Komentarze użytkownika Armata500

Znaleziono 4449 komentarzy użytkownika Armata500.
Pokazuję stronę 5 z 112 (komentarze od 161 do 200):

Komentowany temat: Havertz na ratunek i mamy lidera! Brentford 0:1 Arsenal 26.11.2023, 11:31

Jest kilka powodów, dla których Ramsdale wczoraj popełnił takie błędy.
1. Brak regularnej gry od 2.5 miesiąca;
2. Utrata miejsca w składzie oraz zaufania trenera;
3. Wiedział, że zagrał wczoraj nie dlatego, że Arteta postanowił znowu dać mu szansę, a tylko i wyłącznie dlatego, że Raya nie mógł zagrać z powodu przepisów;
4. Gigantyczna presja, którą z pewnością sam na siebie narzucił. Za wszelką cenę chciał pokazać się z jak najlepszej strony, bo wiedział, że to może być jedyna szansa, żeby w jakikolwiek sposób przekonać Artetę, że warto, żeby to on był "jedynką". Niestety często tak bywa, że jak czegoś bardzo chcesz i bardzo się starasz, narzucasz sobie presję, to wychodzi zupełnie odwrotnie. I tak wyszło w przypadku Aarona.


Są charaktery, które w obliczu sytuacji w jakiej znalazł się Ramsdale dostałyby niesamowitego kopa i wyglądałyby pewnie. No i są takie, że ich to podłamie i stracą pewność siebie. komfort gry i odpowiednie nastawienie.

Aaron to świetny bramkarz i chyba każdy normalny to wie. Na jego wczorajszy występ złożyło się wiele czynników. To nie takie proste oceniać chłopaka przez pryzmat jednego nieudanego występu, to tylko człowiek i nikt nie jest idealny. Chłop udowadniał, że potrafi bronić oraz być fantastycznym duchem tego zespołu, rozkochał w sobie kibiców i szatnię. Mam nadzieję, że Arteta nie skreśli go po takim spotkaniu, a da szansę np. w meczu z Lens u siebie, tak jak ktoś już to pisał (chociaż zapewne i tak zagra Raya). A jeśli nie, no to że przyjdą inne spotkania, w których pokaże swoją wartość. Takie zwycięstwo w FA Cup z Aaronem w bramce, który pomógłby nam podnieść trofeum przyjąłbym bardzo chętnie :)


A tym, którzy pisali w trakcie meczu "Gdzie są zwolennicy Ramsdale'a?", "I co, nadal chcecie Aarona w bramce?". Zamknijcie te swoje parszywe ryje. Wy to się cieszycie, że komuś coś nie wyszło, bo wtedy możecie swoje toksyczne gówna wypisywać i jesteście dumni, że niby tacy mądrzy, obeznani i mieliście rację. Nie rozumiem jakie reakcje muszą zachodzić w zwojach mózgowych takich typów, żeby w trakcie meczu przy pierwszym błędzie bramkarza, który tyle dał Arsenalowi, wypisywać takie głupoty. Aaron na to niczym nie zasłużył, barany.

Komentowany temat: Wskoczyć na fotel lidera: Brentford vs Arsenal 25.11.2023, 19:33

@Freo98 napisał: "@XandeR: w poniedziałek wpadnij do okulisty jeśli to nie bait"

A od której strony ten komentarz wygląda na napisany na serio? Gdyby napisał, że Ramsdale najlepszy na boisku, to też byś uwierzył?

Komentowany temat: Ramsdale wraca do bramki Arsenalu 24.11.2023, 12:17

Chciałbym, żeby to był mecz, w którym Brentford nie stworzy dużego zagrożenia pod bramką, nie będzie miało 100% sytuacji, a my pewnie wygramy. Jednak w tych okolicznościach chciałbym, byśmy pewnie wygrali, natomiast mam nadzieję, że Ramsdale pokaże się z bardzo dobrej strony, wybroni kilka groźnych strzałów i to pokaże Artecie, że może warto się jeszcze zastanowić nad tą jedynką w bramce.

Komentowany temat: Rzut rożny proszę: Arsenal 3-1 Burnley 22.11.2023, 20:05

@jurasmolas44 napisał: "Roberta powinno się porównywać do Inzaghiego, obaj świata klasowa jeżeli chodzi o napastników ale obaj równie tylko technika użytkowa i nieco drewniana ale za to skuteczna"

Ty chyba goli Inzaghiego nie widziałeś. Inzaghi przez całą karierę pół ładnego gola nie strzelił. Lewandowski oprócz "dobijania do pustej" jak to wielcy znawcy, janusze futbolu mawiają, ma mnóstwo pięknych lub ładnych bramek. Potrafił uderzyć z dystansu, z woleja, z nożyc, po przedryblowaniu kilku rywali, lobami, miewał piękne finezyjne rogale. Przecież to jest 5 minut na YouTube, wystarczy wpisać TOP 10 czy 15 goli Lewego i TOP goli Inzaghiego. Powiedzieć, że to przepaść, to mocny eufemizm. Lewy w prime zjadał pod każdym względem Włocha, nie tylko pod względem wszechstronności wykończenia, bo Lewy naprawdę ma mnóstwo przepięknych goli w CV, ale też fizyczności czy techniki.

Statystyki, 5 minut w Internecie. Inzaghi 623 mecze - 288 goli.
Lewandowski - 806 występów i 581 goli.

Też znaczna różnica.


To, że Lewandowski się brzydko starzeje, stracił formę oraz stał się antypatyczny jako kapitan reprezentacji i osoba w ogóle nie oznacza, że trzeba zrównywać go z bardzo dobrym napastnikiem sprzed lat. Bardzo dobrym, ale nie wybitnym. A Lewandowski przez kilka lat był 9-tką wybitną. Tyle w temacie.

Lewandowski to w ogóle jest totalnie inna półka niż Inzaghi.

Komentowany temat: Rzut rożny proszę: Arsenal 3-1 Burnley 21.11.2023, 16:09

@Czeczenia napisał: "Skoro chłopak do tego stopnia miałby panikować w trakcie prostej rozmówki, to jak będzie reagował w warunkach meczowych na topowym poziomie, gdzie na podjęcie kluczowych decyzji masz ułamki sekund."

