Komentarze użytkownika Forever_gunner

Brawo Krystian. Idź dalej tą drogą.

Listopad nie jest najlepszym miesiącem, jeśli chodzi o kontuzje w Arsenalu, ale wierzę, że kto miał wypaść to już wypadł. Teraz czekamy na powroty. Na grudniowy maraton muszą być wszyscy zdrowi. Dziwne, że ofensywni zawodnicy nie łapią na razie kontuzji. Tylko obrona nam się posypała.

Cieszę się, że Krystian sobie radzi. Bardzo powoli puka do pierwszego zespołu.

To co Laca wczoraj strzelił to było piękne, a Iwobi popierdziela, że aż miło. Niech trzymają poziom, bo dobrze się to ogląda.

Te jego wczorajsze wyjścia nie były zbyt pewne, ale uratował nas parę razy. Bardzo się cieszę, że teraz broni. Jedyne w czym lepszy jest Cech to gra na przedpolu, ale z Niemcem zyskujemy coś bezcennego, czyli umiejętną realizację taktyki z grą od tyłu, gdzie Leno spokojnie rozgrywa piłkę z obrońcami, nie kiksując tak jak Czesiek i nie przyprawiając nas o zawał.

Podoba mi się Arsenal taktycznie. Czasami popełniamy błędy, ale generalnie widać pewne mechanizmy, według których funkcjonuje drużyna. Każdy ma swoje zadania i jest zdyscyplinowany. Nawet gdy tracimy bramkę to robimy swoje. Myślę, że przy 1:0 dla Live za Wengera już byśmy się nie podnieśli. Cieszy też podniesienie poziomu gry poszczególnych zawodników, których wielu z nas już wyrzuciło latem z klubu. Mam na myśli Iwobiego, Xhakę i Holdinga. Każdy zawodnik daje coś tej drużynie w tym momencie. Potrzeba jeszcze wzmocnień, ale idzie to wszystko w dobrym kierunku.

Również jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jaki progres wykonał Holding w tym sezonie i jaką pewnością siebie emanuje. Myślę, że nie będzie łatwo powrócić Kościelnemu po kontuzji. Prędzej wygryzie Mustafiego niż młodego Anglika. Chciałbym już, aby wróciła rywalizacja na ŚO i wszyscy byli zdrowi, bo teraz nie daj Boże wypadnie Mustafi lub Holding i zostaje nam dziura.

Będzie ciężko, ale liczę na walkę.

Szkoda, że tak to wyszło. Miałem zawsze jakiś sentyment do Ramseya, bo często prezentował się nieźle na boisku. Niestety bywał też bardzo irytujący w swojej grze. Kółeczka i piętki w co drugiej akcji niejednego kibica przyprawiały o ból głowy. Niemniej to cały czas solidny zawodnik, stworzony do gry kombinacyjnej i wciąż młody. Powinniśmy za niego zarobić pieniądze, skoro go nie chcemy. Ktoś znowu dał tu plamę.

Może to i dobra opcja. Warto by było zainteresować się też np. Gayą z Valencii. Chłopak ma 23 lata i spore doświadczenie jak na ten wiek, a jego wartość stale rośnie. Dziwi mnie, że jakiś duży klub go jeszcze nie wyciągnął.

Iwobi poczynił rzeczywiście znaczący progres pod kierunkiem Emerego. Po odejściu Wengera połowa użytkowników kanonierów chciała go usunąć z klubu, a tu proszę jaka miła niespodzianka. Może Nigeryjczyk nie będzie u nas pierwszoplanową postacią, ale wcale nie musi. Niech dobrze wkomponuje się w zespół i stara się z całych sił, a będziemy mieć całkiem niezłego skrzydłowego. Casus Sterlinga pokazuje, że dobry trener z jeźdźca bez głowy może zrobić solidnego zawodnika i tego oczekuję od współpracy Emerego z Iwobim.

Poziom rywalizacji rzeczywiście się podniósł. Świadczy o tym chociażby fakt, że z ławki wchodzą tacy gracze jak Aubameyang czy Ramsey. Nikt nie ma pewnego składu i nie gra za zasługi. Takie podejście mi się podoba.

Nie wiedziałem, że obaj lewi obrońcy mają tę samą kontuzję. To jest jakieś fatum. Może Maitland-Niles wskoczy na lewą flankę. Ciekawe w jakiej będzie dyspozycji.

