Komentarze użytkownika Kanonierka87

Ja bym chciała Lyon w ćwierćfinale. Ewentualnie, w ostateczności, Inter. Boję się Manchesteru i Barcelony. Mogliby "wpaść" na siebie, wtedy ktoś z nich musiałby odpaść:)

PS: losowanie ćwierćfinałów i półfinałów Ligi Mistrzów pokaże na żywo Eurosport.

Wkurzają mnie teksty w stylu: "kobieta za kółkiem to zło"... Sama jeżdżę autem i widzę jak jeżdżą faceci. Koleś jedzie środkiem ulicy 80km/h, gada przez telefon, wciska się na pas bez sygnalizowania manewru. Oszaleć można. Zapraszam Szawa do przejażdżki po Polsce w godzinach szczytu, a zobaczysz, że to co Cię spotyka w Anglii to na prawdę nic wielkiego.

A niech sobie gada co chce. Przegrał mecz więc ma prawo być sfrustrowany, a winnych trzeba znaleźć. Przecież nie będzie oskarżał swoich. Spadną do Championship to będzie spokój

PS: tak na marginesie to na tym zdjęciu na pierwszy rzut oka przypomina mi Jasia Fasolę:P

No i marzenie Fabregasa o finale z Realem się niestety nie spełni:) Chociaż czy ja wiem... może to i lepiej.

Po pierwsze: szczęście to każdy chciałby mieć. Po drugie: o braku szczęścia można mówić przy porażce 1-0, ale przy wyniku 5-0 to nie szczęścia brakuje, ale umiejętności. Po trzecie: szacunek dla tego pana, że potrafił przyznać, że byliśmy lepsi:)

Arsenal1994 ma rację. Jutro po północy czyli w sumie w czwartek:)

Bary2492 -> zwycięstwa w finale:]

Bordeaux byłoby statystycznie najlepszym wyjściem:)

PS: fajna ta sonda z prawej:D

Ciekawe kogo wylosują nam 19 marca jako przeciwnika w ćwierćfinale...? Marzy mi się pokonanie Man Utd, Barcelony albo Realu, ale (chyba ze strachu!) nie chcę na nikogo z nich trafić wcześniej niż w finale:P

No cóż... A ja bezczelnie śmiałam nie wierzyć w Bendtnera. Mój błąd.

Wolałabym Walcotta zamiast Bendtnera. Przynajmniej po ostatnim...

Tak... Wenger i Benitez zwyczajnie boją się, że w przypadku zajęcia czwartego miejsca (Arsenalowi to się często zdarza) nie udałoby się im zakwalifikować do Ligi Mistrzów. Łatwiejszą drogą jest przecież gra z jakimiś wylosowanymi przypadkowymi drużynami z innych krajów niż z silnymi zespołami angielskimi.

Ostatnio przyznał, że marzy mu się gra w Barcelonie...

cescfabregas1991 -> tak, Veloso gra na pozycji defensywnego pomocnika albo (rzadziej) obrońcy.

Mogę się założyć, że w Arsenalu na pewno nie zagra.

Nie no, chyba nie w tym życiu...

Dobry tekst:)

Ale ja też się, mimo wszystko, denerwuję...

Bob_Marley -> specjalnie dla Ciebie:

(kwoty w mln euro)

1. Real Madryt - 401,4
2. FC Barcelona - 365,9
3. Manchester United - 327
4. Bayern Monachium - 289,5
5. Arsenal - 263
6. Chelsea - 242,3
7. Liverpool - 217
8. Juventus Turyn - 203,2
9. Inter Mediolan - 196,5
10. AC Milan - 196,5
11. HSV Hamburg - 146,7
12. AS Roma - 146,4
13. Olympique Lyon - 139,6
14. Olympique Marsylia - 133,2
15. Tottenham - 132,7
16. Schalke 04 - 124,5
17. Werder Brema - 114,7
18. Borussia Dortmund - 103,5
19. Manchester City - 102,2
20. Newcastle - 101

Trochę dziwne, że Bayern jest przed Arsenalem, a Milan po... I jeszcze w dodatku Hamburg tak wysoko?

Mam nadzieję, że szybko wróci. Szybciej niż się spodziewamy... ale może bać się potem brać udział w indywidualnych pojedynkach. Takie coś ma duży wpływ na psychikę i zostaje w pamięci na zawsze.

PS: mnie to rozwaliło: "Wreszcie mnie się udało (...)" :D

Ja tam mu wierzę. Nie zrobił tego celowo.

Mam przeczucie, że jemu nie uda się pozbierać tak, jak udało się to Eduardo... A już na pewno nie tak szybko.

Wenger jeszcze trochę porządzi i długu wogóle nie będzie:)

No przecież, żeby się podnieść to najpierw trzeba upaść... a Wenger nie może na to pozwolić! Arsenal bez kogoś odpowiedniego na miejscu Cesca (bez Cesca!) może mieć duże problemy. On jest przecież filarem tej drużyny i nie może odejść...

Co do Walcotta to proponuję wyciągnąć średnią:)

Ciekawe czy wogóle uzbieramy jakąś zdrową "jedenastkę" na Porto...

No proszę... za te 20 tys. Wenger znalazłby nam jakiegoś zawodnika...:D

A tak na marginesie, to za tą apelację Arsenal powinien zapłacić dwa razy więcej za powtórne rozpatrzenie sprawy:)

Arsenal1994 ma całkowitą rację, podpisuję się pod tym rękami i nogami:)

Piotrek_AFC -> skutki pewnie będą takie jak zawsze, czyli żadne...:(

Arshavin ma rację, brakuje nam kogoś, kto wykańczałby akcje, kogoś, kto strzelałby bramki, kogoś skutecznego i jednocześnie potrafiącego samemu sobie też coś wypracować... On sam z Fabregasem meczu nie wygra. Wszyscy to wiedzą, a Wenger sprowadza nam Savicia i jeszcze kogoś tam:|

Ja się nawet trochę wzruszyłam...

List od Wengera chyba nie pomógł... Może jeszcze raz tylko innymi słowami:)

Przecież to już było dodawane...

Dobra, niech już będzie... Gratuluję i powodzenia. Chociaż to nie zmienia faktu, że będę mogła teraz spokojnie spać:(

No i ciekawe co Fabregas o tym sądzi...?:)

Móc możemy zawsze, ale niekoniecznie musi się udać. Wystarczy wziąć pod uwagę kontuzje i sprawy przestają wyglądać tak optymistycznie. Ale Rosicky ma na pewno rację w jednym: inni muszą się z nami liczyć:)

Ja również uważam, że Wenger powinien mieć podobną ilość punktów do Fergusona. W ogóle on za bardzo odstaje od innych. Hiddink też jest niczego sobie, a mimo to ma prawie o połowę mniej punktów.

CLEVER -> tak, ale w założeniu, że Arsenal będzie na pierwszym miejscu:) Tottenham i tak by nam wtedy zazdrościł:D

Man. City jest mi obojętny, może być sobie na piątym:)

czerwony_diabel -> ja też chce Tottenham, ale na czwartym miejscu:]

Mi się wydaje, że największe szanse na Mistrzostwo ma Chelsea, realnie i obiektywnie rzecz biorąc. Dopiero potem Arsenal.