Komentarze użytkownika Axxxe

Kilka luźnych spostrzeżeń z Emirates Cup, z których możemy wyciągnąć wnioski:

1) Nie umiemy utrzymać korzystnego wyniku, co wskazuje na nasze gapiostwo i dekoncentrację :| Ostatecznie udało nam się zdobyć niby trofeum [:D], ale wiedząc, co czeka nas w sezonie jestem niepocieszony :(

2) Bez środkowego obrońcy nie mamy po co zaczynać sezonu. Djourou po kontuzji jest nijaki, Koscielnemu mimo dobrej gry brakuje tego czegoś. Nie możemy wchodzić w grę bez jeszcze jednego defensora. Z Djou i Koscielnym daleko nie pociągniemy, bo Verma jest tylko jeden ;]

3) Vela i Walcott razem na boisku to jakieś nieporozumienie. Albo gra jeden, albo drugi, bo jak są razem to pajacują. Niby bramka Carlosa, ale po fatalnym uderzeniu Walcotta :) Theo jak zwykle jeździ na gapę. Minie jeszcze trochę czasu zanim zostanie technikiem ;)

4) Nie wystąpili dzisiaj Fabregas, van Persie i Song, czyli najlepsi z najlepszych. Bez nich wiadomo, że gra układa nam się fatalnie. Kiedy wrócą powinno być lepiej, bo gorzej niż na tegorocznym EC być już chyba nie może :P

5) Z sezonu na sezon zadziwia mnie nasza młodzież. Wilshere klasa sama w sobie, Frimpong nie do przejścia niczym mur, JET jeszcze się uczy, ale nadrabia braki centymetrami. Na minus Randall. Skąd on się u nas wziął? Czy to syn kogoś od nas z zarządu? :D

6) Cieszą dobre mecze nowych piłkarzy i ostatnie udane jak mam nadzieję spotkanie Alu w Arsenalu :) Wzniósł puchar chyba na pożegnanie. Dziś zagrał świetnie, ale szkoda, że Verma nie sięgnął po trofeum jako pierwszy :)

7) Wilshere zastąpi nam Fabregasa, kiedy ten odejdzie

8) Liczę, że nie będzie to nasze jedyne trofeum w tym sezonie :)

Mamy nasze pierwsze trofeum w tym sezonie ;] Liczę na to, że jednak nie ostatnie, ale znając życie ;) Pierwsze połowa > 2 połowa, coś jak z Milanem. Mało brakowało, a słaby Celtic zgarnąłby trofeum, a tak puchar zostaje w Londynie :D

Nasri i już po meczu :) Wcześniej na boisko in Chamakh i Nasri ;]

Nasi kibice gwiżdżą na Crosasa z Celtiku. Niedawno dla Barcy grał ;]

Bac i jego druga bramka dla Arsenalu ;] Z lewej w dodatku :)

myp2p.eu/broadcast.php?matchid=80668&part=sports

Zaczynam się powoli martwić, że ten zawodnika zostanie Kanonierem. Typowy zakup naszego menadżera. Nikt o nim za wiele nie słyszał, nie interesowaliśmy się nim wcześniej, a potem jakby nigdy nic występuje w Arsenalu. Niby razem z Montpellier w ostatnim sezonie zajął wysokie piąte miejsce w Ligue 1 i chętnie zagrałby dla Arsenalu nawet, gdyby miał siedzieć na ławce, ale nie za bardzo widzi mi się na ES. Mertesacker, Zapata i Vertonghen są zdecydowanie młodsi i lepsi, ale mam wrażenie, że nie będziemy chcieli przepłacać i zakontraktujemy Spahicia, bo on w przeciwieństwie do nich zgodziłby się na ławkę. Eh, sam nie wiem co o to wszystkim myśleć...

