Komentarze użytkownika BeelzeBoSS

Allen i Sigurdsson też w Swansea się wyróżniali, a teraz w LFC i Spursach szału nie robią... .
"Niemal zamordowanie", parafrazując słowa Sir Alexa, Robina to jednak chyba za mało, by grać w Arsenalu ;P

Szanse na taki transer? No nie wiem, mniej niz 1%?

Jakoś mi sie nie widzi, że dadza mu tygodniówke dwa razy większą od aktualnie najwyższej.

Do tego nie widzi mi sie, by roo chciał odejsc do Arsenalu:
-jesteśmy, niestety, od prau lat słabsi od United, -nie bijemy się, niestety, o trofea a o top 4 i godne pozegnanie się w 1/8 LM
-zarabiałby mniej niż United
-w sumie nawet stadion mamy mniejszy ;P

Jedynym argumentem za moze być fakt, że to świetny piłkarz którego Arsen wyraźnie sobie ceni.

No i ewentualnie to, ze Roo chce odejsc (bo może grać o podwyższenie tygodniówki), ale jednoczesnie jest zbyt leniwy by wyjeżdzać za granice ;p Wtedy w sumie zostaje City, Chelsea i my.

A czy ja bym go chciał? No jasne, świetny grajek, a pieniadze przecież nie moje, więc mi ich nie żal.

Jest moc, ława (na papierze) bardzo dobra, teraz wszystko w nogach naszych kopaczy.

Ogladanie PL bez widoku czerwononej ze wściekłosci twarzy fergiego, bez jego ataków furi skierowanych na sedziów i oczywiscie bez jego ciągłego żucia gumy już nie będzie tak atrakcyjne.

Jeden z najlepszych trenerów naszych czasów, pewnie nawet w całej historii piłki kopanej. Tylko czekac aż Old Trafford zostanie zmienione na Sir Alex Ferguson Arena, bo nawet takie wyróżnienie będzie niczym w porównaniu do tego co zrobił dla United (i całej angielskiej piłki).

Jasne, że zachowaliśmy równowagę.. na poziomie zespołu walczącego maksymalnie o TOP4 xD Szkoda, że nikt w zarządzie nie pomyślał nawet o atakowaniu pierwszego miejsca (z Robinem i Songiem w składzie byłoby to cholernie trudne, ale nie niemożliwe).
Choc uważam, że Arsen się już chyba wypalił, to i tak on trzyma cały ten burdel i dzięki jego żelaznej woli nie idziemy śladem np. LFC. Jeszcze... .

No i do tego dochodzą ogromne pieniądze wynikające z praw do transmisji spotkań, które bodaj dzielone sa w systemie 50-25-25: połowa kwoty każdy tyle samo, 25% zależy od miejsca w tabeli a następne 25% od ilości spotkań które będą pokazane na żywo w telewizji. Skoro kasa jest tak ważna dla włodarzy Arsenalu to niech o dla walczą z pożytkiem dla nas wszystkich ;P

Nareszcie gra Kosa z zeszłego sezonu, a nie jakaś marna podróbka. Dobrze by było, żeby Arsen poszukał oryginalnego Vermaelena, bo ta kopia która gra w tym sezonie jak bardzo wadliwa.

Jego czerwone włosy, klasa Bergkampa i skuteczność Henrego. Pewnie główne czynniki, które sprawiły, ze Arsenal ma tak wielu fanów.. w tym mnie xD

Nie dawać mu opaski! Wszyscy wiemy, że chyba każdy kapitan od Adamsa (!) odchodził a Arteta jest nam potrzebny ;P

