Komentarze użytkownika AlexVanPersie
Znaleziono 8064 komentarzy użytkownika AlexVanPersie.
Pokazuję stronę 10 z 202 (komentarze od 361 do 400):
@Redzik napisał: "Arsenal have published their accounts for the year ending May 31 2019. They have gone from a pre-tax profit of £97.4m to a pre-tax loss of £23.5m.
Bieda..."
Ulala, przejść w rok od zysku 97 mln przed opodatkowaniem, do straty 23mln, to trzeba niezłych fachmenów. Wystarczył rok bez Wengera i SVN.
To jest 120 mln różnicy!!
Zaczęliśmy budować nowy stadion czy coś mi umknęło?
Jest nieźle.
Jechaliśmy w stronę ściany, ale ostatnio ewidentnie przyspieszyliśmy.
Pewnie Raul katapultuje się w ostatniej chwili przed zderzeniem ze ścianą.
Ale dlaczego Auba ma kontrakt jeszcze 18 miesięcy a w lecie juz tylko 12?
Przecież super twardziel Don Mafioso mówił, że nie będzie już w klubie takich sytuacji, iż zawodnik nie przedłuży kontraktu 2 lata przed końcem.
No przecież miałeś Raulusiu sprzedawać bezwzględnie zawodników nie chcących przedłużać kontraktów?
Taki super twardy i konkretny byłeś, taki amerykancki, taki sycylijsko mafijny.
Prawda jest taka, że Raul twardy to jest dla takich Jenkinsonów, Ozilów czy Bielików ale jak przychodzi do prawdziwych, ważnych zawodników to jest bezradnym, kłamliwym nieudacznikiem.
Jak to Arsenal nie miał planu B w sprawie Emery'ego?
Miał, przecież, jak donoszą, Raul chciał przedłużyć z nim kontrakt jeszcze niedawno. :D
Tyle mam do powiedzenie w sprawie umiejętności transferowo-skautingowych Don sRaula.
Z niecierpliwością oczekuję jego kolejnego zakupu, "po znajomości", żeby się tylko najadły wszystkie Mendezy i inni znajomi.
Jak to szambo, w które spuszcza nas ten nieudacznik, wybije to nie będzie co zbierać przez 10 lat.
Ten list jest jak cały Unai Emery.
Bez charakteru, bez charyzmy, bez konkretu.
Tak jak w kółko widział postępy, widział improve, choć graliśmy najgorszy piach, żenadę i ogórki biły swoje rekordy oddanych strzałów na bramkę, tak w tym liście pisze jakby był tak samo NIEWIDOMY i pisze jakieś landrynki i same słodkie pierdzenie.
Ten list to ostatnie potwierdzenie, że koleś nie ogarnia złożoności pewnych sytuacji, ten list tak beznadziejnie JEDNOSTRONNY, jest tak durnie landrynkowaty, że aż szok, iż można tak nie mieć kręgosłupa i walić takie lizodupstwo po takich słabych 18 miesiącach.
Tak jak nie potrafił konkretnie i rzeczowo odnieść się do meczu i walił same gotowe, okrągłe zdania, tak samo nijako się żegna.
Koleś, który ciągle pitolił o zaufaniu do Emerego będzie mnie pouczał?
Człowiek, który podczas przerwy reprezentacyjnej prawie codziennie pytał się dlaczego nic nie piszę i czy schowałem się w norze. Podczas nudnej przerwy reprezentacyjnej codziennie zastanawiał się gdzie jestem. :)
Patrzyłem z politowaniem na te daremne posty kotka.pl
Dziś zarzuca mi kolejne pierdoły choć od większości użytkowników dostaje ostre bęcki za swoją postawę, za to że wyśmiewał krytyków Unaia. Dziś wielce zmienił zdanie, bo [wpisz jakąś bzdurę].
Nigdy nie zniżyłem się do odpowiedzi tej obślizłej amebie, która nie ma godności.
I dziś kiedy coraz bardziej widać, że MIAŁEM RACJĘ, nie potrafi z godnością tego przyznać, tylko dalej wypisuje swoje chamskie mundrości.