O, powołali Richarlisona. Pewnie i tak nie zagra, ale chłopak zasłużył. Modlę się, żeby Torreira nie przeforsował się w tym spotkaniu. To jest zawodnik, bez którego nie istniejemy.

Może to nie jest taki zły kierunek dla Wengera. W Bayernie może rzeczywiście nie dałby sobie rady z presją mediów i całego środowiska klubowego. Oni nie lubią jakim się mydli oczy po ewidentnych porażkach, a Arsene jest specjalistą od tego. Realu nawet nie biorę pod uwagę, bo to inna galaktyka. Milan wydaje się bardziej prawdopodobny. Dziwne, że Gazidis tak nalega na jego zatrudnienie. Może uważał, że Arsene skończył się tylko w Arsenalu, a w innym klubie może cały czas osiągać sukcesy. Zobaczymy...

Cały czas wrzucacie to zdjęcie, kiedy dobrze wyglądał w krótkich włosach. Ach te wspomnienia. :D Bellerin rzeczywiście zaliczył niezły comeback w tym meczu. Najpierw samobój, a potem niemalże hattrick asyst. Jestem pod wrażeniem. Niech tylko bardziej przykłada się do gry w obronie.

Te nasze pierwsze połowy nie wyglądają najlepiej, ale teraz przynajmniej siadam na drugą połowę z jakimś spokojem, że nasi się obudzą i dadzą popalić przeciwnikowi. Dziwne jest to uczucie i zupełnie inne od tego do czego przyzwyczaił nas Wenger, kiedy po remisie w pierwszej połowie często ledwo strzelaliśmy tę jedną bramkę na zwycięstwo, a gdy schodziliśmy do szatni jako przegrani to już rzadko się podnosiliśmy.

Kolasiniac jak mało kto załapał od razu DNA Arsenalu. Nie wiem czy on rozegrał 10 meczów z rzędu. Niech oni go w końcu wykurują. Monreal też niepewny, Maitland-Niles dopiero wraca. Niby LO było najlepiej obsadzoną pozycją, a teraz gra tam Lichtsteiner. Oby szybko się to zmieniło.

Iwobi daje dużo wiatru na skrzydle i poprawił technikę. Czasem mu piłka jeszcze odskakuje, ale generalnie się chłopak wyrabia. Może coś z niego być.

Jakoś Kroenke nie kojarzy mi się z chęcią sukcesów, a raczej nabijaniem kabzy Panie Vinai. Dopóki on jest u sterów, dopóki niewiele się zmieni. Może za 3 lata skompletujemy skład, którego będzie potrzebował Emery. Chciałbym, aby było inaczej, ale i tak jestem zadowolony, że klub się przewietrzył. Odeszło kilku zawodników i Wenger i coś tam powoli rusza do przodu. Teraz najważniejsze jest to, aby dobrze zaprezentować się w lidze i wystąpić w przyszłorocznej edycji LM. To nam otworzy drogę do większej ilości dobrych transferów, skoro musimy polegać tylko na pieniądzach z zysków.

Łatwo nie będzie, ale liczę na zwycięstwo. Jesteśmy na fali wznoszącej.

Lacazette od początku tego sezonu pokazuje swoją klasę i coraz bliżej mu do tego zawodnika, który z łatwością strzelał bramki w Ligue 1. Niech dalej czyni taki progres i się nie zatrzymuje. Czuję, że w tym sezonie może być ważniejszą postacią niż Aubameyang.

Bardzo podoba mi się to podejście. Wenger popadłby już w samozachwyt, a nasi piłkarze po napompowaniu balonika zaraz zaliczyliby jakąś wpadkę. Teraz widzę skupienie w drużynie i chęć poprawy. Oby tak dalej.

Za 5 baniek może warto, ale wolałbym, abyśmy pozyskiwali też zawodników do 1 składu. Na skrzydło obiecującym wyborem byłby Lozano z PSV lub Fekir z Lyonu.

Oby szybko wrócił do pełnej sprawności, bo bardzo go potrzebujemy. Niedługo zacznie się maraton spotkań, który potrwa do stycznia, więc musimy mieć jak najszerszą kadrę. Środek obrony nam się ostatnio posypał, choć z tego co podają media wynika, że Sokratis powinien być gotowy na następne spotkanie.

