Komentarze użytkownika Garfield_pl

@losnumeros napisał: "Nie oglądałem meczy, miałem swoje sprawy żeby siebie ogarnąć. Tak samo w tym sezonie nie oglądam każdych meczy, ale widziałem kilka meczy w lidze i fazie grupowej LM. W dwumeczu z Porto i dzisiaj, to nasi grali zupełnie inaczej. Dlaczego? Trzeba było grać tak samo, jak w każdych innych meczach, nie wyjeżdżaj że to jest LM,"
O patrz, akurat takie trafiłeś xD

@TlicTlac napisał: "Niby dlaczego Tobie czy innym wyznającym tą maksymę jest decydować, że ten kto krytykuje czy nie potrafi znieść tak bezjajecznych meczów, ma mniej zasługiwać na cieszenie się z trofeów niż ten, który wiecznie wierzy?"
Tu masz sedno, krytyka a hejt to dwie różne sprawy, i dlatego dla hejterow uważam, że nie ma potem miejsca na cieszenie się z sukcesów:) i to spora różnica;) co powoduje,e zasługuje na cieszenie się? Bo ja też krytykuje, ale nie tracę na to nadto energii, ocenie występ jako słaby, i tyle, co mi da jechanie po drużynie? Ja nie potrzebuje się wyżalić z wszystkich sytuacji w życiu, żeby się dowartościować:) jak sobie zobaczysz moje komentarze po słabych meczach, to zazwyczaj przyznaje że były słabe, a potem coś pozytywnego napisze i to tyle;) ale nadal płaczki i hejterzy,którzy przesadzają, u mnie są przegrani, i nie powinni się cieszyć gdy będą sukcesy, bo większość czasu tego nie chcą po prostu

@losnumeros napisał: "Serio przeczytaj książkę Ferguson być liderem i może razem z Garfieldem coś dotrze do was"
Przeczytaj niezwyciężeni;) to o Arsenalu ;) i nie żyje przeszłością, kiedyś był Ferguson i Wenger teraz zjadł ich choćby Guardiola i właśnie Klopp a mi,e następni będą Arteta, Alonso itd. to tak samo jak piłkarze sprzed 20 lat nie mają podjazdu do obecnych, że względu na wszystko od diety, po treningi itd ;)

@losnumeros napisał: "Możesz wbijać kolejne szpilki, nie rusza mnie to. Świadczy to tylko o Tobie"
To nie szpilki, tylko fakty o Tobie;) gdzie byłeś jak wygrywali? Ja tu jestem cały czas,czy jest dobrze,czy źle , a Ty? I Ty nazywasz się kibicem? Dla kolegi pytam xD

@TlicTlac napisał: "A tu filozofie drogi, dlaczego nie zasługuje? Co ma cierpliwość - czy jej brak do zasługiwania na przyszłość (jak rozumiem lepszą - klubu) i cieszenie się z trofeów?"
Prosta zasada, jeśli nie potrafisz wspierać w ciężkich chwilach, nie zasługujesz na cieszenie się gdy są sukcesy. Można krytykować, ale jazda bez trzymanki nie powinna mieć miejsca, a pije do ludzi, którzy gdy będzie dobrze, będą najbardziej krzyczeć jak to wierzyli;) bo nie czarujmy się, że będzie cudnie od razu, i to nie FIFA, progres idzie powoli. Serio jak ktoś krytykuje, z głową to no problemo, hejterzy i chorągiewki nie będą mieć mojego szacunku.

@losnumeros napisał: "Nie mam zamiaru zniżać się do twojego poziomu, miłego wieczoru"
Jest to niemożliwe, no za wysoki dla Ciebie i musiałabyś go najpierw przebić, osiągnąć Ci ciężko;)

@ZielonyLisc napisał: "sprawię ci tę satysfakcję tego wieczoru i przyznam ci rację żebyś mógł chociaż w jednym aspekcie mógł pozytywnie zakończyć dzień bo już przynudzasz."
Ja tam nie potrzebuje aprobaty randoma z neta xD jestem szczęśliwym człowiekiem i nie mam powodów do wylewania frustracji zastępczo ;) tak że mimo porażki dzień kończę pozytywnie, ale jak mówiłem, to od czego zacząłeś zaczepkę, ja mam od lat, teraz 2 dziecko, więc nie mam powodów do smutku i patrzę pozytywnie:) a Arsenal Idzie w dobrym kierunku:) jeśli nie potrafisz cierpliwym być, to nie zasługujesz na przyszłość i cieszenie si3 z trofeów:)

@adias napisał: "Jestem dumny z naszej drużyny. Pamiętajcie ze to są tylko ludzie, podatni na emocje. Graliśmy z Bayernem jak równy z równym, w lidze tak samo - idziemy łeb w łeb. Jesteśmy w czołówce Europy, to jest fakt.

