Komentarze użytkownika BarcArsenal

@markiz0 napisał: "Za Tierneya moim zdaniem 35-40mln realne np. od Newcastle"

Nie zgadzę się. Już pomijając kwestie zdrowotne, to to nie jest zawodnik przyszłościowy.
Kieran z całym szacunkiem to gracz bardzo jednowymiarowy i oldschoolowy jeśli chodzi o charakterystykę grania. Rozumiem, że Newcastle to bogaty klub, który będzie wydawał kasę, ale jakoś nie posądzałbym ich o taką jednomyślność by wydać tyle hajsu na takiego gracza. Mi bardziej przychodziłby na myśl jakiś West Ham albo Everton. To są chyba eksperci w przepłacaniu xD

A wracając do Kierana. Ani nie zagra pełnego sezonu (kontuzje, więc musisz mieć godnego zastępcę), ani nie podniesie całej drużyny na wyższy poziom.
Na znaczący rozwój też nie ma co raczej liczyć, w czerwcu będzie miał 26 urodziny.

Transfermarkt wycenia go na 25 mln i myślę że to max na jaki można liczyć.

A 40 mln w przypadku lewego obrońcy, mogłoby Newcastle pozwolić na zakup zawodników pokroju Theo Hernandeza czy Chilwella

@Chlopek napisał: "Awans do LM to spory zastrzyk gotówki, a i pieniądze ze sprzedaży mogą być fajne Tavares?, Tierney, Holding, Lokonga?, Pepe
No i te grosze za Leno i Mariego."

Nie wierzę w te duże wydatki. Przypomnijmy że my wracamy do UCL. Zastrzyk finansowy będzie duży, ale pamiętajmy że nas niedawno nie było w żadnych europejskich rozgrywkach. Budżet trzeba ustabilizować.

A pieniądze że sprzedaży? Oj my raczej nie zwykliśmy drogo sprzedawać. Same te nazwiska też jakoś nie pomagają w windowaniu ceny.

Tavares? No może ktoś z Francji/ Włoch zechce go kupić, wątpię że za więcej niż 10 mln.
Pepe? W Nicei nie zachwyca. Dodatkowo zostanie mu rok umowy i ogromna tygodniówka. Nie zdziwię się jak odejdzie gdzieś za darmo.

@arsenallord: jestem dość mocno wyczulony na różnego rodzaju religijne przedstawienia. Jakoś nie uważam żeby sport był miejscem właściwym dla takich performansów.

W sensie tak samo by mnie oburzało, gdyby mecz przerwano ze względu na nie wiem... godzinę śmierci Jezusa, czy tam innego zapadnięcia zmroku i rozpoczęcia szabasu

@Adamarsenal1 napisał: "Sędziowie będą przerywać wieczorne mecze Premier League, jeśli jakiś piłkarz zechce zjeść lub napić się w związku z Ramadanem."

Mógłbyś podrzucić jakieś źródło? Bo jeśli to tak na serio, to....ehh

Moim zdaniem nie będzie wielu transferów przychodzących w letnim okienku transferowym. Myślę, że w zależności od sprzedaży (Tierney) pozyskamy lewego lub prawego obrońcę, do tego powalczymy o Rice i być może pojawi się jeszcze prawy skrzydłowy dla luzowania Saki.

Trzeba pamiętać, że jesteśmy ekipą bardzo młodą, która ma dużo czasu na rozwój oraz niedający się na razie ustalić sufit talentu. Ciężko wobec tego oczekiwać, że zarząd będzie dokonywał gwałtownych ruchów, skoro obecnej kadry nie da się łatwo określić pod kątem tego, gdzie będą poszczególni zawodnicy za rok, 3 czy 5 lat.

Dodatkowo, przynajmniej dla mnie jasnym jest, że nawet jeśli w tym roku uda się nam wygrać mistrzostwo Anglii, to jego obrona nie będzie celem w samym sobie na kolejny sezon.

Myślę, że najważniejszym będzie utrzymanie pozycji w top4 przy czym spodziewam się, że przyszły sezon będzie jeszcze bardziej wymagający niż obecny, biorąc pod uwagę ciągły wzrost poziomu każdego zespołu plus powrót do topu takich drużyn jak LFC czy Chelsea (jestem pewien, że aktualne rozgrywki to tylko wypadek przy pracy).