Obrońca Arsenal w 11 kolejki?! A myślałem, że w tym sezonie to niemożliwe xD

Bez hurraoptymizmu Panie i Panowie... Ostatnio wynik Arsenal ma dobre, do składu mają wrócić Jack i Theo, terminarz nie najgorszy więc wszystko zależy od naszych kopaczy. Niemniej Spursi są bardzo mocni a Chalsea ma świetnych piłkarzy i LM bez walki żadna z tych drużyn nie odda. No i jest Everton, który ma dobry terminarz i po prostu trzeba z nimi wygrać (choć to im najbardziej kibicuje, żeby zajęli czwarte miejsce, oczywiście przy założeniu, że Arsenal skończy wyżej)
Cele na ten sezon?
1: Top 3/Top4
2: Skończenie nad Tottenhamem
3: Żeby United nie świętowało zdobycia majstra na Emirates, tak jak to my zrobiliśmy na Old Trafford w sezonie 2001/02 po pamiętnym golu Wiltord'a i jego wspólnej cieszynce z Kanu xD

Do czerwonej kartki spotkanie było "pod kontrolą", ale po odesłaniu Pera i karnym przed stratą punktów uratowało nas tylko szczęście. Ja rozumiem, że graliśmy w 10, ale to momentami to wyglądało naprawdę żenująco. Wczoraj Fiorentina odrobiła dwa gola, mimo, że większość meczu grali w 10. Ba! Pewnie niektórzy pamiętają mecz z Boltonem, gdzie Arsenal zdołał wygrać mimo, że Bolton miał dwa gole przewagi a Diaby dostał czerwień... . No ale cóż, farta też trzeba mieć i lepiej 3 pkt po nerwowej końcówce, niż 1 punkt po pięknym i wyrównanym spotkaniu xD

Przecież Di Canio to legenda PL! Interesować się piłką angielska i go nie kojarzyć, to tak jakby nie wiedzieć kim jest Bergkamp, Cantona czy Shearer. No chyba, że ktoś interesuje się tylko Arsenalem, to może mu to zostać wybaczone ;P

youtube.com/watch?v=DDka-tI2Eok&feature=player_embedded#!

Skrót spotkania. Piękna bramka Bellerina.

Forma naszych ŚO w tym sezonie to istny rollercoaster... . Z wyjątkiem, niestety TV5 ktory gra po prostu słabo i aż sie zastanawiam czasami czy na boisko nie wychodzi jego brat bliźniak. I to słabo nie tylko w porównaniu debiutanckim sezonem ale też zeszłym .

Natomiast cieszy powrót tego Kosy, który potrafi wyłączyć każdego napadziora świata, łącznie z Messim. Mam nadzieję, że zostanie na dłużej ;P

Przeglądając te artykuły w oryginale, warto dodać, że owo tajemnicze konsorcjum poza spłaceniem długi chce obniżyć ceny biletów i przywrócić atmosferę z Highbury (przez zwiększenie ilosci "working class supporters" na stadionie)

Odnosząc się do całego newsa:

Po pierwsze, nie wiadomo, czy to nie plotka.
Po drugie, nawet jeżeli coś jest na rzeczy, to nie wiadomo, czy złożą ofertę.
Po trzecie, mimo hipotetycznego złożenia oferty może ona zostać odrzucona.

Dlatego nie widzę na razie powodu, by ustawiać skład rodem z fify, pes czy fm a z drugiej strony lamentować, że stajemy sie drugim city czy Chelsea (co do the blues, to jednak pragne przypomniec, że odwrotnie od city, przed przejęciem ich przez romka byl to bardzo solidny zespól z wieloma niezłymi grajkami jak Zola, Flo, Guðjohnsen...)
Dzisiejsza piłka, czy sie to komuś podoba czy nie, opiera się na kasie i trochę schizofreniczne jest hejtowanie na "tajemniczych arabów" a potem narzekanie na politykę transferową Bossa i brak trofeów.

Bale to geniusz, niech go wreszcie ten Real kupi ;P

choć to inna pozycja, to przypomina mi Shelveya z Liverpoolu. Duże zaangażowanie, ale umiejętności... przeciętne. Na teraz myślę, że nawet do roli dobrego rezerwowego mu daleko, no ale zobaczymy, może coś z niego będzie.

Rozumiem, ze Verma zdrowy i z Bayernem może zagrać na LO? Bo jak nie, to będzie katastrofa..