Chętnie bym go u nas widział, ale ostatnio odnowiła mu się niedawna kontuzja i szanse na finalizacje tego transferu zdecydowanie zmalały. Poza tym kwota jaką chce za niego Everton była wysoka, a my nie kupimy obrońcy po takiej cenie. Jak dla mnie Jagielka został wykreślony z listy zainteresowanych i jedynymi kandydatami wydają się być Mertesacker, Zapata i Vertonghen. Obojętnie który z nich do nas nie trafi będę zadowolony :)

Nieudany początek Emirates Cup :| Nie udało nam się wykonać założonego planu i pokonać Milan, ale nadal mamy szanse na końcowe zwycięstwo. Naszym kolejnym rywalem będzie o wiele słabszy Celtic, ale to na tyle zagadkowa drużyna, że nigdy nic nie wiadomo. Na razie zremisowaliśmy z Milanem i jedyne co nam pozostało to zagrać świetne spotkanie ze Szkotami. Na pewno jest mały niedosyt, bo nasza gra mogła się do jakiegoś czasu podobać, ale nie potrafiliśmy utrzymać korzystnego wyniku. Gdyby to był zwykły sparing machnąłby ręką, ale to prestiżowy turniej, w którym liczą się nie tylko punkty, ale też bramki. Ciekawie byłoby zdobyć w jednym sezonie pięć trofeów ;] Po remisie z Włochami mija się to z celem :(

Całe szczęście jednak, że coś pokazaliśmy, bo czasami naprawdę było co oglądać. Różnica pomiędzy pierwszą, a drugą odsłoną gry była niewiarygodna. Wszystko przez fatalne zmiany. Ok, nie mamy zbyt wielu piłkarzy do dyspozycji, bo nawet Milan miał na ten meczyk szerszą kadrę niż my, ale gdzie do cholery jest Eastmond, JET, Lansbury i część innej zdolnej młodzieży podczas, gdy my nadal wierzymy w Randalla. Z tego typa już dobrego nie będzie. Ma już 21 lat, nie pokazał nic ciekawego na wypożyczeniach, a ciągle dostaje od nas szanse. Czy jest synem któregoś z ludzi z zarządu, bo nie rozumiem czemu on jeszcze u nas jest... Na minus po kontuzji zaprezentował się też Djou, ale można to zrozumieć, kiedy pauzował cały sezon, a dziś Wenger wystawił go na pozycji defensywnego pomocnika. Walcott znów nie wyróżnił się niczym poza swoją szybkością, ale jest jeszcze młody i może wiele się nauczyć. Nasri jak zwykle zawiódł w spotkaniu z lepszą drużyną, a po błędzie TV padła bramka dla Milanu. Świetnie za to grali Chamakh, który zdobył bramkę, Koscielny i Gibbs oraz Frimpong. Dobrą zmianę dali za to Clichy i Vela. Widocznie nowy numer służy Carlosowi :)

Szkoda tylko, że nie wykorzystujemy swojej gry do zwycięstw. Nadal jesteśmy nieskuteczni, bezproduktywni i czasami irytujemy nieporadnością. Pozostaje wierzyć, że z Celtikiem ugramy więcej. Niby to tylko nic nie warty turniej, ale dziwnie wyglądałoby to, gdybyśmy go nie wygrali :) Zdobycie nawet tak mało ważnego trofeum na pewno polepszyłoby humory naszych piłkarzy. Dzięki temu nieźle weszlibyśmy w sezon, ale ja widać niektórym nie zależy. Jedyny pozytyw jest taki, że możemy wyciągnąć wnioski z tego spotkania. Albo będziemy grali lepiej albo dołożymy do tego jeszcze pozbycie się niepotrzebnych piłkarzy jak Randall i zakupimy obrońcę i nowego bramkarza. Fabian zaliczył udany występ i nie ma mowy o jego błędzie przy utracie bramki, a nieźle spisał się też Koscielny, ale nadal mamy braki, które musimy załatać do rozpoczęcia sezonu. Tymczasem Whatever tomorrow brings I will be there with my Gunners :) Dziękuje, dobranoc

