytuł ze względu na to, że grają u nas "grajki" a nie piłkarze z topu

Piekny gwałt. Dupeczka boli

A Leicester na jeszcze trudniejszym terenie dało radę wygrać

Piękna porażka...

Jbeać takie podejście do meczu, zero pomysłu, zero zaangażowania i zero serca. Równie dobrze mogliby teraz zejść oddać walkowera i przyjąć karę od FA, może jakby wstydu się najedli a nie świątecznych smakołyków to by inaczej podchodzili do swojej pracy

Ja nie rozumiem jak w tak krótkim okresie czasu można zagrać tak odmienne dwa mecze, przecież to paranoja

Ja nie rozumiem jak w tak krótkim okresie czasu można zagrać tak odmienne dwa mecze, przecież to paranoja

O ludzie jaki paździerz

12MARCIN05

Wszystkiego najlepszego :D

Alq

Oczywiscie, ze kazdy moze miec swoje zdanie. Ale wczesniej Coq sie nie nadawal nawet na 15 minut gry stad wypozyczenie go. Wrocil, pozamiatal i co najwazniejsze dal sygnal Artecie, ze musi bardziej sie starac jesli chce grac. Ja mysle, ze Arteta spokojnie moze go zastapic i dac spokoj w pomocy co za tym idzie pozwolic Wengerowi martwic sie o napastnika w DD a nie linie pomocy

Alq

Co ty gadasz, ze sie wykluczylismy z mistrza przez brak odpowiedniego Dm na lawce? Nie wiem czy kojarzysz ale siedzi u nas juz Arteta, ktory jakby nie patrzec moze nie jest najwyzsza polka ale jest kapitanem, bez powodu tej opaski nie dostal i sama obecnoscia na boisku juz moze wiele dac reszcie zespolu

Ej na serio rzadko się tutaj udzielam chociaż jestem fanem od ponad 14 lat. Ale szkoda, że Poldiemu tak nie poszło :( chłopak ma mega mocną lewą nogę, którą swoją drogą nie raz nas oczarował i myślę, że jeśli by się pogodził z rolą rezerwowego u nas to byłby mega wielkim jokerem na końcówki meczów. Ale z drugiej strony nie dziwię mu się, że chce więcej grać także jak najbardziej życzę mu jak najlepiej. Jakoś tak zawsze Walcott u mnie siedział w sercu a później właśnie Podolski

Kozz10

Zgadzam się z Tobą w pełni. Wpadka raz na jakiś czas ok, ale tych wpadek za dużo w tym sezonie było

No i wrócił nasz Arsenal. Dawno go nie było...

Na prawde jest mi wstyd za ten klub, mają mega możliwosci jak nigdy ale po prostu nie potrafią grać ważnych meczów. The invincibles... żyjmy wspomnieniami tamtych sezonów bo długo nie zobaczymy w tym klubie czegos podobnego chociaż w 10%

Dajcie jakiegoś działającego sopa

Na serio nie wiem co myśleć i mam mieszane uczucia. Niby wygraliśmy ale jakoś nie porwał mnie ten mecz :/ w ogóle nie widać u naszych chłopaków przyjemności z gry

Ludzie spokojnie. Kontrolujemy mecz a wy narzekacie, nie kontrolujemy meczu to narzekacie, przegrywamy to narzekacie, wygrywamy to super hurra a później narzekacie, remis to narzekacie. Zero narzekań i cieszmy się, że chłopaki na prawde zgotowali ciężkie spotkanie hamom. Bramka przyjdzie i tak

No kontuzje bolą trochę ale widać, że to nie są jakieś poważne to chłopaki będą gotowi lada moment. A mecz kontrolujemy w pełni. Jak nie będzie ktoś musiał zejść przez kolejną kontuzję to na pewno wejdzie Alexis i wtedy już więcej z nim zrobimy. Mówcie co chcecie ale gra Welbecka bardziej mi się podoba jak Giroud. Przynajmniej szuka piłki i biega gdzieś w pobliżu czekając na podanie. No i przede wszystkim nie macha łapami jak Oli jak coś nie wyjdzie

Ej, najpierw wszyscy narzekają, że nie mieliśmy kolejnego dobrego napastnika a teraz Wenger go kupił, więc większość teraz narzeka na to, że nie kupiliśmy ani obrońcy ani defensywnego pomocnika. No ludziska proszę was... i tak to okienko było dla nas całkiem udane, cieszmy się z tych transferów bo są na prawdę trafione

Zgadzam się z "taxi_driver"

Ten remis nie powinien cieszyć

No niestety ale to co dzisiaj widziałem to nie wygląda na przyszłego mistrza

Może druga połowa będzie bardziej dynamiczna u nas. Ale jak na razie trochę bez pomysłu niestety

Ludziska spokojnie. Pierwszy mecz, może nie było szału ale też i crystal palace nie ułatwiało jak liczyli ciągle na kontry i grali 11 na swojej polowie 3/4 meczu

No i wróciło nasze dobre solidne drewienko ;)

Dołączam się do pytania Patricka1610:

"Dołączył do nas w końcu ten spec od przygotowania fizycznego czy skonczyło się na plotkach?"

Dołączył? :)

Nie zgadzam się z nim. Cesc wywalczył by w moment miejsce w składzie bo nie jest najemnikiem i dobrze wie co zawdzięcza Arsenowi i Arsenalowi. Stąd jego poświęcenie może nawet bym powiedział podobne do Jacka (oczywiście nie takie same) Druga sprawa, nie okłamujmy się, taki myślący chłopak pasowałby jak ulał w kreatywności do Mesuta, szybkości Oxa albo Walcotta i zacięcięm Santiego. Wiem, że strasznie trudno to wszystko połączyć i znaleźć złoty środek w ustawieniu i wyjściowej 11 ale jednak ucieszyłbym się bardzo. Druga strona medalu jest taka: Cesc wraca czyli nasz najmłodszy kapitan wraca, bilety się sprzedają, koszulki się sprzedają, kibice (ci prawdziwi) nie pałają do niego nienawiścią, rośnie morale drużyny. No gdzie tu minus?

Ludziska poczekajmy na transfery nie ma co gdybać. Najważniejsze jest to, że chłopaki zdobyli w końcu trofeum i tym żyjmy :)

No fakt, stary dobry Arsenal to to nie jest. Raczej jakieś zlepowisko piłkarzy, którym wydaje się, że mają mentalność i umiejętności zwycięzcy a niestety nawet nie są blisko The Invincibles

Macie w pizdu swojego Fabiańskiego bramkarza nr 1

Wolusxix

Ozil nie był na spalonym bo w sumie na linii bramki stał jeszcze jeden obrońca a raczej leżał. Ale był :)

Nawet nie interesuje mnie jego zdanie. Zwykła kropka w historii Arsenalu

Dobra. Na mistrza już nawet nie liczę, w sumie już po meczu z Chelsea. Teraz zostaje tylko FA Cup i jeśli pójdą po rozum do głowy i znajdą chociaż trochę precyzji i zaangażowania a nie kopania na oślep piłki to wygrają ten puchar

I żenady dopełnił się cały obraz...