Komentarze użytkownika FlameDood
Znaleziono 2477 komentarzy użytkownika FlameDood.
Pokazuję stronę 1 z 62 (komentarze od 1 do 40):
Tak na szybko - kogo w przeciwnych drużynach może zabraknąć w meczach z Arsenalem:
Everton - Ndiaye, Gueye
Crystal Palace - Sarr
Brighton - Baleba
Aston Villa - Guessand
Bournemouth - nikt
Liverpool - Salah
Nottingham - Sangare, Boly
Są to oczywiście potencjalne absencje do momentu finału PNA (18.01.26). Trafiliśmy na kluby, które raczej mocno nie odczują braku zawodników, którzy wyjechali na puchar może za wyjątkiem właśnie Evertonu, który traci dwóch podstawowych zawodników. Na pewno dużo gorzej mają się takie kluby jak Sunderland, Man UTD czy Fulham.
https://ovogoaal.com/match-updates/cardiff-city-vs-chelsea/
Gdyby ktoś potrzebował.
@sWinny napisał: "Z drugiej strony to white ledwo wrócił po serii kontuzji i zaczął cisnąć wszystko praktycznie po 90 min. Wtf?"
Gdyby była opcja rotacji to pewnie by grał po około 70 minut. W meczu z Brentfordem Timber musiał przed przerwą wejść za Mosquere, z Villą nawet nie było kim go zmienić bo Timber grał obok niego w obronie. Jedyne zastrzeżenie to mecz z Brugge bo tam już w 55 minucie było 3-0 i ten młodzian mógł wejść wcześniej za White'a niż w 83 minucie. A teraz w meczu z Wolves wystarczył jeden sprint i mięśniówka poszła.
Strasznie szkoda White'a bo po powrocie Saliby by to wyglądało w obronie już w porządku bo byłoby dwóch zmienników a teraz znów zostaje jeden MLS.
@Mastec30 napisał: "Nie byłem świadomy tego ale widziałem właśnie screena z flashscora że do 94 min po 2 golu mieliśmy 0 strzałów celnych. Ostatecznie skończyło się na 2 strzałach ale zdaje się nabitych już później. No nie wiem, mi to łeb rozwala. Można wszystko pisać i tłumaczyć ale nie ma wytłumaczenia na brak celnych strzałów przez 90 min z Drużyna mająca 2 punkty na koncie. Oby to im jakoś dumę podrażniło bo ja nie wiem co to będzie"
Wydaje mi się, że pierwszy strzał celny był w 68 minucie po strzale Rice'a z dystansu choć to zdecydowanie marne pocieszenie.
Nie ma co się oszukiwać - wczorajszy występ był kompromitujący. Jedyny pozytyw tego meczu na szczęście najważniejszy z możliwych to wyrwane jakimś cudem 3 pkt z totalnym outsider'em. Dobrze że teraz czeka nas tydzień przerwy od grania i być może na mecz z Evertonem w końcu wyjdziemy naładowani i odświeżeni bo w ostatnich meczach wyglądamy jakbyśmy grali na totalnych oparach.
Było bardzo źle ale lepiej zagrać słabo i wygrać niż zagrać dobrze i nie wygrać.
Jesus ufam Tobie.
Koniec, nieprawdopodobne
@FlameDood napisał: "Pół żartem, pół serio ale jeśli piłkarze Wolves nie dadzą nam zaraz jakiegoś prezentu albo sami sobie nie strzela gola to może być ciężko."
No i się nie pomyliłem ;)
Pół żartem, pół serio ale jeśli piłkarze Wolves nie dadzą nam zaraz jakiegoś prezentu albo sami sobie nie strzela gola to może być ciężko.
Ale padlinę zagraliśmy w pierwszej połowie. Jedyny pozytyw tej połowy jest taki, że nie przegrywamy bo jeśli ktoś był bliżej strzelenia bramki to było to Wolves. Ogólnie nie zdziwię się, jeśli jesteśmy pierwszą drużyną w tym sezonie Premier League, która nie oddała celnego strzału na bramkę wilków w pierwszej połowie.
No i się nasz White nagrał...
Idealny mecz do tego, by znów móc zagrać z dwójką Ode i Eze w środku pola i Rice na 6. To jest mecz w którym można trochę zluzować Zubiego.
W końcu jakieś przyjemne losowanie w 1 rundzie dla nas. Ostatnie dwa lata łaskawe nie były, kiedy trafiało się od razu Man UTD czy Liverpool.
Człowiek był już gotowy napisać, że zasłużony remis w tym spotkaniu a na koniec dostał taki cios. Bramka, której w 100% można było uniknąć. Mecz był taki jaki zakładałem - czyli jeden z najcięższych, który dotychczas zagraliśmy. Roszady w obronie dają się we znaki i po prostu potrzebujemy przynajmniej jednego z dwójki Saliba/Gabriel. Były momenty lepsze w tym meczu jak i te gorsze, których niestety było po prostu więcej. Gratulacje dla Villi bo zagrali na prawdę bardzo dobre spotkanie a my musimy się spiąć i wrócić do wygrywania by nie wpaść teraz w jakąś dłuższą passę bez zwycięstw w lidze.