Kiedy wszyscy zwalniali Wengę, broniłem go jak wilczur, powtarzając bez końca" Pamiętajcie, że lepsze jest wrogiem dobrego". I dziś widać, że nie myliłem się. "Dobry" Papcio jest 100razy lepszy od "lepszego" Unaia.
Kiedy pół roku temu SAM pisałem, że Raul jest nieudacznikiem i mafiosem, to byłem tu bezwzględnie atakowany i wyśmiewany.
Dziś, coraz więcej użytkowników widzi sprawę podobnie.
Nie domagam się jakiegoś uznania czy czegoś podobnego, ale śmieszy mnie jak patrzę na gościa który bez honoru i godności atakuje mnie tak samo jak pół roku temu i wypisuje te swoje obślizłe uwagi zamiast zauważyć, że sytuacja się zmienia w stronę, którą przewidziałem i honorowo zamknąć mordę.
Koleś, który ciągle pitolił o zaufaniu do Emerego będzie mnie pouczał?
Człowiek, który podczas przerwy reprezentacyjnej prawie codziennie pytał się dlaczego nic nie piszę i czy schowałem się w norze. Podczas nudnej przerwy reprezentacyjnej codziennie zastanawiał się gdzie jestem. :)
Patrzyłem z politowaniem na te daremne posty kotka.pl
Dziś zarzuca mi kolejne pierdoły choć od większości użytkowników dostaje ostre bęcki za swoją postawę, za to że wyśmiewał krytyków Unaia. Dziś wielce zmienił zdanie, bo [wpisz jakąś bzdurę].
Nigdy nie zniżyłem się do odpowiedzi tej obślizłej amebie, która nie ma godności.
I dziś kiedy coraz bardziej widać, że MIAŁEM RACJĘ, nie potrafi z godnością tego przyznać, tylko dalej wypisuje swoje chamskie mundrości.
Kiedy wszyscy zwalniali Wengę, broniłem go jak wilczur, powtarzając bez końca" Pamiętajcie, że lepsze jest wrogiem dobrego". I dziś widać, że nie myliłem się. "Dobry" Papcio jest 100razy lepszy od "lepszego" Unaia.
Kiedy pół roku temu SAM pisałem, że Raul jest nieudacznikiem i mafiosem, to byłem tu bezwzględnie atakowany i wyśmiewany.
Dziś, coraz więcej użytkowników widzi sprawę podobnie.
Nie domagam się jakiegoś uznania czy czegoś podobnego, ale śmieszy mnie jak patrzę na gościa który bez honoru i godności atakuje mnie tak samo jak pół roku temu i wypisuje te swoje obślizłe uwagi zamiast zauważyć, że sytuacja się zmienia w stronę, którą przewidziałem i honorowo zamknąć mordę.
Ragnick do nas nie przyjdzie, bo teraz Raul chce mieć pełnię władzy dla siebie.
Dlatego tak wiele niezależnych jednostek zostało wyrzuconych, ostał się tylko Unai, człowiek bez kręgosłupa, posłuszny pacan, który wykonuje wszystko co mu każe Raul.
Emery był dla mafiosa idealny, bo nie miał własnego zdania i niczym się nie interesował.
Niestety okazało się, że człowiek bez charakteru jest też człowiekiem bez charyzmy i bez pomysłu, który nie potrafi niczego zaoferować zawodnikom, oprócz 5 godzinnych video analiz.
Chował się za nimi, bo nie miał nic do powiedzenia.
Teraz Raul musi tak dobrać nowego trenera żeby mu nie przeszkadzał, ale jednocześnie miał charyzmę do wygrywania.
Jest to trudne, ale dlatego odpadają takie jednostki jak Ragnick, inteligentne, z własnym zdaniem.
Pewnie następny trener Arsenalu będzie pewno mówił po portugalsku albo hiszpańsku, bo tam Raul ma najwięcej "znajomych".
Ciekawe jakiej przysługi zażąda koleszka Mendes od naszego Arsenalu za wypuszczenie Espirito Santo, bo za darmo to on takich rzeczy nie robi?
W zeszłym roku byłem negatywnie nastawiony do Artety, ale ostatnie informacje na temat jego współpracy z Pepem stawiają go w znacznie korzystniejszym świetle.