Ponadto świetnie będzie wrócić do UCL. Zobaczymy na ile będzie nas tam stać, choć też nie oczekiwałbym fajerwerków w postaci chociażby półfinału.

Wierzę że cały projekt będzie się dalej tak dobrze rozwijał, poszczególni zawodnicy będą jeszcze lepsi, a wzmocnienia kadry pozwolą nam ustabilizować pozycję drużyny z absolutnego ligowego topu.

Podsumowując, nie wierzę w to aby zarząd szykował dla nas jakieś bardzo ambitne okienko transferowe. Poszczególne cele zostały już zapewne ustalone i Edu jest na telefonie od dawna, ale nie nastawiałbym się na wiele. Myślę że wydatki na poziomie 100 mln to będzie max. Pamiętajmy jeszcze o takich kwiatkach jak raty za Pepe....

Więcej pracy może czekać zarząd w kontekście sprzedawania wracających z wypożyczeń odrzutków, niż kupowania gwiazd.

Santi to jeden z naszych najlepszych zawodników od momentu przenosin na Emirates. Genialny piłkarz i świetny człowiek. Jestem pewien, że Mikel, który już nieraz udowodnił jak ważne są dla niego tego typu symbole i przekaz, zorganizuje coś godnego dla naszego El Mago

Ja co do składu to liczę na tylko jedną rzecz. Brak Bukayo w podstawowej jedenastce

Dziwne.....niedawno odniosłem wrażenie, że Bournemouth nigdy nie zostanie ukarane za blokowanie piłki ręką we własnym polu karnym....

@3rdpitch napisał: "Jest nowy wywiad z Kiwiorem. Jezu ale od niego bije brak pewności siebie. No Zinchenko wchodzący do składu z buta to to nie jest delikatnie mówiąc."

Zgadzam się. Może to też kwestia przeprowadzającej wywiad dziennikarki, ale wydawał się mega flegmatyczny, zagubiony, niepewny siebie.

Osobiście uderzyło mnie mocno to że mówił o Arsenalu jako "oni", a nie "my". Nie wiem, może przesadzam, ale jakoś przyzwyczaiłem się, że zawodnicy utożsamiają się ze swoją drużyną.....tym bardziej młodzi i bez doświadczenia na takim poziomie. Słabe wrażenie

Ostatnie wyniki i styl w jakim te mecze wygraliśmy cieszą mnie tym bardziej, że chyba już nikt z osób, które szkalowały Martinellego, został przy swoim zdaniu.

Wyraźnie widać, że obecność fałszywej 9, a więc Trossarda, starającego się grać podobnie do Jesusa, dała zupełnie inne możliwości Martinellemu.

Gole i asysty w tych spotkaniach są moim zdaniem wystarczającym dowodem na to, że nie ma miejsca spadek formy, albo jeszcze śmieszniej "wyjście na jaw jednowymiarowości" naszego skrzydłowego. Wszystko rozbijało się o kwestie taktyczne i zadania na mecz.

Poprostu jeżeli gra Eddie, to Martinelli będzie mniej eksponowany w meczu.

Swoją drogą, polecam zobaczyć sobie raz jeszcze naszą bramkę na 1:0 z evertonem. Ileż inteligentnej pracy w rozmontowanie tego autobusu włożył Martinelli.
Zejście na prawe skrzydło, odciągnięcie uwagi Mykolenki, stworzenie czasu i miejsca, by Zina dograł do odkrytego Bukajo, to było coś pięknego.

Tak inteligentny zawodnik nie będzie z pewnością piłkarzem jednowymiarowym.

11 bramek już w tym sezonie. Grajmy dalej z fałszywą
9-ką, a spokojnie Martinelli będzie miał +15 bramek i pewnie tytuł króla strzelców naszego zespołu w bieżącym sezonie. Vamos!

Ostatnie wyniki i styl w jakim te mecze wygraliśmy cieszą mnie tym bardziej, że chyba już nikt z osób, które szkalowały Martinellego, został przy swoim zdaniu.