Nie zgadzam się z taką argumentacją. Bycie introwertykiem w relacjach międzyludzkich/społecznych nie musi oznaczać, że takie same kłopoty piłkarz będzie miał na murawie. Może mieć, ale nie musi i nie można od razu zaszufladkować człowieka, że nie da sobie gdzieś rady, bo stresuje się przed kamerami lub przemawiając publicznie. To bzdura. Kiedy wychodzisz na murawę, jedziesz na dużych emocjach, adrenalinie - możesz się wyłączyć i na boisku być kimś zupełnie innym niż w życiu prywatnym lub podczas wywiadu w telewizji. Kiwior ma grać, a nie przemawiać. Nie musi być dobrym mówcą, może zżerać go stres i trema przed wypowiedzą publiczną, kiedy wszystkie oczy zwrócone są na niego, ale nie musi odczuwać dokładnie tego samego, kiedy jest wśród 22 piłkarzy na murawie. Może dla Ciebie to to samo, ale nie, nie jest to to samo. I strach/lęk przed wystąpieniem publicznym, przemową itd. nie musi wiązać nóg, kiedy przebywasz na boisku przed 60 000 ludzi. Może - ale nie musi.

I jak na razie przepraszam bardzo, ale ja nie widziałem, by Kiwiora zjadała trema, kiedy był na boisku. Nie widziałem, by był tak wystraszony i schowany, tak jak to robi podczas wywiadów. Widziałem zupełnie innego człowieka - chłopa, który potrafi krzyknąć, potrafi ustawiać kolegów, potrafi pewnie interweniować i dobrze podać. Już kurna bez przesady z tym jego charakterem, bo niektórzy szukają dziury w całym odnoszę takie wrażenie. I rzecz jasna mówię o Kiwiorze z Arsenalu. Bo na reprezentacji, to tam Lewandowski wygląda, jakby go wyjęli z 5-tej ligi.

Chirurg czy strażak też może być nieśmiały, małomówny i może gubić słowa, jąkać się podczas jakiejś przemowy publicznej. Bo ma prawo się stresować akurat takimi rzeczami. I ktoś taki jak ty powie, że co z niego za lekarz czy strażak, skoro kiedy przyjdzie do operacji na otwartym sercu albo pojechać do wypadku, gdzie zginęła cała rodzina, to on nie da rady, bo stresują go tak błahe z twojego punktu widzenia wydarzenia, jak duży stres przed wystąpieniem publicznym. To co on zrobi w prawdziwie stresowej sytuacji? A gówno prawda. Ludzka psychika jest niezwykle skomplikowana i coś, co jednego przeraża, drugiego totalnie nie rusza. Jeden na widok krwi zwymiotuje i zemdleje podczas gdy jest fantastycznym i pewnym siebie mówcą, a inny omdleje na wieść o tym, że czeka go przemówienie przed 100 osobami na szkoleniu, kiedy na co dzień wyciąga trupy dzieci z samochodów. Nie można patrzeć na to jednowymiarowo. I tak samo jest z piłkarzami - bycie introwertykiem nie oznacza, że nie możesz dobrze grać w piłkę na wysokim poziomie.

I tak. Znam bardzo dobrego strażaka, który jeździ na akcje, który jest niezwykle nieśmiały i przerażają go jakiekolwiek wystąpienia publiczne. Raz miał wystąpić przed kamerą w telewizji na żywo przy jakimś wypadku, to przerażało go to 10 razy bardziej niż widok zwęglonych zwłok. Nie generalizuj więc człowieku.

Komentowany temat: Rzut rożny proszę: Arsenal 3-1 Burnley 19.11.2023, 16:47

@enrique napisał: "A widziałeś kiedyś wynik 14:0 w tych rozgrywkach?
Tutaj grała 2 drużyna świata z pół-amatorami, którzy idą reprezentować swój kraj kilka godzin po tym jak wrócą z pracy. Nie było potrzeby tak się nad nimi znęcać i tyle w temacie."


Masz bardzo skrzywiony tok rozumowania w tym aspekcie. O czym ty w ogóle mówisz, jakie znęcanie? Co mieli niby zrobić Francuzi, skoro rywal był tego dnia absurdalnie słaby. Mieli się położyć? Zejść z boiska? Podawać jak w FIFIE ostatni obrońca do bramkarza, bramkarz do obrońcy i tak przez 30 minut? Strzelać w aut? I uważasz, że wtedy to byłaby oznaka szacunku względem słabego rywala? A ja uważam, że wręcz przeciwnie, oznaka totalnej ignorancji, nonszalancji i całkowity brak szacunku, a przy okazji utwierdzenie w przekonaniu słabszego, że jest beznadziejny i mogą z nimi zrobić absolutnie wszystko, a wysilenie się w meczu z nim nie jest warte żadnego zachodu. To byłoby przecież większe upodlenie dla rywala niż dostać 14:0, kiedy potęga gra z tobą na serio i ciągle atakuje. Więc jak dla mnie - wypisujesz straszne bzdury, wręcz absurdalne.

Granie na 100% nawet z najsłabszym rywalem - to jest właśnie oznaka szacunku i tego, że traktuje się poważnie każdego. A że jest się lepszym, to się po prostu to wykorzystuje i wygrywa. Nikt Gibraltarowi nie bronił atakować i strzelać goli. A że są za słabi? No są, ale oni grają dla przyjemności reprezentowania swojej malutkiej społeczności w starciach z największymi piłkarzami świata, a nie dla zdobywania punktów, bo nikt tego tam nie oczekuje.

Jak Newcastle wygrywało z Sheffield 8:0 na wyjeździe, to też tak cię to obruszyło, że jak tak można i to jeszcze na oczach kibiców Sheffield, w ich domu? A bo może jakiś chłopczyk kibic Sheffield się rozpłakał? To przecież było znęcanie się nad słabszym. Jak Liverpool gromił United 7:0, to też się znęcali nad biednymi Diabłami? To może w ogóle niech FIFA, UEFA i FA odgórnie zakażą wygrywania powyżej 5:0, bo komuś się przykro zrobi z tego powodu i poczuje się upokorzony. Chłopie, zastanów się co ty w ogóle wypisujesz za głupoty.