Wow, Vela :O

Ciamak na EC robi wszystko, żeby zostać ulubieńcem kibiców Arsenalu ;)

Zakaz wnoszenia wuwuzeli na ES nic nie pomógł, bo nadal je słychać ;]

Emirates Cup czas zacząć, że tak też zacznę :) Nie mogę się już doczekać, bo znając życie będzie to nasze jedyne trofeum w tym sezonie ;] Chciałbym jednak, żeby było inaczej. W tym celu najlepiej byłoby wygrać organizowany przez nas turniej, żeby zyskać pewności siebie. Rywale jak zwykle są z najlepszej półki i już na papierze pokazują, że nie będą tak łatwi do ogrania jak nasi ostatni przeciwnicy. W końcu będą jakieś emocje :) Na pewno wszyscy będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony.

Najbardziej zaangażowani powinni być nowi zawodnicy i nasza młodzież. Im wszystkim zależy na to, żeby w nadchodzącym sezonie zagrać w podstawowym składzie. Emirates Cup może ich do tego zbliżyć :) Najbliżej określonego celu będą piłkarze, którzy zagrają dziś od pierwszego gwizdka sędziego.

Almunia/Fabian - Eboue/Sagna/Nordtveit, Koscielny, Vermaelen, Gibbs/Traore - Frimpong/Eastmond - Nasri, Wilshere - Walcott, Chamakh, Arszawin

Nie wiadomo jeszcze kto zagra, ale liczę na to, że obojętnie kto nie pojawi się na boisku nie damy żadnych szans Milanowi. Emirates Cup mają miejsce na naszym stadionie i najlepiej byłoby wygrać :)

Najbardziej zadowalające info w tym okienku :D Marchetti to przeciętniak w dodatku w optymalnym wieku dla bramkarza, a jak na razie nic ciekawego nie pokazuje. Poza tym jego cena jest zdecydowanie zawyżona, więc nie dziwię się, że zrezygnowaliśmy. Lepiej byłoby te pieniądze przeznaczyć na zakup obrońcy lub innego golkipera. Za podobną kwotę moglibyśmy zakontraktować Mertesackera lub Vertonghena albo Stekelenburga lub Schwarzera. Nie opłacało nam się i całe szczęście, że go nie kupimy. Szkoda tylko, że zbliża to nas do Fabiana lub Almunii jako bramkarzów numer jeden w naszej drużynie :|

Czasami nie dziwię się Cescowi, że chce odejść, bo ostatni sezon był w jego wykonaniu rewelacyjny, a znaleźli się tacy, którzy zmarnowali wysiłek Hiszpana i jego niektórych kolegów. Nadchodzi jednak kolejny sezon, w którym powinniśmy być jeszcze lepsi niż wcześniej. Sezon pokaże czy wyciągnęliśmy wnioski i jesteśmy gotowi na sukcesy. Fabregas na pewno chciałby coś z nami zdobyć. Tylko trofea zatrzymają go w północnym Londynie na dłużej, chociaż zapowiedział kiedyś, że odejdzie jeśli osiągnie z Arsenalem sukcesy.

Zatrzymaliśmy Cesca za wszelką cenę. Inny zawodnik na pewno stroiłby fochy z tego powodu, że nie pozwoliliśmy mu odejść, ale Fabregas na pewno to zrozumie. On jest naszym kapitanem, a ta funkcja zobowiązuje go do tego, żeby był po naszej stronie. Wierzę, że Hiszpan nie zawiedzie nas w tym sezonie i dzięki niemu zdobędziemy jakieś trofea. To nie jest typ zawodnika, który się na nas obrazi, bo zbyt wiele nam zawdzięcza, żeby robić podobne sceny :)

Z sezonu na sezon jesteśmy coraz lepsi, tylko trochę tego nie widać. Wszystko przez to, że nie zawsze udaje się nam zatrzymać najlepszych piłkarzy w drużynie. W tym okienku zablokowaliśmy odejście Fabregasa, ale cały czas nie mogę uwierzyć, że lekką ręką pozbyliśmy się Gallasa i Campbella.