Wyraźnie widać, że obecność fałszywej 9, a więc Trossarda, starającego się grać podobnie do Jesusa, dała zupełnie inne możliwości Martinellemu.

Gole i asysty w tych spotkaniach są moim zdaniem wystarczającym dowodem na to, że nie ma miejsca spadek formy, albo jeszcze śmieszniej "wyjście na jaw jednowymiarowości" naszego skrzydłowego. Wszystko rozbijało się o kwestie taktyczne i zadania na mecz.

Poprostu jeżeli gra Eddie, to Martinelli będzie mniej eksponowany w meczu.

Swoją drogą, polecam zobaczyć sobie raz jeszcze naszą bramkę na 1:0 z evertonem. Ileż inteligentnej pracy w rozmontowanie tego autobusu włożył Martinelli.
Zejście na prawe skrzydło, odciągnięcie uwagi Mykolenki, stworzenie czasu i miejsca, by Zina dograł do odkrytego Bukajo, to było coś pięknego.

Tak inteligentny zawodnik nie będzie z pewnością piłkarzem jednowymiarowym.

11 bramek już w tym sezonie. Grajmy dalej z fałszywą
9-ką, a spokojnie Martinelli będzie miał +15 bramek i pewnie tytuł króla strzelców naszego zespołu w bieżącym sezonie. Vamos!

@Piotrek95 napisał: "Ale te argumenty... Gość wszedł na flashscore i patrzy że 4 mecze bez zwycięstwa i stwierdził że napisze swoją mądrość na k.com XD"

Piękne xDDDDDD

Niestety sporo osób tak robi, dlatego myślę że trzeba piętnować takie komentarze i brawo, że chce Ci się to robić!

@ozzy95 napisał: "Mnie nie przekonuje szukanie drugiego dna w taktyce, stylu meczu z City"

No to faktycznie ciężko będzie pogadać o piłce, masz rację xD

@ozzy95 napisał: "Nic złego, po prostu ciężko rozmawiać o piłce samymi obrazami, bez konkretów."

To zacznij od siebie, a potem jeszcze czytaj ze zrozumieniem, pozdrawiam i mam nadzieję że nie uraziłem zabraniem głosu :*

@alexis1908: zgadzam się co do rotacji składem i tego, że Gabi ma prawo być zmęczony (Bukajo to chyba robocop).

Nie zgadzam się natomiast z umniejszaniem Martinellemu, co niejednokrotnie się tutaj niestety pojawia

@InoGArtic napisał: "Dodatkowo ktoś ostatnio pisał tutaj o tym, że potrzebuje przestrzeni tylko sęk w tym, iż nie gramy już długiej piłki na aubameyanga czy martinelliego a zupełnie inny futbol, nastawiony na szybką wymianę podań i kontrolę meczu. Nie jesteśmy już drużyną jednowymiarową w wielkich meczach, gdzie jedyne szanse na zdobycie bramki upatrujemy w kontrze"

Hahahahahhahhahah

Gościu wiesz, że ten sezon to jednocześnie najlepszy sezon Martinellego w Arsenalu? Tak, ma lepsze statystyki, przede wszystkim jeśli chodzi o zdobyte bramki (już 7 do 6 w całym zeszłym sezonie), chociaż Tobie się wydaje, że on się nie odnajduje w graniu kombinacyjnym, czy grze opartej na posiadaniu xD

To tak jeszcze dodam z kim te bramki między innymi strzelał.

Gol z AV, gol prawidłowy (nieuznany bo Mason to idiota) z MU, asysta ze Spurs, gol i asysta z LFC.

To tak tylko dodam, że tylko z LFC mieliśmy mniej niż 50% posiadania piłki, ze Spurs np ponad 65% i 2 razy więcej wymienionych podań. Co więcej, my ogólnie w tym sezonie bazujemy na posiadaniu i grze pozycyjnej, także w meczach z top6.

I Martinelli przy tej taktyce, ma po 22 meczach, 7 bramek (+ 2 poprzeczki) i 2 asysty (przy łącznie 6 big chances created).