Komentowany temat: Rzut rożny proszę: Arsenal 3-1 Burnley 17.11.2023, 21:48

Statystyki meczu Anglia-Malta do przerwy. xG według Flashscore: 0.05 Anglia. 0.10 Malta. 2 strzały Anglia vs 3 strzały Malta. 0 strzałów celnych obie drużyny. Anglia prowadzi po samobóju. Cóż za nieprawdopodobne widowisko.

Ale przecież to aż nie do wiary jak słabo musiała Anglia grać w tej 1. połowie.

Komentowany temat: Arsenal nie zgodzi się na wypożyczenie Kiwiora 17.11.2023, 15:42

Nie ma nawet opcji, by żeby go wypożyczyć w trwającym sezonie. Może i nie jest podstawowym zawodnikiem, ale widać, że Arteta w niego wierzy. Poza tym mamy dość wąską kadrę i jakakolwiek kontuzja (odpukać) obrońcy powoduje, że od razu z marszu do składu wchodzi Kiwior. A chłopak jak już dostaje szanse, czy to kilka minut, czy więcej czasu, raczej nie zawodzi, gra solidnie, więc to byłby strzał w stopę wypożyczać go w trakcie sezonu. Być może w Milanie grałby więcej i bardziej by się ograł, ale dla Arsenalu na ten moment to raczej dość średnia opcja.

Arthur Vermeeren - kolejny Verminator. Ja bym się zastanowił nad chłopakiem :D

Komentowany temat: Partey nie zagra już w tym roku 10.11.2023, 10:53

@Limss napisał: "@D14: Może miało by to sens, gdyby nie przypadki jak Wilshere czy Ramsey, także Twój argument jest inwalidą :D"

@PvL napisał: "@D14: Myślę, że bardziej to kwestia przygotowania motorycznego od najmłodszych lat. Tutaj intensywność meczów i treningów to weryfikuje.
Pogoda nie wpływałaby na kontuzje: Tierney, Wilshera, ESRa..."


Ale gdzie, w jakim miejscu i w jakim klubie Wilshere, Rowe czy Ramsey byli gladiatorami zanim do nas przyszli? Przecież nigdzie, bo dwaj to wychowankowie, a drugi pograł krótko w Cardiff zanim do nas dołączył jako dzieciak jeszcze. No przepraszam bardzo, ale to wasze argumenty są inwalidami, jeśli porównujecie tych piłkarzy do przypadku Parteya. Tierney to także nietrafiony przykład, bo chłopak miewał urazy w Celticu.


Kompletnie nie zrozumieliście o co chodzi @D14. Partey grając w Atletico dosłownie nie miał ŻADNYCH urazów przez kilka lat (poza jakimiś totalnymi drobnostkami). Grał wszystko od deski do deski, był jednym z najważniejszych żołnierzy Simeone. Był gladiatorem. Niezniszczalnym, szybkim i silnym murzynem (jakkolwiek mało poprawnie to brzmi). Żeby przez tak długi czas grać w klubie dowodzonym przez Simeone, w klubie, który prezentuje taki, a nie inny styl, trzeba mieć absolutnie końskie zdrowie. I to na takiej pozycji, na jakiej grał Partey. Przyszedł do nas i nagle co chwila się łamie. No jest to zastanawiające. I fakt, może to kwestia lekarzy, że nie ogarniając jego organizmu, ale to co napisał @D14 wcale nie jest pozbawione sensu. Natomiast no jak można porównać przypadek nagłej łamliwości Parteya, kiedy wcześniej był niezniszczalnym gladiatorem, do łamliwości Wilshere'a czy Ramsey'a :D Może jeszcze do Diabiego porównajcie... Gdzie Rzym, a gdzie Krym.

Komentowany temat: Lascelles zniesmaczony zachowaniem Jorginho 07.11.2023, 13:20

Dobra, nie płacz typie. Mam za to nadzieję, że uścisnąłeś dłoń sędziemu głównemu, a potem tym z varu. Bo powinieneś. Tylko dlatego wygraliście. A cieszyć się z takiego obrzydliwego zwycięstwa to może tylko człowiek bez charakteru. Jak widać typ go nie ma.

Komentowany temat: Podbić północ: Newcastle vs Arsenal 07.11.2023, 09:30

Porażka Tottenhamu mnie bardzo cieszy, podobnie jak czerwone kartki, w szczególności dla tego idioty Romero, bo tak właśnie kończa frajerzy i wielka szkoda, że to samo nie spotkało tego frajera z Newcastle, Bruno czy jak mu tam. Wierzę natomiast, że karma wraca i przyjdzie mecz, w którym i ten brutal i cwaniaczek dostanie za swoje.

Kontuzje cieszą mnie mniej, bo też bez przesady. Nikomu nie powinno się tego życzyć, nawet wrogiemu klubowi, choć co tutaj będę oszukiwał, przez moment odczułem nutkę satysfakcji i z tego powodu. Teraz według mnie będzie bardzo poważny sprawdzian dla Tottenhamu. W obliczu dwóch czerwonych kartek oraz kontuzji genialnego Maddisona i świetnego Van de Vena - może być im bardzo ciężko. W dodatku na uraz narzekał też Vicario. Jeśli i on by wypadł, no to może być dramat, bo chłop ratował tyłek Kurom od początku sezonu.

