Komentarze użytkownika Corthal
Znaleziono 1109 komentarzy użytkownika Corthal.
Pokazuję stronę 9 z 28 (komentarze od 321 do 360):
To nie jest wypożyczenie bez sensu- będzie mógł tam się pokazać dzięki czemu uzyskamy za niego lepszą kwotę... albo oddamy w czerwcu za darmo, bo chyba nikt nie wierzy w to że gość dostanie nowy kontrakt.
Z tej pary Frimpong-Coquelin to z tym drugim wszyscy wiązali większe nadzieje, ale ostatecznie obaj chyba niedługą będą tylko figurować u nas jako wpisy w statystykach z zeszłych sezonów... tak jak większość z pokolenia Denilsonów i Senderosów, mam nadzieję że w końcu przestaniemy być przytułkiem dla gamoni- nie łapiesz się= odchodzisz i nie blokujesz miejsca w składzie dla wartościowych graczy którzy mogliby przyjść na Twoje miejsce- proste.
Moomin- nie zgodzę się z Tobą odnośnie tego przesytu na skrzydłach, a raczej sytuacji na lewym skrzydle- wszyscy zawodnicy których wymieniłeś to docelowo kopacze biegający na prawym skrzydle.
Na lewej flance z powodzeniem moim zdaniem poradzą sobie Sanchez i Chamberlain kiedy już wróci Walcott, ale wciąż nie mamy zawodnika dla którego lewe skrzydło to będzie pierwszy wybór.
Nie mam nic do sprzedaży Podolskiego, to jest cofnięty napastnik do systemu 4-4-2 więc do nas kompletnie nie pasuje, bo ani to z niego środkowy napastnik, ani skrzydłowy, ale uważam że powinniśmy sprzedawać z głową- żeby nie było to coś w stylu sprzedaży Gilberto Silvy kiedy to w jednym sezonie mieliśmy 5 defensywnych pomocników a rok później na skutek mistrzowskich posunięć personalnych Wengera był moment że nie mieliśmy ani jednego (zdrowego i wciąż w klubie).
Podolski to wciąż zawodnik który może wejść na ostatnie 10 minut i zrobić różnicę jako doświadczony piłkarz- wolę żeby na boisko wchodził on niż Sanogo- tak żeby go (Niemca) sprzedawać dla sztuki to nie ma większego sensu, tym bardziej że kasa jest... za to wymiana z dopłatą za Draxlera- Picasso nie powstydziłby się takiej kompozycji.
Zdecydowanie wolałbym oddać go do Schalke, dopłacić 20-30 melonów i zainkasować Draxlera.
Co nam daje sprzedaż Podolskiego tylko za mamonę? Tracimy rezerwowego którego gdybyśmy chcieli zastąpić, to w życiu byśmy nie znaleźli za te pieniądze. A argument żeby będziemy mieć kasę na DP średnio do mnie przemawia, skoro chcieliśmy w ostatnim dniu okienku rzucić 40 baniek na Reusa który jest nam przy brakach na innych pozycjach kompletnie niepotrzebny to kasa bez wątpienia na stole leży.
Poza tymi 5-10 minutami zagrał tak jak zwykle, czyli go po prostu nie było.
Widać że jak chce to potrafi- zamiast udzielać wywiadów niech zasuwa na treningach- pokaże coś podobnego w 5-6 kolejnych meczach to będzie można powiedzieć że mamy rozgrywającego po utracie którego płakała biała część Madrytu.
Na razie to taka jedna jaskółka, po której podniecają się tylko fanboje z facebooka. Trzeba mieć w pamięci że to jego pierwszy dobry mecz od stycznia tego roku (czy też raczej jego część w której pokazał klasę).
Liczę że mnie pozytywnie zaskoczy i zobaczę w końcu zawodnika z okresu wrzesień-grudzień 2013 na dłużej.
Dla nas zawodnik w stylu Giroud po prostu nie pasuje- on wbrew pozorom nie jest drewniany- ma całkiem niezłą technikę, o czym świadczą jego- od czasu do czasu- asysty poprzez miękkie wrzucenie piłki za obrońców, próby strzałów z trudnych pozycji... problem Francuza jest banalny- on jest po prostu za wolny na poziom na którym przychodzi mu rywalizować. Widać to bardzo dobrze w spotkaniach z czołówką- przeciwnicy są o to jedno tempo szybsi więc on niewiele może zrobić. Za to idealnie nadawałby się do drużyny środka tabeli która potrzebuje dobrze grającego głową zawodnika wykańczającego łopatologiczne wrzutki ze skrzydeł, coś jak Stoke za poprzedniego trenera- żeby było śmiesznie przez pewien okres czasu kupując zawodników w stylu Gervinho i Chamakh zdegradowaliśmy się pod względem stylu gry do tego poziomu, ale na szczęście wracamy pomału na oczekiwany pułap- w związku z tym Giroud się po prostu nie łapie.
Welbeck jest szybszy i dynamiczniejszy- to wciąż nie jest ten zabójca który będzie robił różnicę w starciach gigantów, kiedy to liczy się ta jedna, strzelona w magiczny sposób bramka zdobyta przez gwiazdę linii ataku, ale widać że gość przynajmniej na pewnym poziomie będzie dawał to co trzeba i rozumie o co nam chodzi. Czyli rozwiązanie na moment: 10-15 goli w lidze, średnia przydatność w końcowej fazie Ligii Mistrzów gdzie decyduje geniusz poszczególnych zawodników (albo nawet i nie bezpośrednio, ale poprzez wzięcie na siebie krycia 2-3 zawodników robią lukę dla mniej docenianych piłkarzy, którzy punktują dając awans), bo średni poziom drużyn jest na podobnym poziomie.