Nie można spoczywać na laurach, tylko ciężko pracować w każdym meczu. To jest dobre podejście i cieszę się, że nasi zawodnicy to widzą. Jest mały progres w naszej grze, ale jest jeszcze mnóstwo do poprawy. Szczególnie kuleje gra obronna. Do tej pory nam się upiekło, ale czuję, że Liverpool to niedługo zweryfikuje.

News wziął się pewnie stąd, że trzeba zamienić zawodnika ze statusem home grown na takiego samego. Moim zdaniem jest to mało realne.

Leicester to nie są ogórki do bicia. Wielokrotnie pokazali, że potrafią grać w piłkę. Może brakuje im trochę polotu w grze po sprzedaży Mahreza, ale mogą nam i tak sprawić spore problemy. Spodziewam się trudnego starcia.

Nie dziękuję. Na LO mamy 3 zawodników, a brakuje nam skrzydłowych. To tutaj trzeba inwestować. Najlepiej by było ściągnąć jeszcze jednego ŚO.

Ciekawe co on wyciśnie z obecnego składu Monaco. Ma Falcao, Golovina czy Tielemansa, ale ich obrona nie wygląda najlepiej. Zrobili wyprzedaż wszystkich dobrych obrońców i wszystko się posypało.

Już kiedy Bayern szukał trenera po poprzednim sezonie wydawało mi się Wenger byłby dla nich dobrą opcją. Zdziwiło mnie zatrudnienie Kovaca. Teraz bardzo prawdopodobne wydaje się, że Papa może przejąć stery w Bayernie. Z tego co się orientuję biegle włada językiem niemieckim, więc nie byłoby żadnych problemów komunikacyjnych.

Przyznam, że mnie też udziela się delikatny entuzjazm. Nie jest idealnie, ale wszystko idzie w dobrym kierunku.

Sypie nam się środek obrony. Musimy nadrabiać to ofensywą. Jakkolwiek to zabrzmi, dobrze, że wraca Welbeck i Ozil. Na pewno będą przydatni.

Wydaje mi się, że to mocno naciągane przez media. Może ten samolot nie wyglądał na sprawny technicznie... Skąd możemy to wiedzieć... W dupie z tym. Wiadomo, że piłkarz tej klasy ma też swoje ego i wiedzieliśmy kogo sprowadzamy do zespołu. Ważne, aby zachowywał się dobrze w klubie i strzelał dla nas bramki.

Niech już dadzą spokój Emery'emu z tym Ramseyem. Mniej więcej wiadomo jaka była sytuacja. Walijczyk chciał dużej podwyżki, klub się na to nie zgodził i odejdzie w styczniu, gdy pojawi się oferta lub dogra sezon do końca i odejdzie za free. Nic z tym nie zrobimy, że nasz klub kolejny raz się zbłaźnił w kwestii kontraktów.

Świetnie, zostajemy na ten moment z dwoma środkowymi obrońcami. Cały Arsenal.

Jeśli to ma mu pomóc już na tym etapie to jestem na tak. Henry na pewno dobrze go poprowadzi, ale też nie ma pewności, że będzie grał w tym Monaco. Oni słyną z utalentowanej młodzieży.

Swoją ciężką pracą zasłużył na to, aby zostać mistrzem świata z Francją, ale życie pisze inne scenariusze. Niech teraz da z siebie jak najwięcej po kontuzji, aby dobrze zakończyć karierę w klubie, bo moim zdaniem został mu rok lub dwa lata gry na najwyższym poziomie.

Jakoś nie zauważyłem, aby Granit poczynił jakiś znaczący progres, ale faktycznie gra trochę bardziej odpowiedzialnie. Też uważam, że powinniśmy szukać wzmocnień do środka pola, tym bardziej, że odchodzi Ramsey, a Elneny to też nie ten poziom.

Wydaje mi się tona tę chwilę mało prawdopodobne. Prędzej PSG weźmie Monchiego z Romy. W związku z tym, iż nad Nico Kovacem zebrały się czarne chmury i Bayernowi ewidentnie nie idzie, może to nie byłby zły kierunek. Tym bardziej, że Wenger zna chyba niemiecki perfect. Pytanie tylko czy Bayern by go chciał...