Wierze w przyszłe sukcesy tej drużyny, wierze ze chłopaki wyciągną wnioski, na czele z Artetą.

Rozumiem Wasze emocje, niemniej sugeruje powściągliwość i chłodne spojrzenie. Przegraliśmy głównie przez indywidualne błędy (każdy z nas je popełnia), system w mojej ocenie jest jak najbardziej w porządku, zważywszy ze Mikel na bieżąco optymalizuje swoje rozwiązania.

Współczuje osobom, które uruchamiają się tylko po porażce, za przykład podam użytkownika losnumerosa. To nie tak powinno wyglądać Panowie. Jako kibice Arsenalu powinny nam przyświecać konkretne wartości i zachowania.

Victoria Concordia Crescit"
Leci plus , niestety po gorszym wyniku mało takich głosów, ale wrócą do norek ponownie:)

@ZielonyLisc napisał: "spoko, ale to nadal nie jest deszcz ;) a może coś innego skoro nie ślina?"
Nadal widzę brak argumentow w dyskusji, i desperacką ucieczkę od tematu xD ale trzymam kciuki za Ciebie, jeszcze będzie dobrze:)

@miki9971 napisał: "W końcu kumam skąd Twój optymizm przez cały sezon...

Ty po prostu zakładasz przed sezonem, że zdobędziemy więcej niż zero punktów. I potem się już kula, czy remis, czy porażka, czy wygrana - jak już wpadnie, ten pierwszy decydujący to sezon uratowany."
Słabo kumasz ;) ale czytanie ze zrozumieniem Ci też nie wychodzi, no cóż , życie xD

@losnumeros napisał: "Może czas spojrzeć szerzej? Wydane grube miliony na transfery, 0 młodych wprowadzonych do 1 składu, znowu sraka na samej mecie i zapewne gadka, że Mikel potrzebuje kasy na transfery. Nie mamy słabych zawodników, a jak Mikel chce budować drużynie na kasie jak jego mentor Pep, to niech idzie do City"
Idź już do nory, serio, tam Ci najlepiej;) Tomiyasu bez soczewek szerzej patrzy niż TY xD

Dobra ,czyli fotki i muły out z LM? No zawsze to pozytywne wieści xD

@ZielonyLisc napisał: "no wiem, plują na ciebie ale powiesz, że deszcz pada"
Nie ziomuś, niekoniecznie mają rację;) wiesz , ja rozumiem że Ty zbyt elokwentny nie jesteś i płytkie zaczepki czasem masz, no ale generalnie mnie takie nie ruszają, a jedynie staram się Tobie pomóc:)

W sumie beczka , przed sezonem część użytkowników którzy tu płaczą, pisała że LM lipa po grupie i top 4 nie będzie, a teraz plują bo nie ma półfinału LM ;)

Arteta: "At the moment it's a really gutted dressing room. I cannot find the right words to leave them, I wish I had.

"Through the tie there were very small margins. We gave them two goals.

"It's the moment to stay next to the players and stick with them because they took us on this journey."

@ZielonyLisc napisał: "hahaahhahah dobry jesteś, zrobilem ci proste porównanie do kobiet, a ty rzucasz tekstem: No chyba ty tak masz

Także chciałeś bitwę freestyle ad personam to ją masz ;) i tu nie rozchodzi się o żadne argumenty bo one na boisku się nie bronią"
Ale to było słabe porównanie, bo w praktyce się nie sprawdza;) więc co to za freestyle który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością?

Mikel Arteta:

“What we have to play for is beautiful. 6 games to go and we are 2 points behind [Manchester] City with a difficult schedule for everybody. We have to go through the pain tonight and tomorrow get up and come with the same attitude to what we came here.”

Arteta: "We have not been in this position for 14 years. There is a reason for it. We want to do everything fast-forward, super quick. I thought we had the capacity to be in the semi-final. Those margins, sometimes they come from something else that we don’t have yet." #AFC

Arteta: "Sad and disappointed with the final result. A tie of very small margins.

"Really proud of the players, the way they tried to play, what they tried to do.

"It is painful, but we have to learn from it."