Wciąż czekamy na kilera- zabójcę. Może w styczniu? Spóźniony prezent pod choinkę? Ramsey na pewno królem strzelców nie zostanie, nawet jak wróci do formy z zeszłego sezonu- potrzebny jest dziedzic dynastii Snajperów z Arsenalu- pożyjemy i zobaczymy czy linia wygasła czy nie.
Ashburton- znaczy to że mam poczucie humoru, a Ty najwyraźniej masz masę ciała w kilogramach wyższą niż IQ jeżeli wziąłeś to na poważnie.
Miałeś za to czas nazwać mnie debilem nie wnosząc za to nic do dyskusji, i myślę że 3-4 lata temu na tej stronie dostałbyś za to bana, ale poziom jaki aktualnie tutaj jest każdy widzi, skoro indolencję Ozila przypisuje się jego pozycji na boisku (a ktoś poniżej słusznie zauważył że w Realu lubił sobie pociągnąć w bocznym sektorze boiska z piłką), albo tym że jest zmęczony Mundialem (mimo że u nas cieniował już od początku grudnia).
Mimo wszystko Cię pozdrawiam mój prostacki przyjacielu.
Jaco23- nie obrażaj mnie porównując mój zmysł taktyczny do umiejętności Wengera. :)
Zgadzam się że Primera Division jest mniej wymagająca od Premier League, tylko co z tego?
Oni grali w ten sposób również w Europie, między innymi z Nami- mimo wszystko uważam Arsenal za wciąż konkurencyjny zespół w CL, nawet jeżeli powyżej pułapu mniej więcej 1/4 po prostu się nie łapiemy ze względu na słabe umiejętności taktyczne Wengera jak i (do tej pory) słabą ławkę rezerwowych która do spółki z ciężką ligą rodzimą wyrzucała nas przez kontuzje z Ligii Mistrzów na zbity pysk do tej powiedzmy 1/4 turnieju.
A konkluzja jest taka że skoro oni (Barcelona) mogą grywać takim ustawieniem w CL która ma TROCHĘ wyższy poziom niż Premiership i wciąż straszyć, to równie dobrze my możemy tak grać... pod warunkiem że Ozil będzie w formie, a motyla noga, nie jest, więc wszystko jedno gdzie będzie grał- wszędzie zagra słabo lub bardziej słabo.
Konfucjusz- zwyczajnie, wystarczy popatrzeć na przykład Barcelony- Xavi, Fabregas, Iniesta (który gra wyjściowo na lewym skrzydle tak naprawdę tylko dlatego że urodził się w tym samym pokoleniu co Xavi), wszyscy oni dawali się czasem upchnąć za jednym zamachem na boisku- warunek jest jeden: wszyscy muszą być w FORMIE, bo bez tego jedyne na co się zawodnik nadaje to ławka.
Tak samo jest z Ozilem- gdyby Ramsey prezentował formę z zeszłego sezonu, gdyby Wilshere prezentował formę sprzed 2 lat, ale co najważniejsze, gdyby Ozil grał tak jak przyzwyczaił do tego w Realu, to wszyscy Panowie pomieściliby się na boisku z korzyścią dla drużyny.
O ile Ramsey i Wilshere tej powyższej formy nie prezentują, to wciąż grają na miarę 1-szego składu.
Ozil natomiast od grudnia gra skandalicznie, i to że jest wystawiany na skrzydle, na bramce czy na środku pomocy zaraz za napastnikiem nie ma żadnego znaczenia- on jest po prostu pod formą, więc gdzie by nie grał to i tak będzie kicha.
Argument w stylu "nawet jak Ozil grał na 10-tce to nie miał komu podawać i tylko dlatego gra tak słabo" jest niezawodnym poprawiaczem humoru, mam cichą nadzieję że ktoś tu z tym jeszcze wystrzeli, bo u mnie za oknem mocno przygnębiająca ulewa, przydałby się dobry żart.
PseudoSasquatch- naprawdę przyczepiłeś się do tego jednego, nieistotnego szczegółu który nijak ma się do puenty tego co napisałem i tematu w którym się obracamy? I czemu wyskoczyłeś akurat z Ibrahimovicem? Messi gra tam od 2004 roku, a Ibrahimovic to zaledwie epizod w latach 2009-2011. Dajmy na to że miałem na myśli rok 2011, po odejściu Ibrahimovica, kiedy to Villa nie grał/grał na lewym skrzydle- mam nadzieję że teraz jesteś zadowolony.
Swoją drogą to zabawne że mogliśmy mieć w tym roku z powrotem Fabregasa, który i może robił sobie zdjęcia z chłoptasiami z Barcelony w dniu ostatniego meczu Premiership w sezonie swojego odejścia, ale cały czas jest w formie, a Ozila spokojnie byśmy opchnęli za 50 baniek w górę po transferze Hiszpana (co najmniej tyle ile na niego poszło) i bylibyśmy jakieś 20 baniek do przodu, no ale nie byłoby lajków Ozila na fejsie.
Było też trochę klasycznych lewoskrzydłowych do wzięcia, z Griezmannem czy też (moim zdaniem do ruszenia już w niedawno zamkniętym okienku) Draxlerem- to są zawodnicy którzy powinni latać w naszym lewym bocznym sektorze boiska, a nie ten rozgrywający przez małe R.
Jeszcze raz powtórzę- ława! I niech się bierze do roboty na treningach.
Leehu- powtarzasz wyświechtane slogany utarte już na papkę przez użytkowników tej strony jako argumenty w dyskusji pt. "czemu Ozil musi grać."
