Komentarze użytkownika Andrzej323232

WilkSzary;
Ramseya to jedzie sie tu niezaleznie od gry.

Do odejscia:
1.Ramsey-potrzebuje duzo czasu, zeby wrocic do formy po kontuzji, a caly czas ma nowe, wiec wniosek sam sie nasuwa
2.Walcott-stracil najwiekszy atut czyli szybkosc, slaby w obronie, slaby technicznie, jedyne co udalo mu sie poprawic to strzal, ale to za malo
3.Cech-lawka albo wypad, wpadl tu na emeryture, tylko nazwisko go broni
4.Gabriel- jest za slaby (nie ma co sie rozpisywac)
+ jeszcze kilku malo wystepujacych zawodnikow, kazdy wie o kogo chodzi.

Pamietajcie, ze nie mozna wywalic wszystkich od razu. Jeszcze slowo o obronie. Nie liczcie, ze obrona bedzie grala dobrze jak caly zespol lezy. Teraz wszyscy sa odpowiedzialni za bronienie.

Prawda jest taka, ze wszyscy wiedzieli, ze predzej czy pozniej tak skonczymy. Wszyscy sie rozwijali, tylko my stalismy w miejscu. Jedyna opcja unikniecia tego bylo odejscie Wengera, ale tego nie zrobil. Trzeba miec nadzieje, ze w nastepnych latach bedzie lepiej, ale nie mozemy tez liczyc na swietne wyniki,bo klub jest w rozsypce z masa graczy bez formy.

Aden;
Moze masz racje, ale ja sie nie zgadzam. Nigdy nie gralismy tak zle. Ostatnie lata gralismy ok, nic wiecej. Teraz to jest jakas masakra.

Aden
Teraz gramy tak zle, ze nie mozemy zdominowac nawet slabych druzyn . Pomijam te z 4-5 ligi.

Moze nie widzicie tego, ale to jest nasz normalny poziom. Przed okresem swiatecznym gralismy lepiej, ale pozniej cos sie stalo. Od tego czasu co mecz gramy dokladnie to samo. Jesli wygrywamy to wiecej szczescia i przypadku niz dobrej gry. Nie wiem czego wy sie spodziewacie. Nie zdazylem wstawic...

Ci sezonowcy to chyba masochisci.

Jest napisane ile sprintow, ale nie jaki dystans nim przebiegl. Chyba, ze cos zle widzialem.

Nie mowie, ze tak nie jest, ale nie ma co patrzec na suche statystyki. Istnieje duza różnica miedzy przebiegnieciem 9 km sprintem, a 11 wolno. Jesli jestes przyzwyczajony to po 11 wolno nawet nie bedziesz specjalnie zmeczony(wiem, ze nikt nie biega caly czas sprintem). Statystyki w odbiorze moga miec nawet pobobne, bo Alexis bez pomocy reszty byl na straconej pozycji.

On wraca na wszystkie stale fragmenty, a Alexis gra z kontry.

Jesli Alexis gra na szpicy to nie ma co liczyc, ze zrobi jakis dobry wynik w km, bo wszyscy wiemy jak u nas wyglada pressing..

Patrzcie wiecej w suche statystyki. Najbardziej liczy sie tempo, a nie dystans.

Dajcie troche na wstrzymanie. Chyba zapomnieliscie, ze to mecz towarzyski.

Ogolnie teraz nasza gra to tragedia, wiec nie ma sie co denerwowac. Wczoraj bylo wiadomo, ze przegramy, wiec ogladalem to sobie bez spiny. Nie bylo tak zle w pierwszej czesci sezonu(nie mowie, ze gralismy jakos bardzo dobrze), ale mniej wiecej w okresie swiatecznym cos sie zacielo. Nie mozemy nawet zdominowac sredniakow, nie mowiac juz o lepszych zespolach. Myslalem, ze to chwilowe, ale jest coraz gorzej. Na koniec trzeba wspomniec o pierwszych polowach w naszym wykonaniu(nie wszystkich, ale zbiera sie tego coraz wiecej), w ktorych nie gramy nic. Nie mozemy zrobic nawet 1 dobrej akcji, po czym wychodzimy na 2 i przypominamy sobie jak sie gra w pilke.