Ja to jestem daleki od śmiania się z ich wczorajszej porażki (choć bardzo cieszy). To już prędzej można nabijać się z Chelsea i ich nieporadności przez większość spotkania. Wróg czy nie wróg, trzeba oddać Kurom, że pokazali wczoraj jako drużyna kawał charakteru (z pominięciem tego pajaca Romero oczywiście). Ten mecz od 12 minuty wymknął im się spod kontroli, ale nie schowali głowy w piasek, pressowali, wychodzili wysoko, nawet grając w 9-tkę. To było ogromne ryzyko grając w taki sposób w poważnym osłabieniu i ostatecznie skończyło się kilkoma kontrami i porazką, ale ja szanuję takie podejście. Przecież oni mogli totalnie skompromitować Chelsea, byli bardzo blisko tego. I według mnie właśnie dzięki temu, że grali w taki, a nie inny sposób. Mogli bronić w 9-tkę na 5 metrze i liczyć na cud w postaci remisu (a i tak by zapewne przegrali), ale równie dobrze mogli zagrać wyżej ryzykując nadzianie się na szybkie kontry, ale jednocześnie dająć sobie szanse na odbiór piłki i szybkie ataki, co przecież poskutkowało dwoma rzutami wolnymi i mega groźnymi szansami (nieuznany gol Dier'a i setka Bentancura) oraz wypadem i zmarnowaną setką Sona. Nienawidzę tego klubu (Chelsea również), ale potrafię docenić, kiedy jest co docenić.

Kibice również wywarli pozytywne wrażenie. Drużyna gra w 9-tkę, przegrywa 1:2, zaraz 1:3, a śpiewy i wsparcie nie ustawało. Mało tego - stadion pozostał niemal zapełniony do ostatniego gwizdka, nie widziałem, by było jakieś wielkie poruszenie w stronę wyjścia. To dość niespotykane, przecież w Anglii przy niekorzystnym wyniku w końcówce stadion pustoszeje. Ba, nawet przy korzystnym wyniku tak bywa. Tak więc szacun za to, ale żeby nie było, że się podniecami jakimś tam Tottenhamem, to liczę, że od teraz zacznie się zła passa i zlecą na grzędę tam, gdzie ich miejsce, czyli pozycja 4-6 :)

A co do nas, to ja nie uważam, że jest jakiś wielki regres w stosunku do poprzedniego sezonu. Mamy bardzo dobry dorobek punktowy, niezły bilans bramek, a styl gry może i nie powala, ale skoro pozwoliło to na uzyskanie takiego, a nie innego wyniku, no to chyba nie ma co aż tak bardzo narzekać. Gdyby nie skandaliczna decyzja sędziów w sobotę, to prawdopodobnie bylibyśmy jedynym niepokonanym zespołem w Premier League. To jest niby ten regres? Bez żartów.

Teraz czeka nas w teorii najłatwiejszy terminarz z pozostałych drużyn z aktualnego TOP 4. City ma na rozkładzie Chelsea, Liverpool, Villę oraz Tottenham. Spurs z kolei m.in. Newcastle, West Ham, City czy Villę.

A my gramy z Burnley, Brentford, Wolves, Luton i Villą. Z doświadczenia wiem, że to często się źle kończyło i traciliśmy punkty z drużyną pokroju Burnley czy Luton, aczkolwiek chyba nie ma co ukrywać, że tutaj wypada zrobić po prostu minimum 11-13 pkt. Nawet przy takim regresie, jaki niby notujemy...

Komentowany temat: Podbić północ: Newcastle vs Arsenal 04.11.2023, 19:02

@majormati napisał: "Ten Pełka jest tak zajebistym ekspertem, ze nie zauważył spalonego..."


Odczep się od Pełki. To jeden z najlepszych komentatorów w tym kraju. A ty taki nieomylny jesteś?

Komentowany temat: Derby w EFL Cup: West Ham vs Arsenal 02.11.2023, 09:47

@GunnersFan9 napisał: "ale ten faul Soucka na Arronie przy pierwszej bramce to był bardzo ordynarny."

Nie no, ale przecież wczoraj już piotreczek napisał czyja to wina. Chcieliśmy, to mieliśmy Aarona. Wyszło na jego, nie pomylił się.

Komentowany temat: Derby w EFL Cup: West Ham vs Arsenal 01.11.2023, 22:03

Odnoszę wrażenie, że niektórzy tutaj żeby zaspokoić jakieś swoje racje mają duża satysfakcję z tego, że Aaron wpuścił 3 bramki, doszukując się przy okazji jego winy. Jakim to malutkim człowieczkiem trzeba być, żeby odczuwać satysfakcję z takiego powodu. No ale grunt, że w waszym chorym mniemaniu jesteście tacy mądrzy, tacy nieomylni no i wieczór udany, bo Aaron wpuścił 3 bramki, czyli wyszło na "wasze".

Pomijam, że wcale jakoś specjalnie nie zawalił. Spoko - poczekamy do kolejnych popisów grą nogami Rayi. Tylko ja np. nie będę odczuwał żadnej satysfakcji z błędów popełnianych przez Hiszpana, bo lubię każdego i życzę mu jak najlepiej, żeby obaj byli w najwyższej formie i bronili fantastycznie. A nie cieszyć się z czyichś błędów na niekorzyść drużyny której kibicuję, byle tylko podniecać się samym sobą i swoją zajebistością.

Komentowany temat: Derby w EFL Cup: West Ham vs Arsenal 01.11.2023, 21:56

@metjuAFC napisał: "Bardziej niż ta porażka martwi mnie brak rezerwowego napastnika. Czeka nas kilka tygodni z Nketiahem na szpicy."

Przecież chyba będzie - a przynajmniej powinna być - inna gra, jeśli zagramy pierwszym składem. Nie ma co porównywać Nketiaha w dzisiejszym meczu do tego jak może się prezentować mając wokół siebie mocniejszy skład. Dzisiaj gra kompletnie się nie klei, to i napastnik nie istnieje. Nieważne czy stałby tam dzisiaj Nketiah, czy Haaland, to wyglądałoby to pewnie podobnie.

Aczkolwiek transfer napastnika w zimie by się przydał, nie twierdzę, że nie.

Komentowany temat: Derby w EFL Cup: West Ham vs Arsenal 01.11.2023, 20:54

@Piotrek95 napisał: "No i macie Aarona"

Co ty bredzisz w ogóle? Jesteś żałosny.