Kolejnym naszym błędem na pewno jest zastępowanie ich zawodnikami niższej klasy w mniejszych ilościach. My mamy się wzmacniać, a nie uzupełniać skład. A tak sprzedajemy czterech obrońców, a w jego miejsce kupujemy jednego, wmawiając sobie, że Djourou i Nordtveit będą jak transfery... Tak nie działa żaden inny klub. Jeśli chcemy coś ugrać nie możemy być wyjątkiem. Djourou jest po kontuzji, a Nordtveit jest jeszcze mało ograny. Poza tym niewiadomą jest Koscielny, a moglibyśmy w ich miejsce mieć doświadczonego Sola i będącego w szczytowej formie Gallasa.

Polityka transferowa Francuza jest bardzo ciekawa i świetnie byłoby, gdyby dzięki niej udałoby mu się zgarnąć jakiś puchar, ale na razie nic konkretnego nie wygraliśmy. Jesteśmy już na tyle doświadczeni i ograni, że powinniśmy coś zdobyć. Nie możemy usprawiedliwiać się kontuzjami, bo wymieniając personel medyczny lub kupując zawodników mniej podatnych na kontuzje moglibyśmy temu zaradzić. ale wygląda na to, że nie chcemy. Nie idziemy na łatwiznę jak inne drużyny, ale ugrajmy coś w końcu :)

Eh, z Legią pokażą na Nce, która dopiero co się pojawiła, a Emirates Cup na Polsacie, który mi zabrali :( Pech...

Niby nie ma na to czasu, bo co chwilę rozgrywamy jakieś sparingi, ale lepiej byłoby załatwić transfery wcześniej. Daje to więcej czasu na aklimatyzację i zgranie z resztą drużyny. Liczę na obrońcę i bramkarza, ale wydaje mi się, że zostaniemy jedynie z nowym defensorem, którym zostanie Vertonghen lub Mertesacker. W tej chwili nie obraziłbym się nawet, gdyby zawitał do nas Schwarzer zamiast innych bramkarzy, ale nie zanosi się na to, że pobędziemy się któregoś z obecnych. Zobaczymy, co będzie później.

Niby udało nam się zatrzymać Cesca w Arsenalu, ale nie ma czym się zachwycać. Pozytywy tej sytuacji są takie, że z Fabregasem w składzie mamy większe szanse na trofea i następnym razem uda nam się wyciągnąć od Barcy zdecydowanie więcej. Z drugiej strony mamy w drużynie kapitana, który zadeklarował, że chce odejść i najchętniej zagrałby w Hiszpanii. Całe szczęście, że Cesc jest na tyle ok, że wie ile nam zawdzięcza i nawet jeśli byłby to dla niego ostatni sezon na ES, da z siebie 100%.

Barcelona powinna zająć się teraz czymś innym :D Problem w tym, że Ozilowi bliżej do Realu, natomiast Gourcuff jest tam niechciany po tym, co pokazał na MŚ ;] Gdyby rozważali każdy transfer piłkarza w podobny sposób nikt dziś nie interesowałby się Messim, Ronaldo lub właśnie Fabregasem, którego w RPA za często widać nie było :) Najlepiej wyszlibyśmy na tym sprzedając Cesca za wysoką kwotę i ściągając Gourcuffa, ale na razie zostaje z nami i nie ma mowy o odejścia. Znając jednak Barcelonę nie schowają swojej dumy do kieszeni tylko nadal będą zanudzać nas tym jak to by oni nie kupili sobie Fabsa. Oddalibyśmy im go, gdyby zaoferowali odpowiednie pieniądze, a tak mogą się wypchać :)