Moim zdaniem obecnie jestesmy najslabsza wersja Arsenalu od kiedy ogladam mecze. Mielismy spore problemy jak odszedl Nasri i Fabregas, sezon pozniej RvP i Song, ale i tak potrafilismy grac ladna pilke. Wyniki nie byly najlepsze, ale zle tez nie byly jak na ten sklad. Teraz to wyglada troche jak jakis wspolny projekt na studiach, Alexis robi wszystko, a reszta sie tylko podpisuje. Oczywiscie zdarza sie, ze ktos ma przeblyski, ale to wszystko. Niektorzy sie staraja, ale im nie wychodzi, innym nawet nie chce sie sprobowac zrobic czegos wiecej niz podstawa, ktorej sie od nich oczekuje. Jesli chodzi o taktyke jest delikatnie mowiac nie najlepsza(nie chce sie rozpisywac, ale wszyscy widza, ze gramy zawsze tak samo, zero pressingu itp.). Jesli ktos oglada wszystkie mecze w lidze to wie, ze mamy wiecej pkt. niz na to zaslugujemy z taka gra. Mamy szczescie, ze Sanchez zawsze stara sie od pierwszej do ostatniej minuty i ratuje nam wyniki. Jeszcze trzeba wspomniec o Olim, ktory moze nie gra widowiskowo, ale daje duzo druzynie. Cech tez gra bardzo przecietnie, nie chodzi o bledy, bo te przytrafiaja sie kazdemu.

Mirro
2 gol jest Ospiny. Oczywiscie nie mam do niego pretensji, bo noga mu odjechala(zdarza sie). Pomijam obroncow, bo powinien to wyciagnac.

imprecis;
Pewnie, wszyscy walnelismy 10 rozanca za Bayern prze meczem.

gnabry_;
Na tej stronie sa zawsze rowni i rowniejsi. Pamietaj o tym.

PSG gra swietnie, ale Barcelona tragicznie dlatego wyglada to jak wyglada.

To bylo slabe z naszej strony.

Zle nie jest, dobrze tez. Problem jest jeden. Z Gabrielem ciezko gra sie w ataku, a Walcott slabo gra jak nie ma Hectora.

Ozil ostatnio gra lepiej

Oby tylko Coq lub Ox nie zlapali kontuzji. Szczerze mowiac juz wolalbym przesunac Mustafiego albo Monreala do pomocy niz ogladac tam tych mlodych.

Ja stawiam 1-3 dla nas, ale mistrzem i tak nie bedziemy.

Moim zdaniem bez Ozila nic nie ugramy. Widac, ze teraz bardziej sie stara, wiec powrot do formy jest tylko kwesta czasu.

Ogolnie to Ramsey zagral fatalnie, ale mial tez sporo pecha. Za pierwsza bramke go nie winie. Jesli chodzi o 2 to Gabriel tez sie nie popisal. Wyrzucil byle jak ten aut i skonczylo sie jak sie skonczylo. Bardziej martwi mnie to, ze nasi bedac w 3 nie potrafili pokryc 1 zawodnika. Ogolnie to nawet jak wszedl OX to nie moglismy zrobic akcji w 1 polowie.

simpllemann
Wczoraj pisalem, ze powinnismy kibicowac Chelsea, zeby wygrala z Live. Przy naszej porazce bylby to lepszy wynik. 4 miejsca tez nie dostaniemy za darmo.

thegunner4life
Ja od poczatku sezonu pisze, ze nie bedziemy mistrzem, wiec mi tego mowic nie musisz. Chcialem tylko pokazac innym, zeby nie robili sobie zbyt duzych nadziei.

Jesli Chelsea utrzyma forme to straca pkt. jeszcze w 4 meczach do konca sezonu, ale trzeba patrzec bardziej optymistycznie, wiec liczmy na 6(3 porazki, 3 remisy). Zostalo 15 kolejek. Mamy 9 pkt. straty, wiec wychodzi na to, ze musimy wygrac minimum 13 meczow. Patrzac na to, ze gramy jeszcze z Live, Tot i Chel wyjazd, u siebie z MU, MC i Eve do tego mamy 2 mecze z Bayernem i pewnie czeka nas plaga kontuzji, cienko to widze. Pomijam tu fakt, ze zawsze tracimy pkt. ze slabszymi. Mam nadzieje, ze wszystko dobrze napisalem, bo nie chce mis sie sprawdzac i poprawiac.

Najgorsze jest to, ze jeszcze mamy lm, wiec moze byc slabo w lidze. Chyba jedyna szansa na mistrza jest spiaczka Wengera do konca sezonu(czego oczywiscie mu nie zycze) i nadzieja, ze nie zostawi kartki ze skladem na Chelsea.

Wynik w sobote nie ma znaczenia. Mozemy wygrac 10:0, a mistrzem i tak nie bedziemy.

Dzisiaj definitywnie tracimy szanse na mistrza(wczesniej tez jej nie mielismy), ale nie ma juz nadziei.

Szkoda

Lepiej zacznijmy kibicowac Chelsea. bo 2, 3 czy 4 miejsca tez za darmo nie dostaniemy.

Jesli my tu nie wygramy to lepiej, zeby dzisiaj Chelsea wygrala.

Jeszcze 2

Szkoda, ze nie gralismy tak od poczatku

W 60 min Lucasa za Gabriela i tyle.

Coq i Gabriel do zmiany. Trzeba grac na maksa do przodu. Najwyzej przegramy 4:0.

Nic nie idzie