"Aktualnie znajdujemy się na czwartym miejscu i jesteśmy z tego zadowoleni". O tempora, o mores!

Rosicky z gitarą i dzwony w tle - już miałem nadzieję, na "For Whome The Bell Tolls" Metallici ;P. No ale zamiast takich zabaw nie zaszkodziło by zrobić dodatkowy trening.

Rosicky z gitarą i dzwony w tle - już miałem nadzieję, na "For Whome The Bell Tolls" Metallici ;P. No ale zamiast takich zabaw nie zaszkodziło by zrobić dodatkowy trening.

Szkoda, że pierwszy od dawna (w kontekście tak wielkiego klubu jak Arsenal ostatni dobry mecz, czyli derby ze Spursami to już prehistoria!) niezły mecz Kanonierów naznaczony został przez błędy sędziego. I nurka Santiego (swoja drogą 10/10, bez powtórek chyba wszyscy byli przekonani, że karny jest na 100%). Ale nie będę hipokrytą, nawet lekko wypaczone zwycięstwo smakuje dużo lepiej niż porażka.

150 milionów w 5 lat czyli 30 na rok. United będzie dostawać od GM ok. 60 na rok ... .

Mogli jakoś wyciąć tego leżącego na ziemi AOC ;P

Myślę, że nie znajdzie sie duzo osób któr powiedzą, ze transfery Bossa były w ogóle nie trafione. Kto dzis wyobraża sobie skład bez Artety? Per, to jak słusznie zauważono w tym sezonie nasz najlepszy środkowy obrońca, Santos jest realną alternatywa dla Gibbsa,Yossi miał kilka wejść smoka,które byc moze uratowały nam LM. Tylko Park to jakiś niewypał, ale szans nie dostawał chyba dlatego, ze wyjątkowo cały sezon bez kontuzji miał RVP, a wszyscy wiemy, że formę miał nieziemską i posadzić go na ławie by pograł sobie jakiś Park byłoby szaleństwem. Chodzi raczej o całość tamtego okienka i wrażenie, że Arsen musiał łatać dziury które wcześniej sam stworzył sprzedając Fabsa, Nasriego, Ebue i Clichy'iego.

W skrócie - mało osób ma pretensje co Arsen kupuje. Ba! On w wielu wypadkach jest geniuszem transferowym. Problem w tym co sprzedaje ;P

W Katowicach mecz raczej będzie w pubie Śruba na ul. Mariackiej. Tzn. mecz prawie na pewno będzie, bo obsługa baru po części jest znajoma a generalnie nie robi problemów (właściciel i paru barmanów to fani piłki, wiec sami na pewno będą oglądać), kwestia tylko czy będzie miejsce, bo często na mecze chodzili tam fani .. United (nie wiem jak teraz, ale w odwodzie pozostaje np. City pub na ulicy 3 maja i generalnie każda knajpa gdzie mają telewizor i odpowiedni dekoder). Ja w rzeczonej Śrubie oglądałem masę spotkań, nie tylko Arsenalu. Nawet pamiętne 8:2 gdzie fanów Arsenalu było 2 (słownie dwóch) a fanów United kilkanaście i wszystko odbyło się w przyjaznej (choć mocno po stronie kanonierów zakrapianej) atmosferze ;P

60% krajowych i 40% zagranicznych? Chyba w całym składzie, łącznie z wszystkimi poziomami akademii. Przecież teraz z Anglików to gra Gibbs i AOC/Theo (ci nie zawsze "naraz" na boisku) . Dodajmy do tego ew. Jenkinsona. A z pozostałych to juz tylko Jack (a kiedy będzie gotowy do gry na pełnych obrotch nikt nie wie) i Frimpong. (który może również grac dla Ghany).