"On ciągle gdzieś tam w środku potrafi zagrać dobrą piłkę"- ale właśnie o to chodzi że on tych piłek nie posyła! Nie miałbym nic do niego gdyby nie walczył w obronie (tak jak to robi teraz..), ale wciąż posyłał 5-10 piłek do najbardziej wysuniętego gracza zespołu na mecz o których moglibyśmy mówić jako potencjalna asysta.
Ale problem polega właśnie na tym, że on tych piłek nie gra- a to że wyjdzie mu jedno podanie na 2 spotkania? Nie takiej proporcji wymagam od NAJLEPSZEJ 10-tki świata.
Ja od niego nie oczekuję że będzie biegał do linii bocznej tak jak Gervinho i wrzucał te piłki na aferę aby żeby... nie oczekuję od niego że będzie biegał w ogóle (chociaż w Realu co ciekawe często lubił sobie pociągnąć po prawym skrzydle, zejść do środka, wymienić kilka podań, taki Iniesta prawej strony, i chyba tego właśnie oczekuje od niego Wenger, ja w sumie też)- dla mnie wystarczy że będzie zapewniał naszym zawodnikom asysty- ale tego nie robi, więc wyrok jest jeden: ławka.
Taki Fabregas- on też nie biegał za swoich najlepszych czasów- nawet pamiętam mecz z Chelsea w którym przegrywaliśmy a Hiszpan zamiast wracać się po stracie piłki podnosił ręce do góry jak panienka i nimi machał- ale to było wybaczane, bo posyłał piłki na miarę dzieł Pabla Picassa.
Z Ozilem jest dla mnie podobnie- będzie podawał na wolne pole do nogi, to dla mnie może nawet wychodzić na boisko na wózku inwalidzkim- niech się martwi o obronę lewy obrońca i asekurujący go DM/ŚO.
Na litość boską... to że Ozil gra słabo na skrzydle to przede wszystkim zasługa tego że jest w skandalicznej dyspozycji od przeszło 10. miesięcy...
Niemiec miał u nas wrzesień, październik i listopad zeszłego roku na poziomie takim do jakiego przyzwyczaił w Realu Madryt- na początku grudnia się zaciął- ostatni mecz w którym błysnął był w styczniu, nawet już nie pamiętam z kim, z jakimiś ogórasami.
Konkluzja jest taka że jeżeli zawodnik jest dobry, to nie ważne na jakiej pozycji będzie grał (oczywiście w granicach rozsądku, nie każmy bramkarzom strzelać goli a napastnikom wyciągać piłek po strzałach rywali)- wszędzie zagra z korzyścią dla drużyny- nawet jeżeli zdarzy się słabszy mecz bo trener przeciwników rozpracował słabe punkty, to nawet ten co drugi, co trzeci mecz, pokaże się z dobrej strony. Wystarczy popatrzeć na Messiego w Barcelonie- nie mieli w pewnym momencie środkowego napastnika, to przekwalifikowali Argentyńczyka na środkowego napastnika- bo mogli, bo to wybitny skrzydłowy który jak trzeba to zagra też na środku napadu.
U nas głosy typu- ze skrzydła Ozil, nasz wybitny rozgrywający, nie może posyłać prostopadłych piłek... hahaha... hahaha.... ha... naprawdę, komentarze na tej stronie mogłyby służyć jak placebo w chorobach nowotworowych. A co to ma do rzeczy? Tam jest jakaś niewidzialna ściana, która zabrania posyłać piłek za plecy obrońców, bo to jest dozwolone tylko z centralnej części boiska?
Ozil nie posyła tych piłek ze skrzydła, bo jest w skandalicznej dyspozycji, kwalifikującej się na ławkę rezerwowych już od dłuższego czasu.
I nie ratuje go to że kosztował 50 baniek albo że na fejsbuku ma więcej lajków niż profil Arsenalu. Guzik mnie to obchodzi- jest słaby to ma siedzieć i wygrzewać fotel na Emirates- drugiego Torresa nam nie trzeba.
Jest Wilshere, jest Ramsey, Cazorla, jest Rosicky- oni powinni grać za Niemca w wyjściowym składzie, a nie któryś z nich siedzi bo nasza NAJLEPSZA 10-tka NA ŚWIECIE musi grać. To tak nie działa- jesteś słaby- siedzisz, obojętnie jak się nazywasz i ile gimbusów-followersów masz na facebooku.
Cóż, ciężko polemizować z faktami:
Gole w Arsenalu w sezonie 2013/2014:
Cristiano Ronaldo: 0
Leo Messi: 0
Arjen Robben: 0
Zlatan Ibrahimovic:0
Luis Suarez: 0
Robin van Persie: 0
Nicklas Bendtner: 2
To tylko jedno przykładowe zestawienie, a mógłbym oczywiście sypać podobnymi jak z rękawa.
Chciałbym zauważyć że to nieprzyzwoita wręcz skromność w opisanej sytuacji przechodzić do Wolfsburga, kiedy to Man Utd, Chelsea, Real, Barca, Bayern zmieniali w tym sezonie napastników- no, ale nie dla psa kiełbasa- skoro Suarez przechodził za 75 melonów, to ile trzeba by zapłacić za Czarodzieja z Północy, Duńskiego Messiego zwanego również Drewnianym Mścicielem? Może to i dobrze że się o tym nie dowiedzieliśmy.
Pytanie tylko co wtedy gdy Bendtnerowi jednak znudzi się charytatywna gra w Wolfsburgu dając tym samym szansę pograć w piłkę Messiemu, Ronaldo czy innemu Suarezowi i zapragnie wygrać sobie kilka pucharów?
Czy padnie nowy rekord transferowy? 100 mln? 200 mln? Który z topowych napastników będzie musiał sobie szukać nowego klubu? Nie dowiemy się pewnie wcześniej niż w kolejnym letnim okienku, bo nie sądzę żeby którykolwiek klub byłoby stać na Bendtnera już w zimie.