Komentowany temat: Nketiah z hat-trickiem! Arsenal 5-0 Sheffield United 29.10.2023, 17:21

@Freo98 napisał: "McTominay najlepszym pilkarzem united to też jest piękny symbol"

Ja dzisiaj tam przeczytałem, że McTominay jest tylko odrobinę gorszy od Rice'a :D

Komentowany temat: Nketiah z hat-trickiem! Arsenal 5-0 Sheffield United 28.10.2023, 17:10

@Freo98: @Freo98 napisał: "Gdzie się wszyscy podziali?"

Pewnie pod poprzednim newsem. Trochę irytujące te zmiany newsów w trakcie meczu.

Komentowany temat: Gabriel Jesus zapewnia cenne 3 punkty! Sevilla 1-2 Arsenal 26.10.2023, 09:49

https://www.polsatsport.pl/film/rb-lipsk-crvena-zvezda-belgrad-31-skrot-meczu_7127531/


Właśnie oglądam sobie skróty wczorajszych meczów i jednak natrafiłem na kolejne rodzynki, jeśli chodzi o komentarz :D

Polecam sytuację z rzutem karnym. Duże zamieszanie pod polem karnym, niebezpieczna akcja, wślizg w rywala, sędzia dyktuje 11-stkę i pokazuje żółtko, całość trwa kilkadziesiąt sekund, a komentator... A komentator opowiada nam (a raczej drugiemu komentatorowi) o tym jakie gole widział i że jacyś piłkarze mogą o tym opowiedzieć. Kurtyna. Przecież oni nawet tych meczów nie oglądają, to jest naprawdę niepojęte.

Niedługo później gol Simonsa z 25 metrów w okienko. A on normalnym tonem, jakby to był znakomity ruch ministranta Dawida na turnieju sołtysa w szachach "Fantastycznie. Mówiliśmy państwu, od 10 lat, talent".


OMG. Katastrofa no.

Komentowany temat: Gabriel Jesus zapewnia cenne 3 punkty! Sevilla 1-2 Arsenal 25.10.2023, 16:42

*zwycięzcy

Komentowany temat: Gabriel Jesus zapewnia cenne 3 punkty! Sevilla 1-2 Arsenal 25.10.2023, 16:40

@Piotrek95:
@Piotrek95 napisał: "No to jest akurat narracja ktorą sobie sam wymyśliłeś. Przecież tu wiele komentarzy jest po meczach że fajny wynik ale gra musi być lepsza. Po meczu z United wiele osób pisało że fart totalny po tym co się działo w końcówce. A teraz ty piszesz że ,,zawsze" Arsenal jest doceniany a inne kluby nie. Poczytaj trochę komentarze po jakimś meczu to trochę słabo tak sobie wymyślać."


Odpowiadam Ci na zaległą odpowiedź z wczoraj. Ale co ja niby wymyśliłem, jak napisałem tylko prawdę? Czytam komentarze i chyba widzę. W swojej wypowiedzi nie uwzględniłem tylko po prostu pewnych kwestii, a to nie oznacza, że te które uwzględniłem nie mają miejsca. Więc nie wmawiaj mi, że ja coś sobie ubzdurałem. Po prostu może mój komentarz był nieprecyzyjny, ale na pewno nie wyssany z palca.

Nigdy nie stwierdziłbym, że Arsenal u nas jest zawsze doceniany, bo przecież tutaj po jednym słabym meczu liczba wysrywów jest przygniatająca, ten out, tamten out, koniec sezonu itd.

Odnosiłem się do ogólnego, bardzo ogólnego obrazu, że z reguły jak nasza drużyna wygrywa w końcówkach, to wtedy doceniamy to, że siła charakteru, zmieniona mentalność, że tak wyglądają prawdziwi zwycięscy itd. Natomiast często deprecjonuje się rywali, którzy w podobny sposób wygrywają w końcówkach i wtedy, że fart i takie tam. Na stronach rywali jest podobnie, tylko na odwrót. I co ja niby sobie wymyśliłem chłopie, skoro to czysta prawda? Przecież tak jest :D

I chyba przecież można docenić Arsenal za wymęczone zwycięstwo, charakter i granie do końca - przy jednoczesnym stwierdzeniu, że gra powinna być lepsza. A co to, wyklucza się niby? Ale ja przecież nie miałęm w ogóle tego na myśli, a jedynie szyderę i kpiny w stronę rywali, jak oni wygrywają w końcówkach, a to chyba nie to samo, co docenienie zwycięstwa Arsenalu przy jednoczesnym stwierdzeniu, że dopisało nam szczęście (fart).

I powtórzę ostatni raz - mówię o ogólnej tendencji. Nie oznacza to, że wszyscy tak piszą i nie oznacza to, że nikt tak nie pisze. Więc przestań pisać mi, że coś wymyśliłem.

Komentowany temat: Gabriel Jesus zapewnia cenne 3 punkty! Sevilla 1-2 Arsenal 25.10.2023, 16:17

Obejrzałem dzisiaj wszystkie skróty LM na stronie Polsatu i to nie do końca jest tak, że wszędzie komentarz jest beznadziejny. Może taka próbka nie oddaje do końca rzeczywistości, ale komentatorzy komentujący większość pozostałych meczów sprawiali wrażenie znacznie żywszych, krzyczeli, dużo lepiej oddawali emocje i rangę spotkania, czuć było, że się emocjonują golami i sytuacjami. Nie jestem w stanie stwierdzić jak to wyglądało na przestrzeni całego spotkania, zarówno pod względem emocji, jak i merytoryki, ale jestem dziwnie przekonany, że i tak 100 razy lepiej niż nasi wczorajsi bohaterowie. I to też nie jest tak, że dają najgorszych fachowców na angielskie drużyny, bo akurat Newcastle-PSG czy wczorajsze spotkanie United-Kopenhaga było naprawdę spoko. Przed fazą grupową oglądałem też skrót Sparta Praga-FC Kopenhaga, gdzie było 3:3 i karne, to komentator niesamowicie oddawał emocje, bardzo przyjemnie się tego słuchało.

