Komentarze użytkownika Dathan

Co za wstyd... Lepszej okazji do trofeum już nie będzie. Nawet na walkę z Hull nas nie stać?

To co się u nas dzieje wygląda bardziej jak wojna... Masa zawodników jest niezdolna do gry i nie zdziwiłbym się, gdyby to była wina Wengera i warunków jakie narzuca w trakcie treningów. Sezon zapowiadał się pięknie, a mamy to co zwykle - walkę o TOP 4. Nie zdziwię się, jak Wigan nas zmiażdży na Wembley.

Świniopas czerwo, H3H3H3

United nie wygra LM... Ale byłoby miło, gdyby wyeliminowali Bayern, ot. Zresztą nie ma już raczej o czym gadać. Bayern pewnie zrobi swoje

Co to się dzieje :D MU prowadzi! Ale cieszy, że angielski klub jeszcze daje radę. Dzisiaj wyjątkowo za United!

Jeszcze dojdzie do tego że Wigan nam skopie tyłki. Ech, co za wstyd...

Pograne. Nawet się nie łudzę że odrobimy.

Wymarzony początek!! :D

Cudnie Poldi!!

Może po tym spalonym nasi się w końcu obudzą... Oby

Nie mogę w to uwierzyć :D teraz już musimy wygrać trofeum, nie ma innej opcji!

To zbyt piękne żeby było prawdziwe! :D

No i tym lepiej dla nas. I tak musieliśmy trafić na City, a lepiej teraz niż w finale. Jeśli wygramy, to finał będzie wyłącznie formalnością, a jeśli nie to nie przeżyjemy takiego rozczarowania.

Pięknie! :D Oby z City poszło równie dobrze

Pep słaby może i nie jest, nie ma co przesadzać, ale bardzo chciałbym zobaczyć go z nieogarniętą drużyną, a nie siłą typu Barca czy Bayern. Na dobrą sprawę nie miał okazji się wykazać.

thide, 8 marca zaczyna się MLS, a wątpię żeby Henry miał odejść przed zakończeniem sezonu. Na pewno tam zostanie jeszcze jakiś rok, może dwa.

No to co... Zostaje nam FA Cup i Top 4, hue. Teraz chyba byśmy musieli zacząć wygrywać wszystko w lidze, żeby spokojnie myśleć o mistrzostwie. Obawiam się, że nawet Ramsey nam tu nie pomoże. Po prostu brakuje nam taktyki i gramy nierówno.

Ach tak... no i teraz media mogą zwalić na Wengera, że dał chłopakom odpocząć dając im urlop :D

A podobno Arsenal nie strzela Manchesterowi :D!

Hahah, uśmiałem się przy tej bramce :D biedne diabełki

Prawie niemożliwe to to było rok temu, kiedy nasz poziom był znacznie niższy, a mimo to pokonaliśmy na wyjeździe ten wspaniały Bayern. Wciąż mamy duże szanse na awans lub choćby doprowadzenie do dogrywki. Swoją drogą czuję, że w tym roku FA Cup będzie nasze.

@Dawid
To może tak 6:0? :D całkiem realny wynik

Pięknie :D czekam jeszcze na hattricka Oliviera i coś od Podolskiego

Poldi dobrze mówi. Szkoda że tak często siedzi na ławie. Zasłużył na więcej. A co do Mesuta - na dobrą sprawę to jego początki i nie można od razu oczekiwać od niego, że poprowadzi cały nasz zespół. Imo to inwestycja w najbliższą przyszłość która opłaci się, gdy tylko będziemy mieli dobrego napastnika. Wróci Theo na skrzydło, poprawi się Giroud (oby...), to już wtedy będzie widać efekt.

Nic nie musimy kończyć... Po co od razu takie negatywne nastawienie? Rok temu udało nam się pokonać Bayern 2-0. Tak samo jak oni dzisiaj, zrobiliśmy to na wyjeździe, z tą różnicą, że oni wygrali przeciwko dziesiątce, a my przeciwko jedenastce.
Imo super wypowiedź Wengera. Oby dobrze przygotował naszych do rewanżu.

Marzag, wiadomo. Po prostu w mojej opinii Ox był w stanie poradzić sobie przez pełne 90 minut. Z drugiej strony lepiej, żeby kontuzje go omijały szerokim łukiem, więc może dobrze się stało. I tak nie zdziałałby wiele przy sytuacji na 2-0. To Kosa zawinił w tamtym momencie, chociaż nawet mimo tego błędu uważam go za motm. Mnóstwo razy nas dziś ratował.

@DexteR
Ogółem zgadzam się z Tobą, ale to że Wenger zawiódł to jednak prawda. Pozostała mu właściwie jedna zmiana po kontuzji Gibona i czerwo Wojtka, więc musiał wykorzystać ją mądrze, a co zrobił? Ściągnął Ox'a, który był dzisiaj jednym z najlepszych zawodników wśród Kanonierów. Zamiast tego mógł wybrać Ozila, który nie potrafił się kompletnie odnaleźć po 37. minucie. Poza tym powinien był postawić na Poldiego zamiast Cazorlę, mimo że Santi zaczął się wyrabiać po ostatnich niepowodzeniach.

@kanonier91, racja. Naprawdę świetnie to wyglądało dopóki Wojtek nie dostał kartki. Może w LM nie mamy strasznie dużych szans na awans, ale nadal coś może się odmienić. Rok temu byliśmy słabsi, a ograliśmy Bayern na wyjeździe... i wcale nie potrzebowaliśmy do tego grania w większości, bo do końca było 11v11. Teraz tylko mam nadzieję, że Gibbs nie jest poważnie kontuzjowany, a Ramsey nie straci formy po powrocie i pociągnie nas do zwycięstwa. A jak nie to trudno... Pozostaje FA Cup i liga, a w tych mamy naprawdę duże szanse.

Brakowało kogoś, kto by poprowadził naszych. Tutaj właśnie przydałby się Ramsey... Poza tym boli strata Gibbsa. Pewnie okaże się, że wypada ze składu na 2 miesiące. Na plus, nawet spory imo, jest gra Sanogo i całokształt naszej gry, bo co jak co, ale trzeba przyznać że dopóki nie wpadło nam czerwo, to graliśmy jak równy z równym, a może nawet lepiej. Obyśmy chociaż ugrali na wyjeździe taki sam wynik jak rok temu.

1:0 było do ogarnięcia... Tego już raczej nie odrobimy. Wielka szkoda, bo graliśmy naprawdę dobrze

Kosa wszystko ratuje...

Kibice pięknie wspierają :D

No to pograne...

@Tomo
Coś czuję, że to będzie więcej niż te 3 tygodnie...

Yaya powinien wychodzić znacznie częściej w wyjściowej. Musi się ograć. Już teraz widać że ma potencjał. Olivierowi to też zrobi dobrze

Co ten Sanogo O:!

Szkoda straconej okazji, ale jak będziemy grać tak dalej to raczej nie ma się co martwić

NIE WIERZĘ!! haha

Coś za pięknie to wygląda :D obyśmy strzelili pierwsi, jeśli Bayern ma nam już strzelać

Łezka się w oku kręci :)

Gadacie tak na Sanogo, a na dobrą sprawę jest w stanie zrobić więcej zamieszania niż Giroud. Temu drugiemu przyda się odpoczynek. Ja bym się bardziej obawiał o Cazorlę, który ostatnio nie zachwyca.