Wystawianie go na DM to zbrodnia- Wilshere w formie to nasz najlepszy drybler jeżeli nie mówimy o zwodach a'la Walcott czyli "duety do mety", tylko o krótkim prowadzeniu piłki przy nodze i częstej zmianie kierunku biegu- w formie był w stanie wziąć na siebie 3, nawet 4 zawodników i przejść dalej/odegrać piłkę. Liczę że w końcu przestanie grać dzieciaka tylko dorośnie i zacznie brać na siebie ciężar gry, nie schodząc podczas spotkań poniżej pewnego poziomu.
Co mnie dziwi to wydawało mi się 2 sezony temu że on będzie takim naszym fałszywym lewoskrzydłowym ale z korzyścią dla drużyny (nie Wengerowskim lewoskrzydłowym), który schodzi do środka ale potrafi też pociągnąć na skrzydle, coś jak Iniesta kilka lat temu, ale na ten moment widać że zdecydowanie łatwiej gra mu się w środku. No nic, szkoda. :)
Te wzajemne głaskanie się po męskich narządach rozrodczych mogłoby się już skończyć...
Ja po Welbecku niczego powyżej przeciętnej się nie spodziewam, ale lepiej dla niego żeby coś pokazał w meczu z the Citizens, bo tutaj czytam że ludzie zdążyli go już porównać do Henryka, namaścić na nadzieję angielskiej piłki i ocenić że nasz zeszłoroczny niewypał transferowy (tak bym go właśnie określił, biorąc pod uwagę to jak grał w Realu, ile za niego zapłaciliśmy i jak prezentował się u nas, nawet biorąc pod uwagę że często przynajmniej na papierze jest wystawiany na skrzydle) wreszcie dostał napastnika idealnie skrojonego pod swoje podania, więc teraz właściwie idziemy po potrójną koronę.
Jak Welbeck pokaże to co pokazywał w Man Utd (czyli nic specjalnego) to będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Dorzucę Ci jeszcze dzieciaków z Atletico- Torresa i Aguero. :)
Imprecis- prawie mi żebra popękały. :D :D :D
"Ilu napastników strzelało duzo bramek w wieku 21 lat ? (...) Na ŚN to moze jedynie Messi i Neymar wystrzelili od razu za młodu. Nikogo innego sobie nie przypominam."
Jesteś 1,5 roku starszy ode mnie więc też powinieneś kojarzyć będąc jeszcze dzieckiem takie nazwiska jak David Villa, Raul Gonzales Blanco, van Nistelrooy, Shevchenko, Owen, Rooney, Morientes, Crespo- to są wszystko zawodnicy którzy w wieku 21 lat już strzelali w Europie. Pewnie można by jeszcze kilku znanych wymienić, ale to tak wystrzeliłem naprędce z rękawa.
Jeżeli zawodnik będzie dobry to po prostu widać. Wenger ma syndrom pupilka- zawsze musi być ten jeden (albo i więcej) gówniarz który dostaje szansę kosztem innych, nawet jeżeli sytuacja na tej pozycji kwalifikuje się na nowy transfer w najbliższym okienku.
Takie nazwiska jak Senderos, Denilson czy Bendtner- oni grali bo Wenger się uparł- w przypadku Sanogo jest tak samo. Na ławie siedzi Campbell, gracz którego chciały nam podkupić wielkie kluby, ale Sanogo dostawał szansę od pierwszych minut- dla mnie wręcz niebywałe.
To że Ramsey po swoich początkowych quality sezonach nagle wykreował się na zawodnika od którego rozpoczyna się ustalanie składu to sytuacja bez precedensu, wyjątek który potwierdza regułę, 1 przypadek na 10 lat, koniec kropka. To nie będzie teraz tak że każdy złamas którego Wenger forsuje po 2-3 sezonach będzie się bił o Złotą Piłkę, na litość boską.
Inna sprawa, gdyby młody był zawodnikiem rezerw- wtedy nikt by nie miał do niego pretensji- ale skoro Wenger od początku sezonu wystawia go od 1 minuty w meczach o stawkę, to ja mam prawo rozumieć że to jest ten kiler który walnie 20 bramek w samej lidze, i tak go trzeba rozliczać w klubie który jest 13-krotnym Mistrzem Anglii, a nie wiecznym zagrzewaczem 4. miejsca.
AlexVanPersie- ja mimo wszystko liczę że w styczniu, najdalej za rok przyjdzie w końcu prawdziwy zabójca od zadań specjalnych który pozwoli nam na poważnie włączyć się do walki o Mistrza i wtedy pożegnamy się albo z Giroud albo z Welbeckiem. W tym okienku były plany, ale zabrakło tak jak z Suarezem niegdyś zdecydowania i poszło jak zwykle o tego jednego, przysłowiowego już funta (czy tam dwa).
Bo to, że najdalej za rok Sanogo podkupi nam Real to jest chyba dla wszystkich tutaj jasne i klarowne.
NineBiteWolf- tyle że tutaj sytuacja jest trochę inna- Welbeck tego dnia trenował z Anglią w Londynie i już od godz. 16 czytałem doniesienia że waruje jak pies pod drzwiami gabinetu Wengera naciskając na transfer.
Po prostu nikt przy zdrowych zmysłach (i Welbeck pewnie powiedziałby to samo) nie postawiłby w jednej linii van Pershinga, Falcao i Rooneya- zgodą, przy bardzo sprzyjających wiatrach mógłby wygryźć ze składu jednego, przy łaskawym ustawieniu taktycznym dwóch z tych 3 mogłoby grać razem z nim w jednej chwili na boisku, ale żeby miał wygryźć wszystkich trzech? No po prostu nie ma takiej możliwości, więc nic dziwnego że chłopak salwował się ucieczką- i to nie Man Utd chciało go sprzedać, to on chciał odejść i my go chcieliśmy kupić wydając na niego 16. baniek i 115 tys. tygodniówki- to jest bardzo duża różnica.