Nauka "szkolnego" angielskiego to jedno, ale Cockney rhyming slang jest dla przeciętnego "nie londyńczyka" zupełnie nie zrozumiały. Coś na podobnej zasadzie, gdyby obcokrajowcowi uczącego się "literackiej" polszczyzny kazano się dogadać z osoba mówiąca młodzieżowym slangiem czy nie daj Boże mówiącą po śląsku ;P

Widzę Arsen dba już o skład Arsenalu za 10/15 lat xD Cóż, geny na pewno dobre, interesująco by było jakby jakiś Beckham grał z armatą na piersi ;P

Widzę Arsen dba już o skład Arsenalu za 10/15 lat xD Cóż, geny na pewno dobre, interesująco by było jakby jakiś Beckham grał z armatą na piersi ;P

Jeden z najlepszych środkowych obrońców naszych czasów, kapitan reprezentacji Anglii którego niemal wszyscy chwalą za profesjonalizm i bycie prawdziwym liderem. Co w tym dziwnego, że Theo powiedział parę miłych słów? Pamiętam, że albo on albo Lampard bardzo chwalili Wilshera i powiedzieli, ze to jest przyszły kapitan angielskiej reprezentacji - a przecież nikt nie pomyślał, ze chcą go wyciągnąć do Chelsea albo, że sami chcą iśc do nas

A że JT jako człowiek nie jest już taki kryształowy - cóż, to jego problem nie nasz (no i oczywiście kolegów, którzy swoje żony muszą trzymać z dala od niego xD)

@rok90

Ale każdy z nas też widział, że jak Andriejowi się chce + ma formę, to jest jednym z najbardziej wartościowych graczy w składzie. IMO na wczesne rundy obu pucharów będzie idealny, może nawet mu sie zachce powalczyć o skład w lidze?

@Barney
To właśnie fioletowe są wyjazdowe ;P

"Ekipy" wyjazdowe zawsze są głośniejsze, bo nie po to jadą czasem całą Anglię, żeby tylko na stadionie posiedzieć. Na na ES wchodzi przecież 60k ludzi, ciężko oczekiwać że każdy będzie darł gardło przez 90 minut. Cześć przychodzi pooglądać po prostu atrakcyjny football i nie widzę w tym nic złego.

Prawdziwy kanonier był tylko jeden - Tony Adams....

Wymienione przez Mikela stadiony są trudne:
Etihad to wiadomo, mało kto tam zdobywca choć punkt.
Brittania też nie łatwa – Stoke bardzo często urywa tam punkty rywalom.
Anfield… cóż, mityczna twierdza to już nie jest, niemniej LFC zazwyczaj potrafi „spiąć” się na mocnego rywala (mecz z United, gdzie zostali okadzeni przez sędziego czy z City, gdzie tylko przez własne błędy nie zdobyli 3pkt)

Ale najtrudniejszym terenem dla Arsenalu, i to od wielu lat, jest Old Trafford. Niestety, ale mamy kompleks United i to wyraźnie widać. O ile na każdy inny pojedynek w lidze, przy obecnej kadrze, jestem w stanie stawiać wygraną lub co najmniej remis to z United stawiam niestety w ciemno porażkę. Każdy inny wynik będzie dla mnie mega pozytywnym zaskoczeniem.

Po każdym remisie pozostaje niedosyt, zwłaszcza, ze ten mecz był do wygrania.. ale też do przegrania bo swoje sytuacje city tez miało (plus np karny po faulu Kosy który to niechybnie M.Halsey pewnie by podyktował, na szczęście odpracowywał pańszczyznę dla innego Manchesteru).

MOTM Per, zaraz za nim Jenkinson, potem Cazorla, Kosa (głownie za gola) i Ramsey. Gerwazy nie zagrał tragicznie, bo mimo wyszko wiatr robił, bez niego przez większość meczu byśmy pewnie tylko stali. Ale nie ma zmiłuj – co najmniej jednego gola powinien strzelić… .

Po każdym remisie pozostaje niedosyt, zwłaszcza, ze ten mecz był do wygrania.. ale też do przegrania bo swoje sytuacje city tez miało (plus np karny po faulu Kosy który to niechynie M.Halsey pewnie by podykotwał

Gibbs by pewnie dostał wyróżnienie.. gdyby nie Baines który zagrał genialnie (jak zresztą ma to Anglik w zwyczaju)