Komentarze użytkownika Endrjum

W białych znacznikach skład na jutro. Tylko Per mi tu nie pasuje.

AdBlock zainstalowany, ufff.
Teraz da się przeglądać tę stronę.

Piwo dla wszystkich, którzy pomogli. :)

O Boże, ale syf się zrobił na tej stronie.
Reklama za reklamą, gorzej niż na Onecie.
Admini, dlaczego nam to robicie?
Ta strona do tej pory była bez wad.
Teraz podupada jak forma Kanonierów.

Wolałbym już płacić jakiś skromny abonament, żeby tylko nie oglądać tego syfu.

Dobrze, że wylosowaliśmy silną drużynę bo przynajmniej będzie duża motywacja u zawodników.
Liczę, że zagrają jak z Tottenhamem, a wtedy wszystko jest możliwe.

Co tam Barca. Skoro Celtic ich pokonał to my też dalibyśmy radę.

Diame kontuzjowany, ma DNA Arsenalu. :)

@A1886 - oglądałem od początku. Faktycznie, Huntelara najbardziej było widać gdy dostawał kartki i schodził z boiska.

Oglądam troszkę Schalke v Freiburg.
Huntelara nie widać. Jestem przekonany, że w Arsenalu byłoby tak samo.
Holtby cienki jak Ramsey. Dałbym sobie spokój z tymi transferami.
Za to przyciąga oko gra lewoskrzydłowego Schalke - Juliana Draxlera. Ma zwody i szybkość.

Trzeba przyznać, że jeśli w styczniu przyjdą Zaha i Strootman (chyba wątpliwe bo nie będzie mógł grać w CL), to i tak będzie to najlepszy styczeń od paru lat.
Czy ich przyjście poprawi naszą sytuację? Wątpię.
Dźwignia hamulca tkwi gdzieś w środku tego teamu. Jak się odblokuje to wtedy będzie lepiej.

Valbuena zdecydowanie bardziej niż Błaszczykowski. Mam wrażenie, że Kuba byłby zbyt kruchy na PL, spędzałby dużo czasu w szpitalu.
Z EURO zapadł mi jeszcze w pamięć Ukrainiec Konoplianka. Ktoś wie jak się spisuje ten grajek?

@Borekenema
Może są samolubni bo nie mają z kim grać.
Pamiętam Hoiletta jeszcze z czasów Blackburn, jak robił wiatr na skrzydle, wkręcał obrońców i zagrywał do kolegów. W QPR jakoś się zagubił w tłumie.
Kogo proponujesz zatem jako następców Ljungberga i Piresa?

Kreatywnych piłkarzy mimo wszystko można poszukać w Premier League. Przynajmniej mielibyśmy pewność jak się spisują na angielskich boiskach.
Na jednym skrzydle Ben Arfa, na drugim Hoilett (QPR), do środka Brian Ruiz (Fulham).
Jeśli do tego dołożyć to co już mamy czyli Wilshere, Cazorla, to ofensywa optymalna.

Tak o nas piszą:
rudzki.blog.onet.pl/2012/12/12/szczesny-nie-wygra-niczego-z-arsenalem/

Swoją drogą całkiem wiarygodny scenariusz.

'Czułbym się nieswojo, gdyby Arsenal pozyskał odrzutka Manchesteru United'

Ciekawe jak się czuł gdy przyszedł do nas Silvestre.

Robson akurat należy do odwiecznych hejterów Wengera, więc jego wypowiedź nie mogła być inna.

Dobrze (a może nie), że QPR zatrudniło Harrego, bo jeszcze mogłoby się zdarzyć, że na trybunach The Emirates ktoś rozwinąłby transparent "Harry come and save us".

Rzeczywiście brzmi jak mowa pożegnalna, chociaż na końcu nie ma "Adieu".

Faktem jest, że kompromitacja z 4-ligowcem musi pociągnąć jakieś zmiany. A że zmienia się generałów a nie całą armię, to wybór jest oczywisty.

W każdym szanującym się klubie po takiej kompromitacji lecą głowy, sypią się kary finansowe itd. itp.
Dlatego też po dzisiejszej dawce wstydu kilku piłkarzy powinno odesłać się do rezerw. Wenger co najmniej powinien oddać się do dyspozycji zarządu. Czy zarząd dymisję przyjmie to już inna sprawa.
Potrzebna jest jakaś rewolucja i radykalne zmiany bo ja mam wrażenie, że z tej mąki chleba już nie będzie.

Majowie jednak mieli rację. To jest koniec świata.

@TakKrzysiu

Dobrze, że się poprawiłeś z "cywsze" na "cyfsze".

Dr Miodek by Cię pochwalił. Cyfra Plus też będzie zadowolona.

Porównując to do sytuacji Robina, który po 8 latach systematycznych kontuzji rozegrał genialny sezon, możemy się spodziewać, że za około dwa lata Diaby rozegra sezon życia (tzn. względnie bez kontuzji). A potem... odejdzie.

Może jemu chodziło o Gerarda Depardieu.

polandblood - wg mnie dostał za to, że się wykłócał z sędzią, że nie powinno być rzutu rożnego, po którym straciliśmy bramkę na 1-1.
W studio nSport mówili, że chodziło mu o spalonego przy bramce ale moim zdaniem chodziło mu o rożny.

Mid - czytaj odejdzie tam, gdzie zapłacą najwyższą tygodniówkę.

W takiej formie Gervinho nie dostanie powołania na PNA.
Odpowiedzcie sobie sami czy to dobrze, czy źle.

Demba Ba hit the bar.

Dzięki veron.

Kto oglądał Newcastle dzisiaj? Jak tam Ba, Cisse, Ben Arfa?

Ja do powyższego zestawienia dodałbym dwa nazwiska - Oleg Łużnyj oraz Amaury Bischoff.

No i mamy wytłumaczenie wczorajszej porażki.
Chłopaki martwili się o zdrowie prezesa zamiast skupiać się na meczu.

Skoro Arteta, Cazorla są zajechani to dlaczego nie ma rotacji w składzie?
Może jednak wypuszczenie Frimponga na wypożyczenie oraz pozbycie się Lansbury'ego było błędem? Jest jeszcze Coquelin. Każdy z nich mógłby zastąpić naszych podstawowych pomocników.
Wiem, że to nie ta sama "jakość" co hiszpanie, ale duch walki zapewne byłby większy.

Swoją drogą to po co mamy awansować dalej w Lidze Mistrzów, skoro od takiej, z całym szacunkiem, Swansea dostajemy baty u siebie?
Miejmy jednak nadzieję, że do wiosny kanonierzy ustabilizują formę i nie czeka nas żadna kolejna kompromitacja.

Nie było nic optymistycznego w stylu "do trzeciego miejsca mamy tylko 5 pkt. straty"?

Zmiana trenera nic nam nie da. Ktokolwiek przyjdzie zastanie zajechanych zawodników.
Moim zdaniem na 1-2 mecze trzeba wpuścić rezerwy, nie zważając na wynik, a podstawowej jedenastce dać odpocząć.
Założę się, że rezerwy zagrają z większym zębem i może jeszcze ugrają coś więcej, niż się spodziewamy.

Ferguson Out!

Więcej drużyn w Lidze Mistrzów = mniej kasy dla każdej drużyny. I wiadomo dlaczego AW jest przeciwny.

Nie bądźcie sceptyczni. Arsenal naprawdę zaoferował za niego 32 mln funtów. Oferta wyglądała tak:
- 5 mln funtów w gotówce od razu,
- 5 mln funtów po wypełnieniu kontraktu,
- 5 mln funtów jeśli nie będzie wyjeżdżał na mecze reprezentacji,
- 5 mln funtów jeśli rozegra 99,99% meczów ligowych w sezonie
- 5 mln funtów jeśli Arsenal wygra Premier League
- 5 mln funtów jeśli Arsenal wygra Ligę Mistrzów,
- 2 mln funtów jeśli dzieci Gotzego podpiszą wieczysty kontrakt z Arsenalem i muszą to być co najmniej bliźniaki.
W sumie 32 mln funtów.
Podobno Klopp się długo drapał w głowę i w międzyczasie kurs funta spadł, więc uznali, że wrócą do rozmów jak się kryzys skończy.

Przeciwnicy mają sposób na nas. Wiedzą, żę Per nie wychodzi do przodu z piłką. Dzisiaj to było widoczne. Per dostaje piłkę i nie ma do kogo zagrać bo wszyscy są obstawieni. Boi się pociągnąc z piłką do przodu, nawet jeśli ma miejsce. Tego problemu nie ma Kościelny (dzisiaj to było widać - próbował rozpoczynać akcje ofensywne) oraz Vermaelen.
Ponadto uważam, że dzisiejszy mecz przegraliśmy w środku pola. Nasza druga linia nie potrafiła utrzymać piłki, sporo strat i niecelnych podań. Może to warunki atmosferyczne a może brak sił.
Bez rotacji w składzie chłopaki się zajadą. W środę na Evertonie wietrzę ogromne problemy, Znowu będą grać na stojąco a my będziemy przecierać oczy ze zdziwienia, pytając czy tych jedenastu facetów to nasz Arsenal.

Mogli to zrobić w poniedziałek zaraz jak się skończyła kolejka, a nie dzień przed meczem z MU.
Jutro chłopaki będą rozbici na Old Trafford.
Nie mając nowego trenera na ławce, nie będą mieli się komu pokazać.

No i dobrze, że konferencja krótka - mogą ją pokazać w całości w Teleexpresie.

Odnośnie komentatora - na migawce widać, że Coquelin szykuje się do wejścia, a komentator na to:
"- chyba wejdzie Gibbs"

TobiasRieper - to było zakrzywienie czasoprzestrzeni. Oglądałem właśnie powtórkę na NSport i rzeczywiście bramki padały w takiej kolejności.