Paradoksalnie myślę że to może mu pomóc- nikt nie spodziewa się że Anglik przychodzi jako wzmocnienie- już na wstępie dostał łatkę zapchajdziury- dzięki temu może wychodzić na boisko i punktować bez kompleksów- ja przynajmniej z tego punktu widzenia nieśmiało liczę na 15 bramek w sezonie. :)
Czeczenia- Zgadzam się, nie mam nic do dodania w temacie. ;)
Czeczenia- z tym określeniem "wybitny" chodziło mi bardziej o to do czego Szczęsny jest już teraz zdolny między słupkami, że potrafi wybronić nam straconą bramkę/mecz mimo że na to w danej akcji/całym spotkaniu nie zasługujemy co nie raz zresztą już miało miejsce; nie oceniam go przez pryzmat dotychczasowych osiągnięć, za które jak sam zauważyłeś na ten moment mógłby co najwyżej dostać pół kilo bryndzy na straganie.
Poza sukcesami osobistymi Szczęsny nie za bardzo ma wpływ na osiągnięcia drużynowe, puchary z tego gatunku skutecznie odkłada na wyższe półki poza zasięgiem naszego Wojtusia Wenger, który zamiast sprowadzić kilera na środek napadu wydaje fortunę na najlepiej obsadzone z przodu prawe skrzydło, a ostatniego dnia okienka rzuca wszystkie zaskórniaki na Reusa, który byłby podobnie bezużyteczny jak Podolski chyba że przeszlibyśmy na 4-4-2.
W reprezentacji też ciężko oczekiwać żeby zapełnił kilka kartek CV- sam Ronaldo nie dalej jak kilka dni temu płakał w mediach że jego reprezentacja to banda kmiotów i on tam się dusi. Ale tam mu Perez transferów nie zrobi, Portugalczyk musiałby się nazywać Christian von Ronaldingen żeby coś ugrać w reprezentacji- takie czasy.
PS. Też nie uważam że Szczęsny to święta krowa- będzie grał słabo to banicja na ławkę, nie ma świętych krów. :) Ale na razie na to się nie zanosi, a sytuacja z Czechem (jeżeli do tego piłeś) to dla mnie po prostu prywatna decyzja Mourinho na przyszłość, a nie sprawiedliwa wycena według której młody Belg jest na ten moment lepszy od oldboja z kraju naszych sąsiadów- ostatecznie Czech też zdobył ex aequo tę samą nagrodę co Szczęsny więc nie cieniował w zeszłym sezonie.
Mam wrażenie że Szczęsny jest niedoceniany jako bramkarz, szczególnie przez kibiców Kanonierów.
Po Almunii wreszcie mamy między słupkami bramkarza wybitnego, który nie jest tylko solidnym rzemieślnikiem, ale facetem który wyciąga też strzały których wybronić nie powinien- dla mnie ma to coś, co pozwoli mu stać się legendą. Charyzma i psychika też nie są bez znaczenia- dlatego właśnie dobrze się stało że odszedł od nas Fabiański- może i umiejętności były podobne, ale w głowie już coś innego- bramkarz musi być jak snookerzysta- może być perfekcyjny przez całe spotkanie, ale wystarczy jeden błąd i wszyscy zapamiętają właśnie ten moment który zaważył na losach meczu.
Przypominam że Szczęsny ma dopiero 24 lata, więc przed nim jeszcze spokojnie 10 lat bronienia na najwyższym poziomie.
Żaden De Gea, Hart, czy inny Courtois- tak jak każdy zawodnik Polak ma też słabsze momenty, może się poprawić w pewnych elementach, ale on bez wątpienia stanowi o sile naszego zespołu, nagroda z poprzedniego sezonu której wielu moim zdaniem nie zauważyło/przeszła bez echa potwierdza tylko wysokie umiejętności.
Maciek987- masz rację, ale pierwszy LEWOskrzydłowy- jak na razie mamy tylko multum nominalnych skrzydłowych na prawą flankę i Podolskiego który nie radzi sobie ani na środkowym napadzie ani na LS bo jest stworzony by grać jako cofnięty napastnik, co przy naszym ustawieniu jest niemożliwe.
Lepszy Draxler który rozwiąże sytuację na LS na następne 5 lat niż Reus o którym się cały czas mówi mimo zamknięcia okienka, a z którym jest ten sam problem co z Podolskim- ani z niego lewoskrzydłowy, ani z niego prawdziwy środkowy napastnik- słowem- kolejny big name którym interesujemy się bo to big name, a nie dlatego że jest skrojony na nasze potrzeby. :)
Ale wiadomo, w styczniu chciałbym żeby Wenger powalczył o napastnika-kilera, coś by można jeszcze wyłowić w tym temacie.
nie możemy sobie z nimi psuć stosunków żeby za rok byli skłonni puścić do nas Draxlera- proste. ;)
Ashburton- chyba że to +1 miało znaczyć że się ze mną zgadzasz, wtedy przepraszam za głupi i oczywisty w takim razie dla Ciebie wywód. :)
Ashburton- nie przewidziałeś jeszcze jednego scenariusza- uważam Giroud za gorszego, czy też raczej za gorzej przystosowanego do naszego stylu gry zawodnika, w klubie w którym na pozycji środkowego napastnika ważne jest przyjęcie i szybkości reakcji, co pozwala na korzystanie z podań naszej ponadprzeciętnej pomocy.