Niestety Arsenal ma pecha jak na razie do komentatorów, trafiamy na najbardziej bezjajecznych i fatalnie przygotowanych ludzi, jakich można sobie wyobrazić. Wczorajszy komentarz był po prostu skandalicznie słaby. Pod względem merytoryki, to istny dramat. Arteta i zainteresowaniu poważnych klubów w Hiszpanii, wrzut z autu, a ten drugi mówi, że rzut wolny. Gebriel Hesus w wykoananiu tego drugiego. Gol Martinelliego i oni nieuznanego gola z powodu spalonego widzieli. Miałem wrażenie, że oni w ogóle pierwszy raz słyszą o biegających na boisku zawodnikach. No istny dramat. A emocje? Tego się nie dało słuchać. To brzmiało tak, jakby wybudzić przypadkowego Janusza i Stefana o 4 rano po całonocnej libacji i posadzić półprzytomnych i skacowanych przed mikrofonem i kazać im komentować. Tak zmęczonych życiem komentatorów to ja dawno, albo nawet nigdy nie słyszałem. Jacek Jońca z TVP to przy nich absolutny tytan komentowania.

Porównywalnie słaby komentarz słyszałem chyba tylko w 2015 roku na Eurosporcie, kiedy Lewandowski strzelał 5 goli w 9 minut Wolfsburgowi. Facet, który wtedy komentował, każdą bramkę Lewego skomentował w taki sposób, jakby komentował zawody ministrantów w bierkach. Dosłownie. Albo opisywał kolejny ruch podczas 2 godzinnej rozgrywki w szachach - także w turnieju ministrantów.


Pomimo tego nie oznacza to, że nie można trafić na dobrych komentatorów na Polsacie. Można, ale na razie jak wyżej - mam pecha. No i też grupa robi swoje, nie jest może tak wielce atrakcyjna, to dają takich, a nie innych. Zobaczymy jak będzie dalej, może ktoś dobrze przygotowany i potrafiący oddać emocje jeszcze nas skomentuje w fazie grupowej. Jeśli nie, trzeba czekać na fazę pucharową, wtedy niemal na pewno dostaną to bardziej kompetentni ludzie i nie będzie tragedii.

Ale to co wczoraj... Ci ludzie sprawili, że ja poważnie zastanawiałem się nad rezygnacją z pakietu Polsat Premium i wrócić do streamów po angielsku, gdzie przynajmniej czuć klimat LM i są jakieś emocje w głosie. No ale przypomniałem sobie o tych wszystkich wyskakujących reklamach, zacinaniu lub wyłączaniu się streama, konieczności odświeżania w takim wypadku i ponownego przeklikiwania pierdyliarda reklam pomimo Adblocka, podłączaniu specjalnie kablem komputera do telewizora, żeby móc wygodnie oglądać na kanapie na dużym ekranie... Niee... Za stary już na to jestem. Przemęczę się jakoś i oby kolejne mecze komentował ktoś lepszy, bo Polsat ma lepszych komentatorów, są tam ludzie, którzy potrafią wykonywać swoją robotę.

Tak czy siak - oglądanie Arsenalu co tydzień na Viaplay, by potem włączyć nasz mecz w LM w Polsacie, to uderzenie takie, jakbyś dostał z granatnika w twarz. Od komendanta.

Komentowany temat: Wizyta w Andaluzji: Sevilla vs Arsenal 24.10.2023, 21:18

Zaraz pojadę do Hiszpanii i wywalę plaskacza temu pajacowi za tego Hesusa.

Komentowany temat: Wizyta w Andaluzji: Sevilla vs Arsenal 24.10.2023, 13:57

@kwiatinho napisał: "Po pierwsze to My mamy najwięcej goli strzelonych w końcówkach spotkań co nie jest żadną ujmą a wręcz przeciwnie. Takie zwycięstwo smakuje lepiej do tego podbudowuje zespół i pokazuje charakter drużyny."

Nom, tylko punkt widzenia zależy od tego, komu się kibicuje. Dla nas jeśli Arsenal wygrywa w końcówkach, to pokazuje charakter, wolę walki i klasę zespołu.

Natomiast jeśli wygrywa tak United, City, Chelsea czy Tottenham - to farciarze, którzy wiecznie się ślizgają i ich pozycja w tabeli to szczęście i fart.

Taka sama narracja jest zresztą u kibiców innych klubów. Zawsze. Taki mamy klimat.

Choć ja oczywiście zawsze uważam, że drużyny, które potrafią wciskać gole w końcówkach i robią to regularnie - nie jest to już przypadek, ani fart, tylko faktycznie świadczy to o charakterze. Choć jasne, że szczęście musi dopisać, ale jak to się mówi - szczęście sprzyja lepszym (zazwyczaj, bo w piłce też różnie bywa i nie zawsze z przebiegu gry wygrywa drużyna, która stworzyła więcej szans na gola).

Komentowany temat: Wizyta w Andaluzji: Sevilla vs Arsenal 24.10.2023, 07:28

@Garfield_pl napisał: "Dawać już LM, łatwo jutro nie będzie, bo Sevilla uskrzydlona kibicami i po remisie z Realem, ale to LM nikt nie mówił,że będzie łatwo:)"

Jak to nikt? Połowa tej strony marudziła, że to grupa godna LE, a nie LM i rezerwami mieliśmy grać.

Komentowany temat: Cóż za powrót Martinellego! Arsenal 1-0 Manchester City 17.10.2023, 07:50

@lajcik_84: @lajcik_84 napisał: "Pracuje w sklepie i zauważyłem ze jak ktoś jest burakiem i się mądrzy to okazuje się że głosuje na „Platformę”"

Każdego klienta, który zachowuje się jak burak, pytasz o to, kogo popiera? No jakoś nie chcę mi się wierzyć, sorry. I akurat każdy ci odpowiada i każdy to wyborca KO :D Natomiast wszyscy inni spoko. Fajne bzdety.

Ja mam z kolei totalnie odwrotne wrażenie - to ci, którzy głosują na rządzącą partię (jeszcze), to buraki, do których żaden racjonalny argument nie trafia, bo są nakręceni spiralą nienawiści i zmanipulowani przez TVP. I przynajmniej ja mam tych ludzi w bliskim otoczeniu, nie są to obcy ludzie.

I nie. Nie głosowałem na KO.