I co do Ode - jak jest podstawa do krytyki (a ostatnio było wiele takich meczów) to krytykujmy, ale żeby po meczu gdzie Ode był jednym z najlepszych naszych zawodników w tym meczu (w ofensywie na pewno obok Leo) to już przesada. Do bardzo dobrego meczu u Ode było daleko ale ja uważam, że zagrał na prawdę nieźle szczególnie, że dopiero wrócił do składu.
Leoś kto jak nie ty, ogólnie piękna akcja począwszy od odbioru.
@krzykus1990 napisał: "Zobaczymy kiedy Gyokeres będzie w stanie realnie wrócić."
Można się spodziewać, że zagra w pierwszym składzie w meczu z Brugge bo Merino pewnie zagra w środku by Rice mógł odpocząć. Na Wolves też myślę, że wyjdzie w pierwszym ale czy po tych meczach zostanie tam na dłużej to będzie zależeć od jego dyspozycji i formy.
@Furgunn napisał: "Przed niedzielnym rosołem powinni zacząć losować już :D"
Spokojnie jeszcze tylko na scenie wystąpi Pani Maryla Rodowicz z Zenkiem Martyniukiem i zaczynamy losowanie.
@Marcinafc93 napisał: "Mosquera to miss 6-8 weeks due to ankle injury"
Masakra.
Arteta ze sztabem niech już szykują wytyczne dla Merino by tym razem mógł gasić pożar na środku obrony.
@Marzag napisał: "Nie ma co przesadzać, przecież jakby Saliba nigdy w tym klubie meczu nie zagrał to nie znaczyłoby że nie bylibyśmy w stanie wygrywać z Aston Villą, nasza obrona w tym meczu pewnie prawie piłki nie powącha."
A ja osobiście mam takie przeczucie, że Aston Villa może być tą drużyną, która może mocno w tym meczu sprawdzić naszą obronę i będziemy mieć dużo do roboty w defensywie. Bardzo liczę na powrót Saliby by nie musieć kombinować z kolejnymi roszadami w linii defensywnej i móc wyjść aktualnie nasz najlepszą obroną Calafiori-Hincapie-Saliba-Timber.
Wirtz z bramką - inwestycja powoli się zwraca.
Uffff... Saka zrehabilitował się.
Co my wyprawiamy z tymi odbitkami... Tak jak Merino można zrozumieć tak teraz Saka...
Gyo już powinien wchodzić, coraz więcej miejsca na kontry będzie.
To jest niemożliwe...
Może kibice za bardzo wzięli do siebie słowa Artety z konferencji apropo tego, że mają się zachowywać na trybunach jak zwierzęta, że aż realizacja musiała zrobić cenzurę i puścić audio z jakiegoś innego meczu ;)
Trzeba uważać na te stałe fragmenty.
Pierwsze minuty i ładnie wygląda współpraca White'a i Madueke. Merino robi swoje.
Mi się coś wydaje czy jest jakiś głos rozjechany z trybun?
@Jogurt napisał: "szkoda ze saliba nadal out"
Najważniejsze żeby na sobotę był gotowy.
Dzisiaj nie ma innej opcji jak 3 pkt, szczególnie po wczorajszej wygranej City. Liczę na spokojne i pewne zwycięstwo, by nie trzeba było do końca meczu grać na pełnej intensywności i móc zrobić kilka zmian wcześniej. Do tego moment dobrze nam idzie z drużynami słabszymi i tymi bardziej przeciętnymi za wyjątkiem Sunderlandu, który jednak pokazuje pazur w tym sezonie. Takie mecze jak dziś trzeba po prostu wygrywać hurtowo bo jak pokazały poprzednie sezony - to właśnie na takich rywalach zdobywa się mistrzostwa.
Skład, który chciałbym dzisiaj zobaczyć:
Raya - Calafiori, Hincapie, Mosquera, Timber - Zubi, Rice, Ode - Eze, Gyo, Saka
Mnie ciekawi jak będzie teraz wyglądać sytuacja z Ode. Raczej wiadomo, że prędzej czy później wróci do pierwszego składu, pytanie tylko czy już w środę. Jeśli tak to pytanie czy wracamy do tego co było grane na początku sezonu czyli z Eze na lewym skrzydle, tym bardziej teraz jak wypadł Trossard czy może na Brentford Arteta zdecyduję się na podobne ustawienia jak w meczu z WHU, gdzie zarówno Ode jak i Eze zagrali razem w środku i Zubi/Rice na 6.