Ale żeby była jasność, obaj Panowie poprzez to co prezentują to dla mnie nieporozumienie w klubie aspirującym do miana Mistrza Anglii jako zawodnicy pierwszej 11-stki... jednym słowem, obaj nie prezentują poziomu którego spodziewałbym się od podstawowego snajpera Arsenalu.
Nikt nie mówi że Welbeck kilku bramek nie ustrzeli, naprawdę Sanogo wykonywał dotychczas syzyfową wręcz pracę sabotując potencjał takiej pomocy jaką mamy, ale Anglik to nie jest transfer z którego można się cieszyć- nie za te pieniądze i nie w sytuacji w której całe okienko byli dostępni lepsi zawodnicy za podobne pieniądze.
Bolek- szkoda że nie odpisałeś mi na moje argumenty pod poprzednim newsem, tutaj też nie odniosłeś się do sedna sprawy a zamiast tego szukasz zaczepki, widocznie dyskusja na argumenty to nie jest typ rozmowy który preferujesz więc po prostu zacznę Cię od tego momentu ignorować. :)
Plusem jest to że potrafi przyjąć piłkę w przeciwieństwie do Sanogo, i mimo swojego wzrostu jest szybszy/ma lepszą reakcję niż Giroud.
Minusem na pewno jest to, że to nie jest zawodnik który poprowadzi nas do Mistrzostwa, on nie będzie kilerem który biłby się jak równy z równym o koronę króla strzelców- po prostu nie ta półka, a właśnie taki ktoś miał przyjść, ktoś kto załatwiłby nam 20-30 bramkami w lidze Mistrzostwo.
Można by to przeboleć gdyby Welbeck przychodził na ławkę jako uzupełnienie składu, ale ten facet przyszedł jako nasz podstawowy zawodnik za 16 melonów i 115 tysiaków na tydzień. Absurd, zważywszy że za tę kasę mielibyśmy takich graczy jak Bony i Balotelli, a po dopłacie 10-15 baniek takich jak Lukaku, Martinez czy Costa (i przy odpowiednio szybszej reakcji, ma się rozumieć).
No nic, kibicujemy dalej, 4 miejsce też samo się nie zdobędzie. :)
Bolek- nie uważam go za przepłaconego nawet o jednego funta. Szczerze mówiąc, dziwię się że Święci go do nas puścili po tym jak ukradliśmy im już Walcotta, Chamberlaina a teraz mieli jeszcze czystkę w składzie. No ale trzeba się tylko cieszyć.
PS. Widzę że nie traktujesz mnie jako dyskutanta poważnie, ale poziom tej strony od kilku lat szybuje w dół. Mimo wszystko pozdrawiam. ;)
carlosV- a ja stracę trochę mojego cennego czasu i Ci odpiszę. :)
Tak jest, 3-krotnie przepłacony- teraz pewnie mi nie uwierzysz, ale cenę za zawodnika ustala się głownie na podstawie tego jak grał w swoim dotychczasowym klubie/klubach/reprezentacji, bo zgadnij co? Nie ma takiej możliwości żeby oceniać go na podstawie gry w klubie do którego dopiero przechodzi.. szok, prawda?
Teraz chciałbym żebyś napisał tutaj, publicznie, że powiedzmy 15 lipca uznałbyś transfer rzeczonego Wengera za 16 melonów w funtach i danie mu tygodniówki na poziomie 115 tys. za bardzo dobry ruch transferowy, czy nawet poprawny ruch transferowy. Jeżeli odpowiedź to tak, to zgłoś się do mnie na priv, znam bardzo dobry szpital specjalistyczny zajmujący się takimi sprawami. :)
Gdzie napisałem że Campbell by nas zbawił? Naucz się czytać ze zrozumieniem- mogłeś tylko wywnioskować że poradziłby sobie lepiej niż Sanogo a z tym chyba też nie chcesz się kłócić? Moim zdaniem Campbell powinien być u nas aktualnie 2. wyborem, zaraz bo jakimś kilerem który strzela po 20-30 bramek w sezonie a którego nie mamy.
Tak, uważam że WYPOŻYCZENIE Richardsa na rok, który nie grał tylko dlatego że w Man City występuje najlepszy PO ligi Zabaleta+ dokupili 2. najlepszego obrońcę Premier League Sagnę oraz WYPOŻYCZENIE defensywnego pomocnika o którego kiedyś biły się najlepsze kluby Europy i głównie dlatego nie mieliśmy po niego startu a który najwyraźniej zmądrzał i chciałby pograć w piłkę zamiast zarabiać petrodolary to dobry pomysł. Bo zgadnij co? Na ten moment nie mamy w rubrykach "wzmocnienie" na tę pozycję nikogo.
PS. Mam nadzieję że Ci wstyd za głupoty które powypisywałeś. :)
Pozwolę sobie na spóźniony komentarz:
Wydaliśmy 30 baniek na PRAWOSKRZYDŁOWEGO Sancheza, rzuciliśmy też na stracenie 40 baniek na cofniętego napastnika jakim jest Reus... suma summarum chcieliśmy przeznaczyć na napastnika (chyba? bo chyba tę pozycję owi zawodnicy mieli obstawiać?) 70 melonów- za tę kwotę nie byłoby nas stać tylko na Luisa Suareza- mogliby u nas wzmocnić newralgiczną po odejściu van Pershinga pozycję: Costa, Remy, Drogba, Eto'o, Lukaku, Falcao, Lambert, Mandzukic, Griezmann na lewe skrzydło, Balotelli, Immobile, Lewandowski, Cavani, Martinez, Bony... wymieniłem 15 nazwisk, każde z nich stanowi więcej, a większośc o wiele więcej na ten moment niż niejaki Welbeck. :)
Jeżeli ktoś miałby mnie zapytać to dawanie w powyżej nakreślonej sytuacji za tego wcale już nie młokosa (23 lata) 16 melonów w funtach, przy tygodniówce poprawcie mnie ale 115 tys. co łapie go w czołówce gaży w klubie jest po prostu śmieszne. Kolejny błąd Wengera, pamiętam że van Pershing po kontuzji nie grał od razu tylko przesiedział kilka spotkań, bo szanse musiał dostać Bendtner!? Teraz analogiczna sytuacja- nowym zbawicielem ma zostać Sanogo- do tego stopnia że trzymamy na ławce Campbella a do klubu przychodzi na moje oko 3-krotnie przepłacony Welbeck. W Manchesterze pewnie do dzisiaj łatają połamane ze śmiechy żebra.
