Komentarze użytkownika KanonierTH1411

W pierwszych 3 opisach meczach nie było napastników (tzn Robina) i przegrywaliśmy. Ogólnie mówiąc:
Jest Robin Jest Impreza!!!! ;)

Di Matteo ma takie dobre wyniki bo stawia na "starych" ale lepszych piłkarzy jak Drogba czy Lampard. Oni może i swoje lata mają ale to oni są motorem napędowym tej drużyny, nie np Mata. AVB chciał za szybko zbudować zespół tylko na młodych zawodnikach. W Porto miał łatwiej bo liga portugalska nie jest nawet w połowie tak dobra jak Premiership. Zawodnicy tacy jak Drogba, Giggs, Scholes czy nasz Thierry nigdy poniżej pewnego poziomu nie zejdą i mimo coraz starszego wieku zawsze można się spodziewać po nich czegoś wyjątkowego.

Musimy wygrać każdy mecz do końca sezonu bo zakładając że mamy 2pkt przewagi i rywale wygrywają każdy mecz do końca to my musimy zrobić to samo. Zawaliliśmy sobie tym meczem z Wigan. Teraz byłoby 8pkt czyli w najgorszym razie 5pkt gdy rywale odrobią zaległości i byłby jakiś margines błędu, np ze Stoke czy WBA gdy gramy na wyjazdach (Norwich i Chelsea u siebie trzeba wygrywać).

Ja mam swój mecz o 12.30 więc Arsenal będę nagrywał i oglądał nagraną "retransmisję", oczywiście nie znając wyniku, abym czół się jakbym oglądał ten mecz na żywo ;)

Co do wyniku stawiam 3:2. Czuję że to będzie mecz Theo, który ma patent na Chelsea ;)

Coq i Abou... Gdyby byli dostępni chociaż tydzień wcześniej... A tak to znowu Ramsey w podstawie... Najlepszy środek pola obecnie to Song, Diaby i Rosa. Coquelin też stoi wyżej w mojej osobistej hierarchii niż Ramsey, no ale jest tyle czasu bez gry że niestety. Diaby może zagra z 30min. Miejmy nadzieję że Aaron zagra co najmniej tak dobrze jak w pierwszym meczu z Chelsea, może wtedy damy jakoś rade w środku pola. Jeśli chodzi o wynik to stawiam 3:2 dla nas ;)

v1r88z6
Nie powiedziałem że jest słaby technicznie, bo w PL takich graczy nie ma tym bardziej w Arsenalu. Widać że potrafi skleić dobrze piłkę itd, ale to umiejętności technicznych zawodników których wymieniłem brakuje mu co najmniej klasy (Ade), dwóch (Dennis, Robin i Thierry). Nie jest słaby technicznie ale żeby u nas grać na szpicy ataku oprócz warunków fizycznych musi mieć umiejętności czysto piłkarskie na najwyższym poziomie. Oczywiście Theo jest lepszą opcją niż Chamakh ale Thierry'm to on nigdy nie będzie.

Wenger po sezonie i tak da Szczęsnemu nr.1 tak jak dał "14" Walcottowi czy Ferguson z miejsca dał "7" Cristiano Ronaldo. Z tego wywiadu wynika tylko że Szczęsny będzie czół się naprawdę pewnie dopiero kiedy rozegra ponad 500 meczów, nie o sam numer na koszulce.

Arsen258
Ale w FIFA/UEFA Gibbs widnieje jako nasz wychowanek bo grał u nas w juniorach.

Ci mają tyle kasy ze nie wiedzą co z nią zrobić a 80% Rosjan żyje w biedzie...

jarek1
Song nie jest głupi. Najlepszy defensywny pomocnik Premier League i być może na świecie nie zamieni Arsenalu i najlepszej ligi świata na słabnącą Serie A i tonącego Interu, tym bardziej że kasy więcej nie dostanie niż u nas. Zresztą Song tak jak Verma i Robin na kasę nie jest zbyt łakomy, wiedzą że i tak zarabiają ogromne pieniądze.
M'Villa też nie dołączy bo kosztuje 20mln a jest Song, Coquelin, Diaby i Frimpong. Według mnie trafi do Realu.