@coooyg11 napisał: "Najbardziej buraczany zespół w całej lidze, Caicedo do otrzymania czerwonej kartki zachowywał się jak małpa (nie bije do jego koloru skóry)"
Ogólnie zawodnicy Chelsea to całkiem nieźli aktorzy. To jak się zwijali po faulach to aż trochę śmiać się chciało. Pierw Caicedo, który wjechał nakładką w kostkę Merino a tarzał się po boisku jakby to Merino mu nogę urwał. Następnie Chalobah ale on faktycznie dostał porządnego łokcia. W około 80 minucie Enzo po jakimś lekkim kontakcie zaczął się turlać w polu karnym ale po chwili jak zobaczył, że sędzia nie reaguje a Chelsea odzyskała piłkę to od raz wstał i nic mu nie było. No i na końcu Sanchez, który też co prawda oberwał w okolice klatki ale reakcję mocno podkoloryzowana. Aż miałem flashbacki Neymara w prime'ie, który po każdym faulu musiał 10 razy przeturlać się po murawie i pokazać jaki to on poszkodowany.
@marimoshi napisał: "Ofensywa moze i zawiodla jednak trzeba tez przyznac, ze Sanchez bronil bardzo dobrze i 2-3 sytuacje wyratowal"
Sanchez co miał wybronić to wybronił. Dużo roboty nie miał bo oprócz naszego gola to miał dwa strzały do wyciągnięcia - posłane szczury po ziemi od Gabiego i Merino.
@Furgunn napisał: "Niedosyt? Trzeba z pokorą przyjąć ten punkt, Chelsea to był wczoraj lepszy zespół i tyle. Prowadzimy i jedziemy dalej, oby zdrowie nam w końcu zaczęło dopisywać."
Punkt oczywiście przyjmuję, bo jak się nie ma tego co się lubi to się lubi co się ma. Niedosyt mam bo chyba większość się ze mną zgodzi, że pomimo problemów ten mecz był do wygrania.
Emocje po wczoraj już trochę opadły, ale nadal czuję lekki niedosyt, podobnie jak po meczu z Sunderlandem. Oba spotkania były absolutnie w naszym zasięgu, a mimo to nie potrafiliśmy ich ostatecznie wygrać. Jeśli już zdarzy nam się słabszy mecz, ale dostajemy od losu prezent w postaci czerwonej kartki, to takie sytuacje po prostu trzeba wykorzystywać, nawet jeśli przystępujemy do gry z problemami kadrowymi. Nie możemy zwalać wszystkiego tylko na rezerwowy duet stoperów. Jasne to miało wpływ na przebieg meczu, ale nie on finalnie odpowiada za stratę punktów.
Generalnie zawiedliśmy w tercji ofensywnej. I atak i pomoc wyglądały przeciętnie. Brakowało Eze i Zubiego, a jak wszedł Ode, to też nic konkretnego nie wniósł (zresztą jak żaden ze zmienników). Przed meczem pisałem, że nawet jeśli będą problemy w obronie, to ofensywa powinna dać nam zwycięstwo. Niestety, tym razem się nie udało i może faktycznie zabrakło nam pary po intensywnym meczu z Bayernem. W środę idealna okazja do tego, by się zrehabilitować w meczu z Brentfordem.
@lapins napisał: "kiedy wraca gabriel?"
U nas nigdy nie wiadomo, kto i kiedy wróci z kontuzji. Z tego co pamiętam to były jakieś informację, że po nowym roku ale ile w tym prawdy to zagadka.
@Power10 napisał: "Spokojnie . Graliśmy obraną która pierwszy raz grała W takim zestawieniu , zawodnicy wracający po kontuzjach bez rytmu . Trafili na nas trochę w rozsypce . Nie ma co panikować"
Obrona obroną, widać było bardzo dużą niepewność ale to nie ona jest winna dzisiejszej stracie punktów. W głównej mierze słaba gra ofensywna, grając w przewadze ponad połowę meczu.
Strasznie szkoda tego meczu. Zagraliśmy na prawdę słabo a i tak mieliśmy szanse to wygrać. Po strzelonej bramce Chelsea mocno się cofnęła i to nam dało bramkę. Niestety, po golu na 1-1 nie zrobiliśmy praktycznie nic, by ten mecz przechylić na naszą korzyść. Taktyka tysiąca i jednej wrzutki, gdzie większość z nich była bardzo słaba. Pierwsza bramka po wrzutce to pewnie liczyli, że drugą też się uda ale nic z tego. Chelsea zagrała bardzo dobry mecz i ten jeden punkt na pewno im się należy.
Mówi się trudno, nie ostatnia nasza strata punktów w tym sezonie. Najważniejsze, by szybko wrócić na zwycięską ścieżkę a bardzo dobra szansa na to już w środę. Brentford na pewno łatwo punktów nie odda ale każdy inny wynik niż nasze zwycięstwo jest nie do zaakceptowania. Tak jak pszczoły u siebie są bardzo mocne, tak na wyjazdach są tragiczni (bilans 1W, 5L).
Zagrać tak beznadziejny mecz grając ponad połowę meczu w przewadze to jest wyczyn. Po strzeleniu gola absolutnie nie zrobiliśmy nic by ten mecz wygrać. Zasłużony remis z naciskiem na Chelsea.
4 minuty xddd wczoraj na City 10..
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
W mojej opinii chyba najlepszy możliwy wybór. Zdecydowanie wole Chelsea niż NU czy City. I ewentualny rewanż gramy u siebie ale wiadomo, ze pierw to trzeba przejść CP.