@ZielonyLisc napisał: "to ty pierwszy zaatakowałeś personalnie Także nie sikaj teraz"
Nope, ty zacząłeś głupimi tekstami, ale spoko, rozumiem brak argumentow, ale życzę Ci ziomuś podobnego szczęścia:) nieraz się gryziemy, ale to akurat same pozytywne rzeczy mieć rodzinę:)

@Ups147 napisał: "Mozemy czekać i czekać, a potem się okaże, że historia lubi się powtarzać i najlepsi zawodnicy zaczną odchodzić, żeby coś wygrać, a my się będziemy cieszyć, że odpadliśmy w 1/4 albo że do końca walczyliśmy. Chciałbym się w końcu cieszyć z jakiegoś poważnego trofeum, a nie z samej walki o nie :P"
Gdybanie, szanse 50:50, a ja widzę to tak, ze kolejny progres drużyny i trofea duże to kwestia najbliższych sezonów:) każdy ma swoje zdanie, mi się nigdy nie podoba to podejście przegrywów, tym bardziej że to nasza pasja jedynie, a nie realne życie.

@ZielonyLisc napisał: "zapytaj swojej niuni ;)"
Widzę brak argumentow, i dziecinnie zaczepki;) swoją drogą to żona od 12 lat, od 18 razem, życzę Ci podobnych sukcesów w życiu;) widzisz nie fantazjowałem jak Ty, tylko działałem;)

@Gunner915 napisał: "Serio, Garfield za kilka lat nikt nie będzie pamiętał tej drużyny. A wiesz dlaczego? Bo nic nie osiągnęliśmy. O progresie nikt poważny nie pamięta jeśli nie wygrywasz Ligi lub LM. No chyba że chcesz być jak Totki to ok."
Za kilka lat ,ta sama drużyna może mieć kilka trofeów najważniejszych i ci wtedy, i miejcie jaja oznaczać, bo potem będzie że komuś nie odpisałem, a zaraz lecę spać:)

@miki9971 napisał: "Tu się wszyscy mylą, tylko nie Ty ze swoim hurraoptymizmem"
Całkiem możliwe, nie wykluczam;) słaba odpowiedź z twojej strony swoją drogą;)

@losnumeros napisał: "Nie porównuj kibicowanie AFC do negatywnego podejścia do życia. Coś się Tobie pomyliło w tym momencie i to mocno. Na swoje życie masz wpływ, a na klub już nie, a część osób w przeciwieństwie do Ciebie widzi błędy Mikela i co dzieje się"
Oo witam zrzęde, jak tam w twoim świecie, wszystko ok? Tym bardziej jak nie masz na coś wpływu, to po co się tym przejmować i wprowadzać do własnego życia? Wyjaśnisz?

@miki9971 napisał: "Jak chcesz zbudować dobrą firmę, to musisz być bezwzględny i mówić, jak cię coś w****ia, że Cię to w****ia, a nie, że złowrogo szumią wierzby, albo, że duch Twój dupą na rozżarzone węgle usiadł. A Ty masz chyba wizję "rodzinnej firemki" gdzie ktoś nawet jak robi wyżej wymienione gówno - to trzeba się klepać po pleckach i mówić, że nic się nie stało. Bo najważniejsze, że jutro znowu przyjadą świeże owoce i darmowa kawa."
No i tu się mylisz ziomuś, trzeba dobrze balansować, jeśli chcesz zarządzać większą grupą ludzi to trzeba być sprytnym;) bo nie zawsze bezwzględność wyjdzie Ci na Plus, taka po prostu rada;) trzeba mieć dobre relacje, ale też podwładni muszą wiedzieć kto rządzi:)

@ZielonyLisc napisał: "Garfield te twoje teksty to są już śmieszne i mają jakąś granicę smaku. To tak jakbyś starał się o jakąś pannę, twoje zaloty przynoszą skutki, a tu ci odsłoniła cycuszka, a tu kawałek cipeczki, a koniec końców i tak nigdy nie da ci sklepienia do wytrzepania"
Smutne masz doświadczenia xD ja tam się nie patyczkuje w takich sytuacjach, ale no może kiedyś to osiągniesz xD

@Ups147 napisał: "Tylko, że ta młoda drużyna już gra ze sobą od jakiś 3 lat. Ile się jeszcze będziemy zasłaniać młodością? Zresztą patrząc na naszą pierwsza 11 dziś to kto tam młody? Saka, Gabi i Saliba. Reszta to 25 lat w gore. To kiedy będziemy mogli od nich wymagac jak będą mieli po 35 lat?"
Doświadczenie, to słowo klucz, grają 3 lata, ale ten etap LM, w ogóle powrót do LM to nie jest dawna historia. Serio panowie, chłopaki grają w najtrudniejszej lidze , nie da się tam olać meczu,bo dostaniesz gonga, a do tego w LM na tym etapie bijesz się z topka Europy. Tak mize to jeszcze być rok , dwa albo 5, bo nie tylko Arsenal się rozwija, reszta też się wzmacnia, ale nie doceniać tego, co osiągnęliśmy w tym sezonie ponownie, to wstyd nazywać się kibicem .

@miki9971 napisał: "Przybij sobie pionę z Garfieldem.