Po pierwsze primo, jest taktycznie ogarnięty, współpracuje z taktycznym geniuszem i ma tam ważne zdanie i rolę. Podobno wyprowadził Sterlinga(jaka to była łamaga!) i Sane na ludzi, co pokazuje, że umie rozwijać zawodników.
Po drugie primo, był kapitanem, więc ma charyzmę, co potwierdzają opowieści z przeszłości naszych graczy. Miał posłuch nawet jak był już tylko siedzącym na ławce kapitanem, wciąż fajnie motywował chłopaków.
Po trzecie primo, zna ligę i ma wszystkie drużyny rozpracowane jako asystent Guardioli, więc nie będzie straty czasu na skumanie ligi.
Ogólnie uważam, ze warto zaryzykować jego angaż, bo są spore szanse, że jeśli nie pod względem pucharowym, to chociaż pod względem ładnej gry, taktyki i kontraktów dla Aubu i Laci, ten sezon zostanie jeszcze uratowany.
Emery utrzyma pracę jak wygra mecze z WHU, Brighton i Norwich.
Wenger by utrzymał tę robotę kierując drużyną przez telefon, dzwoniąc w przerwie meczu piłki plażowej i popijając drinki z palemką.
Ale co wam się zarząd nie podoba?
Przecież Ten, którego największym dokonaniem w życiu jest zakup Paulinho, tak fajnie tańczył przy podpisywaniu Saliby, taki fajny miś z niego.
Taki twardy był jak przychodziło do zwolnienia Jenkinsona i posadzenia Ozila.
Tak fantastycznie wynegocjował 'tylko" 80 mln za gracza z klubu swojego "znajomego" i 10mln dla kolegi agenta, co miał nam sprzedać Mustafiego.
Taki supcio jest nasz szefo wy tacy niewdzięcznicy, wstydźcie się.
Czyli wszystkim rządzi obecnie hiszpańsko-brazylijska mafia, a prezes nie ma nic do gadania w tej sprawie.
80mln płynie do "znajomego" w Lille, 10mln do agenta Pepe, który miał nam przecież sprzedać Mustafiego(!), czyli wszyscy "znajomi" są zadowoleni.
A to, że prezes nie ma prawa głosu a kibice są niezadowoleni, to już nikogo nie interesuje, bo to nie są "znajomi".
@lays: @thide:
Dziękuję panowie za info, ale dla mnie to niewiele zmienia, bo trend w klubie jest JEDEN.
Odchodzą ludzie wartościowi a pozostają mierni jak Emery.
Po drugie nasza akademia znajdywała wile talentów, choćby Gnabry, Bielik, Mallen. Problemem jest ich wprowadzanie do dorosłego futbolu przez Arsenal.
"Szczególnie wielką stratą jest Steve Morrow. To ktoś szanowany przez całe środowisko piłkarskie i postrzegany jako osoba z wielkim potencjałem".
Widzę że kolejna osoba o ogromnym potencjale przeszkadzała Raulowi.
Najlepiej wywalić wszystkich, którzy mają mózg i własne zdanie i zostawić tylko takie manekiny bez kręgosłupa jak Gudibnin.
Jeśli ten nieudacznik Raul, który dopuścił do odejścia Santiego, nie organizuje W TEJ CHWILI meczu Arsenalu z drużyną Santiego na Emirates Cup, to oprócz bycia nieudacznikiem jest także baranem, chamem i idiotą.
Sanllehi to się z nikim nie umie dogadać.
Z Wengerem, najwybitniejszym trenerem Arsenalu, przeżywającym trudności po stracie Cazorli i zakupie Xhaki, się nie dogadał.
Ze SVN, top3 skautów na świecie, też nie umiał się dogadać.
Teraz z O'Learym, wielką legendą Arsenalu, też nie może się porozumieć.
Ten nieudacznik wycina wszystkich inteligentnych i posiadających WŁASNE ZDANIE ludzi wokół siebie, toleruje tylko takie miękkie faje bez własnego zdania jak Emery.
Arsene Wenger powiedział miesiąc temu, że on rozważyłbym nagrodę dla najlepszego zawodnika dla Mane..
No myślę, ze niezwalnianiem Unaia to sobie Don Raul ostatecznie zasłużył na budowę pomnika pod Emirates.