Pamiętam tylko jeden dobry miesiąc Welbecka, to było jakoś przed przyjściem van Pershinga- strzelił kilka bramek i zaczęli się zastanawiać czy nie mają wschodzącej gwiazdy w składzie. Później wszystko wróciło do normy.
Transfer na ostatnią chwilę, inaczej tego nie można ocenić- trzeba po prostu liczyć że będzie punktował, bo mając za plecami takich podających jak Ramsey, Cazorla, Wilshere, Ozil, Rosicky, Sanchez czy Walcott naprawdę trzeba mieć przyjęcie i wykończenie na poziomie Sanogo żeby nie strzelić chociaż tych 10 bramek na sezon- ostatecznie nasza pomoc w formie to najlepsza formacja w lidze na ten moment.
Liczę że mimo wszystko zobaczymy w następnym spotkaniu Campbella- młody wiedział co się dzieje ale nie udało mu się uciec od starego wariata z Francji bo Wenger zablokował wypożyczenia/transfery- w takiej sytuacji liczę że skoro on u nas zostaje to dostanie szansę i to najlepiej już w następnym spotkaniu.
PS. Micah Richards wypożyczony w tym okienku, tam samo jak Yan M'Villa- dwaj zawodnicy którzy rozwiązaliby problemy na dwóch pozostałych pozycjach które zostały zignorowane- ŚO i DM.
PS2- no to ponownie już teraz obstawiam 4 miejsce w tym sezonie. :)
Bardzo dobrze że Reus do nas nie dojdzie- to jest dokładnie taki sam zawodnik jak Rooney, jak Podolski- nam nie potrzeba cofniętego napastnika z opcją gry na skrzydle, ani nie trzeba było żadnego Sancheza na prawe skrzydło, na litość boską, potrzebujemy środkowego napastnika... CF- takie dwie literki.
Ale wydając 40 baniek na Reusa nie rozumiem czemu nie moglibyśmy wydać 12 czy tam nawet 20 baniek na wypożyczenie Falcao plus jego gaża- przecież Mistrzostwo które mielibyśmy wtedy jak w banku (taka sama sytuacja kiedy do Man Utd przechodził van Pershing) napełniłoby nam kabzy z nawiązką.
Na stole wciąż Bony i Cavani. ;) Gdzieś czytałem że Martinez zaprzeczył kategorycznie jakoby miał gdziekolwiek dzisiaj odchodzić.
Są doniesienia o tym żę Campbell poprosił o transfer- dla mnie to jest jedyne wytłumaczenie dlaczego młody nie gra. Przekonamy się za tydzień, jeżeli jeszcze będzie w Północnym Londynie czy Wenger ponownie posadzi go na ławce kosztem Sanogo.
Costa i Remy- Chelsea kupiło 2 zawodników na napad, którzy na początku byli z nami łączeni i kwestią czasu wydawało się być kiedy zobaczymy ich w koszulce z armatką na piersi. O ile jeszcze tego drugiego jestem w stanie przeboleć, to Costa byłby dla nas idealny.
Czekam do poniedziałku- Sanchez może wypełnić lukę w sytuacji w której Walcott jest kontuzjowany, może o czym dzisiaj się przekonaliśmy z powodzeniem grać na lewym skrzydle, ale na pewno nie jest to zawodnik na środek napadu. Oby Wenger coś wymyślił, bo na ten moment wyżej niż TOP4 znowu nie podskoczymy. :)
Z jednego można było być dzisiaj dumnym- na ławce rezerwowych praktycznie same znane nazwiska, piłkarze którzy wchodząc z ławki naprawdę są w stanie zrobić różnicę. :) Dawno nie było u nas takiej sytuacji w klubie.
Chciałbym zauważyć że Sanchez w tym spotkaniu gra na lewym skrzydle- i pierwszy raz od czasów Gervinho nasze lewe skrzydło "chodzi" i tym razem w przeciwieństwie do "czołowych czasów" coś z tego wynika.
Mimo wszystko kompletnie nie rozumiem słabości Wenger do młodych chłopców takich jak Bendtner, Denilson, teraz Sanogo- no po prostu ten gamoń się nie nadaje, nawet przy tym golu każdy doświadczony snajper ładowałby to z powietrza z pierwszej piłki, to że jakimś cudem piłka powędrowała w kierunku Sancheza to tylko i wyłącznie zasługa bramkarza który został w bramce zamiast iść na piłkę.
Imprecis- a czemu niby miał grać skoro w City gra obiektywnie rzecz biorąc najlepszy PO w Premier League- Zabaleta- a teraz doszedł jeszcze Sagna?
Oni go tam na ŚO nie widzą.
Poza tym halo- podobno jest do wzięcia Mica Richards za około 11 baniek z City- człowiek który razem z Chambersem rozwiąże nam sytuację na PO i ŚO na lata.