O jakim braku doświadczenia my mówimy? Jorginho, Odegaard, Rice, Jesus, Zinchenko, White to są goście co mają już ponad 26 lat - w zeszłym roku uwaliliśmy sezon z Nimi - to już chyba wystarczająca lekcja, żeby wyciągnąć z niej wnioski i w tym tak po prostu SPIĄĆ DUPSKO?"
Ziomuś, ale miej jaja i oznaczaj, bo potem będziesz gadał, że ktoś Ci nawet nie odpisał,

@Gunner915 napisał: "jeszcze rok, dwa i bez pucharow Odegard, Saliba, Rice sie zawina z tego przybytku i skoncza sie Wasze "za sezon" :)"
Nie oni, to inni ;) ważna ewolucja,nie stagnacja;)

@miki9971 napisał: "Garfield tak się zachłysnął sezonem Niepokonanych, że teraz wierzy nadal w progres, że znowu coś takiego zrobimy. Dlatego każdy mecz traktuje jako lekcję. :D"
Oznaczaj, bo mogę przegapić :) nie zachłysnął się, tylko wbrew opiniom tutaj użytkowników, jednak myślę ciut szerzej:) i tak, każdy mecz tej drużyny to lekcja, bo chłopaki są młodzi, i muszą swoje odcierpieć. Tak samo dzieje się w życiu codziennym, w pracy choćby:) jak chcesz zbudować ekipę która będzie śmigać na najwyższym poziomie, to potrzebny jest czas i też doświadczenie, porażki i sukcesy:) tak się zarządza ludźmi i wyciąga wnioski:) no ale możesz tego nie wiedzieć, nie oceniam;)

@Dominik11 napisał: "Ty to masz mental kibica Tottenhamu.

Wyjść z grupy.
Powalczyć o mistrza.
Progres to jest super."
Nie ziomuś, zdecydowanie mam inny mental, tylko też patrzę " jak to mówi losnumeros SZERZEJ " i po prostu doceniam po latach ten progres? Zabrakło psychy, umiejętności? Całkiem możliwe. Ale sami City kilka lat próbowali zdobyć ten puchar. W lidze walczymy z City o tytuł, jako 2 drużyna która podjęła niedawno to wyzwanie po Live ;) i czy mamy teraz płakać, ciąć się , czy o co chodzi? Młoda druzyna, a jednak z sezonu na sezon rośnie, docencie to

@Reamoner napisał: "Arteta pokazał swój kunszt taktyczny ... ten mecz wyglądał jak wszystkie które przegraliśmy w tym sezonie a my nie wiemy jak oddać strzał jak podejść do bramki Neuera. Dziś nie tylko przegraliśmy mecz z niemcami, dziś jesteśmy najsłabszym z 8 zespołów na tym szczeblu. Porto to obecnie nasz poziom"
xD no to spójrz na wyniki innych;) bo nie wygląda to na najsłabszych, a Barca grała na własne życzenie w 10

@Dominik11 napisał: "Ale co my pokazaliśmy żeby awansować?

Po jaki tytuł z takim mentalem.

Fajnie że walczymy o mistrza itp Ale do Topu nam daleko."
Z metalem kibiców? To max 5 liga ;) ale ta drużyna kolejny rok z rzędu rośnie, i tylko ułomni nie widzą progresu;)

Powiem wam tak, wielu zakładało że z grupy nie wyjdziemy, mamy ćwierćfinał po x lat, ale spoko rozumiem żal, natomiast to nie powód do wstydu. Teraz kciuki za City, niech awansują, w takiej sytuacji, zawsze to 2 mecze dodatkowo, a my nadal mamy o co walczyć:) nie uda się? Trudno , ale kolejny krok do przodu drużyny:) szkoda że nie powalczyli po stracie gola, ale trudno

Szkoda, tylko 1 gol zdecydował, jedziemy dalej, niech City gra dogrywkę a my po tytuł:)

@sebaarsenal napisał: "Tu powinno grać Porto. Nie Arsenal"
Wtedy by grało, a jednak nie gra ;)

Jeszcze 20 minut ludzie, co z wami, wy się nazywacie kibicami?

@pablofan napisał: "podziwiam twój optymizm. Z takim tempem budowania akcji i dzisiejszą nieporadnością Saki, plus do tego rosnącą presją i ciśnienie z każdą mijającą minutą nie wiem skąd go czerpiesz."
Nie bądź pipka ;) wiara do końca, inaczej to można sezon na starcie skreślić i się dobijać. Po pierwsze to nasze hobby, po drugie wszystko może się zdarzyć, a po trzecie, jak negatywnie podchodzi się do życia, to przyciąga się same ujowe rzeczy ;)

@bobslej22: przyłączam sie