Plotka jakich mało, koleś nie dał se rady w słabym Interze i dużo słabszej Serie A to do Premier League i Arsenalu mu daleko. Bardzo się cieszyłem że nie dołączył do nas latem tamtego roku i tego się trzymajmy.

baglaj95
Walcott jako jedyny środkowy napastnik się nie nadaje. Nie ma na tyle dobrej techniki, nie potrafi grac tyłem do bramki, rozgrywać i jest za słaby fizycznie, a to podstawa w naszym systemie gry (Robin, Thierry, Dennis, Adebayor).

A Diaby'ego nie będzie? Trenował już przed meczem z Wigan. I kiedy w końcu wróci Coquelin!?

Thierry był lepszy piłkarzem od Cantony pod każdym względem. Technikę mieli porównywalną ale na takim poziomie liczy się wszytko, szybkość przyspieszenie, gra zespołowa, umiejętności rozgrywania i cechy charakteru. Statystyki Thierry też miał dużo lepsze. Pamiętajmy że Cantona też był napastnikiem i do Titi'ego dużo mu brakuje...

Mamy już tylko nieco ponad 54%. Jak wczoraj głosowałem 1 raz to było ponad 90%. Musimy wygrać to glosowanie.

Są błędy...
Z Udine wygraliśmy 1-2 a nie 1-3.
Przegraliśmy z ManUtd a OT, z Liverpoolem (0-2) na ES i z Balckburn na wyjeździe 4-3 na początku sezonu.
Z Swansea wygraliśmy 1-0 (Arshavin), z Fulham graliśmy gdzieś w połowie sezonu i było 1-1 na ES i 2-1 w rewanżu na CC (drugi mecz był w styczniu bo było już pewne że Titi wraca).

I znów te Daily Mail... Nie ma opcji żeby najlepszy defensywny pomocnik w lidze i być może na świecie odszedł. M'Villa też nie przyjdzie bo oprócz Alexa jest też Diaby, Coquelin i Frimpong.

Nie wiem czemu Afobe nie gra, ale jeśli już awansowali to liczę że teraz będzie grał.

I już plotki. Poszedł w dresie Arsenalu negocjować kontrakt z Barceloną... To jest aż żałosne, na takie rozmowy chodzi się w garniaku, albo przynajmniej dobrze ubranym po cywilnemu. Robin poszedł odwiedzić Cesca i Afellaya a tu już coś wymyślają.

PS Swoją drogą trochę dziwne że Robin chodzi w dresie po mieście. Przecież każdy go wtedy pozna, co druga osoba będzie chciała autograf, nawet nie miałby się jak poruszać.

Postawiłem 3:2 dla Bayernu, ale dobrze że chociaż wygrali. Realowi będzie ciężko o awans, ale dzięki temu że Bawarczycy wygrali rewanż będzie ciekawszy. Dzisiaj stawiam Chelsea - Barca 2:2.

Plotka....

Vermaelen na pewno nie na 7 - Grał jako napastnik od początku meczu a jest obrońcą, to jego zabrakło przy pierwszym golu i zamiast niego wracał się Benayoun. Razem z DJ i Sagną zawalili na całej linii przy drugim golu. Za dobrą grę w ataku dałbym mu 6.5

Walcott 3.0 - Katastrofa. Bardzo cieszyła mnie jego ostatnia forma ale ten mecz to katastrofa. Ma patent na Chelsea więc liczę że w najbliższym meczu się odbuduje.

Robin - ocena dobra ale miał jedną sytuację, oddał strzał z dystansu w pierwszej połowie.

Chamberlian i Bervinho grali bardzo indywidualnie tak jak cały zespół zreszta w drugiej połowie. Ocena 4.5 Gerwazy i 3.5 Chambo.

Najlepsza drużyna: Arsenal 2003/04 - Zdecydowanie, jedyna drużyna bez porażki w lidze + mistrzostwo Anglii i król strzelców w drużynie, nie ma więc innej opcji.

Najlepszy zawodnik: Thierry Henry - Poważnymi konkurentami są dla Titi'ego są Scholes i Giggs, ale patrząc przez pryzmat umiejętności to Thierry i liczę że wygra.

Najlepszy cytat: sir Alex Ferguson, 2003 rok.

Najlepszy sezon: 2007/08 - Zdecydowanie najlepszy, wystarczy spojrzeć że o mistrzostwo do końca walczył Arsenal, Chelsea i ManUtd.

Najlepszy trener: sir Alex Ferguson - Tu chyba nie trzeba nic mówić ani pisać....

Najlepszy mecz: Newcastle 4-4 Arsenal, 2010/11

Najładniejszy gol: Wayne Rooney
Manchester United v Manchester City, 2010/11 - Najtrudniejsza pozycja, strzał z pierwszej piłki z powietrza z przewrotki w samo okienko, nic dodać nic ująć.

Najładniejsza „cieszynka”: sir Alex Ferguson & Brian Kidd; Manchester United v Sheffield Wednesday, 1992/93 - To wszystko dzięki panu Braianowi ;)

Najlepsza interwencja: Jussi Jaaskalainen
Manchester United v Bolton, 2001/02 - Obronił strzał i dobitkę z bardzo bliskiej odległości, choć interwencja Szczęsnego z Liverpoolem z tego sezonu równie efektowna, może nawet bardziej.

XI 20-lecia:
Van der Sar
Sagna, Ferdinand, Campbell, A.Cole
C.Ronaldo, Vieira, Lampard, Giggs
Shearer, Henry

Nie dawałem Adamsa i Dixona bo tak po prawdzie nie widziałem jak grają, zresztą wszystkich nie da się zmieścić, mimo że tacy zawodnicy jak Pires, Scholes, Gerrard, Bergkamp, Andy Cole, van Nisterlooy, Rooney, Makelele, Evra, Beckcham czy Terry również na to zasługują.

Nie ma opcji, trzeba wygrać z Chelsea, oni będą też po niezwykle ciężkiej bitwie z Barceloną więc będą a przynajmniej powinni być zmęczeni.
Wczoraj pierwszego gola zawalił Vermaelen... Gdzie on w ogóle był? Robił za drugiego środkowego napastnika od początku meczu. Druga bramka obciąża konto Sagny, który dał się wyrobić jak dziecko i Vermy z DJ którzy sam nie wiem co zrobili.... I o ile w pierwszej połowie cały czas stwarzaliśmy zagrożenie i wydawało się kwestią czasu kiedy zdobędziemy kolejne bramki o tyle w drugiej połowie katastrofa, kompletne zero, każdy sam indywidualnie grał, nie stworzyliśmy żadnej dobrej sytuacji. Miejmy nadzieję ze ta porażka zmotywuje naszych piłkarzy do gry na 110% w każdym kolejnym meczu do końca sezonu.

Gutowski
A gdzie ma grać jak to skrzydłowy!? Gervinho w Lille grał na skrzydle (Sow na szpicy) i w reprezentacji też gra na skrzydle (na szpicy Drogba). Ja sobie go w ogóle nie wyobrażam jako ŚN. On jest za słaby fizycznie, za mały, nie potrafi grać głową, tyłem do bramki i rozgrywać piłek, a w naszym systemie to konieczność u napastnika (Robin, Thierry, Dennis). Opiera się tylko na dryblingu i szybkości, to typowy skrzydłowy.

Nie ma opcji, trzeba wygrać z Chelsea, oni będą też po niezwykle ciężkiej bitwie z Barceloną więc będą a przynajmniej powinni być zmęczeni.
Wczoraj pierwszego gola zawalił Vermaelen... Gdzie on w ogóle był? Robił za drugiego środkowego napastnika od początku meczu. Druga bramka obciąża konto Sagny, który dał się wyrobić jak dziecko i Vermy z DJ którzy sam nie wiem co zrobili....

Bez sensu że Aguero jest w obu nominacjach i że jet tam Bale, który w poprzednim roku był "najlepszy" w całej lidze.

Wygra Robin albo Rooney (o króla strzelców jeszcze walczy i zdobędzie mistrzostwo) i Sturridge lub Welbeck.

Arahja
Dla mnie dobrze bo mam co czytać ;) To jest też część pracy Wengera i piłkarzy aby komunikowali się z kibicami. Na wywiady też nie latają bo większość z tych wypowiedzi jest dla Arsenal.com

Nawet Walcottowi w tym sezonie nie zaliczyli oficjalnie asysty przy golu Vermaelena na 2:1 z Newcastle.

wilkuu
Ja czytałem że tylko w PL ma już 13 asyst. Z tymi asystami jest rożnie bo niektórzy jedne liczą inne nie. Dla mnie asysta to np sytuacja jak z Wigan, Robin strzela i Gervinho dobija. Dlaczego? Robin swoim strzałem wypracował idealną pozycję Gerwazemu. Dla mnie asysta to również zagranie takie gdy np Theo podaje do Robina wzdłuż bramki ale holendra uprzedza obrońca który ładuje sobie samobója. Np w ostatnim swoim sezonie w Barcelonie, Thierry w meczu z Valencią zagrał fantastyczną długą piłkę do Messiego i ten zdobył bramkę wcześniej jednak mijając jeszcze jednego rywala. Wszyscy uznali to za asystę a w statystykach asysty Titi nie ma. W tym samym meczu również wypuścił Messiego sam na sam i nawet wtedy nie zaliczono mu oficjalnej asysty....

Martwi mnie sytuacja Afobe, Aneke i Yennarisa. Nie mam pojęcia czemu tam tak mało grają? Przecież to są świetni młodzi zawodnicy. Fajnie że Campbell dostał w końcu szanse i od razu zdobył bramkę.

PS Ciekawe czemu Denilsona nie było, znowu czerwień dostał?

serv92
Oczywiście, każdy za to kocha Arsenal, tyle że taki ManUtd robi to samo, ale gdy trzeba kupi też zawodnika doświadczonego. Choć z tym akurat u nich problemu nie ma bo tych doświadczonych już mają i dokupują nowych ale młodych jak Young, Nani, CR7. Gdy Ci obecni "starzy" odejdą to kupią kolejnych młodych a doświadczeni będą już Ci którzy teraz robią za młodych. U nas tego to nie ma. Henry i Vieira odeszli bo chcieli, ale np Gilberto wywalił Wenger.

Co do Henry'ego, Titi kosztował 11mln funtów (to bardzo duża kwota jak na tamte czasy) i słyszał o nim cały świat i cała Europa. W sezonie 1997/98 zdobył 7 bramek w LM ustanawiając nowy rekord francuskiego piłkarza w tych rozgrywkach mimo że grał na pomocy i doszedł wtedy z Monaco do półfinału LM. W 1998 roku był najlepszym strzelcem francuzów na Mundialu i został mistrzem świata.

Swoją droga Robin też anonimowy nie był... Był natomiast tani bo do końca jego kontraktu przed transferem do Arsenalu został tylko rok.

Ładnie wsadził i to lewą noga. W końcu zagrał i od razu strzelił ;)

Gibbs, Gervinho, Diaby.... Bardzo dobre wiadomości ;)

Wenger jest w Arsenalu tym kim jest Ferguson dla ManUtd. Wenger będzie więc tutaj tak długo jak będzie chciał.

A jego w mediach kreowali na potencjalnego nowego zawodnika Arsenalu. Napastnik który strzela dwa gole w sezonie grając cały czas w podstawie...

Ładnie trafił... oby go wykupili.

Wigan jest w formie, to widać, ale my jesteśmy w takiej dyspozycji że nawet gdyby przyjechała na Emirates Barcelona czy Real nie obawiałbym się za bardzo. W takiej formie możemy pokonać każdego, szczególnie na ES. Nie ma innej opcji, to będzie gładkie zwycięstwo, pokażemy Diabełkom jak się gra przeciwko Wigan.

Nie wypożyczą go, Fabian jest dużo lepszy od Mannone i to Włoch odejdzie, ale wydaje mi się że już definitywnie. Fabian ma jeszcze dwa lata kontraktu i przez ten rok będzie u nas siedział. Martinez pójdzie na wypożyczenie, Shea też odejdzie definitywnie i podzieli los Almunii i Vito, a w rezerwach będzie bronił Charles-Cook.

Oldgunner3
Czasu nie trzeba zatrzymywać, bo się doliczy jak teraz i tez będzie dobrze. To jest nawet lepsze bo gdy ktoś idzie np sam na sam od połowy boiska po kontrze, a czas mu się skończy i będzie musiał strzelać z 30 metrów to nie będzie miało sensu. Teraz jest to bardziej elastyczne w tej kwestii. Nie ma co za dużo zmieniać, wystarczy dodać powtórki wideo i ewentualnie drugiego technicznego (jeden od powtórek, drugi dla trenerów żeby mógł ich uspakajać). A nawet jeśli czas byłby zatrzymywany to nie ma jakiejkolwiek opcji żeby mecz trwał 60min. Mecz piłkarski od zawsze i na zawsze będzie trwał 90 minut.