Michalm1- Zgadzam się, jedyne rozwiązanie które pozwoli nam zachować wykorzystać potencjał naszych skrzydłowych to przesunąć Sancheza na lewe skrzydło, wystawiać na prawej AOC albo Walcotta i modlić się żeby Campbell okazał się kimś w rodzaju Januzaja z zeszłego sezonu na środku ataku. :)
A w styczniu napastnik to mus- odpuściliśmy Costę, Lukaku, Eto'o, Balotellego, Suareza ;) , Velę, Lewandowskiego, Immobile, teraz odpuszczamy Falcao- nie mówcie mi że zawodników na środek ataku nie było, skoro ściągamy Sancheza na najlepiej obsadzoną pozycję w drużynie za 30 baniek... Żenada... #GogoSanogo!
Rok temu nie rozumiałem transferu Ozila- w tym sezonie nie mam bladego pojęcia po co przyszedł do nas Alexis. :)
Chciałbym zapytać gdzie są obrońcy Chilijczyka którzy ustawiali go na środku napadu. W sensie, nie ma co go oceniać po raptem 3 meczach w których na dokładkę występował na skrzydle- ale naprawdę nie trzeba być ekspertem Sky Sports żeby zauważyć że ten facet ma po prostu inne walory niż te których by się można spodziewać po lisie pola karnego.
Sytuacja wygląda tak że wróci Walcott, do formy w końcu wróci AOC i tak właściwie Gnabry to przecież docelowo też prawy skrzydłowy/napastnik i ja się pytam, jak to możliwe że mamy 4 światowej klasy/przyszłościowych zawodników na prawe skrzydło a przy tym żadnego zawodnika na lewe skrzydło i przemilczając Giroud a o Sanogo nawet nie wspominając (to to nie jest pomyłka, w sensie on nie jest zapisany do Arsenalu B tylko pomylił kilka razy autokar 1 i 2 zespołu?).
Wenger od 2 lat wydaje gruby hajs- i to dobrze, ale powinien go wydawać z głową. Nie na chybcika tak jak to było w okienku z Cazorlą, ani nie na zasadzie jest gwiazda do wzięcia to bierzemy.
Za kasę z Ozila mogliśmy mieć Suareza, a za kasę z Sancheza Griezmanna/Draxlera.
Wnioski każdy sobie wyciągnie sam gdzie teraz byśmy byli. :)
Zwracam honor- już poprawione. :)
Panie Korżak, Wenger to może się co najwyżej wahać, a nie wachać, chyba że to dosłowne tłumaczenie ze szmatławca jakim jest niewątpliwie metro. :)
Na dobrą sprawę lepiej już rzucić te 50 baniek i Cavaniego pozyskać- sytuacja na ten moment wygląda tak, że w walce o tytuł będziemy się liczyć nawet do maja, tylko co z tego skoro zabraknie zawodnika który postawi kropkę nad "i" strzelając coś pod 20 bramek w lidze- na ten moment punkty jakoś pogubimy- Ramsey złapie obniżkę formy, przyjdzie okres 3 spotkań w tygodniu, będziemy mieć pecha w kilku typowych na 1:0 spotkaniach- nie ma siły.
Chyba jasne jest już po tych 2 spotkaniach że Sanchez jest takim samym transferem jak Ozil.
Fajnie że przyszedł, ale od początku można było ten- nie oszukujmy się- gruby hajs przeznaczyć na środkowego napastnika.
Chciałbym żeby ktoś kto miesiąc temu ustawiał tutaj Chilijczyka na środku ataku z czystym sumieniem przyznał że Sanchez ma odruchy jak na takiego zawodnika przystało- ja kompletnie tego nie widzę biorąc jego postawę na boisku u nas, a tym bardziej nie widziałem tego w Barcelonie.
Wczorajsze 60 minut meczu doskonale zobrazowało do czego nadaje się Sanogo- do niczego.
Nie umie się ustawić, nie rozumie się z partnerami, przede wszystkim nie ma przyjęcia.
To nie jest zawodnik na 1 skład takiego klubu jak Arsenal- w najlepszym wypadku rezerwy/wypożyczenie na ten moment. Kanonierzy to drużyna aspirująca do walki o Mistrza, takie gamonie nie mogą się pałętać w pierwszym składzie żeby ich "sprawdzić". Skończyło się to prawie wczoraj stratą punktów- mam nadzieję że stary Wenger w końcu zrozumie że nie może wprowadzać swoich pupilków do 1. składu "bo tak".
Sanchez potwierdził to co pokazał w meczu o Tarczę Wspólnoty- to jest naturalny skrzydłowy- napastnika tak jak niektórzy tutaj prorokowali w lipcu nie będzie- tzn. Wenger może go tam ustawić ale to nie będzie egzekutor operujący tylko w polu karnym.
Dla mnie to jest idealny moment żeby ogrywać Cambella- nie mamy zawodnika który nastrzela przynajmniej 20 bramek w lidze- jeżeli tak to możliwe że młody będzie kolejnym który da radę zbliżyć się chociaż do 15-tki. Sturrige rok temu wypalił jako młokos, nie widzę powodu żeby Campbell nie miał odpalić u nas.
A Sanogo paszoł won.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Z the Citizens powinien nas interesować jeden obrońca- Micah Richards.
Do wzięcia za mniej niż 10 baniek, oddany bez echa na wypożyczenie do Fiorentiny- w drużynie Obywateli nie grał bo mają najlepszego prawego obrońcę w lidze- przypominam że my byśmy sprowadzali go jako ŚO gdzie Richards radzi sobie równie dobrze o ile nie lepiej... a on jest wciąż młody, rocznik 88.
Myślę że Wenger i tak zamiast ŚO i DM kupi w zimie jakiegoś rozgrywającego/prawego skrzydłowego 20 mln+ po promocji w myśl ostatnio przez siebie prezentowanej logiki "aby miał dobre statsty w FIFie i grał w dobrym klubie- reszta się nie liczy".