Zaskakujące :) Byłoby świetnie, gdyby został z nami na dłużej. Nie wydaje mi się jednak, żeby tak to się skończyło. Fabregas zadeklarował ostatnio, że chce odejść, a Barcelona cały czas na niego naciska. Prędzej czy później Cesc nas opuści i chciałbym, żeby nastąpiło to jak najpóźniej :) Zatrzymamy go w tym sezonie tylko trofeami. Pozostaje coś ugrać i wierzyć, że Hiszpan z nami zostanie :)

Od początku byłem za Francją i Anglią. Brytyjczycy odpadli no to zostali tylko Francuzi i pokazali gdzie są największe talenty na świecie :) Hiszpania imponowała, ale w finale nie pokazali tego, co prezentowali wcześniej. Co do Sunu cieszy jego bramka w tak ważnym spotkaniu, bo przecież jest Kanonierem. Szkoda, że nie na długo, bo podobno chce odejść.

Na razie wraca do nas tylko w ramach Emirates Cup, ale mam nadzieję, że kiedyś znów zobaczę go w koszulce Arsenalu :)

Ostatnie mecze z Poolem były bardzo emocjonujące. Wszystko dzięki Arszawinowi i poniekąd Wengerowi, który nam go kupił ;] Liczę na to, że na Anfield nie zabraknie ani Cesca ani van Persiego, bo od nich zależy więcej niż od innych zawodników.

Chociaż do końca wierzyłem, że go zatrzymamy nie dziwi mnie jego decyzja. Serce na pewno mówiło mu, żeby z nami został, ale w Arsenalu nie miałby szans na regularną grę, którą zagwarantuje mu Newcastle. Czas pokaże czy dla Sola jest to najlepsza rozwiązanie, bo na papierze wygląda ono bardzo pozytywnie. Tymczasem my musimy go zastąpić nowym zawodnikiem. Kupując nowego obrońcę zyskamy piłkarsko, stracimy za to na charakterze :( Żegnaj Campbell :|

Ibracadabra --> no pewnie. Zagwarantowaliśmy mu w przeciwieństwie do Barcy regularną grę i zrobiliśmy z niego świetnego piłkarza. Na bank ma nas gdzieś...

Ale niski poziom. Nie oddamy Cesca za pieniądze jakie oferuje Barca. Jak chcą go kupić to niech wyłożą wysoką kwotę, której oczekujemy zamiast wmawiać nam, że chcemy zatrzymać Cesca za wszelką cenę. Nie chcemy go sprzedać nie tylko, bo jest nam niezbędny, ale też z tego powodu, że Barcelona daje zam niego marne pieniądze. Dopóki nie będzie przyzwoitej oferty do tego czasu powinniśmy zawiesić rozmowy z Hiszpanami. Natomiast piłkarze Barcy niech się w końcu zamkną, bo robią z tego niezłe halo.

Nie dziwie mu się, że chce wrócić do PL. Gra w Anglii układała mu się o wiele lepiej niż w Hiszpanii. Nie chcę jednak, żeby został Kogutem. Po tym jak odszedł do Barcy tego byłoby już za wiele.

No to możemy wykreślić go z listy zainteresowanych. Za 20 mln funtów nie tylko możemy zakontraktować lepszego obrońcę, ale kupić też kolejnego. Van der Wiel jest świetny i chciałby go u nas, ale nie za taką cenę. Nie jest wart tych pieniędzy. Poza tym nie wydaje mi się, żeby zaakceptował grę na środku obrony, kiedy nominalnie jest prawym obrońcą. Na tej pozycji nie ma u nas szans, bo są równorzędni Sagna i Eboue. Ajax wyraźnie chce wyjść z długów i jak zwykle chce za swojego zawodnika wysoką kwotę. Chyba zrezygnujemy.

patryk878 --> to, że Stekelenburg zagrał w LM nic nie zmienia. Według nowych zasad dla nas również mógłby występować w tych rozgrywkach. Tyle tylko, że chyba się nim nie interesujemy i zgarniemy Schwarzera.

Nudzą mnie już te niższe miejsca, które nie pokazują tego jak gramy. Czas coś z tym zrobić i udowodnić niedowiarkom, że jesteśmy świetną drużyną, która może zdobywać trofea mając w składzie młodych graczy. Co sezon łudzę się, że coś ugramy, bo nasz menadżer zamiast sięgać po piłkarzy z najwyższej półki kupuje czasami tych, którzy są zbędni, a ta gadka dla niego typowa pojawia się rok w rok. Chciałbym, żebyśmy coś wreszcie wygrali. Może w tym sezonie.

Wygląda na to, że Cesc chce nas opuścić. Nie możemy pozwolić sobie jednak na stratę tak ważnego zawodnika. Po jego odejściu zostałaby ogromna luka, której nie zapełniliby ani Ozil, ani Gourcuff, ani żaden inny piłkarz. Fabregas ma u nas wiele pozytywów, których przez najbliższe lata nie zaznałby w Barcelonie. Mimo to chce odejść i nie powinniśmy mu robić żadnych problemów, ale on jest nam teraz niezbędny. Poza tym nie puścimy go za pieniądze jakie oferuje Barca. Jak chcą go kupić to niech wyłożą wysoką kwotę, której oczekujemy zamiast wmawiać nam, że chcemy zatrzymać Cesca za wszelką cenę. Dopóki nie będzie przyzwoitej oferty do tego czasu powinniśmy zerwać negocjacje z Hiszpanami.

Uwielbiam ten turniej, bo najczęściej zdarza się, że to jedyne trofeum jakie zdobywamy w sezonie :) Prestiż tych małych rozgrywek jest o tyle wysoki, bo na nasz stadion zjeżdżają się uznane drużyny. Czasami brakuje mi jednak meczów z Barceloną czy angielskimi drużynami, chociaż na wygraną z nimi będziemy mieli czas w PL, FA Cup i CC ;]

Emirates Cup zawsze wygrywały moje ulubione kluby. W tej edycji oprócz Arsenalu nie ma żadnej. Zrozumiałe, że liczę tylko i wyłącznie na nasze końcowe zwycięstwo :) Taki mały sukces na pewno pomoże nam polepszyć swoje humory i z optymizmem zacząć sezon, a Wengerowi da to do myślenia przy wybieraniu składu na nadchodzące spotkania :) Miałem jechać, ale się nie udało :) Do zobaczenia za rok ;)

Niby nie mamy zbyt wielu Anglików w składzie, ale nie będziemy mieć problemów przez te nowe zasady. Większość naszych zawodników gra na Wyspach od kilku ładnych lat albo jest w wieku je spełniającym. Taka reforma to kolejna szansa dla naszej młodzieży, żeby się pokazać. Rezerwy zostały zlikwidowane, więc oprócz sprzedaży lub wypożyczenia nie mają innego wyjścia niż zostanie i rywalizacja o wyjściową jedenastkę. Liczę jeszcze na jakiś przepis dotyczący finansów, bo niektóre kluby mają takie długi, że gdyby nie ich uznana marka już dawno zostaliby wykluczeni z rozgrywek. Pomoże to uniknąć kłopotów finansowych, kluby nie będą zawyżać cen za swoich piłkarzy, ani wydawać wysokich kwot na nowych. Dla City lub Realu to minus, dla nas plus :)

A to szczęściarze :D Zakupić koszulkę swojego ukochanego klubu w The Armoury mając pewność, że ta jest w 100% oryginalna :) Zdecydowanie chętniej kupuje koszulki zamawiając bezpośrednio z Anglii lub sklepu niż z allegro. Nigdy nie wiadomo jaka materiału tego trykotu, a tak kupuje się oryginalną koszulką wspomagając finansowo klub. Ale co jeśli Denilson zostanie opłacony z tych pieniędzy? :D

Bez przesady. Wiadomo, że są zmęczeni, bo na MŚ z wszystkich naszych piłkarzy grali najdłużej, ale na mecz z Liverpoolem będą niezbędni. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że w pierwszej kolejce zmierzymy się właśnie z LFC i powinniśmy na te spotkanie desygnować najlepszych piłkarzy. No nic, pozostaje mieć nadzieję, że do tego czasu 'The Reds' będą niepoukładani i załatwi ich Arszawin ;] Robin i Cesc chyba zaskoczą Liverpool wchodząc z ławki, ale zdecydowanie wolałbym, żeby grali od początku.

Napiszcie na gg jak coś do mnie, bo nie chcę nabijać komentów :P

Vpr --> Dunne i Young ;]

Vpr --> no co ty ;] Wiadomo, że Kurczak w składzie kibice Arsenalu nie wygląda najlepiej, ale sam mam Bale'a, bo w tym sezonie pokaże swój talent :) Terry jest całkiem tani jak na to ile punktował w tamtym sezonie, ale są lepsi :) A podobno grasz w to już drugi sezon :)

Nie ma Head-to-head. Chcecie to mogę założyć, albo załóżcie wy i podajcie kod w komentach.

Cieszę się, że wokół naszych transferów nie ma zbędnej otoczki, ale czasami jest to irytujące. Podczas gdy inne kluby kupują aż miło my nadal mamy braki na kilka pozycjach i nic sobie z tego nie robimy. Chcę, żebyśmy w końcu zaczęli interesować się tym, co dzieje się na rynku transferowym, bo w innym wypadku znowu będziemy na minusie.

Drugi sezon FPL czas zacząć :)

Mój skład: Sorensen/Gomes, Shawcross/Dunne/Vermaelen/Craddock/Mouyokolo, Bale/Etherington/N'Zogbia/Fabregas/Routledge, Bent/Rooney(C) /Doyle

Wiele się jeszcze zmieni :)

Moje wskazówki:

1) Bez Rooney lub Drogby w ataku albo Lamparda lub Fabregasa w pomocy nie ma co zaczynać gry. Obowiązkowo jacyś piłkarze z drużyn z wielkiej czwórki :)

2) Więcej pieniędzy lepiej przeznaczyć na atak niż na obronę, bo jak wiadomo ofensywni zawodnicy punktują najczęściej

3) Przy obsadzaniu składu lepiej upewnić się czy jakiś zawodnik gra w wyjściowej jedenastce swojego klubu lub przynajmniej jest rezerwowym. Za siedzenie na ławce nikt punktów nie dostanie

4) Za kapitana najlepiej mieć ofensywnych zawodników, bo ten punktuje podwójnie. Czasami jednak zdarza się, że jakiś obrońca robi wyjątek od reguły :)

5) Formacje można zmieniać desygnując z ławki napastnika za obrońcę lub pomocnika itd.

6) Ustawienie na boisku piłkarzy nie ma znaczenia. Obojętnie na jakiej pozycji by nie grali i tak będą punktować

7) Warto zahaczyć się o takich zawodników jak Kalou, bo nominalnie jest napastnikiem, a w tej edycji zakwalifikowano go jako pomocnika. Podobnie jest, np. z pomocnikami występującymi w obronie

8) Jeden jedyny raz możemy użyć karty transferowej do wymiany całego składu. W ciągu kolejki możemy wymienić jednego lub dwóch piłkarzy. Jeden kupiony więcej równa się punktom ujemnym

9) W drużynie nie może być więcej niż trzech piłkarzy z jednego klubu

10) Jak chcecie się dowiedzieć się czegoś więcej to piszcie na GG lub PW :) Chętnie pomogę :)

Powodzenia :)