Komentowany temat: Spotkanie na szczycie: Arsenal vs Manchester City 08.10.2023, 21:22

@Kredens napisał: "Włąśnie zobaczyłem,że Ajax jest na 16 miejscu w tabeli z bilansem 1-2-3."

To jeszcze nic. To co w tym sezonie odwala Lyon z Lacazettem w składzie to jest dopiero absolutny koszmar. 17 miejsce w tabeli, 3 pkt po 8 kolejkach, 6:16 w bramkach.

Komentowany temat: Spotkanie na szczycie: Arsenal vs Manchester City 08.10.2023, 19:41

Takie zwycięstwa smakują najlepiej, coś wspaniałego, coś cudownego. I taki mecz może sprawić, że dostaniemy TURBO doładowanie na resztę sezonu. Nie dość, że pokonaliśmy swój chyba największy kompleks w lidze ostatnich lat, jeśli chodzi o nas kibiców, Artetę, sztab i piłkarzy, to jeszcze udało się tego dokonać wbrew skandalicznym decyzjom sędziowskim oraz w pełni zasłużenie, tak po piłkarsku. To naprawdę coś wspaniałego. Jesteśmy liderem tabeli i oby tak do końca sezonu!! (Tottenhamu przed nami nie liczę, bo w sumie bez jaj... :) )

Komentowany temat: Niespodziewana porażka we Francji. Lens 2-1 Arsenal 05.10.2023, 09:14

Ja wybrałem wczoraj zdecydowanie najlepszy mecz jak się okazało, czyli Newcastle-PSG. Ależ to było meczycho i wielki wieczór na St. James' Park. PSG rozwalone w sposób cudowny. Brawo dla Srok. Długo się zastanawiałem co włączyć na drugim, mniejszym ekranie, ostatecznie wybrałem Porto-Barcelona, niezły mecz i szkoda, że Porto nie udało się strzelić gola - zasłużyli na co najmniej remis. Całe szczęście nie zdecydowałem się na BVB-Milan :P

Komentowany temat: Daily Mail: Uraz Saki niegroźny 05.10.2023, 08:59

@gabilondo napisał: "LM to nie LE, ze można sobie rotować skład wychowankami."

Jak to? Przecież według wielu użytkowników tej strony trafiliśmy do grupy śmiechu na poziomie LE. A tu się okazuje, że Lens potrafi grać w piłkę. Naprawdę, jak to możliwe? Przecież mieliśmy grać rezerwami według bardzo wielu osób na tej stronie.

Komentowany temat: Pewne zwycięstwo Kanonierów! Bournemouth 0-4 Arsenal 01.10.2023, 12:41

@damianARSENAL napisał: "W ogóle aż żal tych spotkań z Fulham i Spurs. Te same błędy co w zeszłym sezonie, straciliśmy punkty w wygranych meczach, a podobno mieliśmy wyciągać wnioski z zeszłego sezonu. Szkoda szkoda."

Nie da się wygrać wszystkiego i jeszcze nie raz i nie dwa stracimy punkty w tym sezonie. Nie ma co popadać w jakieś paranoje. Nie przegraliśmy żadnego meczu - zawsze mogłoby być lepiej, ale jest dobrze. Nawet jeśli byśmy wygrali z Fulham i Kurami i bylibyśmy teraz liderem, to na pewno przyszedłby mecz, w którym punkty stracimy i też byłaby śpiewka, że nie wyciągneliśmy wniosków z poprzedniego sezonu? Przecież wyciąganie wniosków chyba nie polega na tym, by wygrać 38 meczów w Premier League. O wyciąganiu wniosków możemy porozmawiać na koniec sezonu, jak będziemy znali swoje ostateczne położenie w tabeli, ale nie po 7 meczach.

Komentowany temat: Pewne zwycięstwo Kanonierów! Bournemouth 0-4 Arsenal 30.09.2023, 18:59

@Freo98 napisał: "Głupie jeśli da czerwo, przetoczone przez pilke wiec cały impet został wyhamowany"

Nie zgadzam się. Głupi, bezmyślny, to był ten atak z podniesioną nogą. To brutalny faul, mogący wyrządzić dużą krzywdę rywalowi. Dla mnie to, że musnął piłkę nie ma w ogóle znaczenia. To jest czerwo. Ciekawe czy byś tak szczekał, że to nie jest czerwo, jakby ktoś tak w Sakę wszedł. Chłopie, skończ.

Komentowany temat: EFL Cup czas zacząć: Brentford - Arsenal 28.09.2023, 08:21

@sWinny napisał: "bissouma gral świetnie w Brighton i teraz pokazuje co potrafi"

Akurat to dość nietrafiony przykład, bo pierwszy sezon w Tottenhamie Bissouma miał fatalny jak na oczekiwania. Pozostałe przypadki zgadzam się.

Komentowany temat: Derby północnego Londynu na remis. Arsenal 2-2 Tottenham 26.09.2023, 16:10

A tak serio, może nie znam kontekstu i do kogo to było, ale ostrzeżenie za "zamilcz głupcze"? Serio?

Komentowany temat: Derby północnego Londynu na remis. Arsenal 2-2 Tottenham 26.09.2023, 16:09

powody ostrzeżeń:
(1) Każdy kto nawet dywaguje i rozważa o zwolnieniu Artety jest zwykłą k...wą bez mózgu i tyle
(1) ****ć junajted
(1) "Zamilcz głupcze!!"
(1) Mam nadzieję że ci rozjaśnilem sytuację i nie będziesz roz*****y do końca dnia"

Przecież Ty zamiast 4 ostrzeżeń to powinieneś mieć tak z 1000 plusów więcej. Za pisanie prawdy ostrzeżenia, ależ cenzura...