Należy mu się także za następujące dokonania:
-oddanie Aarona, gościa posiadającego 6 zmysł w polu karnym, za darmo
-wypożyczenie Mikiego, gościa o wielkim doświadczeniu i statach, wciąż potrafiącego zagrać magię, i zostanie z nieogranymi małolatami
-nie granie Ozilem co jest skandalem i jego decyzją
-zakup Pepe za 80mln "po znajomości", co oznacza, że jego koleżka w Lille zarobił gruby szmal kosztem Arsenalu. 10mln dla agenta to już skandal i kolejne usługi Raula "po znajomości" Taki zakup przy naszym budżecie był głupotą.
-kłamanie, że każdy kto nie przedłuży umowy przy 2 latach do końca kontraktu zostanie sprzedany, a teraz Obama zbliża się do ostatniego roku kontraktu.
-doprowadzenie do sytuacji, w której przez następne lata będziemy musieli co roku płacić 30-40mln rat za zakupy w poprzednim okienku. Nasz budżet należy liczyć podobnie jak w zeszłym roku czyli 40mln.
Ile zostanie po odjęciu rat?
Najbardziej mnie wkurffia, że nie pozwolił na dłuższą pracę Wengera ze Svenem, bo ta dwójka mogła by niszczyć. Wystarczyłoby żeby SVN znalazł Arsenowi nowego, mniej więcej oczywiście, Santiego i wróciłby wengerball i radość oglądania.
Teraz ta brazylijsko-hiszpańska mafia znajdzie zamiast Emerego jakiegoś kolejnego włosko-hiszpańsko-portugalskiego kasztana, trenującego busball, zamiast jakiegoś nowego Kloppa czy Nagelsmana z Niemiec.
Sytuacja jest nieciekawa.
Trener jest niemotą, facetem najprawdopodobniej bez charyzmy, chowającym się za godzinami analiz, nie potrafiącym stworzyć atrakcyjnego futbolu, który w dodatku jest nie do zwolnienia co pogarsza sytuację.
Nadchodzą chude lata.
Pieniędzy z LM nie będzie, a w związku z coraz słabszą grą i wynikami Arsenalu sponsorzy mogą mniej chętnie płacić.
Oddanie Ramseya za darmo i wypożyczenie doświadczonego Mikiego, mających papiery i historię na wybitną grę, było gigantycznym błędem tego, który uwierzył, że Willock, Nelson, Saka i ESR mogą pociągnąć ten wózek.
Dodatkowo przez następne lata będziemy musieli co roku płacić 30-40mln rat za zakupy w poprzednim okienku.
Nasz budżet należy liczyć podobnie jak w zeszłym roku czyli 40mln.
Ile zostanie po odjęciu rat?
Cała nadzieja w tym, ze Edu będzie potrafił znaleźć wybitnych zawodników w malej cenie(Martinellego nie liczę, bo miał go wiele lat pod nosem, więc to żadne dokonanie go "odkryć") oraz, ze znajdą trenera grającego efektowny futbol, najprawdopodobniej z niemieckiej szkoły, bo meczów tych hiszpano-włocho-portugalczyków nie da się oglądać. Może z wyjątkiem Guardioli.
Czy zarząd to potrafi?
Raczej wątpię, bo jedyne co na razie zrobili to:
-oddanie Aarona za darmo
-wypożycznie Mikiego i zostanie z nieogranymi małolatami
-nie granie Ozilem co jest skandalem
-zakup Pepe za 80mln, co jest głupotą przy naszym budżecie
-kłamanie, że każdy kto nie przedłuży umowy przy 2 latach do końca kontraktu zostanie sprzedany, a teraz Obama zbliża się do ostatniego roku kontraktu.
Już pierwszy mecz Lamparda, przegrany 4:0 z MU, wywołał niepokój u co inteligentniejszych widzów.
Chelsea naprawdę dobrze grała, miała tylko ewidentnego pecha i brak ogrania niektórych zawodników.
Potem jeszcze konferencja trenera, na której po takiej porażce odpowiadał bardzo spokojnie i rozsądnie, potwierdziła że Frank ma potencjał na bycie b.dobrym trenerem.
A to, że udało mu się ustawić drużynę pod swój styl w dwa miesiące, to jest materiał do przemyśleń dla obrońców Emerego.