Dziwne, nie?

A co do tych przestrzeni, to nie, nie chodzi o robienie mu miejsca 30x30 metrów, to nie jest pociąg towarowy, tylko zawodnik który oddał już 52 strzały w tym sezonie (średnio ponad 2 na mecz), przy 37% shooting accuracy (przy ponad 40% mówimy o poziomie najlepszych shooterów jak Haaland, Kane, Salah czy Rushford).

Martinelli to nie pociąg towarowy, tylko szybki jak przecinak ninja (prościej nie umiem), gdzie "robienie mu przestrzeni" oznacza umożliwienie mu wbiegniecia za plecy obrońców, zrobienie miejsca na wykonanie dryblingu i oddanie piłki lub strzał, a także umożliwienie gry na pograniczu pola karnego. To tyle, nie chodzi o walenie długiej piłki i liczenie na jego szybkość. Kiedy my w ten sposób graliśmy w tym sezonie? Ja sobie nie przypominam, a statystyka nie kłamie, to najlepszy sezon Gabriela odkąd gra w naszym klubie.

Problem leży na łóżku szpitalnym obok Gabriela Jesusa.
Granie Eddiem, choć ma swoje olbrzymie zalety i daje wiele możliwości, powoduje ze gra w pewnych sektorach boiska i zadania poszczególnych zawodników DLA DOBRA DRUŻYNY i ustalonej taktyki podlegają zmianie. I w taki właśnie sposób zmieniły się też zadania dla Martinellego.

Wyobraź sobie np że on sobie wesoło biega w ataku, blisko pola karnego, często wchodzi na pozycję nr 9 jak to miało miejsce niejednokrotnie kiedy grał Jesus, a jednocześnie Zinchenko gra na wolnej pozycji wszędzie na boisku, a zwłaszcza w środku pola (ale na pewno nie na lewej obronie).

Hmmm... no sądzę że mogłoby być ciężko

Nie zapominajmy bowiem, że Martinelli ma też bardzo duży wkład w grę obronną, bardzo dużo pressuje, blokuje podania i strzały i ma chociażby, drobnostka ponad 37% skuteczności pojedynków w obronie. A przecież to zawodnik na wskroś ofensywny, co umie tylko szybko biegac.... ehh

Dodam jeszcze tylko ze aktualnie jest 2 najlepszym dryblerem w lidze (28 dribbles completed), a to wszystko w wieku 21 lat.

Dobra, chyba starczy

Ależ by się przydał nowy artykuł poświęcony taktyce w ostatnich meczach, a zwłaszcza w spotkaniu z City...

Może to kogoś zdzwi, ale z City przegraliśmy nie przez Mikela tylko po błędach indywidualnych.

Najprościej mówiąc, plan taktyczny na ten mecz spowodował, że City grało jak z całym szacunkiem Everton ostatnio. Laga na Haalanda, posiadanie na poziomie 30% i granie na czas od 1 minuty spotkania.

Zadecydowała klasa poszczególnych zawodników, a tutaj pojawiają się głosy o tym że Mikel niczego nie zmienia i trzyma się pupilków.

To są chyba jakieś żarty, zarzucanie Mikelowi, że nie kombinuje i nie zmienia zawodników. Okej, pewnie sporo tu sezonowców, rozumiem i polecam spojrzeć jak zmieniła się nasza kadra pod Artetą.
Natomiast jeżeli takie zarzuty stawia ktoś kto kibicuje Arsenalowi już dłuższy czas, to chyba pora się przewietrzyć i spuścić trochę ciśnienia w głowie.

Naprawdę polecam popatrzeć na piłkę trochę głębiej niż tylko na wynik na flashscore. To serio mega fajna sprawa i dużo można się dowiedzieć, a już na pewno nie gadać głupot.

O Martinellim to już w ogóle szkoda tłumaczyć.

Spokojności życzę i zapamiętania, że piłka to nie FIFA, ani nawet nie FM. Yo

Ale mi przyszedł do głowy master plan edu

Mówimy Chelsea że weźmiemy jorginho bo brighton to ch**e nie ludzie.

Boehly wyczuwa okazję i myśli sobie, dobra, dostanę za niego 30 baniek powiedzmy, to dorzucę na zakup Enzo i lecymy let's go!

Edu mówi, że ok, ale ma sranie strasznie po grillowaniu i odezwie się koło wieczora jutro...

Boehly czeka...

Dzwoni do edu...

Edu: Tak tak, wszystko super, szykujemy papiery na tip top żebyśmy mogli ogarnąć raz dwa, zaraz wyśle fax

Godzina 23.50
Moses Caicedo to Arsenal here we go!

Boehly dostaje fax, na nim karny fallus i zdjęcie Mudryka z podpisem London is red

Jeżeli dołączyłby do nas Trossard to myślę, że byłoby to bardzo rozwijające w kontekście możliwości ofensywnych zespołu.

W porównaniu do Martinellego, Trossard znacznie częściej szuka rozegrania z kolegami, są to także podania progresywne, kierujące piłkę i grę zespołu do przodu. Gabriel z kolei znacznie częściej sam dokonuje rajdów z piłką w kierunku bramki przeciwnika.
Trossard wykonując pracę zbliżoną bardziej do zadań ofensywnego pomocnika jest przy tym bardzo skuteczny, o czym świadczy blisko 80% udanych podań. Sposób gry Belga powoduje także, że znacznie częściej dotyka piłki. Jest to niezwykle interesujące w kontekście rozgrywania piłki i utrzymywania się przy niej w razie gdyby przeciwnicy postawili na autobus, ale także umożliwia rozgrywanie spektakularnych akcji na jeden kontakt. Myślę że Odegaard, Jesus, czy Saka będą się świetnie bawić.

W grze obronnej Trossard jest tak samo aktywny jak Gabriel. Myślę, że także doświadczenie gry w Brighton powoduje, że wysoki i intensywny pressing, doskok po stracie, zbieranie drugich piłek nie są mu obce.

Podsumowując chciałbym także zauważyć, że o ile Mudryk (którego bardzo cenię) byłby dla nas w pewnym sensie planem długoterminowym, to Trossard z pewnością może pomóc nam w osiągnięciu sukcesu tu i teraz.
Oczywiście wiek i skala talentu są niewątpliwie wielkimi zaletami Mudryka, ale z kolei doświadczenie gry w Anglii, w bardzo dobrym zespole o ciekawej charakterystyce gry, obycie na arenie międzynarodowej z reprezentacją Belgii i notowanie od kilku sezonów bardzo dobrych liczb to walory dzięki którym nasz zespół może bardzo zbliżyć się do najwyższych celów w perspektywie tego i najbliższych sezonów.

Już pomijam kwotę, którą przyjdzie za niego zapłacić. Skoro było 70 mln na Mudryka, to wydając koniec końców 25 na Trossarda, zostaje nam blisko 45/50 mln na.....mam nadzieję środek pomocy (pray for SMS)

@bedek napisał: "Ja to nie wiem jakim cudem Arteta postawił na tego kasztana Nketiah ponad talent jakim niewątpliwie jest Balogun."

Ja to nie wiem, jak ludzie tutaj, mając przykład Saliby przed oczami, nie widzą ile dobrego może przynieść dla rozwoju zawodnika takie wypożyczenie do np. Francji, gdzie zawodnik gra regularnie, robi liczby, nabiera pewności i doświadczenia.

Przecież to moze byc dokładnie taki sam scenariusz co z Salibą.

Ja bym na zimę Tielemansa nawet i odpuścił, skupiając się na Gakpo/Mudryku i zastępcy dla Tomiego Parteya (Ndidi ma kontrakt na tylko 1.5 roku jeszcze)

Nie rozumiem o co chodzi z tą mityczną charakternością Xhaki. Jeszcze to porównywanie jego głupoty do Vieiry czy Zidane'a....

Pragnąłbym zwrócić uwagę na jeden drobny szczegół.
Xhaka fauluje, gra ostro, kojarzy się każdemu kibicowi z kartkami nie dlatego, że odda życie za kolegów lub klub (na to jest za mały co pokazał będąc kapitanem), nie dlatego że ma taki styl i jest poprostu brutalem (w reprezentacji nigdy nie dostał bezpośredniej czerwonej kartki).

Xhaka jest poprostu słaby. Jego faule wynikają z tego, że
- jest powolny i jak ktoś mu ucieknie to jedyna szansa na powstrzymanie ataku to wślizg (często w nogi)
- odcina mu prąd i podaje przeciwnikom albo odwala jakieś dzikie tańce z piłką w środku pola,
- jest słaby technicznie, przez co przy podwojeniu albo trudniejszym rywalu, albo odcina mu prąd, albo się gubi i traci piłkę,
- jest kompletnie nieodporny na stres i łatwo go sprowokować,
- spowalnia grę przez co pozwala przeciwnikowi na zorganizowanie się i często odebranie piłki co znowu skutkuje faulami,
- gość jest do tego stopnia nierozgarnięty, że za samo machniecie ręką potrafi dostać od sędziego kartkę (w zeszłym sezonie były takie numery) bo dorobił się takiej a nie innej marki.

Porównywanie go do legend futbolu, to jest jakaś aberracja. Polecam sprawdzić jak grał taki np przywoływany Patric Vieira i dlaczego był wielkim piłkarzem, a nie spłycać gry do samej jazdy na dupsku.

Jacek Góralski top10 DM XXI wieku co nie? XD

Oczywiście, jeżeli Granit gra dobrze, pomaga drużynie, to go chwalmy i cieszmy się. Wielkie brawa dla Mikela że na ten moment udało mu się Xhake dobrze schować z jego wadami pośród naszej naprawdę topowej pomocy i naszego ataku. Brawa dla chłopaka za ostatnią bramkę i asysty. Super!

Ale na Bogów, dajcie spokój z tym porównywaniem go do Cantony, Zidana czy innych legend.
Już abstrahując od robienia z niego jakiegoś wielkiego piłkarza.

@kamo99111 napisał: "I jeszcze jedno... społeczeństwo strasznie lamusieje. Xhaka za swoje zachowania jeszcze kilkanaście lat temu byłby uważany za charakternego gracza."

Weź sobie puść jakieś kompilacje zagrań Jacka Góralskiego, czy coś na uspokojenie xD

Jeżeli chodzi o minusy to moim zdaniem dość łatwo wskazać na Ramsdale'a.

2 kluczowe parady z Crystal Palace, ale potem zarówno z Lester jak i wczoraj, pare nerwowych zachowań, które przy lepszym przeciwniku mogłyby być tragiczne w skutkach.
Musi się chłop ogarnąć, bo śmiem twierdzić, że poza nim nie mamy aktualnie w kadrze żadnego bramkarza na zastępstwo

@Damper napisał: "Jedynym racjonalnym powodem dla ktorego Tielemansa jeszcze nie ma, mimo ze go chcemy (jesli rzeczywiscie chcemy) moze byc to, ze nie chcielismy tego robic przed przyklepaniem Zinchenki, gdyz Ukrainiec, widzac, ze sciagamy zawodnika na srodek nie bylby chetny na transfer."

Polecam poczytać analizy taktyczne z podsumowaniem sezonu i zapowiedziami na przyszłość.
Są na tej stronie. Tam jest ładnie wyjaśnione dlaczego Tielemans nie jest tak potrzebny

Co do Matta Turnera to trzeba mu przyznać, że co istotne dla bramkarza, chłop chyba nie ma układu nerwowego, albo ma gigantyczne jaja.

Na dzień dobry wziął numer Sir Edwarda Nketiaha

@Cartman_KG napisał: "To nie będzie lis pola karnego"

"Pod kątem bramek strzelonych z pola karnego Jesus w historii Premier League nie ma sobie równych" (furgunn)

Po co pisać takie komentarze?
Przecież to się da zweryfikować jako totalna nieprawda nawet bez klikania w google, komentarzy o jego statystykach i charakterystyce było już multum tutaj na forum xD

Co do Gabriela Jesusa, bo chyba niektórzy mają słabą pamięć.
Spójrzmy na statystyki

Premier League
159 meczów
58 goli
32 asysty
kanadyjka: 90/159

FA Cup
20 meczów
10 goli
8 asyst
kanadyjka: 18/20

Carabao
17 meczów
7 goli
1 asysta
kanadyjka: 8/17

Liga Mistrzów
38 meczów
20 goli
5 asyst
kanadyjka: 25/38

No nie mówcie ze to są jakieś słabe statystyki, wiem ze miał super zawodników obok siebie więc bramki czy asysty łatwiej było zdobywać niż w innym potencjalnie otoczeniu, ale nie zapominajmy, że nasi zawodnicy już są bardzo dobrzy, a to wciąż dzieciaki, więc będą się tylko rozwijać.

25 lat, ograny w lidze, super technicznie uzdolniony zawodnik, doświadczony grą z najlepszymi i na najlepszym poziomie, plus mający na swoim koncie więcej trofeów niż chyba wszyscy nasi gracze łącznie.

Nie przesadzajcie z tym lamentowaniem, będzie dobrze

Spokojnie,

Rozumiem rozgoryczenie, ale popatrzcie

Aurier był marzeniem wielu, efekt? Dobrze żeśmy na niego nie wydali kasy
Buendia był marzeniem kolejnej grupy, ponownie, zarząd miał rację nie kupując go

A z drugiej strony, pamiętam jak np do Spurs przyszedł po świetnych 2 latach gry inny B2B/DM o nazwisku Wanyama.
W Soton był świetny, wielu marzyło o nim w naszych barwach i nie mogło znieść że zagra dla spurs
Efekt?
Ktoś jeszcze o nim pamięta? XD
Albo o Ndembele?

Spokojnis

Saliba fajnie wymyślił z tą wymówką a la gra w UCL.
Za rok jak do topu we Francji wróci Lille i Lyon, Marsylia spadnie z hierarchii to im przypomni że nie widzi dla siebie miejsca w takim klubie.

@Kris3Tears napisał: "To miał być poważny komentarz?
Nooo, Saliba ma problem z głową, bo ośmielił się wybrać klub z którym będzie grał w najbardziej prestiżowych rozgrywkach Europy."

A ja będę właśnie bronił kolegi Theo10, bo też odnoszę wrażenie że Salibie odbija sodówka.
Nie wiem czy można traktować poważnie gadkę, że Marsylia jest lepszym wyborem według niego, bo zagra w UCL. No dobra, zagra w fazie grupowej, a potem jak im dobrze pójdzie to możemy się nawet spotkać w fazie pucharowej Ligi Europy.

Jak dla mnie to on brzmi na chłopaka przekonanego o własnej wielkości, mówiącego szybciej niż myśli i dość mało roztropnego.
Gra w lidze farmerów plus 6 spotkań UCL ma być czymś lepszym niż granie w topowym rozwijającym się projekcie w Anglii plus Lidze Europy? Już nie wspominam o tym ile nam do tej UCL zabrakło....

Saliba to zawodnik którego coraz mniej mi brak w kadrze naszego zespołu. Obawiam się że mógłby wprowadzać spory ferment i nie być zbyt lubianym, bo zauwaz ze trochę on nie pasuje do charakterów swoich rówieśników z naszej ekipy, Saki, Emila, Martina czy Tierneya lub Ramsdale'a.
Za moment mogłyby się pojawiać głosy jaki to on jest niezadowolony że musi walczyć o miejsce z Benem/Gabrielem albo forsowanie odejścia gdzieś indziej i traktowanie klubu jak trampoliny (nomen omen uważam że o to mu z Marsylią chodzi, o promocję nazwiska i ucieczkę jak pojawi się okazja)

Dużo chłopak w moich oczach stracił

@Naburator napisał: "Obecnie brak LM jest ogromną porażką. Oni po prostu działają jak chorągiewki xd"

a wy za to brzmicie jakbyście nie mieli jaj.

Lester City pare lat temu wykorzystało swój moment i fatalną formę rywali.
Mieli lepszą kadrę od City/ LFC/ albo od nas?
wywalili się metr przed metą, bo kadra za wąską? bo celem było się utrzymać w lidze?

otóż nie, wykorzystali okazję, sprzyjający los i sięgnęli po szczyt.

Ty pewnie się wtedy cieszyłeś z wicemistrzostwa, bo dawno czegoś takiego nie było, co?

naprawdę, wstydem jest taki brak samokrytyki i jakiejkolwiek motywacji zrobić coś ponad strefę komfortu.
Posłuchaj co wczoraj po meczu powiedział Xhaka i trochę odwagi

jedyne transfery w leci, które będą przypominać duże nazwiska to:
- m'hand salah
- leo messo
- maldini kacurri

nasza akademia wytrzyma!

Wszyscy Ci, którzy piszą że przed sezonem nikt nie myślał o UCL, że to nie było wymagane na ten sezon, żeby się uspokoić bo 5 miejsce to sukces sam w sobie i liczą się jakiekolwiek puchary europejskie.

Mam nadzieję, że to nie przez was i waszą propagandę nasi zawodnicy wczoraj wyglądali tak jak wyglądali.

Bo osobiście miałem nadzieję że razem z wyrzucaniem ze składu szrotu w ostatnim czasie, jednocześnie wyrzucany jest defetyzm, atmosfera cieplej wody w kranie i brak jakiejkolwiek motywacji i samokrytyki.

Przemawia przez was taka arsenaloza, że głowa mała. Kiedyś 4 miejsce yo był super wynik, to teraz ustalamy, że 5?
Dużo bardziej mnie smuci i denerwuje to tłumaczenie sobie porażki, szukanie wymówek i opowiadanie jak to super będzie za rok. Ale przecież to co chcecie za rok, było na wyciągnięcie ręki już teraz...

Nie obchodzi mnie jakie kto miał założenia przed sezonem i jak widział nasz potencjał.
Sezon zweryfikował, okazało się że mamy w swoich rękach awans do UCL, ale zespół wolał się jednak skasować przed samą metą.

Przestańcie gadać bzdury o tym że nic się nie stało, przestańcie szukać wymówek i usprawiedliwiać autodestrukcję bo nie ma wytłumaczenia na to co stało się wczoraj.

a on rok temu przypadkiem nie zawracał samolotu jak się dowiedział że ten londyński klub to spurs?

Szkoda że Sobieski zablokowany :(

Ciekaw jestem opinii tego eksperta po dzisiejszym występie Nketiaha z jednej i Pepe z drugiej strony xD

@pierre_afc napisał: "I co równie ważne prawdopodobnie to ostatni mecz Miedemy z armatką na piersi."

Dlaczego? Co tam się stało?

@Sobieski14 napisał: "gdyby Pepe grał taki piach jak esr to cały tydzień od meczu do meczu byłby jechany..
Tak samo Laca gra cały mecz jak Nketiah te lepsze pół ostatniego. Gdzie z whu miał pierwsza połowę na 1/10 a druga 6.5/10"

Bredzisz jak chory, a meczów nie oglądasz.

@Ziebka: czytałem wywiad z Joshem Kroenke plus wieści z angielskiego kibicowskiego środowiska.
Pierwsze śpiewanko takie uroczyste ma być przy okazji meczu z Evertonem, ostatniego w sezonie, u siebie i pieczętującego powrót do UCL (COYG!)

link do fajnego wykonania, masz tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=agxpawc2Jb4&list=RDagxpawc2Jb4&index=1

ja mam ciary xD już sobie wyobrażam środowy wieczór w Lidze Mistrzów na Emirates i 60 tys gardeł które śpiewają THESE STREETS ARE OUR OWN!

Piękny jest ten nasz nowy oficjalny hymn

@polandblood napisał: "Warriors i Bucks biorą G1"

GSW na drodze do finałów NBA
Bucks... hmm, pierwszy mecz Bostonu z Nets też był bliski porażki wiec nie wyciągał bym pochopnych wniosków, to może być długa seria o ile Giannis włączy beast mode

Sixers bez Embiida? To się może szybko skończyć
Dallas vs Suns? Jeśli Luca będzie zdrowy i nic go nie boli po ostatnim urazie, to nie zdziwię się jak to Mavericks awansują ;)

GSW Dallas
Boston Heat