Komentowany temat: PSV rozbite! Arsenal z przytupem wraca do Champions League 22.09.2023, 00:12

@tomeczek2301 napisał: "Logiczne, ze we Wloszech chętniej puszczą Serie A niż premier league, stad wiadome że nie w każdym SPORT BARZE będzie lecieć angielska liga"


No, jakoś na hiszpańskiej wysepce woleli puścić w barze Arsenal i nawet przyszło kilka osób to oglądać. Skąd wiedziałem, że puszczą? Bo przed podróżą najpierw wygooglowałem miejscówkę, a potem napisałem na Facebooku do tego baru na ich fanpage, czy puszczają mecze Premier League i czy puszczą Arsenal. Dostałem odpowiedź, że tak i wszystko jasne. Ale do tak skomplikowanych działań faktycznie potrzeba minimum bystrości i chęci, a nie iść na łatwiznę.

@tomeczek2301 napisał: "Wenecja to bardzo popularna destynacja wśród turystów, na największym fanbase Arsenalu w Polsce na pewno ktoś tam był i w dniu meczu tez chetnie obejrzałby/obejrzał widowisko wiec gdzie indziej miałbym się zwrócić?"

Odpowiedziałem. Do Google. Tam znajdziesz wszystko, nawet szybciej niż pytając tutaj. Trzeba tylko na to wpaść. Lub tego chcieć. Wielokrotnie urlop spędzałem za granicą w dniu meczu i sam sobie wyszukiwałem bar do oglądania, bo jest to według mnie dość proste. A bywałem w miejscach jeszcze bardziej obleganych przez turystów niż Wenecja. I rzecz w tym, że znaleźć taki bar jest w tym wypadku jest jeszcze łatwiej, bo jest tego więcej. Do wyboru, do koloru.

@tomeczek2301 napisał: "Porównanie kultowego miasta we Włoszech do Hiszpańskiej wysepki jest jednak malo trafne, to tak jakbym porownal Słubice do Wroclawia, chyba logiczne , ze o bar w pierwszym mieście nie pytałbym na forumku bo prawdopodobieństwo, ze ktos będzie wiedział jest nikła. Mimo to nie odpowiadałbym ,,sPRawDZ nA GOoGLe’’ tylko bym pomógł bo od tego jest ta strona"

Nie wiedziałem, że Wyspy Kanaryjskie do Wenecji mają się jak jakieś Słubice do Wrocławia, bo myślałem, że to jedna z najatrakcyjniejszych lokacji, jeśli chodzi o kraje europejskie (Hiszpanię). Bredzisz jak potłuczony i to nie ja rzucam porównaniami z dupy, tylko właśnie ty to zrobiłeś, absurdalne jest to co napisałeś. Przecież Kanary to jest nieprawdopodobnie popularna destynacja dla Polaków xD Tylko trochę dalej i pewnie drożej, więc możesz nie ogarniać. I generalnie wydaje mi się, że raczej nikłe szanse tak czy siak, że ktoś z Kanonierów akurat był w Wenecji, akurat w czasie meczu Arsenalu, akurat wolał poświęcić te 2h z urlopu zamiast zwiedzania, by obejrzeć ten mecz, akurat wyszukał jakiś bar, akurat wszedł na stronę w momencie jak zadałeś pytanie i je przeczytał i akurat znał na nie odpowiedź.

To już serio 150 razy szybciej ogarniesz sobie to przez Google, tak jak ja napisałem.

@tomeczek2301 napisał: "PoZdro ciumciok"

To jakieś pozdrowienie z Choroszczy?

Komentowany temat: PSV rozbite! Arsenal z przytupem wraca do Champions League 21.09.2023, 22:49

@tomeczek2301 napisał: "Jak masz pisac głupoty to może nic nie pisz?"


Głupoty, to wypisujesz ty, a właściwie to zadajesz idiotyczne pytania. Zapytałeś, gdzie możesz znaleźć informację na temat tego, gdzie możesz obejrzeć mecz w Wenecji. No w Google, odpowiedziałem. Czego nie rozumiesz chłopie? Gdzie indziej miałbyś szukać takich informacji? Masakra... xD

Komentowany temat: PSV rozbite! Arsenal z przytupem wraca do Champions League 21.09.2023, 22:46

@tomeczek2301:

Nie przeceniaj mnie, aż taki bystry nie jestem. Bo żeby wpisać SPORT BAR Venice, by wyskoczyło dużo wyników z lokalami, gdzie pokazują mecze, nie trzeba być specjalnie bystrym. Dziwię się za to czemu sam na to nie wpadłeś, tylko pytasz tutaj. Denerwują mnie takie pytania, jakby wszystko na tacy trzeba było wystawiać niektórym, bo nie potrafią wpisać paru słów w wyszukiwarce, a skąd my mamy wiedzieć, gdzie w Wenecji oglądać mecz :D

Tydzień temu byłem na Fuerteventurze i jakoś nie wpadłem na pomysł, by zapytać na kanonierach gdzie mogę obejrzeć mecz na tej wyspie. Google, sport bar, pokazały się na mapie lokale w różnych miejscowościach na całej wyspie, w tym jeden w pobliżu mojego hotelu, wszystko. 1.5 minuty mi to zajęło. No ale próbuj dalej.

Komentowany temat: PSV rozbite! Arsenal z przytupem wraca do Champions League 21.09.2023, 22:40

@tomeczek2301 napisał: "Ktoś wie gdzie w Wenecji obejrzę mecz w niedziele albo gdzie znajde informacje na ten temat?"

W Google. Mam nadzieję, że pomogłem.

Następny mecz
Ostatni mecz
Brighton - Arsenal 4.01.2025 - godzina 18:30
? : ?
Brentford - Arsenal 1.01.2025 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool17133142
2. Arsenal18106236
3. Chelsea18105335
4. Nottingham Forest18104434
5. Newcastle1885529
6. Bournemouth1885529
7. Manchester City1884628
8. Fulham1877428
9. Aston Villa1884628
10. Brighton1868426
11. Brentford1873824
12. Tottenham1872923
13. West Ham1865723
14. Manchester United1864822
15. Everton1738617
16. Crystal Palace1838717
17. Wolves18431115
18. Leicester18351014
19. Ipswich18261012
20. Southampton1813146
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1511
E. Haaland131
C. Palmer116
A. Isak104
B. Mbeumo102
C. Wood100
Matheus Cunha93
N. Jackson93
Y. Wissa91
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady