Komentarze użytkownika Arnold14

ToKo95 - można ująć to na wszelakie sposoby ;) to również może być londyński chytry nicpoń który "bezczelnie ukradł" hiszpański magiczny flamaster katalońskiemu kujonowi ;)

Dzięki ;) ąz przypomina się piaskownica i stare zabawki. Kiedyś to były czasy, dziś moi młodzi bracia siedzą non stop przy tych monitorach. Lecz dzisiaj to Arsenal ma mi całą noc błyszczeć :p

Za chwilę wszystko się okażę.

Arkadius

Barcelona jest jaki zarozumiały kujon w klasie - nikt jej nie lubi. I nikt nie będzie się z nią bawić.

Zauważyłem że madjer taki syndrom ma już zawsze ;), lecz to bardziej realistyczne podejście niż pesymistyczne. Trudny pojedynek, lecz mogę powiedzieć nawet najbardziej obiektywnie, iż mamy sporą szansę, oni również.

Arkadius92

No powiedz kto dziś życzy szczęścia Barcelonie ?
Oprócz Katalonii, to jedynie nasz najbardziej obiektywny komentator logopeda dla którego liczy się jedynie Bałca Bałca Bałca. Wydaje mi się, że z czystym sumieniem ludzie mogą się cieszyć, z tego , iż nasi odwieczni rywale przynajmniej dziś nas wspierają.

Złośliwy powiedzą : Bo nie było kiedy się zawieść, a to wszystko przez nogi z porcelany . :) Najwyższy czas by stał się z niego nasz drugi Denis Bergkamp.

Patrzcie no ! Jużesz dzieli skórę na niedzwiedziu a jeszcze nie upolował. Jedno jest pewne. Tanio jej nie sprzedadzą.

Czeczenia - tak samo sobie pomyślałem. Albo Denilson skacowany, albo tekst źle przetłumaczony.

Ależ trzeba dodać, "i kto to mówi". Ahh ten Denilson nasz mały nicpoń. Myślę ,że takie słowa powinien wypowiedzieć Cesc, lecz na razie jak makiem zasiał.

Ten artykuł zmusił mnie do zalogowania. Serce się kraje ,że powracają stare dobre czasy.

Pozdrawiam wszystkich, którzy tą sagę śledzą od samego początku !

Nie będę się rozpisywał o unikalności i świetności całokształtu tych Ojcowo Chrzestnych pismaków, bo już zrobiło to za mnie kilka set osób. Bardzo dobrze że na Kanoniery wracają stare dobre czasy. Jestem jak najbardziej Za. Lecz trzeba też pochwalić również kilku inncyh Prometeuszy. Nie chce wymieniać już nazwami, lecz było kilku , którzy umieli na prawdę świetnie pisać, lecz nie ma ich już od dobrego czasu. Oczywiście obecna załoga starszych wyjadaczy jak najbardziej daje radę. Świetnie pisują, radzą sobie z nieoczekiwanymi sytuacjami ( chamskie ataki barcelony ), i podejmują codzienny trud. O nowej ekipie jeszcze wiele nie możemy mówić, lecz po tym co widzę, będą musieli zadowolić się czyszczeniem butów starszyźnie. Reklam ciągle przybywa, nie są to pełne stare dobre Kanoniery, lecz jest dobrze i miejmy nadzieje że na długo będzie. Pozdrawiam.

Mamy chyba już XXI wiek ;p , albo to powrót do przeszłości;p , No dobra nie ma to tamto, lepszy rydz niż nic, a tym bardziej biorąc po uwagę to, że możemy natrafić na transmisje telewizyjną z niesfornym panem, który jest bardzo nastawiony przeciwko Lealowi, i sądzi iż tylko Bałca łządzi światem !

Oj Gunner48 , Uwierz mi na mojego chojraka w avatarze, jak by było Ci dane oglądać, nawet przed telewizorem to co wyprawiał Henry ze spółką to nie gadałbyś takich bzdur, dzisiejszy Arsenal tamtej ekipie nawet butów by nie miał prawa czyścić i mówię to z czystm sumieniem ;p

Oooo tak "słit focia" na fejsie. I myślą że Fani są głupi. Oczywiscie , że Fabregas się wkurzył za takie podważanie. A prasa dodała jeszcze oliwy do ognia. Wyprostowanie Denilsona nie jest jednoznaczne, i dalej zarzuca kilka aspektów. Chociaż mi Fabregasa nie szkoda po tym co nam na wakacje urządził.

Jak na razie to ona nam może jedynie Sambę zatańczyć, nie u Kanonierów a w Tańcu z gwiazdami. Jak już ma ktoś przyjść na środek obrony, to ma to być Klasowiec, nie musi być ograny tutaj aby był klasowcem, a jak nie to ja przytułku u nas nie chce. Już Squilaci się popisał. Żarówka również.

Skoro Patrick tak mówi. Chociaż to nie my jesteśmy jego obecnym pracodawcą. Mimo to nadal uważam z pełnym obiektywizmem że Thierry był jedyny w swoim rodzaju i zawsze będzie. Od małego biegałem w jego koszulkach, ten gość miał to coś czego na pewno nie ma Tevez.

Co jak co , ale żeby Denilson ?

Ale mu się ostatnio pokiełbasiło.

Lubiłem go jeszcze za czasów Bundesligi, grał w HSV z Kompanym, ładnie to wszytsko wyglądało. Był tam ważną postacią lecz nie gwiazdą, dobrze grał a cicho siedział. Potem przyszedł Real, wielki szum, co to nie on, a potem... Jeszcze do nie dawna grzał bencha, a teraz mówi co to nie on. Jego wypowiedź jest co najmniej śmieszna.

Według niego Barca jest faworytem wszystkiego i najlepszą drużyną świata.

Zaraz potem mówi , że Totenham może pokonać każdego.

Człowiek ma coś nie tak pod sufitem. Zauważcie , że NAWET gallas nie mruczy.

Tak jak mówił andrzej31794 chodziło o tą trójkę menadżerów, chociaż sławetnego boyfrienda "słodkiej idiotki" Paris Hilton też by można określić jako portu... :)

Dokładnie, to nie są zadowalające wyniki jak na Liverpool, już Roy Hodgson miał tam świat zmieniać. Powiem wam , że bardziej się boje tych Leedsów i Ispichów niż Liverpoolu...

Właśnie miałem i napisałbym coś o Dżeko, ale ten transfer spowodował u mnie ogromny ból nie miłosierny, a zarazem u wielu miłośników Bundesligi. Nie wiem jak on mógł zrobić coś takiego całemu światu piłkarskiemu .(Wszędzie byle nie do zapchlonych spoconych szejków). Kiedyś nie było tyle pieniędzy, transferów, jak grał u czerwonych to grał u czerwonych. Fajne czasy były. Walka o mistrzostwo na pewno będzie ostra i wyrównana, a mecz z Man Udt zaważy nad wszystkim. Tak przewiduje ;) . ( chociaż ostra walka i to dosłownie to była kilka, kilkanaście lat temu gdy jedynie wystarczyło połączyć ze sobą dwóch dziadków i jednego portugalskiego pederaste ;D )

madjer - > masz rację, choć trochę się boje , by ten angielsko-rosyjski wulkan nie został podsycony poprzez pewnego miłośnika luksusowych jachtów. Potrafił zrobić coś z niczego, to kryzysu nie załata ? W tej kwestii nie możemy być pewni swego, i musimy na nich przynajmniej trochę uważać. W mieście sławetnych beatelsów mamy poważny kryzys i ich możemy sobie odpuścić. Arabskie pieniądze wpompowane do niedawna błękitnego średniaka, sprawiły iż stał on się realnym zagrożeniem. Zgraja osobowości typu "CR7" zaczyna się powoli zgrywać, i dogadywać. W ich meczach widać , że zaczynają się powoli rozumieć na boisku co nie jest dla nas dobrą wiadomością. Mają świetnych grajków, nie biorę do jednego koszyka drużyn , które stać na wygranie PL, lecz oni mogą nam i nie tylko nam, napsuć wiele nerwów. Manchaster Udt. Tu nie mamy do czego się przyczepić, mają historie, trofea, niezłych grajków, lecz może jest jedna rzecz. Myślę , że Ferguson zaczyna być myślami już na emeryturze, poświęca mniej czasu grajkom. To idzie na naszą korzyść. Myślę również , że Manchaster jest zbyt pewny siebie, i dzięki tej pewności straci parę pakt, a my będziemy musieli to skrupulatnie wykorzystać. Nie mam żadnych wątpliwości, co do tego , że nie uda im dosięgnąć zaszczytu The Invincibles.

Zauważcie panowie, że West Ham to drużyna której grozi spadek. A Chelsea czy City to gracze kalibru Drogba , Tevez , Silva . Ci ludzie jak siekną to jedynie uciekać, a Fabian stał murem. Dzięki niemu te mecze wygraliśmy. Dlatego on jak na razie jest naszym number one. happyhandski nie raz was jeszcze zaskoczy zobaczycie ( oczywiście pozytywnie), a potem powiecie że niejaki arnold14 przepowiedział to ;p na Wojtka jeszcze przyjdzie czas. Fabiański na to zasłużył tym szlęczeniem na ławie, tak jak to było w przypadku Lehmann - Almunii. Nie skreślamy Wojtka, ale teraz czas Łukasza.

madjer - Twoje ostatnie zdanie, od 7 lat powtarzam :D

Pod względem wpadek porównuje nie overall'em, bo nie zaprzeczysz że nawet Seaman miał gorsze dni, nie pamiętam dokładnie o jakie mecze chodzi bo to stare dzieje były, ale daje ręke uciąć że kilka gaf było ;p Fabiański to nie pomocnik, a bramkarz więc jest w młodym wieku , może zagrać jeszcze z 6 -7 lat a nawet więcej na najwyższym poziomie a czy mu sie to uda to inna kwestia :) . Lehmann mi się aż z tego wszystkiego przypomniał, tęsknie za starym składem... oddałbym za te lata 90' i 2004 r wszytskie Fabregasy Nasrie i Arshaviny...

Jednym słowem klasowiec - następca Denisa Bergkampa.

Tylko szkoda , że z porcelany.

Oczywiście , że jak na razie nie jest gotowy. ma talent, ale brakuje mu najważniejszej rzeczy doświadczenia. Premier L to nie Championship, Fabiański siedzi w Londynie już od dawna i wie co się święci. Może i miał upadki, ale nawet nie zawodny Seaman czy Schmeichel je mieli ! . Bardzo dobrze jest mieć dwóch polaków w bramcę, może szkoda jedynie, że któryś z nich będzie musiał zadowolić się rolą zmienika, a jak na razie to rolę pełni Szczęsny. O Almunii już nie wspominam. Do tego dueciku dodałbym Adama Matuszczyka na rezerwę, i Arsenal hula i działa jak bum cyk cyk !

Ojojojojojjojoj co tu się dzisiaj na Kanonierach dzieje :o

Rise - > Sprawa praw autorskich nie należy już do moich kompetencji, lecz gratulacje dla wszytskich, za takie pomysłowe nazewnictwa ;]

nasri233

Rozwalają tą prostotą w nazwie ;D

RANKING NAJBARDZIEJ ROZJEB**ĄCYCH NAZW !

Nigdy bym nie pomyślał, że człowiek potrafi wymyślić takie twory ! :D

The Best of The Best : ( kolejność grupowa ;D )

*PolishWodka
*Krwiste Budynioplacki Potępienia
*NieStrzelajDoNasZawp
*Naprute Biszkopty
*FCB
*Mroczne Kartofle
*Bardzo Atrakcyjne Samce
*Nieśmiali Inseminatorzy
*Mega Wiśnia XXL
*Czarnobyl Sportverein
*Dziobaki
*ZaMłodziIPiekniByPłacićZaSeks
*Female Body Inspectors
*Young Boys from Buk
*Typowa Peta
*FC Pelikan
*Gracze U21
*Chelsea Hotspur
*Wyjęci z Szuflady
*Tap Madl
*Ofiary Dziurawych Kondomów
*Mistrzowie ciętej riposty
*Konie
*Pterodaktyl team
*Perełki Wengera
*Dzambodzet
*Zajepasztety
*Urodzeni Mordercy
*Naprzód Wsteczny
*Respawn
*The Virgins
*Skoksowani Japońscy Murzyni
*Ponurzy Brodacze
*Amarena Moszyny
*Wiejscy Zapładniacze
*CAPSLOCK
*RóŻhOFe MiŚIe

Już dawno takiego czegoś nie widziałem, przebiliście Samosie i Mistrzów razem wziętych :D

sport.wp.pl/kat,1744,title,Takiej-sytuacji-jeszcze-nie-bylo,wid,13044044,wiadomosc.html

Chwalą nas, i bardzo dobrze. Jeszcze chciałbym zobaczyć Matuszczyka u nas na rezerwie i 7 niebo.

Szkoda , że zapomniał wspomnieć o przecudnej obronie.

Ah już ludzie mają już dość jak na razie pieprzenia Wengera. Miał być gotowy na jesieni, a idzie nam wiosna.

Nie trudno jest się domyślić skąd taka gra Theo Walcotta. ( 14 )

Robin van Persie jest jednym z najlepszych napastników świata, a od takich graczy oczekuje się świetnej formy.

Dzeko w MCity. Dopiero się dowiedziałem. Świat spada na psy. Azerskie psy.

Lepszy rydz niż nic .

Jednak nie chodzi tylko o liczbę meczy. Przecież to był skład rezerwowy, nie podstawowy, i nie sądzę by rozegrał o wiele więcej meczy niż Leeds.

Obudzili się na 90' ... Pożal się Boże.

Czy to był Justin Bieber w koszulce Leeds na naszy trybunach ?

popekns - jasne że nie powiem, dlatego podkreślam chwilę obecną. Jest młody, i jeszcze nie ma takiego charakteru profesjonalisty. Myślę , że gdybyśmy ściągneli Krzyśka Dowhana, to ten chłopak mógłby dzięki niemu zrobić niezłą karierę. A czy duża czy mała to już zależy tylko od niego.

barney - to prawda. Lecz jeżeli się tak zastanowimy to jest już kilka no nie powiem godnych, ale na pewno bardzo dobrych następców porównując do 2006.
Pires - Nasri
Fabregas - hm może trochę Ljundberg?
Thierry - Walcott ( może )
Obrona Campbel - Vermalen ( tu jest ok )
Clichy pamięta te czasy
Arshavin ( jedynie wahania tej formy)

Barney - w 2006 nikt nie liczył na wiele. A tu co ni z tąd ni z owąd fnał. Chociaż teraz ciężki orzech do zgryzienia, katalonski orzech. I nie finał a wczesny etap rozgrywek. Lecz dla mnie zwycięstwo Arsenalu jest jak najbardziej możliwe.

popekns - ale zawsze może zdarzyć się ten zły dzień, kiedy można dać się sprowokować. Wiek nie ma tu aż tak wiele znaczenia. Tymbardziej jeżeli chcesz uświadomić człowieka statystykami, Fabiański według nich na chwilę obecną jest lepszy od Szczesnego. Podkreślam na chwilę obecną. I nie są to moje widzimisie, tylko statystyki. Pozdrawiam

popekns

Nie groże nikomu, a w szczególności nie Tobie, bo nie pisałeś nic z tych rzeczy. Każdy może zgłosić sprawę tam gdzie trzeba.