Miło poczytać jakieś bardziej zaawansowane analizy piłkarzy, od razu widać, że ktoś tu ma łeb na karku i precyzyjnie widzi wady i zalety.
Po pitoleniu Emerego brzmi to jak wywiad z Einsteinem.
Jestem pewien, ze gdyby SVN wciąż u nas pracował to telefon na linii Arsenal-Ragnick i Arsenal-Nagelsman byłby zajęty większość czasu.
Trener z niemieckiej szkoły to byłoby coś.
Mieliśmy sprzedawać zawodników, którzy nie chcą z nami przedłużać kontraktu a mają dwa lata kontraktu.
A znów dopuściliśmy do sytuacji, ze zawodnik ma rok kontraktu i jego cena będzie znacznie niższa.
Czy PEA nie ma przypadkiem 3,5 letniego kontraktu?
To by oznaczało, ze już zostało mniej niż 2 lata do końca, a w czerwcu będzie tylko rok do końca?
Mieliśmy twardo negocjować i sprzedawać zawodników, którzy nie chcą przedłużyć kontraktu dwa lata przed zakończeniem swojego?
Mou w Arsenalu?
Zastąpić jednego przegrywa drugim przegrywem?
Zastąpić dramat w ofensywie na dramatyczną murarkę?
Jeden nudny futbol na drugi nudny futbol?
Zastąpić faceta bez charyzmy facetem, który pluł i wyśmiewał Arsenal?
Jeśli zarząd nie jest w stanie rozwiązać problemu z trenerem poprzez znalezienie perspektywicznego trenera, grającego atrakcyjny futbol, a chce zatrudnić człowieka, który jest CAŁKOWITYM zaprzeczeniem wartości Arsenalu, to niech tez zarząd wynosi się z Londynu w podskokach.
JEDYNYM sensownym rozwiązaniem jest dzwonić do Papy Wengera i prosić go o poprowadzenie Arsenalu do czerwca a potem się pomyśli w zależności od tego co pokaże i kto będzie dostępny na rynku.
Wenger jak dorwie w swoje łapki Obamę, Lacę, Martinellego, Guendo, Pepe, Ozila, Tierneya, Bellerina i Torreirę to aż będą iskry szły od wengerballa.
Przecież to jest skład idealny dla Wengi i jego filozofii gry!!
Dla mnie Unai miał być trenerem przejściowym a naszym głównym celem był Nagelsamann.
Niemiec wybrał jednak RBLipsk, bo chciał poduczyć się pod okiem Ragnicka a potem zaatakować jakąś poważniejszą firmę, tak wynikało między wierszami z jego wywiadów. My poszliśmy w Emerego, który nie miał złego CV, ale krótka umowa i rzekoma klauzula 2+1 świadczy, ze przygotowaliśmy sobie pole manewru na zakontraktowanie Nagelsmana.
To, że wypożyczyliśmy Nelsona do Hoffenheim i obecnie RB chciało ESR, też dobrze świadczy o relacjach Nagelsmann-Arsenal.
Julian mógł być w planach naszym Kloppem, który pomoże powrócić nam na szczyt.
Niestety Emery chyba nie dowiezie swojego kontraktu do końca i trzeba będzie szukać nowego trenera zanim Nagelsmann poczuję chęć zamiany RBL na klub z jakiejś poważnej ligi typu Anglia lub Hiszpania, co jest marzeniem każdego trenera.
No i pytanie czy teraz przy rządach hiszpańsko-brazylijskich w klubie wciąż jesteśmy zainteresowani niemieckimi trenerami?
Byłoby fajnie, bo Julian to talent trenerski, jaki pojawia się raz na kilka lat.
Mój komentarz do Unaia z 15 września.
Wszystko coraz bardziej aktualne a nawet gorsze:
"Styl Unaia przypomina jego wywiady.
W kółko te same gadki, te same zwroty, te same nawijki.
Zero poczucia humoru, zero kontrowersyjnych zdań, zero luzu.
Jakby jakiś robot gadał.
Płaskie, bez wyrazu, bez wyobraźni i stylu.
I taka jest nasza gra, chyba że zawodnicy błysną indywidualnym skillem."
Gol dla Wilków to chyba spada na Cebulę, który pozwolił gościowi z wyrzutu autowego wbiec sobie w pole karne i wrzucić piłkę.
Ten który strzelił gola był rozpędzony więc stojący Chambers nie mógł zbyt wiele zrobić.
Kto zawiesza @Teveza za zacytowanie wieszcza Zbigniewa Stonogi, absolutnego klasyka i to jeszcze w naprawdę dopasowanej wersji do naszej sytuacji?
Masakra.
Koleś wierzy w Boga, który jest MIŁOŚCIĄ I MIŁOSIERDZIEM i jednocześnie zakłada, że ten sam Bóg pozwoli ludziom "zdechnąć jak psom", bo w niego nie wierzą.
70% ludzi wierzy w innego Boga, więc większość pójdzie do piekła/zdechnie jak pies.
I NIC tego Boga nie obchodzi czy byłeś dobrym człowiekiem, ważne tylko czy w niego wierzyłeś.
JPRDL.
Ten Bóg, jeśli istnieje, to najbardziej jest wkoorfiony na te wszystkie bzdury, kłamstwa i uproszczenia jakie jego "wyznawcy"wygadują pod jego adresem.
Zdechniesz jak pies/ życie wieczne/ Bóg jest miłością.
Nazwanie Martinellego talentem stulecia to "lekka" przesada, ale Klopp chciał podbudować tym swoich młodych obrońców, że nie dali się ograć przed jakiegoś ogóra.
Jednak trzeba przyznać, że Brazylijczyk talent ma i to spory. Czuję piłkę, wie gdzie spadnie i jest szybki i odważny.
Co najważniejsze widać, że gole nie odbierają mu skupienia i nie gwiazdorzy w przeciwieństwie do takiego Nelsona, który po strzeleniu gola robił miny jakby był Messim i Zlatanem.
Jak utrzyma taką formę do stycznia/lutego to można z nim wiązać poważne nadzieje.
Chwała za ten transfer spada na Edu, który miał dużo czasu pracując w federacji brazylijskiej by go wyłapać i namówić.
Miejmy nadzieję, że będzie miał równie trafne oko jak przyjdzie do wyłapywania zawodników z innych lig.
Oddanie klubu Mourinho to już będzie NAJWIĘKSZY upadek wartości, z którymi związany jest Arsenal i zniszczenie DNA tego klubu.
TO będzie znaczyło, że klub nie może się podnieść bez gościa, który wyśmiewał ten klub, że klub jest tak daremny, ze nie jest w stanie znaleźć trenera wśród dziesiątek sensownych trenerów na świecie, który nie pluł i nie kpił z Arsenalu.
I to nobilitować takiego przegrywa jakim jest obecnie Jose, poprawiać mu opinię trenowaniem Arsenalu, zamiast jechać po nim jak po burej za to co mówił o nas?
Można upaść jeszcze niżej niż jesteśmy teraz z Emerym.
Można zaprosić do domu człowieka, który wyśmiewał twoich najbliższych, i uczynić go głową rodziny.
Mam nadzieję, że Arsene Wu wiedzie wtedy z karata pod Emirates, zablokuje wejście i będzie bronił klubu przed tym złamasem z Portugalii.
Ładnie nam się Pepe dziś przedstawił.
Warto pamiętać, że kolejny raz Guendo walczył do końca i wywalczył tego wolnego.
Czekasz 2 tygodnie.
Przeżyłeś pitolenie o Brzeczku Sręczku.
Przeżyłeś gadki o wyborach i kłótnie o niskie-wysokie podatki.
Oglądasz mecz Arsenalu.
Żałujesz, że przeżyłeś.
Arsene potrafił zagrać bezpłciowe pierwsze połowy, ale w drugich był ogień i ostrzeliwanie bramki przeciwnika.
Dlaczego nie wpuszczamy Ozila na ostatnie 20minut żeby podał kilka razy w pole karne tak jak się przeciwnik nie spodziewa?
Tu naprawdę NIE MA CO OGLĄDAĆ w tych meczach, tu dzieje się NIC.
@losnumeros:
Martinelli gra znakomicie z drużynami na poziomie Championszip, poza tym kosztował 16xmniej niż Pepe. Musi czkać na swój czas, choć myślę, że już niedługo. ;)
@Theo10:
Możesz zostawić sobie Aubę nawet na "po meczu", ale bramki strzela się od początku meczu, a wyniku broni pod koniec, więc taktycznie to pomysł nie ten teges.
@Simpllemann:
Hahaha, to samo miałem napisać, ale nie chciało mi się tak jechać po Unaiu. Ale korci zażartować, że będziemy bronić 0:! od 15 minuty. :)
@Mickeylo:
Jak ktoś był głupi to mu było ciężko czytać, dla ludzi obytych i inteligentnych była to czysta przyjemność.
Ciężko czytać to wasze dziecinne stękanie.
Tierney nie dostanie miejsca za piękne oczy.
Jest nowy więc MUSI wygryźć Kolę, musi dać powód Emeremu by posadził dotychczasowego obrońcę.
Szacunek dla Koli nakazuje Emeremu wystawiać go jako pierwszego, dopóki Tierney nie pokaże NA BOISKU, ze jest lepszy.
Z Xhaką podobnie. Jest słaby, ale czy ktoś z możliwych zastępców jest wyraźnie lepszy?
Cebula lub Ozil na środku pola grozi rozjechaniem nas na placek a Torreira jest potrzebny na koniec meczu.
@kamil47:
No chcieliśmy kupić Francuza, ale w iluś ratach i tylko dlatego, że mieliśmy trochę money ze sprzedaży Iwobiego.
Więc to nic nie zmienia i mój opis naszej sytuacji finansowej pozostaje trafny.
@SzopenWWA:
Napisałem "wyjściowy", bo zakładam, ze mniej więcej zaczniemy z podobnego pułapu, chyba, że coś się zmieni. Nowa umowa, sponsor, LM.
Oszczędność w zimie też przypomina tę z zeszłego roku i wskazuje, że sytuacja może być podobna.
No nic dziwnego, bo jeśli nasz wyjściowy budżet na przyszły rok to 40mln, a same raty to jakieś 30-40mln, to nie ma co szaleć.
I nie ma za co szaleć.
Trzeba czekać do lata a nóż widelec uda nam się dostać do LM mimo naszej kapciowatej gry.
Sytuacja podobna do tej z zeszłego roku?
Raczej nie.
Żadnych transferów w zimie a w lecie spłata rat z zeszłego roku, chyba że hajs z LM.
34 miliony funtów za to co pokazał do tej pory Ceballos to mało??!!
No sorry, ale jeden dobry mecz to za mało dla mnie by brać tego 23-latka.
Tak naprawdę to wciąż nie wiem co jest jego siłą? Drybling, podanie, szybkość, praca w defensywie, przegląd pola?
NA RAZIE to gra on jak średniak i jeśli nic się nie zmieni to wolałbym wydać te 34 mln na 5 nowych 18letnich Guendozich z 2 ligi francuskiej po 7mln każdy.
Choć z jednym zdaniem z komentarzy muszę się zgodzić a mianowicie z: "i tak nikogo lepszego nie kupimy za tę sumę".
Dziwi mnie tylko taki brak wiary w naszych skautów u czytelników k.com.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Poszukiwania nowego trenera przez nasz zarząd to jest dramat.
Marcelino, Arteta i Vieira.
Ewidentnie widać, że nie mamy rozeznania wśród innych kandydatów niż portugalsko-hiszpańscy(Vieira jest tu, bo był kanonierem).
Czy na świecie nie ma nigdzie w tej chwili nowego Kloppa, nowego Nagelsmanna, że musimy przebierać wśród tych dziwnych propozycji?
Czy tak trudno znaleźć inteligentnego trenera, mówiącego po angielsku, prowadzącego jakiś słabszy zespół w bardzo ciekawy sposób?
Ale żeby znaleźć, trzeba umieć szukać, trzeba wiedzieć na co zwracać uwagę, żeby rozpoznać znakomity warsztat trenerski na przykładzie mniej znanej drużyny.
Nasz zarząd szuka wśród znajomych albo wśród mówiących po hiszpańsku i portugalsku. Najprawdopodobniej cała liga niemiecka, włoska i francuska leży odłogiem i nie szukamy tam naszego przyszłego trenera.
To jest właśnie polityka "po znajomości" zamiast "po umiejętnościach".